Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

betinka1

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez betinka1

  1. my wczoraj zastanawialiśmy się nad tym http://allegro.pl/fotelik-chicco-key-fit-0-13kg-4gratisy-gwarancja-i2307764787.html ale jeszcze szukam
  2. a i któraś z Was przesyłała ostatnio stronkę z testami fotelików dla dzieciaczków, chyba Gapp ale pewna nie jestem, Mogła bym jeszcze raz prosić bo musimy kupić coś porządniejszego bo mamy po starszej ale to lipa straszna i dziecko jakieś pokrzywione w nim jeździ.
  3. Edzia co test ? :-) My już po chrzcinach ufff. jutro napiszę co i jak i wyślę jakieś zdjęcia Dobranoc, chociaż pewnie nikt tu nie zajrzy do jutra bo jakoś cisza ostatnio.
  4. Hejka. My ciągle walczymy z katarem, tym razem konkretny jest, wczoraj byłam z małą u lekarza i osłuchowo czysto, wiec psikamy ściągamy, witaminki i tak na okrągło. Mufi jak i co będziesz podawać, bo ja w sumie już bym mogła spróbować bo mała skończyła 4 mce. tylko trzeba by chyba troszkę kaszki do butelki ze ściągniętym mlekiem, tylko jaki smoczek wtedy, może podpowiedzą mamy które już to maja za sobą.
  5. Kika ja za bardzo się nie przygotowuję bo pójdziemy na obiad do restauracji. Jedynie co to ciasto jakieś zeby do kawki było. Ale to mi szwagierka 2upiecze ja też coś, kawałeczek dokupię i będzie git. Teraz się martwię żeby małej przeszło bo w tym kosciele u nas zimno jest.
  6. u nas tez upały i trzeba uważać z tym ubieraniem i rozbieraniem, bo moja mała dzisiaj katarek ma, ech a ja doła załapałam z tego powodu i do tego dzisiaj i jutro sama jestem z dziećmi.
  7. Fasolka ja kupiłam Leg Magic ale Ci nie odsprzedam bo byś naklęła na mnie i nie odpisywała na posty ;-). Tzn tak naprawdę to jest jakaś podróbka leg magic na pewno nie oryginał
  8. Mufi u nas też tylko cyc, nawet żadnej herbatki nie podaję, ale może warto spróbować żeby pomogła, chociaż jak piszesz podajesz i nic. Czytałam też w książce że ok 3 miesiąca może ulec zmianie i niektóre dzieci będą robiły kupkę raz na kilka dni a inne kilka razy dziennie. Staram się nie panikować bo widzę że mała jest pogodna, bawi się tak jak zawsze, no ale z drugiej strony już by mogła uspokoić mamę.A Ty się radziłaś pediatry w tej sprawie, bo nie wiem umknęło mi ?
  9. agniesiulka serce Ty moje a powiedz no o której Ty spać poszłaś wczoraj bo jak przed 2ga w nocy Ty chleba pilnujesz to ty się kobito nie wyśpisz. A na chlebek ze smalcem to się piszę, w niedzielę zjadłam flaczki i nic małej nie było to ze smalcem tez se poradzimy hi, hi :-) Fasolka widzisz przeze mnie nie kupiłaś sprzęta, ale tak jak Ci pisałam ja tez na taki bubel się kiedyś skusiłam i wydałam kasę a teraz stoi i się kurzy, bo nikomu tego nie odsprzedam bo wstyd, więc może lepiej dołożyć trochę i mieć pewność że będzie ok, albo wyczaić coś w sklepie i spróbować. Cama ja nawet nie wiedziałam ze fenistil jest w kropelkach, myślałam że tylko do smarowania, a lekarz chyba wie co robi, skoro kazał smarować. Fenistil chyba szybko się wchłania to powinno być ok Mufi ja też czekam na kupę od zeszłego piątku, a Ty jeszcze karmisz piersią ? bo już nie wiem która tak a która nie. A ja dzisiaj jestem obolała cała, bo wczoraj poszłam pobiegać, oj z kondycją u mnie kiepściutko...
