Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Fasolka 99

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Fasolka 99

  1. ciągle walczymy z Filipem w kwestii jedzenia , przypomnę że od 3 tygodnia od momentu przyjmowania antybiotyku przestał ładnie spokojnie jeść , teraz zrywa się w trakcie szarpie puszcza brodawkę znowu jej szuka nie może chwycić denerwuje się krzyczy chce jeść wygina się pręzy itp ja w trakcie staram sie go uspokoić i podac pierś , kończy się różnie, na moment dostaje smoka chwile się uspokoi i od nowa próbujemy, czasami jak zassa to idzie kilka minut i od nowa, lepiej jest na spiocha bo idzie dobrze zazwyczaj ; no i teraz moja głęboka prośba do wszystkich jaka jest tego przyczyna ??? może odpowiedź jest prosta a ja na to nie wpadłam więc piszcie proszę jak coś wam przychodzi do głowy dlaczego tak się u nas dzieje , dodam tylko że w trakcie kilka razy go odbijamy z mężem , z butelki ciągnie dużo lepiej i spokojniej , ze swojej strony zmieniałam już pozycje i techniki karmienia, odciagałam pierwszy strumień tryskający pokarmem itp czyżby to zaburzenia związane ze ssaniem smoczka ? piszcie prosze może rozwiązanie jest proste przez to utrudnione karmienie schodzi nam w nocy po 2 godz na każde ... jestem wykończona
  2. kika79 to widzisz dziwne bo mój z butli chętniej i spokojniej ciągnie , czasami ścigam i tak go karmię , ale co jest z tymi maluchami ze one tak jedzą ? czy to powietrze w brzuszku , sama już nie wiem bo wydaje mi się że i tak u nas więcej odbijania niż karmienia , to odbijanie to mi już bokiem wychodzi .... Mufi ja dziś o 4.12 pobudka no i już nie było spania , pierw jedzenie potem odbijanie no i oczywiście ulało się fest no to trzeba przebrać , potem do łózka a on nie chce spać , w końcu jak już mu oko leciało to kupe zrobił więc znowu przebieranie w takcie znowu się ulało więc górna częśc garderoby do zmiany, powrót tym razem do naszego łóżka bo na łóżeczko już sily nie miałam , kładziemy się a to już 2 godz minęło więc on chce jeść zresztą tyle mu się wcześniej ulało że w brzuchu pusto po jedzieniu zasikał pieluchę więc o 7 .15 nie wytrzymałam i wstalismy .... i mówiędo męża bo pobudki mam w nocy dwie ok1.30 i 4.30 że choć mógł go raz wziąźć i przebrać to bym 30 min kimnęła a on na to ; a co ty myślisz że mi się nie chce spać .... aż mnie zatkało tak się zagotowałam; od dziś o tej godz będę Mufi o tobie myśleć i o twoim prześcieradle :) zawsze to raźniej jak ktoś coś wymyśli skutecznego w kwestii naszego nieporadnego karmienia to wyślę prezent niespodziankę :)
  3. hej czy u was też może zdiagnozowano wodniaczka jądra lub powrózka nasiennego u chłopca ? pieluszkujecie to ?
  4. kushion u nas tez ulewanie na maxa praktycznie w trakcie każdego odbicia , pierw idzie powietrze chwila przerywy a potem serek :( no i się ciągle przebieramy ja syn i mąż camilla2011 odważenie z tą cebulką i papryka :) ja nie ryzykuje i robię postne :) a do mielonych daję zioła np.tymianek na pewno wkrótce będziecie już w domku :) czy u was też może zdiagnozowano wodniaczka u chłopca ? pieluszkujecie to ?
