betinka1

Gapp moja też aż tak bardzo nie interesuje się zabawkami. wczoraj położyłam ją na macie to trochę się porozglądała delikatnie uśmiechnęła do myszki (zresztą wyśle zdjęcia) uśmiecha się jak się do niej gada, ale z kolei ona sama gadatliwa to nie jest. Wyrywa jej się czasem ,, a giii'' :-). przyjdzie czas w końcu to dopiero 3 miesiące :-)

hej dziewczynki. Wczoraj do Was się upisałam i potem wszystko jednym kliknięciem trach, ależ się wkurzyłam, dlatego już dzisiaj nie będę odpisywać szczegółowo, bo żeście tyle naskrobały że masakra. U nas wczoraj skończyliśmy 3 miesiące i mała nas uraczyła niezbyt dobrym humorkiem. Miałam Wam już pisać że mam aniołka ale jakoś chyba sama myśl tego tak podziałała na moje dziecko że zrobił się aniołek z mega różkami. Do tej pory ładnie usypiała sama, leżała i bawiła się a teraz zmiana. No ale nie może być kolorowo trochę przypomniały mi się czasy jak starsza była malutka bo właśnie ona nam dawała w kość konkretnie. No ale się wyżaliłam :-) Nie wiem ostatnio parę dni tak jej jeździ po brzuszku że masakra, może to dlatego taka rozdrażniona, tylko nie wiem dlaczego bo moja dieta taka sama jak zawsze a jej się ciągle przelewa po tych jelitkach. Fasolka ale Ci się kawał udał :-)

elzunia myślałam że tylko ja jem taką jałową owsiankę na wodzie :-P Jak przestałam jeść nabiał to zaczęłam taką robić i tak już zostało :-) No i fakt owsianka trzyma i jeszcze jest dobra na kłopoty z trawieniem :-P

Pytanie do tojah- w przypadku wymiotów polecam odgazowaną colę.pomaga. często po trochu.

maminka ja tam się specjalnie nie odchudzam bo po ciąży zostało mi 2 kg tylko moje opychanie doprowadza do tego że dodatkowo przybieram :-) bo z 2 zrobiło się już 3 :-) A że jestem króciok tzn 155 cm wzrostu to każdy kg u mnie widać . Jak skończę karmić to na pewno zastosuje dietę cukrzycową która stosowałam w ciąży i myślę że powinno wszystko wrócić, no ale swoja droga poruszałby się człowiek trochę. Mąż buty do biegania mi zakupił a teraz nawet nie ma czasu wyjść tzn ja nie mam czasu ale on treningi sobie urządza dość często. pewnie niedługo jakiś maraton :-)

dziewczynki pisałam kiedyś że mam być świadkiem do bierzmowania, nie wiem czy się daje jakieś upominki czy nie ale ja wymyśliłam że dam jej książkę i bransoletkę. http://www.gandalf.com.pl/b/tylko-milosc-sie-liczy/ http://allegro.pl/bransoletka-rurki-skora-srebro-rzemien-studio-din-i2212964567.html co Wy na to ? a może Wy mi polecicie jakąś książkę dla takiej 16latki, ale oczywiście żeby trochę jednak była związana tematycznie z tą uroczystością. Bransoletka czarna i niezbyt wystawna bo to taka dziewczyna słuchająca trochę cięższej muzyki i ubierająca się mniej kolorowo, no wiecie o co chodzi :-)

Fasolka no to musimy skończyć z tym podjadaniem, bo zobacz, wszystkie chudną tylko my będziemy potem grube zdjęcia przesyłać :-P tojah fitnes to na pewno nie odchudzi, ale ciałko zrobi się jędrniejsze, wiem bo chodziłam kiedyś 2 razy w tyg.też chciałam się zapisać ale z dwójką dzieciaków to już niemożliwe. przedtem zostawiałam Weronikę z 15 letnią chrześnica męża, no ale tego maleństwa teraz nie zostawię.A to coś vacu activ to nie mam pojęcia co to, ale wiem tak jak i Ty że to na pewno pomoże :-) :-) :-) nie to co aerobic. hi hi Moja mała kaszle zawsze ze dwa razy jak ją z plecków na brzuszek przekręcę. I zdarzyło jej się ze 3 razy przekręcenie z brzuszka na plecy ale to raczej przypadek moim zdaniem. Najbardziej podoba mi się ta ostatnia huśtawka, tylko one do 11 kg to za długo chyba nie posłużą. Gapp słyszałam o tych masażach od koleżanki, i też chwaliła sobie i podobno dają radę

No i brzydka pogoda dzisiaj u mnie pada śnieg z deszczem i ciemno i nieprzyjemnie na dworze.

