Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

smeffetka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez smeffetka

  1. mufi - ja przez dwie ostatnie noce spałam z Kubusiem i mnie tak plecy bolą że rano podnieść się nie mogę. Ale później w ciągu dnia jest ok. Instrukcji maty wcale nie czytałam i rzeczywiście teraz muzyka gra cały czas:) dzięki kushion - ja wcale nie oliwkuje. Do kąpieli używam emulsji emolium i olejku balneum. Położna powiedziała że już nie trzeba oliwkować jak dodam kilka kropel oliwki do wody. A tak w ogóle to napewno by mi płakał jakbym go zaczęła masować. Zawsze jest głodny choć przed kąpielą i tak go karmię. A masaż robię po prostu w wodzie:) ja byłam przygotowana na uciskanie brzucha po porodzie bo w święta uświadomiła mnie kuzynka, mówiła, że będzie strasznie boleć ale nie było tak źle uciekam bo muszę upiec rogaliki (ciasto już wyrasta) bo teściowa ma imieniny w niedzielę, a muszę jeszcze skoczyć na miasto po jakiś prezent, tylko nie wiem co tu kupić miłego dzionka:)
  2. Mufi ależ mnie zaciekawiłaś tymi dziurkami w uszach, ciekawa jestem jak one wyglądają:) ja liczyłam paluszki. Gratuluję cycowania i oby tak dalej. U Ciebie w macie też tak zacina się muzyka czy leci cały czas? Czy mam coś źle podłączone? Bo jak ruszę pałąk to dalej gra. A tak w ogóle jest super, już widzę, że będzie mi dłużej leżał na brzuszku. I w końcu mogę coś innego porobić w domu i popisać na forum:). Dzięki za linka bo też zamówiłam u tego sprzedawcy. Socjo- a ja Cię tu kiedyś wywoływałam a Ty nic:P gratuluję takiego przyrostu wagi :) Elzunia oby to nie było nic poważnego bo z tego co piszesz to nieciekawie się porobiło. patka - już ząbki? ja polecam bobodent czy jakoś tak bo jak mi rosła 8 to poleciła mi go farmaceutka i pomagał, to na takie małe maleństwo powinien tym bardziej zadziałać Monia podsyłaj, podsyłaj zdjęcia:) ja uwielbiam oglądać. A właśnie Monia bo mój też ma takie szorstkie rączki na nadgarstku, taka jedna plamka na jednej i drugiej rączce Wygląda to tak jakby liszaj. Już kiedyś miałam pytać Was o to ale zapomniałam. Co to może być? Agniesiulka to dietka mówisz:) ja też odkąd zaczęłam jeść otręby odwiedzam częściej wc, tak to było raz na tydzień a teraz co drugi dzień. Jak na mnie to często. Nikoś pięknie przybiera na wadze, niech mu się robi więcej tych fałdek:) A co do mojej figury to jeszcze zostało mi parę nadprogramowych kg, no ale jak się zajada boczusiem to trudno będzie się ich pozbyć. Dziękuję Wam za komplementy:) ale żeby nie było to brzuch wciągnęłam do zdjęcia bo wyglądam jakbym była nadal w 4-5 miesiącu. Nawet 6w nie pomaga:( i wiecie co, zawsze zastanawiałam się jak to wygląda jak dzieci mówią aguu i takie tam, a to jest najpiękniejsza rzecz jaką mogę teraz usłyszeć:) rozwala mnie to "aguuu":) i co on widzi takiego w mojej twarzy?:)
  3. ja też od czasu do czasu skubnę coś innego:) dziewczyny nie bójcie się wprowadzać nowych pokarmów, trzeba próbować i obserwować maluszka, nasz pokarm też musi zawierać odpowiednie składniki żeby maluszki miały wszystko dostarczane, nawet tłuszczyk:) a co im po takiej marchewce i kurczaku? wydaje mi się, że nasze dzieci są na tyle duże że można już podjadać. Ja tam próbuje i obserwuje, na ogół nic się nie dzieje:) wczoraj jadłam buraczki z chrzanem i delicje
