smeffetka

Dziękuję za miłe powitanie:) I już mam pytanie do Was bo odebrałam dziś wyniki i chyba mam za niski poziom cukru we krwi, na czczo 69, po 1h-65 a po 2h-58(po podaniu 75 glukozy). Czy miałyście jakieś problemy z glukozą? Dziwie się że mam niski poziom cukru bo na brak słodyczy nie narzekam, wręcz przeciwnie codziennie objadam się słodkościami. Może ten wynik jest zaniżony przez to że po pobraniu krwi poszłam do domu a później wróciłam na kolejne pobranie? Mało tego hemoglobina wyszła mi 10,1, poprzednio miałam ok 11 a więc spada. Poradzcie coś, bo zaczynam się powoli martwić. Ale znowu samopoczucie mam świetne, na nic nie narzekam, nie robi mi się słabo, może to ta wielka ochota na słodycze coś oznacza? Poprzednio mocz mi źle wychodził a teraz jest w porządku. Z tabletek to biorę nadal kwas foliowy bo ginekolog mówi żebym brała do końca ciąży, tabletki mumomega no i na ten mocz urosept i witaminę c.

hej dziewczyny:) jestem tu pierwszy raz i chciałabym się do Was dołączyć:) fajnie jest tak z kimś pogadać i wymieniać się doświadczeniami. Może trochę o mnie: mam 25 lat i w styczniu 2012 r zostanę mamą:) prawdopodobnie będziemy mieli synka, ja liczyłam na córeczkę a mąż na synka:) no ale jak mój mąż powiedział że w jego rodzinie zawsze pierszy rodzi się chłopak to liczę że następnym razem będzie to córeczka. Nad imieniem jeszcze się zastanawiamy, albo Jakub, Szymon bądź Mikołaj:) dzidziuś zdrowo się rozwija, mamusia też się super czuje, w ogóle od samego początku ciąże bardzo dobrze przechodzę, nie zwymiotowałam ani razu przez całą ciążę. W sumie to już przytyłam ponad 8kg, Wszystko jem, po niczym mnie nie mdli, najgorsza jest ochota na słodycze:( nie potrafie sobie odmawiać:) Dzisiaj miałam test obciążenia glukozy, wypiłam ją z cytryną bo słyszałam, że tak jest smaczniejsza. Ale dowiedziałam się dzisiaj na forum że nie wolno spacerować a ja wróciłam do domu i później znowu poszłam na pobranie krwi i teraz zastanawiam się czy wyni będzie prawidłowy? Mam pytanie do Was czy już kupujecie coś dla swoich maleństw? Bo ja kupiłam sobie narazie tylko taki komplecik niebieski, chciałam uczcić dzień w którym dowiedziałam się że to będzie chłopczyk:) ale jak teściowa dowiedziała się że juz coś kupiłam to powiedziała że nie kupuje się tak wcześnie rzeczy! Zła jestem bo od razu mąż poszedł za nią. No ale ja nie bdę latać w grudniu a w najgorszym przypadku w styczniu za tyloma rzeczami! Jak to jest u Was? A jak powiedziałam że do listopada chce kupic wózek to masakra! A jeśli chodzi o spanie to mi sie właśnie najlepiej śi na prawym boku:) pozdrawiam wszystkie przyszłe mamusie:)