Piszecie o błonniku, a ja wczoraj zafundowałam sobie naturalny zapychacz, zjadłam pół tortownicy biszkoptu z jabłkami. Oj mam dzisiaj wyrzuty sumienia że taka paskuda ze mnie :-(. No ale taki leciutki był i pyszny ....

he, he Edzia daję sobie głowę urwać że mój zrobiłby dokładnie tak samo :-)

to wrzuć jakieś zdjątko. ale tak poza tym to jest ok? a jaki jest ten materacyk, spokojnie dziecko może na nim spać, bez dokupowania czegoś?

Mufi Ty mi piszesz że lekki kryzys laktacyjny, jak ja nie wiedziałam o co chodzi jak nagle z dnia na dzień mleka nie miałam. No i potem się okazało że za 2 dni @. Mleko wróciło po kolejnych 2 dniach, ale co się nalatałam z laktatorem ło matko :-P. No ale następnym razem już będę wiedziała bo teraz t już miałam lecieć do apteki po mm. Z piersi mi się nie leje w ogóle, zresztą od początku tak było. wkładki użyłam może ze 4 na początku. No i z tą karuzelką to się kapnęłam że nie moge tak zrobić bo w małym pokoju mam tylko 1 kontakt i to po przeciwnej stronie łóżeczka. Chyba kupie ładowarkę i akumulatorki. hmm i niby ja też już wiem kiedy owulacja ale tak do końca to nie wierzę swojemu organizmowi i na razie trzeba się dodatkowo zabezpieczać, bo już teraz nie ma u mnie opcji że jak będzie to będzie bo na 3 dziecko już się nie piszę :-) Mufi na to Wam sie trafił ksiądz z powołaniem, ale u mnie w parafii franciszkanie też zawsze mówią- co łaska, ale jak braliśmy ślub w parafii męża(oj było to 9 lat temu) to tam były stawki wyznaczone. Gapp muszę spróbować tak jak piszesz, może się uda, oby, bo dla mnie zawsze było wygodniej karmić na siedząco, przynajmniej przy pierwszym dziecku bo teraz to wyboru nie mam:-) Fasolka no to jak mówisz że takie przeboje z tym łóżeczkiem to zacznę się rozglądać za czymś innym. Ja katar już zaliczyłam 2 razy odkąd mała jest. Często psikałam euforbium. O kurcze 50 zł za 100 ml pokarmu. I że w ogóle wpadli na pomysł handlowania , jestem w szoku nie miałam pojęcia o tym. Co do sukienki na chrzest to ja mam szmizjerkę z h&m zieloną i myślę że będzie ok. Zwłaszcza ze ja nie lubię jakichś strojnych kiecek, a ta jest taka akurat i byłam w niej chyba raz przed ciążą. Nie przymierzałam co prawda ale powinnam sie zmieścić :-) Kika u mnie też cienko z włosami, przy myciu garść wylatuje :-( okropne jak tak dalej będzie to będę łysa, już zauważyłam że grzywka mi się przerzedziła.