  4. groszek - dzięki za odpowiedź:) chyba te pieluchy mają rumianek a nój Kubuś ma odparzenia po rumianku dziewczyny czy wy wykonujecie jakieś ćwiczenia z maluszkami? chodzi mi o to czy gimnastykujecie im jakoś rączki, nóżki? ja swojego zdecydowanie za mało kładę na brzuszku
  5. tak czytam, że kiepskie są te pieluchy, nie mają gumek i przeciekają kushion - podaje rozkład dnia od niedzieli, tylko, że już się nie bawiłam z dokładnym rozpsywaniem bo byłoby tego za dużo. Ogólnie w niedzielę wyszło mi,że śpi ok 15 godzin, a w poniedziałek 14h. Karmienia są raczej krótkie, a więc nie trwają dłużej niż 3 godziny. niedziela 06.00-pobudka, cyc, przebieranie 07.00-śpi 08.00-pobudka, cyc, przebieranie 09.30-śpi 11.15-pobudka, cyc, itp 12.00-śpi 13.00-pobudka, cyc, itp 14.00-spacer 16.00-powrót do domu, cyc, itp 18.00-śpi 18.40-pobudka, cyc, itp 19.30-kąpiel, cyc 20.30-śpi 02.10-pobudka (najdłuższy jego sen jak do tej pory) 02.20-śpi 04.40-pobudka, cyc 4.45-śpi 05.40-pobudka, cyc, itp 06.45-śpi poniedziałek 07.40-pobudka, cyc, itp 08.40-śpi 10.20-cyc 12.00-śpi 13.00-cyc 14.00-spacer 15.45-dom,cyc 16.40-śpi 17.10-cyc 19.10-śpi 20.00-cyc 22.10-śpi 00.00-cyc 01.00-śpi (tu się rozbudził) 03.00-cyc 03.40-śpi 04.30-cyc 05.00-śpi 06.00-cyc 07.00-śpi i tak co godzinę....:)
  6. Mufi - dzięki:) zamówiłam:) a co tam męża stać na nowy garniak i buty to i ja mogę poszaleć:) przynajmniej dla Kubusia:)
  7. Weekend był cudny! Muszę pochwalić moje słoneczko bo wczoraj jak usnął o 20.30 tak wstał dopiero o 2.10. Z wrażenia nie usnęłam do kolejnej pobudki czyli do 4.40 a następne były już co godzinę. Czyli jednak może tak długo spać po cycu, a już myślałam, że się nie najada tak dobrze żeby przespać ponad 3h. Tak sobie też myślę, że miałam sytny pokarm bo podobnie jak maminka zjadłam porządny obiad a do tego poprawiłam swoiskim boczusiem:) i jeszcze czymś ale tu się nie przyznam:P och jak ja kocham taki ciepły boczek:) mmmm Mufi wklej jak możesz linka do tej maty bo ja też zastanawiam się nad kupnem a nie mogę znaleźć na poprzednich stronach. A ten komplecik do chrztu fajny, ja też podobny zamierzam kupić, tylko wolałabym jakiś kremowy żeby go później wykorzystać my na spacerek dzisiaj też się szykowaliśmy ale tak wiało, że na początku odpuściłam, dopiero po 14 słonko wyszło i poszliśmy na chwilę kushion - od wczoraj zapisywałam rozkład dnia ale ta wczorajsza nocka różni się od poprzednich dlatego zobaczę jak dzisiaj będzie w nocy i jutro zdam relację najwyżej z dwóch dni:)
  8. maminka - Tobie to akurat te ciastka to nie zaszkodzą skoro mieścisz się w spodnie xs :P a kościółek śliczny fasolka - masz rację to forum to narkotyk kushion - heh chciałam napisać, że i ja nie jadłam czekolady, ale zapomniałąm o tym ptasim mleczku co ostatnio wcinałam na przemian z ciastkami i cipsami paprykowymi ja też czasami zakładam pajacyk na skarpetki