  10. a no i nas sezon grzewczy zakończyli bo kaloryfery lodowate, mam nadzieję że już będzie ciepło bo mój blok z kamienia jest to nie będzie za ciepło jak nie będzie słoneczka :-(
  11. rany ale ja piszę bez ładu i składu
  12. wiosna u nas też ciemiączko zawsze duże, ale lekarka kazała się nie przejmować i też tak jak Tobie jak byłam w lutym i potem na początku kwietnia to nie zmalało. ja się za bardzo na tym nie znam ale lekarka powiedziała mi że ona się urodziła z dużym ale mówi że główka twarda więc sieęnie martwimy, no to tak robię, I oczywiście nie omieszkałam sprawdzić w książeczce starszej córy jak to z nią było i powiem Wam że jestem w szoku bo idą łeb w łeb z wszystkimi wymiarami :-). Kushion z tymi skokami to tak może być jak piszesz bo ja tak zauważyłam że Wy juz piszecie że dzieci robią np to albo tamto, a ja dopiero za jakiś czas u mojego dziecka to widzę ale ona właśnie urodziła się w 37 tyg. No ale z drugiej strony to np moja już pięknie podnosi sie za rączki do siedzenia, ale słodkie to jest bo cieszy sie przy tym jak wariat :-) No i moja tez trzyma cyca jak butelkę, albo za bluzkę ciągnie :-). agniesiulka, pełen wypas 2 cienie :-), No a ust to ja w ogóle nie maluję, jakoś tak nie lubię, ale za to jak już nastąpi ten dzień to mąż nigdy nie przeoczy makijażu. jagódka moja też zawsze robiła kupy wodniste wszystko wsiąkało w pieluchę. Teraz jak ta kupka jest rzadziej to troszke się zmieniło, no a ja właśnie czekam na kupę bo ostatnia była w piątek i widzę ze już bąki takie puszcza że, tatuś by się nie powstydził :-) :-) elzunia może rzeczywiście coś zaszkodziło co zjadłaś,. ja tak miałam jakieś 3 tyg temu i sie wystraszyłam, bo zaczęło się małej ulewać na potęgę i przez kilka dni jej strasznie jelitka pracowały, normalnie ciągle słyszałam jak głośno jej sie przelewa w brzuszku, no i oczywiście powrót do diety i sie poprawiło. No i podobnie jak Ty jakoś nie wyobrażam sobie przestać karmić, jeszcze jakiś czas temu mówiłam że będzie co ma być ale jak pomyślę że kiedyś to nastąpi to mi się przykro robi. No ale nie będę się niepotrzebnie nakręcać bo u mnie raczej mleka coraz mniej przez ten piep....y @ chyba. zooja u mnie się zdarzyło może ze 2 razy wrzask, a tak to jest ok, Ale ja przy starszej miałam takie problemy ze spacerami, wystarczyło ją do wózka włożyć i był wrzask. Teraz mam chyba grzeczniejsze dziecko, ale ciiiiiii ja tego nie mówiłam bo wiecie zaraz sie zrobi w drugą stronę :-) ale dzisiaj piękna pogoda sie zapowiada, super.
  13. Fasolka np ten gość kupił ten rowerek http://allegro.pl/show_user.php?uid=9335028 bo tych 2 o których piszesz jeszcze nie wystawiło komentarza. Kliknij sobie ,,napisz do mnie'' i wypytaj. i jeszcze ten http://allegro.pl/show_user.php?uid=5032329
  14. Fasolka jak wybierzesz sobie jakiś rowerek to zobacz potem w opiniach czy ktoś kupił i napisz do niego maila z pytaniem czy sprzęt ok, bo tak to się może wydawać w porządku na zdjęciach a jak ktoś go ma już w domu i wypróbował to będziesz miała opinię od pewnego źródła. Ja tak często robiłam i wiem że inni też bo do mnie tez przychodziły takie maile z prośbą o opinie. A rowerek fajny tez bym chciała :-) ale kiedyś już kupiłam sprzęt do ćwiczeń (niestety tutaj nie dopytałam i trafił się bubel) i już mąż mi nie pozwoli :-(. teraz stoi w piwnicy
  15. a i jeszcze doczytałam ze kazał Ci sie zgłosić od 9 miesiaca a mi z kolei w szpitalu przy wypisie kazali do 3 miesiąca to zrobić. Synek mojej koleżanki tez miał podcinane jak był malutki i z mowa jest ok.