Fasolka to daj znać jak z tym łóżeczkiem, bo mi się ono tez podobało i miałam kupować w niedługim czasie to jakby co będę szukała czegoś innego- jezeli oczywiście chodzi o to łóżeczko co kiedyś link wklejałaś. A u nas wieje i chyba deszcz będzie bo czarne chmury się zebrały. Nici ze spaceru :-( U mnie karmienia publicznego nie będzie. a to dlatego że niestety moja Emilka za nic nie może załapać tej pozycji karmienia. Nie wiem o co chodzi ale tak się nałyka powietrza że szok, cmoka przy tym i mleko się leje wszędzie. Także nawet jakbym chciała to niestety się nie da i zawsze muszę tak kombinować żeby na karmienie wrócić do domu. Chciałabym żeby jej się wreszcie udało bo nawet chcąc iść do znajomych to karmienie będzie się wiązało z zajmowaniem komuś łóżka bo trzeba się położyć. elzunia mój mąż na córcie mówi cycolu, i zawsze no chodź cycolu a to od niedawna mu się to wzięło :-)

Fasolka to daj znać jak z tym łóżeczkiem, bo mi się ono tez podobało i miałam kupować w niedługim czasie to jakby co będę szukała czegoś innego- jezeli oczywiście chodzi o to łóżeczko co kiedyś link wklejałaś. A u nas wieje i chyba deszcz będzie bo czarne chmury się zebrały. Nici ze spaceru :-( U mnie karmienia publicznego nie będzie. a to dlatego że niestety moja Emilka za nic nie może załapać tej pozycji karmienia. Nie wiem o co chodzi ale tak się nałyka powietrza że szok, cmoka przy tym i mleko się leje wszędzie. Także nawet jakbym chciała to niestety się nie da i zawsze muszę tak kombinować żeby na karmienie wrócić do domu. Chciałabym żeby jej się wreszcie udało bo nawet chcąc iść do znajomych to karmienie będzie się wiązało z zajmowaniem komuś łóżka bo trzeba się położyć. elzunia mój mąż na córcie mówi cycolu, i zawsze no chodź cycolu a to od niedawna mu się to wzięło :-)

Sorki napisałam z tel i tyle mi się wkleiło

Nie no muszę Wam napisać od razu na gorąco bo potem zapomnę. Daje kolację starszej i powraca temat zjadania skórek z chleba, bo mi marudzi że z takiego chleba to ona nie lubi. No i opowiadam dziecku że niektóre dzieci nawet takiej skórki od chleba nie mają. Mówię żeby zjadła bo inne dzieci głodują a my chleb będziemy wyrzucać. A ona na to niewiele myśląc-przecież jak zjem to i tak będą głodować. Nosz ja tu próbuję dziecko uwrażliwiać a ta mi z takim tekstem Mufi to podeślij no tego Twojego męża do mnie :-) mój do takich rzeczy jak majsterkowanie to lewy jest :-) prędzej pewnie ja bym sobie poradziła :-)

Nie no muszę Wam napisać od razu na gorąco bo potem zapomnę. Daje kolację starszej i powraca temat zjadania skórek z chleba, bo mi marudzi że z takiego chleba to ona nie lubi. No i opowiadam dziecku że niektóre dzieci nawet takiej skórki od chleba nie mają. Mówię żeby zjadła bo inne dzieci głodują a my chleb będziemy wyrzucać. A ona na to niewiele myśląc-przecież jak zjem to i tak będą głodować. Nosz ja tu próbuję dziecko uwrażliwiać a ta mi z takim tekstem Mufi to podeślij no tego Twojego męża do mnie :-) mój do takich rzeczy jak majsterkowanie to lewy jest :-) prędzej pewnie ja bym sobie poradziła :-)

Nie no muszę Wam napisać od razu na gorąco bo potem zapomnę. Daje kolację starszej i powraca temat zjadania skórek z chleba, bo mi marudzi że z takiego chleba to ona nie lubi. No i opowiadam dziecku że niektóre dzieci nawet takiej skórki od chleba nie mają. Mówię żeby zjadła bo inne dzieci głodują a my chleb będziemy wyrzucać. A ona na to niewiele myśląc-przecież jak zjem to i tak będą głodować. Nosz ja tu próbuję dziecko uwrażliwiać a ta mi z takim tekstem Mufi to podeślij no tego Twojego męża do mnie :-) mój do takich rzeczy jak majsterkowanie to lewy jest :-) prędzej pewnie ja bym sobie poradziła :-)