  9. a ja dopiero teraz czytam bo trochę się dziś napracowałam, zrobiłam zupkę, galaretki, ciasto drożdżowe i bułeczki z budyniem:) teraz trzeba zjadać:P oj uśmiałam się czytając o tych naszych teściach:) moja taka sama, co prawda nie wtrąca się ale zawsze skomentuje, że mały jest za cienko ubrany, a jak go bierze na ręce to w rożku bo boi się, że go upuści. Z jednej strony cieszę się, że mieszkamy z mężem sami bo nikt nam się nie wtrąca i robimy tak jak chcemy, ale z drugiej chciałabym mieszkać z którymiś rodzicami bo byłoby łatwiej jak wrócę do pracy. A to, że kupa zielona to i mi mama powiedziała, że nałapałam się zimnego powietrza i dałam zimną pierś. Ale to może być akurat prawda. betinka - wprowadzaj śmiało nabiał. Ja jem już ponad dwa tygodnie i kupy są ładne, choć wczoraj była zielona ale to może od brokuł. Ja jem teraz bardzo dużo nabiału. youssta - ja czegoś takiego nie słyszałam, o tych nieochrzczonych dzieciach cama - nie zapomniałyśmy o Tobie:) widzę, że fryzurkę zmieniłaś:) ładnie:) maminka - dzięki za info o ubrankach:) dodałam do ulubionych i jak będę miała więcej czasu to pooglądam bo widzę, że fajne mają kompleciki i w rozsądnej cenie ja u gina też jeszcze nie byłam. Miałam juz umówioną wizytę w tamtym tygodniu, ale mąż nie przyjechał na czas z pracy i spóźniłam się 10 minut a doktorka już nie było. Kolejny termin na maj:( tak się wkurzyłam na męża, że masakra, powiedziałam, że do maja nie będzie seksu:P ale piękną pogodę zapowiadają, dobrze, że nie kupiłam tego polarowego stroju na chrzciny
  10. a dajcie spokój z tymi spacerami. Jak zobaczyłam ile kcal się spala podczas godzinnego spacerku to mi się odechciało wychodzić. Aż sprawdzałam na kilku forach. spacer - 200 kcal, a co najfajniejsze godzina leżenia 68, a siedzenia 100:) aż chce się poleżeć:)
  11. mufi, kushion - to my we trzy zostałyśmy z tym nocnym karmieniem. Może niedługo nadejdą te czasy, że będziemy spać choć po te 3 godzinki. U mnie na szczęście skończyły się wymioty ale wieczorami za to walczymy z bólem brzuszka. Narazie regularnie podaję espumisan i kąpiemy co dwa dni bo nie chce go rozdraźniać bardziej bo po kąpieli zamiast zasypiać to on sie rozbudza. Kiedyś pisałam, że w nocy już mi nie robi kupki,a guzik, przebieram go teraz z 5 razy. Mój też nie unosi tak ładnie główki jak to niektóre nasze forumowe dzieciaczki,a co do łapek niedrapek to mam kilka takich fajnych pajacyków gdzie wywija się rękawki i służą jak te właśnie łapki niedrapki:) Mój Kubuś kończy dziś 2 miesiące i waży ok 6 kg. Faktycznie ładnie te nasze chłopaki tu przybierają:) nie mam czasu na komentowanie zdjęć na poczcie dlatego tu napiszę, że wszystkie maleństwa są przeurocze:) a na bliźniaki nie mogę się napatrzeć:) tak słodko razem wyglądają:) mufi - dobrze, że poruszyłaś temat tego mleka bo ja również zużyłam tylko parę miarek, a reszta będzie do wyrzucenia. Alka - to fajnie z tymi 5kg bo ja je akurat mam i za nic nie mogę się ich pozbyć
  12. Ana Lena - a co podawaliście na te kolki? bo ja używam espumisanu ale mały dalej marudzi. I ten nabiał w mojej diecie może być przyczyną? bo ja go sporo teraz jem fasolka - u mnie karmienia nocne też tak wygladają, 1, 3, 5, 7, czasami nawet częściej a zasypia o 23. Teraz zastanawiam się czy nie podawać mu jakiejś herbatki uspokajającej albo żebym ja piła melisę? co radzicie? i jest problem w tym, że nie umie pić z butelki, ani mleka ani herbatki, smoczka też nie umie ssać my chrzcimy w drugi dzień świąt i tak zamierzałam kupić jakiś zimowy komplecik ale tak patrzę, że wy tu szykujecie się na cieplejszą pogodę
  13. smeffetka

    Od Jutra 02.01.2012 startuje !odchudzanie!