  16. agugusia zadzwoń sobie do jakiegoś laryngologa, bo tego nie musi chirurg robić. ja szukałam daleko a tu się okazało że nawet w takiej małej mieścinie jak moja można zrobić to prawie od ręki. pisze prawie bo jednego dnia poszłam zapytac a na drugi dzień poszliśmy z małą.
  17. hej, hej. Ja też jakoś nie mogę ostatnio wygospodarować czasu żeby posiedzieć na kafe. Wczoraj pojechałam kupić sobie sukienke na chrzest. Ułaziłam sie po sklepach , naprzymierzałam chyba z 50 i w końcu trafiłam na jakąś, i już nie miałam więcej siły, nie kupując nic więcej wróciłam do domu. Mąz mi mówi że ja to niedługo będe musiała do Mediolanu po ciuchy jechać. Agugusia u nas mieliśmy podcinane wędzidełko jak mała miała coś koło 2 miesięcy. Nawet któraś z Was mi tu pisała ze lepiej wcześniej to zrobić, zreszta przy wypisie ze szpitala lekarka też mówiła żeby jak najszybciej bo z większymi dziećmi jest gorzej. wizyta trwała może z 10 minut, nic żeśmy potem nie masowali ani nic takiego. nic sie nie zrosło, od tego czasu widać przynajmniej że mała języczek ma bo tak to nie wyciągała go daleko :-). My robiliśmy to u laryngologa, popsikała jakimś znieczulającym, ja trzymałam małą na kolanach i trzymałam główkę a mąż rączki i pani jej szybciutko przytrzymała takim przyrządem języczek i trachnęła skalpelem, Nie powiem troszkę krwi było, ale już po wyjściu z gabinetu było ok.
  18. Edzia z doświadczenia wiem że fotelik z regulacją oparcia to super sprawa. Ja mam 9-25 kg coneco. Nie wypowiadam się co do innych bo nie wiem , ten dla nas jest dobry.jak mi dziecko uśnie to jednym ruchem ręki przesuwam i sobie leży, głowa nie lata a to ważne bo byle hamowanie jak dziecko uśnie to główka się kołysze. My kupowaliśmy do 25 kg bo te do 36 różnią się chyba tym że potem zdejmujesz wszystko i masz samą podkładkę dla większego dziecka. Moja starsza jeździ jeszcze w tym foteliku bo ma ok 22 kg i szczuplaczek jest. Teraz kupiliśmy jej dopiero taką podkładkę i powoli na krótkich dystansach już jedzie z podkładką i pasami.
  19. witam w nowym tygodniu :-) dwa dni mnie nie było a Wy tu płodzicie, nie próżnujecie :-) Ja jeszcze zakładam rajstopki ale tak jak kiedyś mówiłam u nas ciągle wiało. Ale w weekend było nawet ciepło może nie całe dnie ale już lepiej, No i dzisiaj po całej nocy z deszczem teraz wyszło słoneczko :-) Nie było mnie 2 dni bo w sobotę jeździłam z zaproszeniami to wiadomo wszędzie chociaż troszkę trzeba było się zatrzymać no a wczoraj po bierzmowaniu byliśmy na obiedzie. Emilka oczywiście grzeczniutka była jak aniołek(umie się pokazać w gościach ;-) ) Fasolka nawet sex wymieniłaś w tej wyliczance, no to widzę że wszystko w tym temacie wraca do normy ;-) co prawda prawie na szarym końcu ;-) wiosna no Wy też macie niezłych sąsiadów, No czego człowiek nie robi żeby dogryźć innym, no i co się dziwić że takie pomarańczki potem też wypisują nam tu głupoty, ale to chyba z nudów Ci ludzie tacy. brak słów. Sparking wyobrażam sobie tą pogoń za wózkiem hi hi ladybird po odstawieniu mleka już nie ma śluzu. A i ja Wam nie pisałam jeszcze, bo to tak jest raz mniej a raz więcej. Moja mała robi pieniste kupki, już myślałam że przeszło jej ale ostatnio znowu. To też może