moje żo
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez moje żo
-
Wyzwanie: Schudnij 20kg pomiędzy 1 Maja 2013 - 1 Lipca 2013 - Cześć 2 !!!
moje żo odpisał na temat w Diety
Insa, może Ty liczyć węglowodany całościowo? Ja wliczam tylko węglowodany przyswajalne, na stronie dobrej diety są one podane, dla przykładu orzechy pekan mają wszystkich węglowodanów około 14 g/100 g, ale przyswajalnych tylko niecałe 4g/100 g. Stąd nasze wyniki się różnią. x Gość, bardzo miło, że tak mówisz :) ALA to rzeczywiście kwas alfa-liponowy. Ja zaczęłam dawkę od 300 mg, stopniowo doszłam do 600 mg na dobę. Z reguły zażywam go rano, na czczo. Ma wtedy najlepsze działanie, ale i podrażnia śluzówkę żołądka. Ważne jest, aby kupować go bez glutenu i laktozy, bo i takie się niestety zdarzają. Najlepiej z Niemiec i Włoch, najmniej zanieczyszczone pestycydami, bo można kwas otrzymać np. z brokułów. Obecnie kończę opakowanie firmy Worwag Pharma - 30 tabletek po 300 mg około 30 zł. Istotne jest, że przy odtruwaniu organizmu mogą pojawić się bóle głowy i osłabienie, jak na głodówce. Lek usuwa niemal wszystkie toksyny z naszego organizmu, także i metale ciężkie, głównie z tkanki tłuszczowej, więc wszystko to się ładuje do nerek, ale i przechodzi przez barierę krew-mózg. Takie dawki - do 600 mg nie są toksyczne dla narządów, choć ja zaczynałam od 300 mg, czytałam, że osoby odchudzające się jedzą go nawet do 1800 mg. Trzeba przyjmowanie kwasu suplementować witaminami z grupy B, bo oba suplementy działają synergistycznie, najlepiej więc dojadać witaminę B complex. x Bób ma sporo skrobi, podobnie jak gorszek i ziemniaki, Jem te warzywa sporadycznie, najczęściej groszek zielony mrożony, z puszki mi nie smakuje. Czymś trzeba doładować węgle, jeśli się nie je nabiału codziennie. :) -
Wyzwanie: Schudnij 20kg pomiędzy 1 Maja 2013 - 1 Lipca 2013 - Cześć 2 !!!
moje żo odpisał na temat w Diety
Nuti, nie ważyłam się, ale sądząc po ciuchach z 2 kg. Nie tyle post, co perturbacje po, nie przyswajam tłuszczu, więc sama rozumiesz ;) Może maliny też miały na to wpływ, bo one blokują wchłanianie tłuszczu, ale jadłam je dość dawno. x Orzechy włoskie mają sporo WW, to tak a propos, czym uzupełniać węgielki, w porównaniu z orzechami pekan, kilka razy więcej. x Będę wieczorem lub jutro, mam zapieprz umysłowy i potrzebuję wypoczynku, a to dopiero początek :O papa -
Wyzwanie: Schudnij 20kg pomiędzy 1 Maja 2013 - 1 Lipca 2013 - Cześć 2 !!!
moje żo odpisał na temat w Diety
Insa, zapomniałabym, skąd wg Ciebie cukinia ma dużo węgli, ona ma nieco ponad 2 g węgli na 100 g produktu, z błonnikiem - ponad 3 g ww. Jest mega niskowęglowodanowym warzywem. papa :) -
Insa, dzięki za wsparcie na naszym drugim topie. Myślałaś o zakupie preparatu Kelp? Zresztą Twoja koleżanka z topiku również? Miłego dnia :)
-
Wyzwanie: Schudnij 20kg pomiędzy 1 Maja 2013 - 1 Lipca 2013 - Cześć 2 !!!
moje żo odpisał na temat w Diety
Hejka :) Skinny, ja nie mam alergii na pana Witolda, ani na syna dra Kwaśniewskiego, ani w ogóle nie miewam alergii na ludzi. Po prostu dla mnie nie są autorytetami czy jakimiś guru, często bardzo mądrze się wypowiadają i to wszystko. x Nabiału całkowicie nikomu bym nie polecała odstawiać, gdyż zawiera parę fajnych aminokwasów na literkę T oraz aminokwasy rozgałęzione, ale ze względu na swoje właściwości glukoneogenezy osoby odchudzające się i mające problem z cukrem i insuliną powinny jeść go ostrożnie, najlepiej rotując. x Owoce w ogóle na redukcji i przy cukrzycy są problemem, ale jak ktoś lubi, to chyba najważniejsze, aby znalazł złoty środek dla siebie. x Tak, ćwiczenia i robienie masy pod tłuszczem jest problemem, np. córa wygląda teraz w newralgicznych miejscach śmiesznie (tak naprawdę tragicznie), bo wybrzuszyło jej tłuszcz w owych miejscach, a pod spodem ma mięśnie. Wiem, że to stan przejścowy, ale ja osobiście nie chciałabym mieć takich bułeczek tu i ówdzie. Jak ze wszystkim, taże i tu należy zachować umiar, tak sobie myślę, że właśnie rozsądek i umiar to wbrew pozorom najtrudnieszy stan do osiągnięcia przez ludzi. x Jestem ogromnie zmęczona, wykończona, ale i tak zbudziłam się o świcie. Mam za dużo energii, aby spać, a za mało, aby radośnie funkcjonować. Dzisiaj kawa by się przydała, ale nie skuszę się pomimo wszystko. x Chudnę, nie ważę się, ale widzę po ciuchach, niedługo zacznę wchodzić w takie, w które nie mieściłam się latami. Mam nadzieję, że nie odbywa się to zbyt szybko. x Miłego dnia dla wszystkich, owocnego w IFy i LCHF. -
Wyzwanie: Schudnij 20kg pomiędzy 1 Maja 2013 - 1 Lipca 2013 - Cześć 2 !!!
