Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

echhhh...

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. echhhh...

    Masturbacja w pracy

    znow cieplo... i znow bez majtek :P
  2. hmmm az mnie dreszczyk przeszedl... bardzo lubie takie sytuacje - jak ta ostatnia opisana a jeszcze bardziej jak jestem w spodniczce. moj facet w ogole uwielbia jak jestem bez przez to jest non stop nakrecony
  3. dawaj Krzychu- nie krepuj sie - z checia posluchamy :P
  4. tez lubie te sklepy... ale w factory jestem bardzo rzadko bo mam dosc daleko - odwiedzam tylko wtedy gdy jade do rodziny w Poznaniu - ale oplaca sie :)
  5. echhhh...

    Masturbacja w pracy

    skoro juz nikogo z Was tu nie ma.. to sobie chociaz raz jeszcze caly watek przczytam... a co mi tam... TESKNIE CHOLERY WY MOJE!!!
  6. echhhh...

    prezent dla nastolatki

    o jaki fajny komplet... ale mysle ze warto oblookac obnizke bizuterii - moze trafisz cos ciekawego - sama z checia sie przejde :P
  7. echhhh...

    Masturbacja w pracy

    witaj :* co sie tu stalo???
  8. echhhh...

    Masturbacja w pracy

    temat umarł.. ludzie uciekli :( :'( tesknie za Wami moi wiecznie napaleni koledzy i kolezanki... tey nooo..
  9. echhhh...

    Masturbacja w pracy

    o matko! co tu sie stalo przez te pare dni co mnie nie bylo? co to za psucie klimatu przez jakichs debili? Ster wrociles do nas? :)) sprawa co tu sie stalo?
  10. echhhh...

    Masturbacja w pracy

    ide na zebranie bo juz czas - a potem od razu do domu... do jutra w takim razie ;)
  11. echhhh...

    Masturbacja w pracy

    no niestety ... Sprawo... z daleka... ogolnie Polak - ale pracuje w Liege
  12. echhhh...

    Masturbacja w pracy

    john zdziwiony ? tak... byla mala kuchnia czajnik, kuchenka dwupalnikowa i lodowka... nie byl to hotel ***** tylko zwykly chyba - jakis taki robotniczy czy jak to sie tam nazywa... w koncu przyjechal tu na miesiac wiec za "lepszy" to by majatek zaplacil...
  13. echhhh...

    Masturbacja w pracy

    john nie od dawna - ale chemia byla od samego poczatku - z reszta pisalam o tym tu na forum na biezaco... od samego poczatku chec na to co sie dzialo byla z obu stron
  14. echhhh...

    Masturbacja w pracy

    juz w windzie jego rece byly wszedzie gdy tylko weszlismy do pokoju zdjal moja klamre z wlosow. zrzucil moj plaszczyk na podloge chywycil posladki oburacz, podniosl i zaniosl na lozko.. podniosl sukienke do pasa i zaczal dotykac swoimi wielkimi graczymi dlonmi moich nog zdjal buty potem calujac nogi szedl powoli do gory a mnie przeszedl ogromny dreszcz podniecenia zebami rozpial ponczoszki i je zdjal jezykiem zbadal moja muszelke bardzo dokladnie zdjal pas od ponczoch i sukienke wszystko bylo cudownie delikatne i namietne kazdy ruch i dotyk na samo wspomnienie drzy mi cale cialo echhh sex z tym czlowiekiem byl niesamowity chyba moge nawet stwierdzic ze najlepszy w zyciu jak skonczylismy - nie wiem - jakos 6:00 byla - zawsze o tej godzinie wstaje jhuz do pracy - troche wystraszona zerwalam sie z lozka i poszlam pod prysznic. ale po paru minutach mialam towarzysza(a ja dopiero co zmylam makijaz! myslalam ze sie zapadne) wiec zostalo nam sie pod nim jeszcze pare chwil owinelam sie recznikiem i poszlam do pokoju - a on do kuchni robic kawki ubralam sie w kreacje z poprzedniego wieczorai mowie ze zamawiam taksowke bo juz jest 7:30 a musze jeszcze jechac do domu sie przebrac. wiem wiem zjebalam :P ale nie moge sobie pozwolic na spoznienie - JA otwieram biuro. wiec jesli ja bym nie przyszla to wszyscy czekaliby na schodach;) wczoraj - caly dzien bylam wilgotna na sama mysl a nawet nie mielismy okazji by specjalnie porozmawiac troche intymniej siedzac na konczu sali przy biureczku i widokiem na pana X ktory mial swoja godzine na przemowienie i byl przodem do mnie.. .rozszerzylam nogi i zaczelam sie piescic - jak zwykle jak tylko siedze przy biurku ;) gdy to zauwazyl odchrzaknal i sie zarumienil ;) robiac co ma robic co chwile zerkal pod biurko... zaraz potem byla przerwa i poszlismy na papierosa - gdy jeszcze nikogo nie bylo pocalowal moje sutki i doslownie tylko musnal muszelke - potem weszli inni wiec trzeba bylo spasowac ;) pozniej spokoj. ale przed koncem pracy szef powiedzial ze mam odprowadzic klienta na targi bo tam sie z kims umowil niestety jest to doslownie 5 min od mojego biura - wiec tylko chwile porozmawialismy. Gdy doszlismy juz prawie na miejsce rozpial mi plaszczyk by spojrzec na moja lekko przeswitujaca "bluzke" ;) zaczal dotykac moich piersi.. ktore jak to ostatnio czesto bywa byly nabrzmiale i sterczace... wtedy szepnelam tylko ze ja mu sie odwdziecze za te noc w piatek(by nie musiec od rana sie zrywac nigdzie ) spojrzal oczami pelnymi podniecenia i powiedzial ze nie da mi za dlugo dominowac wiec zebym sobie za duzo nie wyobrazala. pocalowal i poszedl na spotkanie a dzis..? heh widzialam go tylko chwile ale za kwadrans dolaczam do kolejnej sesji konferencyjnej ;)
  15. echhhh...

    Masturbacja w pracy

    po koncercie pojechalismy we trojke na kolacje do eleganckiej restauracji tam pitu pitu jeszcze jakies lekko lapiace sie spraw zawodowych a potem juz "na luzie" ale czulam na sobie ciagle jego spojrzenia do tego winko hmm.. bylo milo :) Gdy pan X poszedl do ubikacji i wybila godzina 23 szef stwierdzil ze czas na niego i mam nadzieje ze milo spedzimy razem czas i puscil mi oczko Gdy X wrocil z wucetu szef ladnie sie pozegnal Niedlugo po nim i my poszlismy w miejsce gdzie mozna bylo troche potanczyc i jeszcze cos wypic - bo w restauracji bylo troche jasno ;) po jednym malym drineczku... taniec gdzies tam w rogu przyjemny polmrok i sie zaczelo najpierw chwycil mnie do tanca - za pupe ale na tyle przesunal w dol reke ze wsunal ja pod sukienke zaczal calowac mnie po szyi i mowic same komplementy - nie tylko jakies oklepane - rowniez takie z podtekstami potem co on to by ze mna nie zrobil heh no podniecenia nie dalo sie ukryc ani jego ani mojego no wiec taxi i do hotelu w ktorym sie zakotwiczyl.
×