    oj dziewczyny poległam dzisiaj:( zawsze jak jestem zła to obżeram się słodkościami:( ranek zaczęłam dobrze bo zjadłam kanapki z serkiem wiejskim ale później doszły cipsy, ciastka i czekoladki!!! a to wszystko przez mojego mężusia! taka jestem zła teraz na siebie.... i co kolejne "od jutra"? kurcze, no.... a wczoraj podawałam Wam przepisy na dietetyczne słodkości...
  14. smeffetka

    Od Jutra 02.01.2012 startuje !odchudzanie!

    efcik - dzieki za odpowiedż:) ja mam przepisy na ten chlebek i zamierzam go kiedyś upiec, jak upiekę to dam znać. A wczoraj z ciekawości robiłam to ciasto drożdżowe i jest super:) nie jestem na dukanie ale fajne są tutaj przepisy na słodkie desery, np deser kawowy, pycha! albo bezy DROZDZOWKI DUKANOWE Z SEREM -3 jajka -2 lyzki otreb owsianych -2 lyzki otreb pszennych -szczypta soli -4 tabletki slodziku ( zalezy jak kto lubi ) -kostka twarogu chudego -lyzeczka proszku do pieczenia -lyzka mleka 0% -cynamon(jezeli ktos oczywiscie lubi) Bialka ubic na sztywna piane ze szczypta soli, dodac polowe sera, proszek do pieczenia i otreby, ja dale po 2 lyzki stolowe z kazdego rodzaju ale trzeba patrzec jaka konsystencje ma ciasto ;] odrobine slodzika.... calosc przelewam do malutkich babeczkowatych foremek ;p ... Reszte sera rozgniatam z cynamonem lyzka mleka i reszta slodziku.... serowa mase nakladam na ciasto wykonane wczesniej i gotowe ;] ... oczywiscie jak sie upiecze ;] jakies 30 min w temp 180stopni, piekarnik trzeba wczesniej nagrzac ....
  15. smeffetka

    Od Jutra 02.01.2012 startuje !odchudzanie!

    efcik - Ty jesteś na dukanie, tak? powiedz mi czy można jeść jogurty naturalne danona bez cukru, czy pieczesz sobie chlebki z otrębów i czy można jeść takie ryby jak mintaj czy panga bo na diecie sb chyba nie można jeść otrębów a na dukanie można zrobić sobie chlebek czym w ogóle różni się dieta sb od dukana? na sb można jeść warzywa a na dukanie nie, czym jeszcze?
  16. dziewczyny u mojego Kubusia w oku jest taka błonka. Na początku myslałam, że to rzęsa. Wiecie co to jest?