moje żo odpisał na temat w Diety
Mój dzisiejszy dzień, inny niż planowałam: 1. Sałatka - kilka liści sałaty, garść rukoli, ogórek gruntowy, 2 jaja sadzone na 50 g słoniny, 25 g orzechów pekan, kilka pasków papryki, cebula dymka, kilka plasterków kiełbasy (do smaku) i groszek 50 g. Ledwo to zjadłam. 2. 50 g czekolady własnej 3. 130 g łososia uduszonego na łyżce oleju i 120 g pomidorków koktajlowych. B - 50 (nie liczyłam z groszku i orzechów) T - 139 (ach ta czekolada) W - 22 (bez czekolady byłoby kiepsko) Kalorii około 1400. x Nadal nie trawię tłuszczu sądząc po "efektach" trawienia, więc na pewno kaloryczność wczorajsza i dzisiejsza jest dużo mniejsza. x Ari, nic nie pisałaś, że po IFach kilkudziesięciogodzinnych masz jakieś perturbacje. Czyżby moje długie codzienne IFy sprawiły, że bardzo łatwo wchodzę w odżywianie wewnętrzne? x :D a nakupowałam kilka saszetek soli gorzkiej :D :D :D, zupełnie niepotrzebnie. x W piątek kolejny post, tym razem przez 24 godziny półsuchy, czyli nie będę piła wody, ale przepłukiwała usta, myła zęby i brała prysznic. Jak wytrwam na tych upałąch - to 36 godzin, potem należy wychodzić na samej wodzie - kolejne 36 lub 24 godzin, a potem jak z każdego dłuższego postu. Dla osób, które lękają się postu suchego miła informacja - spalenie 100 g własnego tłuszczyku powoduje wytworzenie ponad 100 g wody, bodajże 107g?, więc odwodnienie na tak krótkiej posusze nie grozi, chyba, że na post suchy decyduje się szkieletorek. Post taki ma skuteczność większą kilka razy, a co najmniej dwa razy większą, niż post, w którym pija się wodę. Nie ma też skutków ubocznych w postaci np. bólu głowy, nie trzeba również posiłkować się lewatywą. x Do następnego razu :) -
Wyzwanie: Schudnij 20kg pomiędzy 1 Maja 2013 - 1 Lipca 2013 - Cześć 2 !!!
moje żo odpisał na temat w Diety
Hej :) Mnie Skinny nie pytaj, bo ja nawet owoców jeść nie mogę, poza tym najlepiej się czuję, jeśli zjadam ostatni posiłek do 17tej, więc już w ogóle kicha. Najłatwiej mi przychodzi zjadanie tłuszczy :P Martwi mnie to trochę, mała podaż węgli, ale czuję się dobrze, tylko że organizm zupełnie się od nich odzwyczaja, od ich metabolizowania. W dni mleczy i ziemniaków, zjadam ich więcj, wtedy cukier rośnie, bo dla organizmu to szok węglowodanowy :D. Cóż, na razie nie mam pomysłu na doładowania. Czekolada jest ok, ale zawiera też tłuszcz i to sporo oraz mleczaki. x Zamierzam upiec ciacho: Mak mielony - 400 g zalać wodą na cm powyżej i zagotować z łyżką cukru (20 g) lub więcej. Można nie dawać cukru. Zostawić do wystudzenia i napęcznienia. Jak ostygnie, lekko odcisnąć, dodać kostkę stopionego masła, łyżeczkę proszku do pieczenia oraz 5 jaj, żóltka osobno, białka ubite osobno. Białka dodać do masy na końcu. Piec w temp 180 stopni 30-45 min. Po upieczeniu ciasto opadnie i będzie wilgotne, w stylu brownie. Można na wierzch dać polewę, można dać masę z serka mascarpone i bitej śmietany z owocami lub solo. Można jeść zamiast chleba - wtedy nie dodawać cukru. x Dziwne, ale dzięki długim IFom, w moim przypadku przeważnie 20-to godzinnym, na poście 36godzinnym zamknął mi się przewód pokarmowy wcześniej, bo wczorej miałam biegunkę po moim posiłku. Następnym razem będę brała to pod uwagę. Także i spożywanie ALA - już ponad 2 mce go biorę- oczyściło organizm. Na obecnym opakowaniu kończę na jakiś czas kurację. Co za dużo to nie zdrowo. x Nutelko, no nerwy robią swoje, cały niemal piątek przeryczałam i przespałam z wyczerpania płaczem. Zamknęłam się w sypialni i nawet nie wyszłam do gości. x Ari, czarujesz muzyką :) x Insa, o Twojej diecie od dietetyczki się nie wypowiem. W sumie niewiele jest do powiedzenia .......................... dobrego :P x -
Wyzwanie: Schudnij 20kg pomiędzy 1 Maja 2013 - 1 Lipca 2013 - Cześć 2 !!!
