Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kiedyśbyłam inna

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kiedyśbyłam inna

  1. Oj Ana Ana....:D Ja dzisiaj zrzędnę,że muszę sprzątać bo mąż z delegacji dzisiaj wraca :D
  2. Ana Ty mnie w żadne polityki nie mieszaj :D To jest akurat ta dziedzina gdzie ja nijak nie pasuję...Jej nie lubie jak mnie nie lubią więc nie moge byc na świeczniku. :D Ja sie własnie za bardzo cenie i dlatego nie mam pracy :P Tylko miasto jest do bani i nic tu nie ma..... bababrybababa- a w jakim wieku masz synków????? Aj czekolade to ja wielbię :D Jedna idzie na raz :D
  3. na nauczycielke to ja za stara jestem :D Mlodziez by mnie wykończyła :D A co do pracy to w moim mieście nawet 10 kierunkow wykształcenia mi nie pomoże. Jedyna mozliwość to kasa w Kauflandzie ewentualnie roznoszenie kauflandowych ulotek
  4. ksawereczka...ja tak długo karmiłam, ale to oczywiście z lenistwa i wygody (no dla zdrówka córki też) Nauczył sie pieronek usypiać z moim cyckiem w buzi i trzeba było dawać. Nie powiem że bylo potem miło. Urosły jej zęby i lubiała mnie podgryzać bo śmieszyło ją jak znienacka sie przestraszę i krzyknę :) albo jak przysnęła i nie chciała puścić a ja chciałam się odsunąć i mój sutek robił się taaaaaaki długi :D Szkoda, że tak niewiele zostało z tamtego mojego biustu. Wyssała chyba z niego nawet tłuszcz :D
  5. bababrybababa- ja także cierpię na nagminny brak kasy, ale jedna pensja i nastolatka z wymaganiami to tak jest :) Z lodówka u mnie to samo-młoda otwiera i patrzy jak w tv.Też mam podstawowe produkty, ale jak pytam co kupić to stwierdza że nic.No, ale w święta to juz mnie szlag trafił kiedy półki sie uginały, żarcia do wyboru do koloru a młoda stwierdziła że nie ma co jeść :D Przybywaj do nas często i gęsto.Napisz ze dwa zdania o sobie, byśmy Cię dogłębnie poznały :D
  6. hejka z rana :D Ana- to wszystko nie jest takie proste....bo jak ona jedynki poprawia to ja mam dwa razy więcej roboty :D Cóż jak nauczyłam tak mam.... Ja taka wykształcona znowu nie jestem, ale teraz widzę że mam lepszą głowę i wszystko lepiej mi wchodzi.Do tego jak mam cel żeby kogos nauczyć to nie spocznę dopóki nie pojmę. Nawet reakcje chemiczne na stare lata pojęłam a w szkole ni w ząb :D Jedynego czego za nic mój mózg nie może ogarnąć to zadania z fizyki....Matmę natomiast tak kocham że nie spocznę dopóki nie rozwiążę. Nic nie pamietam ale nauki pobieram na youtube :D
  7. Ana Ty znowu o sexie :D U mnie to nie działa :D O cwaniactwo owszem podejrzewam córkę...A co do jej wiedzy mam wątpliwości patrząc na jej stopnie z tego co ja sie natłumaczę. Ale u niej jest niestety totalny brak chęci i ambicji. Dyskusje z nią doprowadzają mnie do szału. Jak stwierdzam żeby odrobiła cos sama to słyszę "nie umiem", więc ja jej każę mózg wysilić i łaskawie otworzyć książkę, tłumacząc przy okazji co to jest ksiązka i do czego służy.Ostaecznie więc stwierdza że sobie od kogoś spisze. No i ja dostaję szału, wymyslam jakieś zakazy kompa a ona nie szczególnie tym sie przejmuje co mnie oczywiście jeszcze bardziej wkurza. Czasem ktoś do mnie zadzwoni żeby wypić wspólną kawkę a ja wtedy informuję że odrabiam lekcje......Dżizus :D daj mi cierpliwość :D