  17. no i mamy marzec... agniesiulka - cieszymy się razem z Tobą, że jesteście już w domku:):):) teraz same dobre wieści:) Wiecie co, przez ostatnie dwa dni złamałam wszystkie zasady diety matki karmiącej. Nie wytrzymałam i musiałam zjeść coś wysoko kalorycznego i tak jadłam podsmażaną cebulę z boczkiem i kiełbasą, kotlet schabowy, jajka, nabiał, ser żółty i małemu nic nie było! To ja się tu stresuję, że coś zjem nieodpowiedniego a tu po takiej mieszance cisza:) no mnie trochę brzuch bolał z przejedzenia ale w końcu czułam się najedzona! wczoraj też byliśmy na godzinnym spacerku, ale już dziś jest brzydsza pogoda. Czekam aż się Kubuś wybudzi i idziemy w miasto:) oj wczoraj uśmiałam się z niego bo tak fajnie sobie oczko tarł piąstką a w nocy śmiał się przez sen. wy tu opowiadacie o pierwszych razach a ja nawet boję się o tym pomysleć:P aż mnie dreszcze przechodzą jak sobie pomyślę, że coś tam.....łeeee.... to sobie mąż poczeka mufi - tymczasowo nazwali ją Kasią...dobre fajnie piszesz, że przespałaś 3 godzinki i czułaś się już wyspana:) no ale tak jest, ja też wolałabym przespać te 3 godziny pod rząd niż budzić się co 1,5h. Życzę Ci żebyś więcej tych godzinek miała:) maminka- pochwal się nową fryzurką:) dziś znowu spotkanie w sprawie chrztu, biorę się za odciąganie mleka jutro mieliśmy jechać na badanie bioderek, ale mąż musi iść do pracy i przełożyłam wizytę na następny piątek. Tylko, że tu u nas nie robią usg tylko samo badanie i pewnie gdzieś będę musiała szukać lekarza. Wszystkie robiłyście usg?
  18. puściutko, puściutko Kika fajnie tak się czyta, że Twój Kajtuś jest taki kochany w nocy. Może i u mnie niedługo nadejdą takie czasy:) też ostatnio myślałam o Martini, socjo i camie. Co jest w tym, że mój Kubuś po kąpieli jest rozdrażniony? Sam moment wyjęcia z wody i ubierania jest bardzo dobry, ale tak po godzinie rwie się przy cycu. Odbijam i zmieniam cyca. Wczoraj go nie kąpaliśmy i ładnie zasnął, ale w nocy pobudki są nadal częste, ale teraz staram się go odkładać do łóżeczka. Wózka nie używam (no tylko na spacerach), w dzień zasypia na łóżku przy cycu i go chyba nie będę przenosić do łóżeczka, tak jak Ty Kika, a w nocy będę starała się go przenosić. Tylko że szybko mi się wtedy budzi. A Wasze maleństwa gdzie śpią w nocy i w dzień? Agniesiulka biedna Ty nasza:( tyle się wycierpicie w tym szpitalu:(niech to się jak najszybciej zakończy! Miłego dnia wszystkim:)
  19. youssta- a to Ci historia, bezczelne jakieś babsko co do harbatki to akurat wczoraj próbowaliśmy podać bo tak rwał się przy cycu ale też mu nie podchodzi. Wypił może 5 ml, tak to ja ją piję jak mi się przypomni. donia- trzymamy kciuki za operację. Dobrze że jesteś dobrej myśli, grunt to dobre nastawienie. Aaaa Mufi przypomniało mi się, że miałaś nam. opowiedzieć o swojej współlokatorxe ze szpitala. dziewczyny można wychodzić na spacer po szczepieniu? bo moja mama mówi żeby wstrzymać się kilka dni. No może dzisiaj tak ale kilka dni? Nie.zapytałam. się dr. a nam. znowu odmieniło.się co do chrzcin. Prawdopodobnie zrobimy u teściowej i na 3O osób i jak się uda to .w święta. A na ten weekend mamy jechać do naszych rodziców;). w sumie mieszkamy tylko 45 km. od nich ale od porodu jeszcze nie byliśmy. Będziemy nocować u mnie a w niedzielę do teściów i przy okazji poprosimy chrzestnych. jejku jak on tam bałagani, mam nadzieję że nie będzie mi kazał po sobie sprzątać.