moje żo odpisał na temat w Diety
Wczoraj dowiedziałam się o chorobie kogoś mi bliskiego. :( Nie mogłam jeść, poza śniadaniem z nerwów. Zrobiłam sobie wobec tego 36 godzinny post z marszu, bez przygotowań, zniosłam go dobrze, mogłam pościć dłużej, ale musiałam dzisiaj pomóc córce i dzieciakom w nauce. W przyszłym tygodniu robię kolejny, może nieco dłuższy - 48 h. Lekko ćmi mnie głowa, ale poza tym czuję się wspaniale. :) Pierwszy raz tak długo nie jadłam, nie wiedziałam nawet, że mogę tyle wytrwać mając niecałkowicie wyleczoną cukrzycę II typu. Moja teściowa, kiedy nie zje, ma hipoglikemię i słania się na nogach, jak pijana. Dieta LCHF i IFy sprawiają cuda! x Wczorajszy cukier po śniadaniu - budyń czekoladowy z żółtek, smietanki, kakao i 2 g cukru - po godzinie - 133 Wieczorem w czasie postu - 127 Dziś, niecałe 2 h po posiłku złożonym ze 175 g kefiru oraz jajecznicy z 1 jaja, 3 żółtek, 2 plastrów boczku na maśle (40 g), zagryzionej kawałkiem własnej czekolady (50g) - 140, czyli w normie. Oby ten stan trwał jak najdłużej, choć pewnie w nocy znów mi skoczy, popapraniec jeden! x Insa, ja też miałam tak długie @, w ogóle u mnie było dziwnie, bo 3-4 dnia, jakby mi się kończył, potem 4-5 dnia znów się zaczynał od początku i trwało to w sumie 7-8 dni plus 2-3 dni plamienia, stąd moja wieczna anemia i niedobór żelaza. Lepiej było na antykoncepcji hormonalnej, ale odkąd mam podwyższony cukier, zrezygnowałam z niej. W tym miesiącu stał się cud, @ skończył mi się po 4 dniach, już nie wróciło ponowne krwawienie. Kolejna korzyść z długiego IFa, który uwielbiam. x Quendi, siłaczu ;) Córka robi ostatnio serie ćwieczeń Chodakowskiej, właśnie dlatego są tak skuteczne, że wiele z nich opiera się na pompkach i napinaniu całego ciała. Skalpel robi na luzie, ale przy killerze jest spocona maksymalnie i wykończona. Poza tym biega, maszeruje, pływa, a w przerwach z Chodakowską, ćwiczy z Mel B, około godziny - rozgrzewka, kardio, na nogi, na brzuch, na ramiona, ABS. Je mniej więcej 3X tyle co ja, dlatego niedługo będę szczuplejsza niż ona.:O We wszystkim należy mieć umiar, bo czasami przynosi to więcej szkody niż pożytku. Białka spożywa ilości masakrycznie wielkie, grubo powyżej 100, węgli pod 100, tłuszczu - 140. Czyli w sumie żywi się korytem odkąd zaczęła intensywnie ćwiczyć. Jej wybór, jej zdrowie, choć martwię się o nią.:O x Moje plany: Jutro zjem koło południa kefir z utartym ogórkiem i czosnkiem. Na obiad zjem zupę z kawałkiem mięsa i marchewką oraz kalarepą, zabieloną smietaną. To wszystko, co planuję na jutro, na razie w ogóle nie czuję głodu, od poniedziałku szlaban z nabiałem. Cieszę się, że mogłam wyjść z postu bez soczków i owoców. x Miłego weekenedu. -
Wyzwanie: Schudnij 20kg pomiędzy 1 Maja 2013 - 1 Lipca 2013 - Cześć 2 !!!
moje żo odpisał na temat w Diety
Oczywiście, że nie wiadomo, jaką mamy insulinę :) Można to wiedzieć robiąc systematyczne badania pod tym kątem, uważam jednak, że spadek wagi jest czynnikiem, który w jakiś tam sposób informuje mnie, że z insą jest u mnie lepiej. x Na optymalnej zniknął mi migrenowy ból głowy przed @, w ogóle @ mi złagodniała, ale dopiero połączenie opty i IF dało całkowite wyłączenie PMS i wyregulowanie cyklu. Trochę się martwię, że post może mi zaburzyć długość trwania, z tego co czytałam, ale trudno, zaryzykuję. x Mój wczorajszy dzień (12.00-14.30) - zjadłam mało, ponieważ zapchałam się sałatką na śniadanie i odpuściłam sobie obiad. Doładowałam za to tłuszcze ;) Sałatka - kilka liści sałaty, garść rukoli, 2 jaja sadzone na 30 g tłuszczu kokosowego, 44 g boczku, 50 g malin, dymka, 25 g pekan, ogórek gruntowy, kawałek papryki i łyżka majonezu. Kawałek czekolady własnej produkcji - 50 g. Zmniejszyłam ilość cukru w czekoladzie z 40 g do 20 g, jest jeszcze smaczniejsza. W sumie - B - około 27 g, WW - 22 g, tłuszcz 130 g, kalorii około 1200. 15% białko, 73 % tłuszcz, 12 % WW. Dziś dzień mleczy - na śniadanie budyń czekoladowy z żółtek, kremówki, kakao i szczypty cukru. Na obiad - placki z cukini (sama cukinia, cebula i jajka, upieczone w piekarniku) do tego kawałek sera białego z wiejską śmietaną i jeszcze jakieś warzywa - może fasolka szparagowa, a może jakaś sałata. Zobaczę. x Miłego dnia, odezwę się w niedzielę :) -
Wyzwanie: Schudnij 20kg pomiędzy 1 Maja 2013 - 1 Lipca 2013 - Cześć 2 !!!