kurcze i znowu mi baterie siadły w tej karuzelce, ależ jestem na nią wkurzona, dosyć że pilot przestał działać po 2 tyg to jeszcze ciągle mi baterie żre. Gdybym wiedziała to na pewno bym jej nie kupiła. Coś Ty Fasolka tak napisałam :-) Przynajmniej poćwiczysz przy oknach i kalorie spalisz. A ja czekam aż mała wstanie, damy jeść i na dwór, byle nie zaczęło padać bo jakoś ciemno się zrobiło, i gdzie to słońce. maminka fajny basenik, tylko jakby moja starsza do niego wskoczyła to po nim :-) lecę obiadek podgotować.Pa do wieczorka

Fasolka, jakie okna dopiero co myłaś chyba z 2 tyg temu :-) Chyba Ci się nudzi :))

No to super Ci dziewcze przybiera. To już druga jesteś co takie oleum w cycach :-P pierwsza chyba była Fasolka z tego co pamiętam :-)

Oj ale dzisiaj u nas wieje niby nie jest tragicznie zimno ,ale łeb urywa. dlatego nawet nie wychodziliśmy. Co do urywania to widziałyście to :-) http://www.youtube.com/watch?v=FUDk98DHbvM tak mi się przypomniało :-) przy dzisiejszym wietrze. sylwka- międzynarodowy zjazd styczniówek nieźle :-) camilla prawie 8 kilosów wow, ale Ty karmisz piersią czy mm ? :-) A ja się dzisiaj przejechałam na wieś do mamy, cały rok tam nie byłam i cały rok nie prowadziłam samochodu :-P. Myślałam że zapomnę jak się jeździ, ale to jak z jazdą na rowerze he,he. Dzisiaj też tak nie za dużo się tutaj dzieje, wywiało Was wszystkie czy co? :-)

Edzia nie przejmuj się teściową, a w domku też jestem sama( tzn. z dwójką dzieci), bo mąż wraca z jednej pracy, je obiad odpoczywa chwilę i idzie do następnej bo uczy jeszcze dzieciaki pływać. Co prawda już do minimum ograniczył lekcje prywatne których udzielał bo naprawdę był gościem w domu. Ja zaproszenia mam od agniesiulki (buziaczki za to dla niej :-) ) Wkleiłam zdjęcie Emilki i pozostaje tylko wydrukować. Ale chrzest dopiero 6 maja bo tak jak już pisałam u nas tylko pierwsze niedziele miesiąca. Edzia i jeszcze chciałam Ci napisać że z pobieraczka się odezwali że pisemka nie uwzględniają(oszuści jedni). No nic ale niech sobie piszą. No i cisza dzisiaj taka :-)

tez styczniowka. sprawdziłam w książeczce jak to było z główką i z klatka u mojej starszej córki. szczerze mówiąc nigdy nie zwróciłam na to uwagi,ale to może i dobrze bo nie zamartwiałam się niepotrzebnie jak to mamy maja w zwyczaju :-) I tak w 3 mies miała 40, 40. w 4 miesiącu 42 głowa, 41 klatka, w 6, 8miesiącu 44 głowa i 45 klatka. Więc nie masz się co martwić, Jakoś nie widzę żeby coś teraz było nie tak z jej proporcjami a wręcz uważam że jest idealna :-P. teraz moja młodsza w 2 miesiącu ma wpisane 38,38.

Dziewczyny kupiłam dzisiaj na allegro strój na chrzest dla mojej Emilki, używany co prawda ale raczej takie rzeczy nie są zniszczone , bo niby gdzie miałyby te dzieciaczki zabrudzić. http://allegro.pl/sukienka-komplet-do-chrztu-mini-styl-piekny-r-68-i2217356469.html miałam jeszcze drugi który bardziej mi się podobał, ale kobitka nie odpisała mi na maila a poprzednia aukcja się kończyła http://allegro.pl/piekny-komplecik-do-chrztu-dla-twojej-niuni-i2228218955.html Mi też się nic nie chce, wyglądam przez okno, kobitki okna szorują, ale ja też już mam pomyte i na święta czyste więc tylko firanki zmienię