chyba być chyba objaw alergii albo niedojrzałego układu pokarmowego, No nic brzuszek ją nie boli bo w ogóle mi się nie pręży ani nic więc nie panikuję tylko obserwuję. A no i te kupki u nas to bardzo rzadko są bo w tamtym tygodniu poniedziałek, piątek. no i od piątku na razie cisza, No ale na cycu więc chyba aż taka przerwa może być, zwłaszcza że widzę że jej to za bardzo nie przeszkadza. Edzia jak przeczytałam co Ci powiedziała lekarka to aż mnie zmroziło, Kurcze czy oni nie mogą się nie wypowiadać jak nie wiedzą albo nie są pewni. Ale chyba tak wszędzie bo ja też kiedyś miałam ze starszą bo już mi nawymieniała że dziecko, krzywe z płaskostopiem i koślawe a później ortopeda stwierdził że jest ok. No ale Ciebie to musiała nieźle nastraszyć..... Oj elzunia i u mnie też lekarka w ogóle nie sprawdza jak sie dziecko rozwija ale potem w książeczce mam zaznaczone np że podnosi główkę czy tam wodzi za przedmiotem ech szkoda gadać. zoooja od czasu do czasu jakiegoś herbatnika zjem, odstawiłam np margarynę . Ja w ogóle lubię jak jest dużo masła(wiem niezdrowo) no więc jak nie mogłam to się przerzuciłam na ramę i jak zaczęłam sobie pozwalać na więcej to też wydawało mi się że jej się częściej ulewa. Jem za to drożdżówki czy jakieś placki drożdżowe a wiadomo że oni tam mleko dodają. Nie wiem może po prostu umiar we wszystkim wystarczy. narka odezwę się wieczorem coby zaległości sobie nie narobić jak przez weekend. Jak macie jakieś typy gdzie się udać po sukienkę to proszę mi tu powiedzieć, bo jutro jadę i żebym po 40 sklepach nie chodziła :-)
  20. Madzia-mi to z takich naturalnych sposobów jeszcze sok z czerwonego buraka, jak leżałam w szpitalu to była dziewczyna która z anemią w ciąży leżała i przynosili jej tam świeżo wyciśnięty sok razem z jabłkiem żeby trochę smak poprawić agniesiulka, tojah normalnie ryczę jak piszecie o tym dzwoneczku, no ale jak ktoś nie jest na bieżąco z takimi bajkami to co się dziwić. A już jak tojah z Julią Roberts wypaliła... :-) tojah z tym moim chłopem to masz rację, no ale cóż jak bidny wyposzczony całą ciążę to się doczekać nie mógł :-) jagódka ja czekam na to mleczko żeby się poprawiło tak jak u Ciebie, bo teraz przed @ znowu kryzys a ta ch...a nie chce jeszcze przyjść. Dzisiaj do południa leżałyśmy i ciągle przystawiałam ale chyba w tym przypadku to nie działa, wieczorem musiałam rozmrozić 120 zapasów i dopiero dziecko sie najadło. U nas ulewanie jeżeli już jest(a co jakiś czas nawraca i to pewnie nie tylko od mleka) to nie tak od razu po jedzeniu, bo to wiadomo że dziecko jak za dużo zje to przy odbiciu mu się trochę uleje, a jak nie odbijesz to po jakimś czasie. Tylko tak z godzinę po jedzeniu albo nawet 2 jej się ulewa. Dziecko sobie leży spokojnie i nagle chlup jakieś 2-4 łyżeczki i tak kilka razy co jakiś czas. A od czego to różnie, np zauważyłam ulewanie jak pozwoliłam sobie codziennie na kawę, teraz nie powiem bo też się napiję ale co 2,3 dni i nic jej nie jest. zoooja, u nas było podejrzenie alergii na białko mleka bo mała miała całkowicie śluzowe kupy i krew. Od tamtego czasu odstawiłam mleko i wszystkie przetwory mleczne, być może powinnam powoli próbować coś jeść żeby sprawdzić ale jakoś