moje żo odpisał na temat w Diety
Wyrobiłam się :) Nuti, to może za dwa tygodnie razem popościmy w weekend? To będzie mój drugi post. Nie radzę Ci się głodzić od razu po odstawieniu antybiotyku. x Ari, coś nie tak masz z obliczeniami, nawet wliczając w Twoje menu białko z orzechów, tyle go nie wychodzi. Ja robię sobie obliczenia w excelu i korzystam z danych na dobrej diecie, tam WW są "łyse", tylko te, co się wchłaniają, to ważne, a nie wszystkie jak leci oraz z tej strony - http://www.optymal-btw.aktis.i.p.pl/kalkulator.html Z niej liczę boczek i jajka, czasami jakiś tłuszcz i mięso, nie liczę warzyw i owoców z powodu podawania WW w całości, nie ma opcji podziału na przyswajalne i nieprzyswajalne. -
Wyzwanie: Schudnij 20kg pomiędzy 1 Maja 2013 - 1 Lipca 2013 - Cześć 2 !!!
moje żo odpisał na temat w Diety
PS. Po orzechach ziemnych - cukier leci w kosmos! -
Wyzwanie: Schudnij 20kg pomiędzy 1 Maja 2013 - 1 Lipca 2013 - Cześć 2 !!!
moje żo odpisał na temat w Diety
Nuti, ja mam ten problem, że nie wiem, z czego brać węgle. Moje wnioski są następujące - po ziemniakach powyżej 100 g - cukier rośnie, po nieprzespanej nocy - cukier z***biście rośnie, po owocach do 100 g zjadanych sporadycznie - cukier norma, po owocach zjadanych systematycznie w małych ilościach - cukier rośnie, po nabiale - cukier rośnie, po kaszy gryczanej - cukier rośnie i pojawiają się bóle głodowe oraz bóle stawów, po ryżu - nie sprawdzałam i nie zamierzam sprawdzać, po zjedzeniu bobu powyżej 100 g - cukier rośnie. x Powyżej - podsumowanie dla osób walczących z cukrzycą i insuliną. x Został mi groszek zielony, fasola szparagowa, ogórki, kalarepa, sałaty, cukinia, brokuły, kalafior (nie lubię go). Niewiele. Pomidorów nie lubię, papryki i cebuli nie wliczam, są źródłem witaminy C. Pytanie - co mam jeść w zimie?? x Jedyny plus - to ważne i pisałam o tym wcześniej - na długim IF zwiększyła mi się tolerancja na małą ilość WW, wystarczy mi ich jeść do 30 g na dobę, co na zwykłej opty było niemożliwe, czułam się jak naćpana (ketony), otumaniona i miałam bolesne skurcze mięśni. x Myślę, że moje wnioski przydadzą się. Mlecze będę na razie rotować, ziemniaki raz na tydzień, czyli też rotować, z owoców zrezygnuję całkowicie, ewentualnie rotacja raz na tydzień. Każdy z tych produktów oczywiście w osobnym dniu. A skoro cukier u mnie po tych produktach rośnie, to u zdrowych osób odchudzających się powoduje spowolnienie chudnięcia, więc warto przemyśleć swoje menu i pod tym kątem. x Odezwę się w niedzielę lub później. Na razie mam zapieprz w domu, kurzy mi się od budowy, umyłam okna i znów mam brudne. Nie cierpię syzyfowej pracy. Takiego głupiego urlopu nie planowałam :O -
Wyzwanie: Schudnij 20kg pomiędzy 1 Maja 2013 - 1 Lipca 2013 - Cześć 2 !!!
moje żo odpisał na temat w Diety
Nutelko, mogę zacząć dopiero w niedzielę, od jutra zjeżdżają mi się do chaty ludziska i nie chcę im ziać (ewentualnie) nieświeżym oddechem i w ogóle nie wiem, jak się będę czuć. Pamiętaj o zakupie pasty bez fluoru, w każdym ziołowym sklepie kupisz. Najlepiej całkowicie przestawić się na takie pasty, gdyż fluor zawarty w normalnych jest jedną z głównych przyczyn chorób układu krążenia, a nigdy nie da się umyć zębów w taki sposób, aby nic się nie wchłonęło. x Maliny - zawierają substancje, które zmniejszają wchłanianie tłuszczu i przyspieszają jego rozpad. Dlatego na diecie wysokotuszczowej mogą powodować luźny stolec, należy to brać pod uwagę konsumując, aby nie było niespodzianek ;) x Jak widać pospać nie mogę, budują mi niemal pod oknem przedszkole. Kiedy wybudują, wrzaski dzieciaków także uniemożliwią mi spanie. x Najłatwiej przetrwać dzień (tyczy to wszystkich diet) jedząc na śniadanie mało WW, doładowując je później. Wyjątek stanowią cukrzycy, którzy powinni mieć węgle rozmieszczone równomiernie, ja i tak rzadko się do tego stosuję, bo o wiele lepiej się czuję na mocno białkowym i wysokotłuszczowym śniadaniu. Taki posiłek daje mi największy power i najlepiej syci. To tak a propos tego, jak jeść w ciągu dnia. Węglowodany najlepiej jeść wieczorem, a tłuszczu najwięcej doładowywać w południe. Schody zaczynają się, kiedy ktoś je 1-2 posiłki, ale wtedy nie ma zbyt wiele możliwości manewru, należy tak jeść, aby się najeść :) To wszystko zależy od dobowego wahania poziomu galaniny i NPY, trzeba wszystko ustawić pod siebie, aby ułatwić sobie życie. x Do następnego :) -
Wyzwanie: Schudnij 20kg pomiędzy 1 Maja 2013 - 1 Lipca 2013 - Cześć 2 !!!
