hej
ja nie mam wagi, ale w swoim czasi kupiłam sobie dużo ciuchów i postanowiłam, że część z nich kupię w mniejszym rozmiarze "na potem", kiedy schudnę.
Oczywiście nie shcudłam i ciuchy zalegały mi ponad rok dolną szufladę szafy.
Dziś postanowiłam pogrzebać w niej i przymierzyłam kilka z nich.
Alleluja!!
Nie wiem ile schudłam, ale po ciuchach sądząc gdzieś 7-8 cm w obwodach, mieszczę się w rzeczy, które były nawet za małe na wcisk!
Martwi mnie tylko to, że chyba naleśniczki smietankowe i kluseczki nie są na razie dla mnie, gdyż po nich cukier mi niestety skacze do góry, co nie ma miejsca ani po 100 g ziemniaków z masłem czy frytek, ani po plackach z sera i jajek o połowicznej zawartości mąki.
Jestem naprawdę szczęsliwa, gdyż żo stosuję niecały miesiąc a tu już takie efekty i objętościowe i w sumie cukrzyca mi się na tyle unormowała, że nie mam wartości powyżej 200, co mi się wcześniej zdarzało często.
pozdrawiam i życzę wytrwałości :)
Tak mi teraz przyszło do głowy z tym podwyższonym cukrem, że to moja wina
ciągle robię błędy :O
dr Kwaśniewski pisał, że skrobi może być do 100 g na dobę
jeżeli zjadałam na obiad ziemniali lub frytki, to już nie powinnam dowalać sobie dodatkowo placków na kolację, gdyż było za dużo mącznych rzeczy
mądry Polak po szkodzie
żal mi tego, że zawaliłam, gdyż uważam, że łatwiej zrzucę kilosy, kiedy unormuję glikemię