nadal się boję, zresztą mam doświadczenie w rodzinie z alergią, bo moja chrześnica jest w 99% uczulona na jajko a dokładnie na białko jajka i też tak po trochu dawali, próbowali czy nic nie wyskoczy zamiast na jakiś okres odstawić całkowicie i efekt taki że potem dostawała wysypki na różne produkty. dziecko teraz ma 7 lat i dopiero jakoś wychodzą powoli. Na święta pozwolili jej zjeść żółtko jaja, wiecie jak się cieszyła, jakby jej ktoś dał najpięknieszy prezent. kushion ja też bym takiej życzliwej koleżanki do domu już nie wpuściła Julka Z niezła pani doktor, ale ja mam nie lepszą, bo mi powiedziała że jakbym miała mało mleka to żeby dziecku soczki wprowadzić. Ja se myślę jakaś chyba nienormalna zamiast mleko kupić i niech dziecko zje a wprowadzanie nowych rzeczy zacząć tak jak się powinno to ona mi soczkiem każe poić. No i się dzisiaj wkurzyłam jeszcze bo byłam przekonana że wlezę w moją sukienkę co ją planowałam na chrzest założyć żeby zbędnych wydatków nie robić a ona mi się w cyckach nie dopina, brzuch ok a góra niestety. Nie pomyślałam że urosły trochę od czasów sprzed ciąży. Dobrej nocki styczniówki
  21. Gapp trzymaj się, wszystko będzie dobrze A na plamy polecam stary sprawdzony sposób babć, gotowanie, oczywiście jeżeli są to ciuchy które się nie odbarwią. Zimna woda, trochę proszku i powoli zagotować na małym ogniu, plam nie ma.
  22. madzia mi to łykaj żelaziwo, żeby ok było, Ja to od razu po porodzie chyba ze 2 tyg minęły jak robiłam badania. fasolka jak Ci mówiłam wcześniej żebyś męża bałamuciła toś nie chciała słuchać. Tylko Tojah matki swojej słuchasz hi hi
  23. elzunia kuruj się tam bo słonko dzisiaj świeci, u Ciebie pewnie tez bo to niedaleko a Ty bidulo musisz w domu siedzieć. Tylko czym Ty się kobito leczysz jak mała na cycu przecież. Ja to wiecznie spałam w skarpetkach i wickiem :-) posmarowane stópki żeby szybciej przechodziło. Tojah oj można bez mleka, można. Jak córci robię kakao to mnie skręca, ale cóż, Przedwczoraj zjadłam 2 naleśniki z dżemem (może następnym razem zrobię bez mleka, tez powinny wyjść ) i widzę że kilka razy małej się ulało, a już nie było w ogóle więc to mleko na nią działa :-( kushion Ty tez wczoraj napłodziłaś, to ja tak tylko wpadam i coś skrobnę :-) kokosznel agniesiulka super że z dzieciątkami ok Koko a z jedzeniem to póki przybiera to chyba nie ma co panikować raz zje 150 a raz 60 i tez jest dobrze :-) agniesiulka no to bardzo drogo chcą ten obiad u Was. Porównując do mnie to kosmos, tylko ze u mnie to taka malutka mieścinka jest to i taniej wszędzie, a już np miasteczko oddalone o 10 km od mojego ceny ma dużo większe, no ale dlatego że uzdrowiskowe. kurcze a ja makijaż robię codziennie. bez rzęs nie wychodzę hi, hi. Rajciu a sobie właśnie przypomniałam że mam pita nie rozliczonego, muszę komuś to zanieść. Wiem wiem ,pewnie niektóre z Wasz same rozliczają i podobnież to jest bardzo proste, ale jakoś tak nigdy nie miałam zapędu żeby do tego zasiąść. miłego dnia
  24. Fasolka oj tam oj tam nie może podobno dzisiaj w ddtvn mówili o 12ce :-) :-) :-)
  25. Tak się zastanawiam bo piszecie o robieniu słoiczków czy one się utrzymają,chyba że macie jakiś dobry sposób. Ja bym wolała mrozić.
×