moje żo odpisał na temat w Diety
Chciałam Wam podziękować za to, że mogłam tu pisać przez miesiąc. Szczególnie dziękuję Arizonie za poprzedni temat, który skusił mnie do przeczytania tytułem, pomyślałam sobie - o, kolejna durnowata dieta, w której można schudnąć wiele i jeszcze szybciej przytyć. Jakże sie myliłam! Bardzo dziękuję Ci Ari, bo dzięki Twojemu topikowi dowiedziałam się o IF, jakoś w natłoku informacji umknął mi ten sposób żywienia. Mogłam się jeszcze długo bujać na opty, jedząc mąkę i dziwiąc się, że cukier nadal mi nie spada a uczucie głodu to sinusoida. Nie chcę więcej tutaj pisać, bo ten topik, jad podłych, bezmyślnych pomarańczy, których głupota jest wielka, przygnębiają mnie. Nie chcę również patrzeć na to, jak kobieta, która przynjamniej mnie, znacznie poprawiła komfort życia, jest tu każdego niemal dnia wyzywana i obrażana, a paskudne posty pomimo zgłaszania do kasacji, zostają bez zmian. Mam dość takiej atmosfery! x Kilka słów, co zamierzam dalej robić, może ktoś skorzysta - nadal będę stosować IF-y, jak najdłuższe. Od piątku przechodzę na głodówkę, min. 3 dni, max 7 dni. Nadal również zamierzam rotować mlecze, gdyż są wartościowe pod względem wartości odżywczych, jeśli rotacja nie przyniesie skutku w ciągu 2 miesięcy, odstawię je całkowicie. Do mąki nigdy nie wrócę, chyba, że ktoś mnie nią nakarmi nieświadomie lub wbrew mej woli. To największy syf, który o mało nie zrujnował mi całkowicie życia. x Dacie sobie radę, Dziewczyny Ja także sobie poradzę bez pisania na tym topiku. Jest tu wystarczająco wiadomości, każdy może wyciągnąć wnioski dla siebie, a biochemie są jeszcze dostępne na chomikach, tylko pospieszcie się, bo coraz więcej chomiczków ginie w wirtualnym świecie. Można samemu postudiować i pouczyć się, to naprawdę nie boli :) I wtedy nie trzeba będzie zazdrościć Ari znajomości biochemi i języka angielskiego ;) x Trzymajcie się i uważajcie na swoje zdrowie, macie je tylko jedno, macie dla kogo żyć. Możecie w miarę komfortowo dożyć kresu swoich dni. Wiele zależy od tego, co jecie i jak jecie. -
Wyzwanie: Schudnij 20kg pomiędzy 1 Maja 2013 - 1 Lipca 2013 - Cześć 2 !!!
moje żo odpisał na temat w Diety
Mój dzień 12-16.30: 1. 2 jaja, 30 g tłuszczu kokosowego, 30 g boczku, ogórek, kalarepa, dymka. 2. 100 g malin, 50 g truskawek, 50 g jagód, 50 g orzechów pekan. - za dużo owoców, źle się po nich poczułam. 3. Sałatka - sałata, 100 g awokado, ogórek gruntowy, 100 g bobu, 110 g pstrąga, łyśka oliwy. B - 51,5 (w tym liczyłam B z bobu i orzechów) T- 131 W - 42 Kalorii około 1600. Dobranoc -
Wyzwanie: Schudnij 20kg pomiędzy 1 Maja 2013 - 1 Lipca 2013 - Cześć 2 !!!
moje żo odpisał na temat w Diety
Hmmm, ja zamykam dyskusję z mojej strony, wybaczcie, bo robi się lekka kołomyja ;). Spróbujcie coś innego, jedzcie tak jak do tej pory, czyli pieczywo, makarony, kasze i dowalcie nagle mnóstwo tłuszczu i zbadajcie poziom glukozy. Wzrośnie i to zarąbiście. Jeśli jesteśmy na diecie wysokotłuszczowej i niskowęglowodanowej pewne szlaki metaboliczne nieużywane są wyłączane, stąd biorą się skoki glukozy po nadmiernym spożyciu węglowodanów. Po prostu organizm się odzwyczaił od trawienia niektórych produktów. Nie można być na wysokotłuszczówce i liczyć, że zjedzenie mąki nie wywinduje cukru, podobnie jak nie można być na wysokowęglowodanówce i liczyć na to, że tłuszcz będzie obojętny dla organizmu. Nie można mieć ciastka i zjeść ciastka. Dieta wysokotłuszczowa jest dla osób zdecydowanych, dojrzałych do decyzji na całe życie, może być NIEZWYKLE SZKODLIWA, jeśli łamie się jej zasady. Lepiej zostać na korycie niż mieszać, tak jest bezpieczniej i zdrowiej wbrew pozorom. Tak uważam. x Insa, niech każdy z nas martwi się za siebie, nie będzie to rodzić niepotrzebnych frustracji i tarć :). Czuję się doskonale, schudłam, zbiłam cukier o kilkadziesiąt jednostek, co nawet na lekach nie było możliwe i myślę, że może być tylko lepiej. Nie wiem więc, skąd Twoje słowa, że się o mnie martwisz? One nie mają żadnego pokrycia ani w moich wynikach badań, ani w efektach stosowania miesięcznego IFa. Będę się żywiła w taki sposób, który przynosi trwałe skutki zdrowienia. U