judyta 1969
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez judyta 1969
-
izus sorki ze przegapilam twoje pytanie - otóz u mnie nie ma jakos roznicy co do wagi a nawet apetytu w okresie przed w trakcie czy po miesiaczce - jezeli wypada okres w tygodniu kiedy zassalam odchudzanie to jest odchudzanie i zadne impulsy nie dochodza zeby cos slodkiego czy innego spoza diety skonsumowac a kiedy wypada w trakcie obzarstwa to jest po prostu obzarstwo. Teraz okres mialam w tamtym tygodniu i akurat wazylam sie codzien i co dzien byly male spadki. dzieki za artykul - takie rzeczy musimy czytac zeby wiedziec ze czasem 1 kilogram bedziemy gubic tygodniami no i zeby nie dojsc do 100 kalorii dziennie i tyc:)
-
izus niby to sie wszystko wie na temat odchudzania, jojo itp ale chyba dobrze od czasu do czasu sobie jeszcze raz uświadomić (najlepiej jak ktos typu ty:) poda nam to na talerzu) ze mozna sobie przez głupie odchudzanie krzywde zrobic. Ja osobiscie nie bardzo wiedzialam po co w np. diukanie czy nawet w tej mojej diecie tyle białka, ale juz jestem w domu i od jutra znowu jajka twarogi jogurcik serek topiony warzywka kurczak a moze dla odmiany jakas rybka, aha jabluszko tez idzie:). Ja bardzo żałuje ze nie mam silnej woli, jakos weekendy czarno widzę i za pewne pozostaną jeszcze dlugo przepelnione jedzeniem, może jakos powolutku sobie bede jedynie mówic czego na pewno mam nie jadac w weekend - bardzo bym chciala umiec sie oprzec pysznym cieplutkim bułeczkom ze stokrotki czy ciepłemu co prawda razowemu chlebkowi upieczonemu co sobota przez moja mame. Dzis podjadałam bigosik na zeberkach i kielbasce, a na jutro mama mi zrobi tylko dla mnie taka postna kapustke - moze nie całkiem postną bo kupilam do kapusty piers z kurczaka, pieczarki i papryczke i bede miala danie na 2-3 dni. Alanja od tej wagi co bedziesz miala dzis wieczorkiem powinnas odjac z kilogram bo my bedziemy wazyc sie o pustym zoladku (chociaz moj to zapewne nie strawi tego wszystkiego do jutra rana) i bez ubranek:)
-
porazka... wygląda na to że odchudzajac sie najlepiej zerwac wszelkie kontakty bo jednak ja nie mam silnej woli i było i piwko i chipsy i pizza... masakra, dobrze ze jutro nie poniedzialek:)
-
witam popłudniowa porą w sobotke. Pierwsze co to musze powiedziec ze podziwiam dziewczyny z dietki W-O, bo ja nie wytrzymałam i wrabałam skrzydełko z zupy, 3 plasterki szynki łososiowej, 3 plastry sera zóltego no i talerz rosołu z makaronem - kurcze mniam, a poza tym 2 jabłka, 2 marchewki i mam nadzieje ze juz tylko sok pomidorowy i pomidor bedzie ale te przyzwyczajenia żarciowe na weekend sa silnie u mnie zagniezdzone wiec cięzko, juz sie nie przymierzam do W-O, pozostane od jutra na mojej zmodyfikowanej amerykance bo tam i ryz dozwolony i kurczak i jajko wiec troszke tresciwiej, ale jak to justinchen mowisz nam chyba juz żarcie powinno byc zabronione, bo zgubic 1 kilogram to tylko szybko w pierwszej fazie odchudzania a jak to jest juz kolejne podejscie to oj trza sie nameczyc ale przybrac 3 ja nawet moge w 2 dni. Wogóle sie usmialam z wypowiedzi justinchen z tym zarciem i wsalcesonowaniem w jakies stare ciuchy - dobre:). Alanja ja moze troche zle sie wypowiedzialam bo wiadomo ze kazda matlka chce zeby dziecko bylo szczesliwe i ach i oh i wogole ale mi to moze bardziej chodzi zeby sie gdzies szczególnie corki nie wplataly w jakies tarapaty typu za wczesne ciaze bo u mojej