kiedyśbyłam inna

:D

witam z poranna kawką, ale widzę ,że wszyscy śpią..... Ana pewnie już obiad gotuje i sprząta......:D

L -ja bym chętnie takie fuchy robiła do 3 w nocy jakby tak kaski trochę w padło.............................................

spadam koniec kropka

Ana idź juz do ogródka...zerwij cos na deser.......:D bo się rozstac z Toba nie mogę :D

......

zaraz spadam tylko sobie poziom w grze na nk przejdę :D

Ty tyle zrobiłas a ja siedze w pizamie przed kompem, burdel w chałupie ,obiadu nie ma bo najpierw musze do sklepu....bravo...jakby teraz stary wrócił to mam przerabane....

A tak nawiasem mówiąc to kiedy pójdziesz tą zupkę gotować ..bo przeciez robota na mnie czeka :D

wirtualna Ana......

to ja obejszczanego przez pieski przed blokiem szczawiku nie zerwę :D

kurnia im wiecej tu zrzedze to zdaje sobie sprawę jaka ja samotna jestem.......

a co do sąsiadek to mieszkam w bloku i wklatce same babcie 60-70 lat....tylko "dzień dobry" i już....a poszłabym czasem do sasiadki na kawke..

Ana co dzis gotujesz bo pomysłu nie mam ?

jakbys dolączyła to byś hobby miała :D

wzorowa- nie smutaj ....pozrzedź sobie :D

no jak na tą chwile to własnie robota lezy a ja z Tobą gadam :D cześć wzorowa

anielska Ana i czarna owca.....jakos mnie to nie przekonuje :D

oj ana na ostatniej wizycie teściowej to chocbys była najmilsz i najspokojniejsz to bys nie dała rady...:D na wstepie-za wysoko mieszkasz, potem w sałatce za mało majonezu (po dodaniu było za dużo) dziecko masz źle wychowane (bo mówi "dziekuję"za prezent a nie całuje, potem tort ma krem którego ona nie lubi (ale nie wie co to za krem ) wino jest za kwaśne, ciasto za słodkie, jedzac sałatkę podaje ci przepis o jakiej ostatnio czytała (ale najdziwniejsze ,że to przepis dokładnie na tą sałatkę która je) i to wszystko w ciagu godziny :D

nie słyszał bo w kuchni był , ale mu powtórzyłam...nic nie mówił bo wie ,ze racje miałam....zreszta sam był wkurzony (a może sie troche za nią wstydził) poniewaz przed przyjściem spytałam "ciekawe co się mamusi dzisiaj nie spodoba" a ta juz na wejściu zaczęła gledzić co jest nie tak jak tzreba

(walnełam piwko przed wizytą)

po 20 latach coraz bardziej na to leję.......a ostatnio przy całej rodzinie odwazyłam sie powiedzieć ,że mam ochotę ja udusić...wszyscy w szoku a ja zadowolona ,że hej :D

bo my jestesmy bratnie dusze :D

bardzo dobrze to ujęłaś -zgadza sie 100%......wyczytałam kiedys ,że to wampir energetyczny........po spotkaniu z nia energii we mnie brak :D

ja po prostu ograniczyłam z teściowa kontakty do koniecznego minimum i trochę spokoju.....ale nawet na tych sporadycznych spotkaniach dostaję białej goraczki....zawsze mnie jakos tak zadziwi głupotą,że mnie ztyka i nie wiem co powiedziec..