mnie są to długie IFy, sporo tłuszczu, mało białka, jak najmniej węglowodanów. Są ludzie, nawet sportowcy, którzy egzystują na 0 carb. Oczywiście to niemal 0 carb, bo i w mięsie, podrobach, jajach są WW. Cukier spadłby mi jeszcze szybciej, gdybym wycofała całkowicie owoce (nie jadłam ich w ogóle w ubiegłe wakacje, stąd w tym roku daję sobie na luz) i nie przekraczała białka. Norma dla mnie to (oczywiście zwierzęce) 45-50 g, często jem około 60g na dobę, więcej również się zdarzało - kaczusia ;). Po poście zamierzam zegarkowo jeść wszystko tak, jak miałam zalecone i zobaczę, co będzie. Mlecze raz w tygodniu przez 1 dzień, nie przez 2. x Ja nie ufam ani lekarzom, ani dietetykom. Mój diabetolog chciał mi podawać insulinę. Dziękuję bardzo, wolę się leczyć sama i wierzyć biochemii. Cukru mierzyć nie zamierzam częściej niż do tej pory. Wydałam dwie stówki na badania, robiłam sobie jeszcze próby wątrobowe, badałam nerki i inne takie. Wszystkie wyniki mam wzrocowe poza lekką anemią, którą miałam "zawsze", nie pamiętam, żebym kiedykolwiek miała prawidłową ilość erytrocytów i Hb. Suple też kosztują, paski są zarąbiście drogie, nie będę szła do mojego lekarza pierwszego kontaktu, który ma mnie w tyłku, o czym wiele razy się przekonałam. Nie można mieć kilku "bogów", trzeba się na coś zdecydować, bo ciągłe mieszanie i zmienianie sposobu odżywiania przynosi więcej szkody niż pożytku. x Optymalna uchroniła mnie przed insuliną, otyłością i prawdopodobnie szybszcą śmiercią. Nie zamierzam zmienić sposobu żywienia, ewentualnie jeszcze bardziej go udoskonalać. Gdyby nie to, że obiecałam pomóc córce i jej znajomym, wyjechałabym na jakiś turnus, gdzie leczą głodówką, sama nie zdecyduję się na post kilkunastodniowy w domu. Ale kilka dni i kilka dni wyjścia są do przejścia. x W książce Małachowa przeczytałam, że przy głodówkach do 7 dni można wychodzić na kefirze. Kupię wiejskie mleko i je ukiszę sama. Bardzo mnie to cieszy, bo martwiłam się, że będę zmuszona pić same owocowe lub warzywne soczki. Fujjjj. x papapa :) Jutro napiszę moje dzisiejsze menu. Dzisiaj czeka mnie sprzątanie i miły wieczór z mężem, córa pojechała za miasto na dwudniową imprezę do kolegi ;) -
Wyzwanie: Schudnij 20kg pomiędzy 1 Maja 2013 - 1 Lipca 2013 - Cześć 2 !!!
moje żo odpisał na temat w Diety
Kurna chatka, napisałam cały post i mi go wyrąbało Musiałam iść kupić kalarepę i malinki, już jestem. x Nutelko, wujek umarł na raka przewodu pokarmowego, miał guza wielkości piłki, którego lekarze nie zauważyli w jamie brzusznej, mówi to samo za siebie o stanie medycyny w Polsce, a regularnie odwiedzał lekarza, gdyż miał kontuzję kręgosłupa i starał sie o rentę. Nie jestem głodna rano odkąd stosuję IF, dawniej budziłam się z burczeniem w brzuchu. x Insa, nic się nie stało. :) x Ja jednak pozostanę przy jak najdłuższym IF, gdyż czuję się na nim świetnie i poza tym mogę kontrolować moją fobię związaną z głodem. Wiem, kiedy dostaję jedzenie, więc wiem, że mój ewentualny głód potrwa jakiś czas, nie muszę go czuć cały czas (jak było na niskotłuszczówkach), aby chudnąć i stabilizować cukier. Zwiększyła mi się też tolerancja na małą podaż WW, co uważam za sukces. Moim marzeniem jest zejście do jednego posiłku na dobę, stanowi to oszczędność czasu i przede wszystkim odciąża przewód pokarmowy. Pani dr Witoszek jest lekarzem z wieloletnią praktyką w leczeniu dietą optymalną i z jej wypowiedzi wynika, że cukrzycy powinni jeść bardzo późne śniadanie i kończyć jedzenie wcześnie do 16-16.30. Tego staram się trzymać. Sama je 1 posiłek dziennie, na którymś forum czytałam jej wypowiedź. x Mam piękną skórę, bóle @ mi zmalały, przy poprzedniej @, kiedy to zaczynałam z Wami pisać, musiałam się posiłkować ketonalem forte. Poziom glukozy spadł mi o kilkadziesiąt jednostek, schudłam 5 kg nie ruszając się zbyt wiele. Widzę na ten moment same korzyście żywienia z IFami i nie zrezygnuję z nich. Czuję się ociężała i cały czas głodna, kiedy zaczynam jeść zaraz po wstaniu z łóżka. Więcej nawet, zamierzam się pogłodzić kilka dni w miesiącu ;) x :) -
Wyzwanie: Schudnij 20kg pomiędzy 1 Maja 2013 - 1 Lipca 2013 - Cześć 2 !!!