starszej corki klasa zostala polaczona z powodu 6 ciezarnych ktore zrezygnowaly w tamtym roku w 2klasie z dalszej nauki i co dalej? jeszcze jak rodzice pomoga czy chlopak bedzie odpowiedzialny to jakos bedzie, dlatego muszą zdobyc jakies zawody zeby w razie czego były samowystarczalne. Jeju jak ja bym prace miala zwiazana z jedzeniem to bym była pewnie na innym topiku - typu pomozcie waze juz 200kg i dalej tyje:). Witaj aniela 40 - co do domowej gimnastyki to ja staram sie z rana w zaleznosci od czasu od 30 do 60 minut porobic brzuszki, jakies pompki, wymachy nog, a zauwazyłam ze chyba najbardziej zmniejszajace brzuch cwiczenie to jest jak siedzimy klęczac i przenosimy ciezar ciala to z jednej strony to z drugiej, rece wyciagniete przed siebie, nie lubie tego cwiczenia bo kolana potem bola ale jak go czasem robie to bardzo sie po nim mecze i mam wrazenie mniejszego brzucha, ale moze to tylko wrazenie:)
-
ja tez tak myśle - odnosnie tego poniedziaku - to chyba agnieszka wymyslila - bardzo dobry pomysł. A ja chyba na sobotke i niedzielke dołączę do tych ktore sa na W-O, mam marchwi duzo, jabłek, papryki wiec tylko jeszcze cos zeby na ciepło i dietka owocowo - warzyna na weekend:). Dzis póki co ok, w pracy byłam częstowana wafelkami ale schowałam do szuflady na lepsze czasy:), a w domku na razie zjadłam potrawke z piersi kurczaka, ryzu kalafiorka, brokułka i ryzu - na malym talerzu nie objadłam sie a nawet głod czuje wiec juz zaparzylam herbatke zeby nic innego nie ladowac, potem jeszcze pomidor i sok pomidorowy i jak sie nie zapotasuje to bedzie dobrze:)
-
wiecie - ja zazwyczaj ważylam sie w piątek, w weekend sobie podjadałam i do piątku troszke gubilam, a teraz przez te nasze grupowe wazenie i wpisyawanie wagi mam nadzieje pooszczedzac sie przez sobotke i niedzielke zeby jakas ladna waga byla z rana w poniedzialek:).
-
aha zapomnialam dodac ze moj ostatni posilek jest ok 20.0 szklanka soku pomidorowego, troszke platkow kukurydzianych i cwiartka grejfruta, to na diecie, a normalnie lepiej nie napisze bo jak sie nie odchudzam to jem az zasne:)
-
dziewczynki dzien koncze super - wszystko zgodnie z planem poza połowa bananka:), Izus z tego twojego jedzenia to chyba najbardziej kaloryczny był banan ok. 180 kal - zastanawialam sie jescze nad jogurtem - w zaleznosci od wagi jogurtu to mysle ze banana i tak nie przebilas tym jogurtem, barszcz pewnie nie na miesie jezeli z torebki to tez masz na opakowaniu ale pewnie ok 40 kal na szklanke, jablko 50, a i ta sałatka tez wszystko od ilosci bo kukurydza jest dosyc kaloryczna ale tak na moje oko to jak zjadlas 600 kalorii to góra i nie sadze zeby ci byly potrzebne jakies tabletki , ladnie ci waga spada na tej dietce, ja tam jakos lekow sie wszystkich boje , nawet p/bolowych nie biore, antybiotyków tez unikam jedynie jak gardło czasem zaboli to septolete i tyle z medykamentów, powiem wam ze i zielonej herbaty nie pijam bo jakos moj zoladek nie toleruje. A o rafaello nie wspominaj izus bo ja to najchetniej zjadam ten domeczek caly sztuk pewnie ok 20:). Bakała wiem że po dietce waga starsznie idzie w gore ale ja tez bym nie chciala byc cale zycie na diecie bo kocham jesc, poki co nad wychodzeniem bede zastanawiac sie pozniej. Alanja zdrowka i co ci moge poradzic oprocz lekow to czosnek miod herbata cytryna maliny - ale to pewnie wiesz. Bluber jakus dlugo czytasz ten nasz topik pewnie chodzilo ci