Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

belluś

Zarejestrowani
  • Zawartość

    19
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutral

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. belluś

    Szukanie pracy

    Ja chociaż dostałam się do pracy to nie idzie mi w niej i szefowa daje do zrozumienia że nie nadaję się. Znowu mnie czeka rozsyłanie CV. Umowa kończy się w tym miesiącu. Więc ponownie będę musiała się wysilić.
  2. belluś

    Rehabilitacja

    Ja także jestem w trakcie rehabilitacji na uruchomienie załamanej reki w łokciu. Jestem po nieszczęśliwym wypadku. Złamałam sobie wieloodłamowo głowę kości promieniowej. ma wstawioną endoprotezę. Autorze nie wiem jaki miałeś wypadek i czego dotyczy rehabilitacja ale jest to mozolny , długi i ciągnący się w nieskończoność proces. Chodzę na rehabilitację trzy razy w tygodniu. w Bydgoszczy jest ośrodek : http://www.odnova.org.pl/. Cudowny Pan rehabilitant stawia powoli moją rękę na prostą. Jednak to długa droga. Ważne są ćwiczenia.
  3. Witam. Jak tu cicho. Dawno nikt nic nie napisał. Izabello masz szczęście. Wy jesteście wolni. W takim układzie jest o wiele łatwiej. Nie ma strachu i skrępowania. Możecie spokojnie budować swój związek. Tez słyszałam różne przypadki jeśli chodzi o lekarzy. Dobrze świadczy o Nim, ze się o Ciebie starał. Tak powinno być. Kitty niewiem jak u Ciebie jest, ale jak jesteście oboje wolni to spoko. Ewelinka chyba za dużo myślisz o swoim. U mnie jest spoko. Byłam na wizycie i bez problemów. Jest ok. Nie męczę się z tym uczuciem. Już od dłuższego czasu. Elmertraff gratuluje synka. Super sprawa w końcu się Wam udało.
  4. Layla oni widza steki pacjentek taka jest prawda i sadze bardzo zmeczeni. Oni traktuja to jako prace. Powiem dosadnie ciezka prace. To ,ze lekarz jest mily nie zawsze oznacza flirt. Moj lekarz znajomy sam mowi ,ze jest duzo spraw , ktorym trzeba poswiecic wiecej lub mniej czasu. Sam jest mily , bo w ten sposob ma pacjentow. Taka filozofia. Nie sadze , by jakiemu kolwiek lekarzowi chcialo sie flirtu. Taka prawda. Moj lekarz traktuje to jako chleb powszedni. Tyle w temacie.
  5. zauroczona leklazem niewiem czy dziewczyny pisza o tym samym lekarzu. U mnie widzisz mam z nim wspolne znajomosci ( w tym sa osoby z mojej rodziny). Nie latwe to ale jest ok. Ja tez mialm okres zauroczenia. A dzisiaj mam spokoj. Powiem Ci nie warto sie zauraczac bo tylko traci sie czas. Niewiem ale zycie chyba tego uczy. Powiedz on prowadzil Ci ciaze, bo moj mi tak.
  6. zauroczona lekarzem moj lekarz robi to samo co Twoj jesli chodzi o pomoc przy zejsciu z fotela. Wiem co przezywasz. W sumie to rozumiem to. Ja bede szla w nastepnym miesiacu do Niego. Chcialam Go zmienic, ale wspolne znajomosci spowodowaly, ze niechce po pierwsze stracic dobrego lekarza, a po drugie on doskonale wie od kogo jestem itd. On i ja w sumie dobrze sie dogadujemy wiec jest ok. Jako lekarz jest ok ,a jako zwykly czlowiek jest bardzo madry i ambitny. Abstrachujac od tego jaki ma zawod. Wiesz nielatwo jest byc taka pacjetnka ze znajomosciami. Ale zycie to zycie. Czesto nas zaskakuje. Jedno mi sie udalo - zapomniec o Nim i akceptowac to co jest. Przede wszystkim udalo sie zwalczyc zauroczenie. I mozna z tym zyc. ;)
  7. Flaga jest cos w tym. Jest w tym ziarko prawdy. Ale pwoiem Ci, ze niepewnosc lekarza to jedno a zachowanie pacjentki drugie. Temat rzeka. ;)
  8. zauroczona lekarzem znam to uczucie i bardzo długo walczyłam z nim az po długim czasie mogę powiedzieć udało się. Miałam zbliżony problem co Ty. On był ginem podobnie jak u Ciebie. To co pisze flaga jest prawdą. Każdy lekarz odgrywa swoją rolę. Każdy chce być miły by mieć pacjentki przy sobie. Oni lubią kasę i lubią ja wydawać na różne rzeczy. To jest fakt. Zauroczona powiem Ci sama mam rodzinie. Moja rada - walcz o odżywienie uczuć do męża. Flirt jest dobry ale pamiętaj to z mężem tworzysz związek i rodzinę. Z zauroczenia można sie wyleczyć. Moj gin znal wcześniej moja rodzinę (nie napisze kogo). Dziś jest jako taki znajomy. Wpisy dziewczyn sa jednak jak najbardziej prawdziwe. Zgodzę sie z tym, ze lekarze maja swoj swiat a ladne pacjentki to dla nich urozmaicenie w ich pracy. To prawda. Zaurozcona pomysl nad tym co Ci napisalam. Jezeli zbyt mocno bedziesz chcila byc przy gin to maz zejdzie na drugi plan. walcz o rodzine. To moge Ci doradzic.