moje żo odpisał na temat w Diety
Insa, nie przypominam sobie, abym Ci odradzała długie IFy, chyba że się mylę? Chyba Skinny Ci radziła ze względu na Twoją tarczycę, abyś nie robiła takich przerw. Szkół jest kilka na temat żywienia w cukrzycy na wysokotłuszczówce, jedni każą jeść często, nawet w nocy, inni - wydłużać przerwy między posiłkami. Częste jedzenie przerabiałam, może nie w nocy, ale przez jakiś czas dzieliłam na opty posiłki nawet na 4, ciężko mi szło zwłaszcza nieprzekraczanie białka w takiej sytuacji. Barzo króko tak jadłam, gdyż w zasadzie wmuszałam w siebie posiłki. Teraz próbuję innego sposobu, cukier mam niestabilny, ale za to inne dolegliwości minęły, a sama glukoza na czczo daleka jest od progu nerkowego, co dla mnie jest najważniejsze. Myślę, że wbrew słowom syna dra Kwaśniewskiego, proces zdrowienia trwa długo, więcej niż dwa tygodnie jak twierdzi. Zależy, co kto rozumie przez wyzdrowienie. Poziomu cukru na czczo w granicach 130-140 nie uważam obecnie za zdrowie, zmieniły mi się poglądy, uważam mój stan za podleczenie. Poza tym rozbrykałam się na opty, przestałam liczyć, ważyć, zjadałam czasami jakieś ciastko i inne syfki. Pretensje mogę mieć do siebie, nikogo innego, że tak to u mnie długo trwa!!! x A co u Ciebie, Insa? Wypoczęłaś? x Muszę już lecieć, ale później się pojawię. Nadciąga kolejna fala upałów. papa :) -
Wyzwanie: Schudnij 20kg pomiędzy 1 Maja 2013 - 1 Lipca 2013 - Cześć 2 !!!
moje żo odpisał na temat w Diety
Hej :) Nutelko, cieszę się, że dajesz radę. Odstawienie mleczy przyspiesza i ułatwia odchudzanie. U mnie jest ten problem, że mleczaki mam sprawdzone, bez konserwantów i świetnej jakości, ale i tak zdecydowałam się na ich rotację. x Mnie jest łatwo pościć kilkadziesiąt godzin, trudniej jest pościć przez 20 h KAŻDEGO dnia. Wczoraj mi było bardzo ciężko, mąż i córa ciągle coś podjadali i chrupali, a ja dość wcześnie zjadłam obiad, bo chciałam razem z nimi, mogłam godzinkę później. Długi IF jest świetny :) Ze skrótem chodzi o wyrzut hormonu wzrostu. x Ari, ja nie wiem, ile wytrwam na poście. Na pewno dam radę 24 h, bo takie posty robiłam będąc na samej opty, zniechęcał mnie jedynie ból głowy, byłam znacznie grubsza, miałam więcej toksyn, ale spadek wagi i oczyszczanie się ALA, pomogły. Może wytrwam 2 dni, może dłużej. Nie nastawiam się, będę się cieszyć każdym dniem i liczyć na całkowite wyzdrowienie. x Dziś planuję zrobić znów gulasz wołowy ze słoninką i warzywami. Może zrobię też placki z cukini, ale bez mleczaków, tradycyjne z cebulką i jajkami. x Miłego dnia :) -
Wyzwanie: Schudnij 20kg pomiędzy 1 Maja 2013 - 1 Lipca 2013 - Cześć 2 !!!
moje żo odpisał na temat w Diety
Mój dzisiejszy dzień: 0 ruchu suple, jak zwykle Posiłki 12-16.00: 1. 2 jajka sadzone na łyżce smalcu z gęsi, 2 plastry boczku (20g), 50 g groszku, kilka pasków papryki, posiekana dymka, nieco pestek dyni i łyżeczka słonecznika do smaku. 2. 30 g czarnych jagód, 60 g malin, 75 g orzechów pekan, 15 g czekolady. 3. Pieczony pstrąg (około 200 g razem z łbem), kilka liści sałaty, awokado około 50-60 g, łyżka majonezu, 150 g fasolki szparagowej. W sumie czuję głód, mam @ i mnie nosi, ale nie dam się. Po mleczach jest gorzej, te w czekoladzie mnie nie rozregulowują, ale solo - śmietana, ser - z tym już gorzej. Muszę wytrwać, bo ostatnio się rozbrykałam ;) x Ari, to świetny wynik, masz zastój wagowy, najważniejsze, że kilosy stopniowo lecą i nie rosną. Ja nie wiem, co ładują do kiełbasy, ale możliwe, że jakieś kasze. Wiejską kiełbasę uwielbiam, ale odkąd wujek umarł, nie ośmielam się kupować. To co jest w sklepach, koło prawdziwej wiejskiej nawet nie leżało. Kupuję z wędlin jedynie boczek wędzony, córka czasami kabanosa, ostatnio jak go zjadłam, to mi było niedobrze, bo był przesolony moim zdaniem. papa -
Wyzwanie: Schudnij 20kg pomiędzy 1 Maja 2013 - 1 Lipca 2013 - Cześć 2 !!!