o cale forum dietkowe ze wszystkimi topikami:). Agnieszko to dobrze ze masz euforie do odchudzania ona jest bardzo wazna i na pewno ci pomoze, Zobacz inkuska 3dzien na w-o zasuwa i se daje rade, inkusko wage wpisujemy w poniedzialek to sie staraj:), tak samo reszta kobitek i ja tez, a co do czosnku jedzcie babeczki go bo to naturalny antybiotyk a jako ciekawostke dodam ze u mnie w pracy co druga babka smierdzi czosnkiem:) - mi to osobiscie nie przeszkadza ale ja go lubie w jakis potrawach szczególnie w mielonym ktorego poki co nie ruszam dobrej nocki:)
-
podsunęłas mi pomysł na obiadek Alanja - faszerowana papryka ale pieczarka, kurczaczek, moze troszke groszku i kukurydzy oraz brązowego ryżu - zrobie sobie to w wekend - dzięki, troszke mam żle bo cebul, porow selerów nie lubie i musze czyms innym zastepowac. Dzis sie trzymam - chyba wystraszylam sie Izusi :). Agnieszka daj znac jak ci poszedl dzisiejszy dzionek na w-o. Bakala a u ciebie koniec dietkowania czy dalej cos szykujesz? A Olensja co zastosowała ci dietetyczka?
-
Alanja - a placek po wegiersku to moze ten sam co po cygańsku? mój jest z ziemniakow jak na placki ziemniaczane i polany dwoma sosami hehe - to oczywiscie nie prozpozycja małokalorycznego dania:)
-
Dzień dobry wszystkim, a gdzie agnieszko ty jestes, zawsze pierwsza witasz:) ? Ok - to ja tez wpisze wagę w poniedziałek, mysle że reszta dziewczyn moze tez, ja jestem dobrej myśli ponieważ ważę sie codziennie teraz i widze ze spada :), zobaczymy jak bedzie po weekendzie - ale mam nadzieje ze postanowien nie zmienie i przez weekend tez dietka. To do potem
-
a ja klikam juz z pracy:), no ruszyło sie u mnie w dół, to chyba reprymenda Izuś twoja zadziałała:). Dlatego zachowuje umiar i dietkę dalej, ale ważyć sie pewnie będę codziennie zeby nie przegapić jakiejs dobrej wagi:). Na słodycze jestem strasznym łasuchem chociaz nie tylko na nie, ale herbaty nie słodzę a kawy nie piję więc przynajmniej z tym nie mam problemu. Takze trzymajcie sie dziś dziewczynki, pamietajcie że im mniej wlozymy niepotrzebnych kalorii w siebie tym blizej do sukcesu:)
-
Witam nowe dziewczyny:). Izustoja czasami dobrze jak nami tak wstrząsniesz:), rzeczywiscie lubimy grzeszyc i sie rozgrzeszac, zapewne masa kobiet to robi, ale przeciez z tym forum mamy chudnąć i pieknieć z każdym dniem i zmniejszac nasze obwody. Ja juz nie chce w wekeend tracic tego co zdobyłam cięzkimi wyrzeczeniami przez caly tydzień, dlatego przez nastepne 2 weekendy nie zmieniam menu, nawet jak bede miala cala mase gości czy sama gdzieś będę przebywać jem to co mam w swojej diecie. W sobote rano juz mialam fajny mały brzuszek - a od dzis znowu musze wszystko zaczynać - dlatego jak tak co rusz ktos by przemowil do rozumu (to chyba do ciebie Izuś) to może bysmy doszly do celu. ja to bym sobie życzyła juz na 1 listopada fajnie wygladac - bo wtedy mam najazd masy rodziny i dobrze człowiek by sie czul w czyms fajnym i z plaskim brzuchem:). Na śniadanko bardzo lubie danio waniliowe (poki co mam to zabronione) nie wspomne o monte - mniam, a poki co jajka, twaróg, pomidory, a co do kurczaczka w warzywkach to wlasnie to tylko moge, ale dzieki za pomysl z przecierem pomidorowym - zawsze to jakas odmiana:). O widze że dziewczyny gdzies razem juz pisaly:). Aha dzis bez wiekszych potknięc, poza niewielka iloscia musli orzechowych ponadprogramowo po 20.00 kiedy najwieksze ssanie w zołądku.