  20. My byliśmy dziś na szxzepieniu, wybraliśmy 5w1, za jedną dawke pentaximu płacimy. 99,20 zł. Doktorka mówiła, że lepiej jak zakupujemy u nich szczepionki bo oni są wtedy pewni że ta szczepionka była dobrze przechowywana. A cenę mają niską bo nie płacą marży. Kubuś dzielnie zniósł szczepienie, były dwa wkłucia.bo razem na żółaczkę. Teraz praktycznie cały czas śpi, budzi się tylko na cyca ale czopki przeciwgorączkowe zakupiłam. Dziś jest taka ładna pogoda ale po tym szczepieniu boję się wychodzić, może jutro wyjdziemy. Mufi i ja czytałam o tych skokach rozwojowych, może i mój go przechodzi bo wieczorami jest taki niespokojny. A że wczoraj nie spał od 18 do 23 to w nocy po karmieniach ładnie zasypiał. Ale jak zwykle pół nocy przespał ze mną. Nie wiem. co się dzieje z nim wieczorem, dziś spróbuje go wyciszyć. a mój mąż ma dzisiaj wolne i szoruje okna:) ostatnio na moją prośbę kupił mi balsam pharmaceris, peeling i krem wyszczuplający. Teraz będę się masować i masować:) dopiero teraz zaczęły spadać mi kg. Ale wczoraj ciocia przywiozła tak dobre ciasto że zjadłam 5 kawałków. betinka - pani doktor na moje pytanie jakie tabletki z wapniem powinnam. sobie kupić odpowiedziała żeby stopniowo wprowadzać nabiał do diety:). Narazie pół jogurtu dziennie.
  21. o widze ze nie tylko u mnie byl wczoraj problem z karmieniem. Moj tak samo rwal sie przy piersi. Karmienie po kapieli trwalo 2 godziny, podnosilam. go do odbicia ale nieskutkowslo. Nie wiem. co to było, poprzedniej nocy też tak rwał się przy cycu. I znowu dxiś spałam z nim bo po 2 budził się na cyca co godzinę. A rano wszystko zwymiotował. Wczoraj zjadłam jogurt nat to możeprzez niego? obiad zjedzony, może uda się wyjść na spacer bo zaraz mamy gości
  22. i co do konta to jeszcze nie myślałam o tym, ale warto. Muszę pogadać z mężem. Kiedyś założyłam chrześniakowi ale właśnie na swoim koncie, tylko, że na oszczędnościowym i po pół roku zlikwidowałam:)
  23. agniesiulka - och jak fajnie:) trzymamy kciuki żebyście jak najszybciej wyszli do domku no i za teściową elzunia - właśnie chodzi o to, że w żaden sposób nie dostarczam wapnia! Położna mówiła żebym zapytała się doktorki o jakieś tabletki. Jak mi przepisze to dam Ci znać. No i ja również zastanawiam się co mam w tych piersiach po kaszy, marchewce, ryżu, chlebku, kurczaku. Ale jem też zupy i ostatnio zaczęłam smarować chleb masłem bo mam dość tych suchych kanapek. Dziś jak robiłam ciasto to trochę podjadłam i mam nadzieję, że nie zaszkodzę. Mi kupy zielone robi nawet podczas tej diety bezmlecznej i myslę, że może to przez tą marchewkę. Przyjrzyj się i Ty.