moje żo odpisał na temat w Diety
Nutelko, nie chodzi mi o schudnięcie, chciałabym pozbyć się całkowicie podwyższonego cukru. Czytałam w książce Małachowa, że można głodówką wyleczyć cukrzycę, mam nadzieję, że to prawda, że będę ją miała wyleczoną, nie podleczoną jak na optymalnej, czyli że cukry na czczo spadną, bo te po posiłku mam w miarę w normie. Waga również spadnie, ale raczej nie będę na tyle długo pościć, aby spalić tłuszcz, będzie to raczej wynikiem odwodnienia przestrzeni międzykomórkowych i opróżnieniem treści jelit. Ja nawet do IF 3 dniowego przygotowywałabym się jak do głodówki. Także nie chcę robić lewatywy, ale to jedyna droga, aby wypłukać toksyny i nie mieć paskudnego bólu głowy. No chyba, że gest muszli, ale to dłuugo trwa, nie wiem, czy będę miałą tyle czasu. Na weekend zapowiedzieli się do mnie goście - koledzy i koleżanki córki, co było do przewidzenia ;) Jeśli np. wytrzymam 3 dni, to będę taki post przeprowadzać dwa razy w miesiącu, jeśli dłużej - to raz w miesiącu. Kaskadowe poszczenie też ma rację bytu, choć efekty są wolniejsze i mniej spektakularne. Małachow również pisał o hormonie wzrostu, o tym jak jego poziom rośnie przy poście. W sumie od tak dawna wiele wiadomo, a dopiero teraz dociera się do niektórych wiadomości. Szkoda. Lecę, pa :) x PS. Zapomniałam napisać ważną rzecz, bardzo ważną. Odkąd stosuję IF o wiele bardziej wzrosła moja tolerancja na bardzo niską podaż WW. Dawniej poniżej 40 g ww miałam skurcze mięśni tak silne, że budziły mnie w nocy, teraz tego nie mam. -
Wyzwanie: Schudnij 20kg pomiędzy 1 Maja 2013 - 1 Lipca 2013 - Cześć 2 !!!
moje żo odpisał na temat w Diety
Jeśli chodzi o głodówkę, to sporo poczytałam. Czytałam też wypowiedzi dziewczyn, które na niej były, niektórym było tak słabo, że zmuszone były popijać wodę mineralną z dodatkiem soku z cytryny z łyżeczką miodu. Cukier im spadał poniżej 50. Jesli tak się stanie w moim przypadku, przerywam głodówkę, nie widzę sensu ratowania się miodem, a skoro będę robić to na własną rękę, bez lekarza, więc nie mogę sobie pozwolić na ryzyko utraty zdrowia, aby tylko wytrwać. Zresztą mądre słowa przeczytałam u Małachowa, że należy cieszyć się każdym dniem postu i nie zakładać sobie z góry ilości dni. I słusznie - potem człowiek ma poczucie winy, czuje się słaby psychicznie, źle, że nie wytrwał. Ja nie robiłam głodówek trwających dłużej niż 24 godziny, więc nie wiem jak będzie, ale i tak się przygotuję, choć diety nie zmienię na warzywno-owocową, z wiadomych względów. Muszą być lewatywy, albo przynajmniej należy wykonać gest muszli: http://wrzucacz.pl/file/4781372588764 x Miłego dnia :) -
Wyzwanie: Schudnij 20kg pomiędzy 1 Maja 2013 - 1 Lipca 2013 - Cześć 2 !!!
moje żo odpisał na temat w Diety
Witam :) Cóż, z cukrem będę się jeszcze bujać pewnie z miesiąc, dwa. Nadal mam niestabilny jego poziom, w granicach od 128-158 na czczo, po posiłkach (niecałe 2h) jego wartości wynoszą 140-150. Oczywiście rośnie mi po mleczakach, więc zmuszona jestem je rotować, jeśli to nie przyniesie skutku w ciągu, powiedzmy, dwóch miesięcy, będę musiała z nich zrezygnować całkowicie. Powinnam się cieszyć, minął dopiero miesiąc (wczoraj), a ja zmieniłam całkowicie godziny posiłków, skróciłam je, jem zdecydowanie mniej przetworzone jedzenie, no i poziom glukozy spadł mi na trwałe o kilkadziesiąt jednostek (początkowo oscylował w przedziałach 170-180), nie muszę brać leków, glukoza nie przekracza progu nerkowego. Nie cieszy mnie to, moim celem jest max glukoza na czczo w granicach 120, dawniej taki poziom był normą (ponad 20 lat temu) i tego zamierzam się trzymać. Nie wiem, czy przy diecie wysokotłuszczowej w ogóle jest możliwe u byłego cukrzyka osiągnięcie trwałe glukozy poniżej 100 bez leków. x Schudłam. W pasie 5 cm. Waga wyjściowa 67 kg, obecnie 62 kg. Mam @, więc może jest ciut niższa. x Skinny, ja żadnych proporcji nie stosowałam, na optymalną weszłam mając 85 kg, wcześniej maszerowałam, potem schudłam prawdopodobnie z powodu rozwijającej się cukrzycy. x Jestem osłabiona @, zawsze tak było, w tym miesiącu przetrwałam bez leków przeciwbólowych, mam nadzieję, że tak już pozostanie. x Mój wczorajszy dzień - pod znakiem bobu. Chyba nieco z nim przesadziłam, ale nie wiem, czy go jeszcze będę jadła w tym roku. Jadłam w godzinach 12-18.30: Sumarycznie - 138 g kotlet schabowy w panierce z sezamu, tłuszcz kokosowy, bób 350 g, boczek wędzony 66 g, 2 jaja sadzone, 1 ogórek gruntowy, 80 g własnej czekolady. Za dużo skrobi oraz czekolada, która jednak ma mleczaki, ale tak wyszło. Dziś będę grzeczna ;) -
Wyzwanie: Schudnij 20kg pomiędzy 1 Maja 2013 - 1 Lipca 2013 - Cześć 2 !!!
moje żo odpisał na temat w Diety
Witam :) Dzisiaj zroiłam zupę wg tego przepisu http://www.kwestiasmaku.com/zielony_srodek/groszek/zupa_groszkowa/przepis.html Jak zwykle nieco ją zmodyfikowałam ;) -
Wyzwanie: Schudnij 20kg pomiędzy 1 Maja 2013 - 1 Lipca 2013 - Cześć 2 !!!
moje żo odpisał na temat w Diety
PS: Jadłam w godzinach 12-16.30