-
Izuś jak to ładnie napisalaś ze nie warto być grubym, że troche wyrzeczeń i ma sie ladna sylwetke, tylko czemu tak ciezko zgubic ten balast z brzucha, ud i wogole. U mnie koniec mojej pierwszej 5cio dniówki, dzis troche nagrzeszylam bo pichcilam (jutro goscie do niedzieli) i załuję ze dzis rano nie wskoczylam na wage bo jutro pewnie bedzie wiecej ale na pewno mniej niz jak zaczynalam te amerykanke:). Przez sobote i niedziele wiem ze bede jadla ale postaram sie MZ a od 16 tak jak w amerykance owoc czy warzywo sok ewentualnie winko, a od poniedzialku polece jeszczee raz tą chyba dietką. To dobrej nocki zycze, a co do spotkania w swietokrzyskim - kto wie kto wie Izus:)
-
czesc dziewczynki. Agnieszko to że świetujesz to my wiemy ale nie zaniedbuj nas:). U mnie 5 dzien - widze ze cos zleciało - jutro chwila prawdy. Toja75 co do kremu do twarzy na dzien na noc, pod oczy to lece perfekta teraz 40+, wczesniej 35. Kiedys uzywalam z avonu ale wlasnie mam wrazliwa skore i szczypalo czerwienilo sie a te z perfekty mi odpowiadaja. Milego dzionka oczywiscie odchudzajacego:0
-
witam w czwartym dniu mojej zmodyfikowanej dietki amerykańskiej, musze wam powiedziec ze ja ogólnie zawsze bylam pesymistka co do jakis diet bo to mi sie kojarzyło z szykowaniem jakis wymyslnych potraw, robieniem specjalnych zakupow dlatego jedynie zmniejszalam jedzenie -kalorie albo stosowalam glodówkę (do 15:) ). I gdy w sierpniu udałao mi sie jakos zgubic ponad 3 kg to potem juz zastój ani dkg nie chcialo zleciec, a czytajac wlasnie forum gdzie dziewczyny zastosowaly te amer. dietke zachcialam sprobowac bo produkty nie trudne do uszykowania a co najważniejsze co 2 godz cos wrzucam na ruszt i nie gloduje, fakt ze twaróg jem z 3 lyzkami jogurtu, a mieso czasem z sosikiem czasem z ryzem i zawsze jakies gotowane warzywa do tego miesa ale nie sole, po obiedzie to juz tylko pomidor, szklanka soku pomidorowego no i bylo wino. Sorki ze tak o tej diecie pisze i pisze ale chyba pierwszy raz widze szybkie efekty a wage sprawdzam w poniedzialek i sie zdziwie jezeli przynajmniej 3 kg nie zgubie. Alanja ja niestety nie mam nikogo w warszawie to nie moge ci pomoc odnosnie stancji. Naela mój mały tez czesto choruje, ale po corkach wiem ze swoje muszą odchorowac im starsze tym potem lepiej:) - a w jakim wieku twoje dzieciaki (wybacz jezeli juz to pisalas).
-
u mnie koniec drugiego dnia mojej ścislej dietki, nie wiem jak to sie dzieje ale nawet nie przegryzam serka zoltego ktory tak lubie wieczorkiem, nie mowiac o stojacych paluszkach i świezych buleczkach. W brzuszku troszke zaczelo burczec ale zaraz do spania aby do jutra. Alanja to rzeczywiście sie wyciszylas:) - teraz to juz sie posmiac mozesz z tego ale wtedy to pewnie malo cie nie trafilo. Tesciowa pilnuj wagi bo kilogramy potrafia tak szybko wracac - szkoda tylko że zgubic juz ich tak szybko nie mozna:). A podawalas z jakiej wagi startowalaas, moze przeoczylam i do jakiej dązysz? Olensjo ja tez z 1styczniem zaczelam sie odchudzac ale dopiero pod koniec wakacji tak juz bardziej serio i wiem jak to sie chce a nie wychodzi. Agnieszka i jak - od poniedzialku bedziesz chciala na owocowo - warzywna dietke przeejsc?