  24. ale coś dubluje fasolka - przed chrztem mamy odbyć 4 spotkania z księdzem, takie nauki. A u Was tego nie ma? Myślałam, że wszędzie są. Trwały ponad godzinę i powrotną drogę do domu biegłam:) betinka - odebrałam wyniki i jest wszystko ok:) na całe szczęście:) pewnie tak jak u Was to był jednorazowy przypadek. A Ty na diecie bezmlecznej jesteś z powodu tej krwi czy krostek i jak długo już? Bo ja z powodu krostek i odparzenia, ale krostki już w sumie znikły, odparzenie prawie się wygoiło, bakterii w moczu brak, a więc powoli będę wprowadzać nabiał do diety bo mi zęby powypadają:) camilla - to super, że Emilka już zdrowa i niech więcej już nie choruje kajek - a może to jakiś kryzys laktacyjny bo ja też zauważyłam, że mam mniej pokarmu. Mufi widzę też. jagódka - u mnie z mężem podobnie, mówisz 5 razy i wraz musisz powtórzyć albo samej zrobić, wszystko podaj, posprzątaj, pozmywaj, tak nauczony w domu. Choć ostatnio ściele łóżko (tzn. poprawia tylko koc:), ale to już coś) bo mu powiedziałam,żeby przynajmniej to rano zrobił i zmywa naczynia wieczorem. A co do jego snu.... boże... wiecznie niewyspany...albo boli go głowa. Teraz śpi w drugim pokoju, a ja z Kubusiem. Dziś mu mówię że dwóch chłopów w domu a ja mam spać sama? Biorę Kubusia i śpię z nim:) a to przenoszenie w rożku sprawdza się:) ale coraz częściej zdarza mi się zasnąć podczas karmienia i tak zostajemy do rana. Dzięki temu nie odsypiam w ciągu dnia. i mnie podczytuje... tak, tak kochanie czytaj jaki dobry jesteś:P Mufi - ja używam jeszcze 2, ale chyba właśnie trzeba przejść na 3, i tak jak Ty mam zapas 2,5 paczki 2. U nas za dawkę 6w1 - ok 170 zł, za 5w1 - ok 100zł. Ja zapisałam się na poniedziałek na 10.15, tylko, że nie mamy chwilowo samochodu i nie wiem czy mogę wybrać się sama z wózkiem jak będzie ładna pogoda. Poradzę sobie? Będzie mi potrzebny mąż? Do przychodni mam 7 minut.Czy lepiej poczekać na samochód i jechać z mężem? Mi zostało jeszcze 6 kg i też nie dopnę się w spodniach, ale mam takie 2 pary biodrówek i w nie wchodzę tylko,że brzuch zwisa. A Ty pisałaś że ładnie Tobie waga spadła. i znowu fatalna pogoda:( ze spacerku nici. Liczę, że jutro będzie ładnie i już posprzątamł i upekłam ciasto na weekend. kolejna noc bez kupy ale poranna zawartość pieluchy robi wrażenie. Te pampersy z firmy Pampers w białym opakowaniu, sensitive, są super, takie mięciutkie i bardzo, bardzo chłonne. Gdyby nie ta nasza dupka to bym wcale nie musiała przebierać w nocy, a tak to musiałam wybudzać. Miłego popołudnia wszystkim mamusiom i pociechom i ładnej pogody jutro:) przesyłam zdjęcie na poczcie bo wczoraj molestowałam męża żeby mi porobił kilka bo nie mam zdjęć z własnym synem. A ten pomysł z pocztą był super, fajnie tak pooglądać inne dzieciaczki i pochwalić się swoim:)
  25. ja ciemieniuchy pozbyłam się za pomocą miękkiej szczoteczki do zEbów bo ta szczoteczka z canpola nie dawał rady. Mieliśmy kilka żółtych strupków na środku główki i na brwiach a na pozostałej częSci główki był taki biały nalot. Najpierw naoliwkowałam, zeskrobałam a później kąpiel. Tak mi doradziła moja mama, na poczatku mówie gdzie tam szczoteczką do.zębów, za. mocno będzie ale poskutkowało za pierwszym razem. Tylko nadal jest troche na brwiach i z tym już nie daję rady.
×