  9. Maja majeczka przede wsystkim lekarze sa bardzo zarobieni i zabiegani. Faktycznie dla nich odskocznią jest mila rozmowa z pacjentami. Ale tak naprawdę to są w biegu nie majac jak napisalas czasu na zycie prywatne. Zarobieni po uszy. Flaga jest troche w tym racji co piszesz najgorsze sa domysly. Lekarze patrza pod katem swojej pracy. Co do zwiazkow lek -pacjentka nie sadze by cos takiego ich krecilo chyba jak tu juz bylo wpsomniane ma podobne wyksztalcenie, wiedzę itd.
  10. Maju atakujesz mnie bo widze wszystko inaczej. Skad mozesz wiedziec kim jest elmertraff. Nie dokuczaj mi .Cos Ci powiem bola Ciebie moje wpisy. Poza tym tamto to przeszlosc. Zlosliwe jestescie obie. Pytanie macie rodzine? Jak obie jestescie same to nie dziwie sie, ze myslicie inaczej. Prxestalam nakrecac sie. Za to wywalczylam sobie jedno - kochac rodzine. Gdybyscie obie mialy rodziny tez byscie myslaly inaczej. Dajcie sobie luz.
  11. Ewelinka, bo zmadrzalam. Widze jaki jest swiat A tak szczerze mowiac ten lekarz byl do wszystkich tak samo nastawiony. A ty nakrecasz sie, ze lekarz za Toba szaleje. Pomysl sobie ,ze wlasnie takie narzucanie sie moze skrzywdzic nie jedna osobę. Lekarze tego nie lubia. Wyrzucilas mi, ze kiedys mnie strzelilo, ale jedno ci powiem, po nakrecac sie. Wiem,ze to jest bez sensu. Elemer tu ma racje i zgodze sie z nim, ze nie daleko jest granica do narzucania sie. I dobrze ze ktos pisze o tym.
  12. Elemer i racja. Jak napisales, ze Kathrin jest w ciazy bardzo sie ucieszylam. Oby tym razem sie udalo. Zacisniete mam kciuki. Nie przejmuj sie forumowiczami. Najwazniejsze, ze wy razem z kathrin sie dogadujecie. Super, ze Twoj tata bedzie dziadkiem. Tylko sie cieszyc. :).
  13. shelovesdcotor tak elemertraff twoj maz pisal mi o waszych przejsciach. Przyjmij ode mnie glebokie wyrazy wspolczucia. Moja przyjaciolka stracila dziecko jak Ty. Ale po ponad roku ponownie zaszla w ciaze i urodzila drugie dziecko. Powiem Ci z reka na sercu, zebys nie poddawala sie razem ze swoim mezem. Oboje bardzo sie kochacie. Bije to z Waszych postow. :). A mnie cieszy fakt, ze on tak bardzo kocha Ciebie a,Ty jego. Dziecko jest wspanialmym owocem takiego uczucia. Wiem cos o tym. Trzymam kciuki za to, by udalo sie Wam i bys ponownie zaszla w ciaze. Jakby co masz moje wsparcie. :). Najwazniejsze ze w tych trudnych chwilach wspieracie sie i jestescie ze soba razem. ewelinka chyba jestes zauroczona. No ladnie Ciebie wzielo. flaga fakt masz racje, ale jak jest sie wolna osoba to problemy dotyczace rodziny i dziecka sa odlegle. Sama pamietam jak bylam wolana i sama (nie mialam wtedy nikogo), duzo rzeczy nie wiedzialam. Jak jestem matka i zona zupelnie sie to zmienilo, ale to jest najlepsze co spotykalo mnie, ze ma najblizsze sobie osoby , ktore kocham. Elemertraff i shelovesdcotor maja podobny bagaz doswiadczen co ja. Akurat ich rozumiem. Jak jest rodzina to swiat jest zupelnie inny i to niezaleznie od tego czy malzonkowie maja dzieci czy nie.
  14. Flaga Ok. I dobrze. Jestes wolna i dobrze. Ja mam rodzine i powiem Ci ,ze dla najblizszych sobie osob stajesz w ich obronie i ropbisz dla nich to co najlepsze. Elmertraff ma tak samo. Uwazam , ze najgorsze co mozna uczynic to rozbic komus rodzine i zgodze sie z Toba. Jestes mloda osobą i duzo sytuacji w zyciu Ciebie jeszcze spotka. Elmertraff ma racje jak ma sie rodzine ona staje najwazniejsza. co do sytuacji z lekarzem wspolczuje Ci. Ciezko jest kiedy ktos odrzuca druga osobę. Powiem Ci, ze los bywa rozny ale to nie powod by zloscic sie na innych. Nie warto. Uwierz mi. Ewelinka no szok. Powiem Ci tak zauroczenia mijają.
×