  8. i do tego te durne reklamy na kafe.....zaraz mnie cosik trafi
  9. ...Ana ja czasem mam wrażenie, że już tym profesorem śmialo mogę być..nawet ze wszystkich przedmiotów :D Każdego dnia u mnie krzyki moje rozlegają się po wszystkich kątach, codziennie kłótnie o to cholerne odrabianie lekcji. no co za gatunek to moje dziecko. Czasem wrednie nazywam ją tępakiem, ale tylko po to by chciała mi udowodnić że tak nie jest. Ale gdzie tam....Wiem to moja durna wina.. Zaczęlo się od pilnowania czy odrobione, czasem tłumaczenia, potem cos poprawilam.....ble ble ble a teraz mam za to....codzienne odrabianie wspólnie lekcji.....z każdego przedmiotu. Szkoda, że jeszcze nauczyc się za nią nie muszę tzn od tego odrabiania to i tak jestem już alfa i omega ze wszystkiego. Dzisiaj mogę iśc na egzamin i mam max punktów.......ach pozrzędziłam by tradycji topiku stało się zadość :P
  10. no ja sorki dzisiaj nie przybylam na kawkę, ale dokształcalam się matematycznie bo dzisiaj dokształcam innych matematycznie :D....Jutro może sie poprawię jeśli znowu ktoś ode mnie nie będzie nic chciał :D A jak cudownie powitać innych zrzędzących :D Co tam brak umywalki- grunt że przeprowadzka będzie :D A że mąż chce doopy po 20 latach to chyba dobrze :D, mh a może nie dobrze.......mój też chce.....może ja też sie przestanę myć....Chyba to jednak nie pomoże....:D
  11. ksawereczka ja 2 lata karmiłam :) Ale przynajmniej raź w życiu miałam biust mega ! :D
  12. :D No ja nastolatką tez nie jestem :D...Niedługo co mi zostanie......tylko gadanie :D ja też idę sobie....sprzątać :D
  13. oczywiście....ja w tym temacie jestem bardzo wygadana :D....Może przeniesiemy się z tego tematu na stronę "życie erotyczne" ???? :D
  14. a ja będe po malutku spadać bo mój obiadek to jeszcze w sklepie :D
  15. ja tak coś czuję że Ty siedząc na kafeterii to gotujesz przy okazji obiad, robisz pranie i grabisz liście.....
  16. Ty masz cosik dzisiaj kosmate myśli :D :D
  17. ja juz jednego a,la wlocha mam dosyć :P
  18. we Włoszech o tej porze cieplutko :D jadłam spagetti pizze i lazanię....siedziałam przy fontannie....i włazilam na hiszpańskie schody :D Aaaa i bylam jeszcze w Wenecji :D
  19. u mnie to i lata 80-te się znajdą :D
  20. a bylam wczoraj na kompie i w Madrycie i we Włoszech :D
  21. super,że z córcią wszystko ok. Co do szkoly to moja pała do niej nienawiścią gigantyczną- nie lubi klasy, nauczycieli i żadnego przedmiotu :D
  22. A Ana dobrze wyczułaś :D Robilam własnie cos w tym stylu...Szalałam w pokoju i nijak nie mogę tego wszystkiego ogarnąć. Jestem chyba największym kamuflowaczem śmieci sprzed wieków. U mnie znajdziesz wszystko !!!!! Rzucasz hasło czy to mam...a ja mam. Chciałam większośc powyrzucać ale oczywiscie skończylo sie na tym że na pewno sie przyda :D...no dobra....z miliona wyrzuciłam 4 sztuki rzeczy i kilka gazet :D A gazet ci u mnie dostatek-wszelkiej maści.Najbardziej zostałam zawalona gazetami zdrowotnościowymi od teściowej...ale leżą bo niby mam je kiedys przeczytać..
  23. opracowanie wycieczki daleko daleko :D Wstepnie próbuję znaleźć na necie koszt dojazdu do madrytu ale nie wiem gdzie szukać i mi schodzi długaśnie
  24. krążę po necie i wykonuje telefony aby pomoc córce w pracy domowej :D
×