-
Toja75 ty to masz wynik, wiem że jestes niska, ale jednak 50 kg no z haczykiem małym to nie 60 (z haczykiem:) ) Ja od wczoraj bez zadnych grzeszkow (aż się sobie dziwie) - zobaczymy na jak długo. Alanja co do wina to mialam go zastąpic sokiem pomidorowym, ale pomyślałam a sprobuję - i całkiem fajnie rozgrzało i nie ciągnęło mnie do poprzegryzania czegoś (bo wieczory np. dla mnie są najgorsze a te jesienno - zimowe brrr - tylko by czlowiek rzeczywiście podjadal i myślał co by tu jeszcze wepchac w siebie). A dodam ze dietka zaraziłam moja siostrę jak byłam w niedzielke na jej urodzinkach i razem sie wspieramy o odpowiednich godzinach:)
-
a ja dzis zaspalam na gimnastyke poranna - i z tego powodu bylam bardzo niepocieszona bo od paru tyg. udawalo mi sie cwiczyc a tu taki pech z tym zaspaniem, dobrze ze przynajmniej pracy nie przespalam:). U mnie na razie zgodnie z planem - jestem juz po jajeczku z pomidorkiem, po serku topionym i twarozku z 3lyzkami jogurtu i pieprzem ziolowym, teraz czekam na jablko a potem w domku reszta:)
-
tez was wszystkie witam z rana - za mna herbatka , jajko i pomidorek - zobaczymy jak to mi dalej pojdzie. Dziewczyny wiem o czym piszecie z tym wazeniem -ja jeszcze niedawno potrafilam sie wazyc po kilka razy dziennie, przed jedzeniem po jedzeniu itp, teraz raz w tygodniu i jestem zadowolona, trzymajcie sie dzis dietkowo ja mam nadzieje ze tez wytzrmam
-
elzbietaszcz z tego co pisalas to jeszcze do 40 ki paru lat ci brakuje to w sumie bedziesz mloda mamusia wiec nie musisz uganiac sie za utrata wagi:), gratuluje ze swiadomie planujesz dzidziusia, u mnie ten synus to wpadka na calego ale jaka teraz radosc z niego (baka pewnie wiesz o czym mowie, dziewczyn juz nie poprzytulam tak a z niego taki prztulasek ze hej.) Baka-la a co to za dieta Z-O?
-
alanja - podpisuje sie pod tym co napisalas a mianowicie dlaczego nie moge zjesc tylko tyle ile zmieszcze w brzuchu - czuje sie jak slonico - hipopotamica alez te rurki z kremem sa pyszne, a ryz z kurczakiem mniam mniam tylko czemu cala patelnia, bo szkoda zostawiac, bo nikt nie mial ochoty na to jedzenie. tak teraz tylko wyc do ksiezyca zostalo albo sie wziac za siebie ostro i tak przegladajac jakis topik o odchudzaniu znalazlam cos na 5 dni w czasie ktorych mozna rzucic (w to akurat nie wierze) 5kg, ja jak bym zgubila to co nadrobilam przez dzis plus 2 kg balastu bylabym szczesliwa. Zaczynam od jutra, mimo ze jade na urodzinki ale od poniedzialku nie chce bo tych poniedzialkow byla masa. Co prawda zadnej nigdy dietki konkretnej nie stosowalam - co najwyzej glodowke ale do godz 15 a potem rzucalam sie jak zwierz na jedzenie takze to bedzie dla mnie wyzwanie, niby to dieta tzw amerykanska ale ja troszke zmodyfikowalam ją, napewno jutro wieczorkiem zdam relacje jak poszlo, a jak reszta was? agnieszko jak u ciebie?
-
witaj elzbietoszcz, w stopce masz malego byczka zamiast pazdziernik masz listopad:), a w listopadzie to juz wszytskie chyba bedziemy laski, a juz na pewno do sylwestra to nie ma zmiluj zebysmy nie osiagnely pozadanych efektow, oby umiec sie powstrzymywac przed palaszowaniem czego popadnie:)