  5. ciągle walczymy z Filipem w kwestii jedzenia , przypomnę że od 3 tygodnia od momentu przyjmowania antybiotyku przestał ładnie spokojnie jeść , teraz zrywa się w trakcie szarpie puszcza brodawkę znowu jej szuka nie może chwycić denerwuje się krzyczy chce jeść wygina się pręzy itp ja w trakcie staram sie go uspokoić i podac pierś , kończy się różnie, na moment dostaje smoka chwile się uspokoi i od nowa próbujemy, czasami jak zassa to idzie kilka minut i od nowa, lepiej jest na spiocha bo idzie dobrze zazwyczaj ; no i teraz moja głęboka prośba do wszystkich jaka jest tego przyczyna ??? może odpowiedź jest prosta a ja na to nie wpadłam więc piszcie proszę jak coś wam przychodzi do głowy dlaczego tak się u nas dzieje , dodam tylko że w trakcie kilka razy go odbijamy z mężem , z butelki ciągnie dużo lepiej i spokojniej , ze swojej strony zmieniałam już pozycje i techniki karmienia, odciagałam pierwszy strumień tryskający pokarmem itp czyżby to zaburzenia związane ze ssaniem smoczka ? piszcie prosze może rozwiązanie jest proste przez to utrudnione karmienie schodzi nam w nocy po 2 godz na każde ... :( jestem wykończona , i tak się wczoraj zastanawiałam ok godz 4.30 ile was jeszcze siedzi w świecie i w tym momencie ledowoprzytomne wraz ze mną karmi swoje pociechy no i pomyślałam że na bank nie jestem sama :)
  6. Aguniek0121 to jaki ten krem mam kupic :) Donia przez te twoje 10 pączków połakomilam się wczoraj na faworki i zjadłam 4 szt, niestety Filipa rozbolał brzuszek i nie mógł zrobić kupy wiec jeśli o mnie chodzi to nie było warte to moje łakomstwo :P agniesiulka z dnia na dzień bedzie coraz lepiej , bardzo się cieszę że Nikoś odzyskuje siły :) Mufi mój tez o 5 w najelpszej formie i robi do mnie aguuuuuuuuuuu :) a ja ledwo żywa :) JulkaZ dziwni ci twoi teściowie , moi to stali u nas pod drzwiami jak ze szpitala wróclismy to i ja się pochwalę ; Filip jutro kończy dwa miesiące :) a dziś zaliczylismy spacer 1,5 h a z chrzcinami to jeszcze nie wiemy, jakos nam się nie spieszy może przed świętami z tydzień
  7. podziwiam was z tym dbanie o siebie , pewnie ze im szybciej tym lepiej no i wszystkie zabiegi kremy itp to napewno coś pomogą tylko że u mnie jakś brak na to czasu i żeby kapiel zaliczyć to musze się czasami nieźle organizować wiec tym bardziej masaże i dbanie o ciało po porodzie tak jak by tego wymagało to schodzi na dalszy odległy plan i niestety nic z tym nie robię , kiedyś pewnie bede żałowac ale cóż jak czasu brak, obecnie wolę się jednak wyspać niż krem nakładać miałam nadzieję że w końcu dziś w trójkę na spacer wyruszymy no i temperatura nawet była fajna +5 stopni ale padał deszcze no i do dupy...
  8. czy u was jest stały harmonogram dnia dla maluszka ? wczoraj mnie jeszcze mąż opieprzył ze z dzieckiem przy tv siedzę a powinnam o stałych porach robić te same rzeczy i jaki mam plan bo się naczytał "język niemowląt" ; niby godz wstawania kąpieli i snu są stałe , ale spacer wychodzi między 11-12 , i drzemki i zabawa też różnie i ze to podobno jest bardzo źle elzuniaw1 ja zamiast mielonych smażonych jem gotowane na sosie pomidorowym ze startą marchewką - pycha , polecam do tego ryż lub ziemniaki
  9. kajek20 ja tez się zastanawiam co będzie z moim kręgosłupem za pare kilo bo już teraz jestem na wykończeniu a nosze 5,660 wczoraj mielismy niezłą akcję uffff jak sobie przypomne - o malo nie zeszłam , przy przewijaniu Małego zauważyłam nad siusiakiem w pachwinie duże zgrubienie pod skórą wystraszylam się bo myślałam że to moze coś związane z porannym szczepieniem, o 17 pojechałam na izbe przyjęc , lekarka mnie nastraszyła że to przepuklina pachwinowa i że jelita się chyba zaplątały w ten otwór i wogóle trzeba ciąć i wysłała nas na chirurgię dziecięca do Wrocławia , pojechalismy do domu Mały się drze nie chce jeśc , spakowałam nas szybko na pobyt , i pędem na ostry dyżur , po dordze z mężem wogóle słowa nie zamienilismy taki stres , po wykonaniu usg n izbie okazało się że to wdoniaczki jeden jądra o tym wiedzieliśmy i drugi powrózka nasiennego no i nas uspokoił że do roku jak się nie wchloną to operacja a tak pieluszkować i jądra podnosić do góry a jak coś się powiekszy lub zrobi obrzek to natyczhmiast przyjechać i wrócilismy do domu , ale straszne to było :( zrozumiałam co czuje Agniesiulka jaki to jest strach o dziecko ... oby się szybko u nas to wchonęło a jeśli chodzi i karmeinie to trochę piersią jak pociągnie a jak nie to butla , pojemniki kupilam i zajęłam półke w lodówce , mam nadzieje że jakoś z tą piersia może się ułoży bo tak ciężko się gdzieś ruszyć z laktatorem do znajomych i ściągać
  10. ile ml wasze maluchy zjadają i ile mają tygodni , teraz jak daję butle z moim mlekiem to mój jakiś ciągle nie najedzony w nocy wciągnął 180 a teraz 150 ml, je średnio co 3 godz ma 8 tygodni to mało zjadł czy dużo ? skąd mam to wiedzieć , buzia chodzi mu non stop a ja nie wiem czy głodny czy taki to odruch
  11. ile ml wasze maluchy zjadają i ile mają tygodni , teraz jak daję butle z moim mlekiem to mój jakiś ciągle nie najedzony w nocy wciągnął 180 a teraz 150 ml, je średnio co 3 godz ma 8 tygodni to mało zjadł czy dużo ? skąd mam to wiedzieć , buzia chodzi mu non stop a ja nie wiem czy głodny czy taki to odruch
  12. olcik777 tak chcę kupic pojemniczki na mleko, ale sytuacja mnie zaskoczyła i teraz nie posiadam a z domu nie mam się jak ruszyć
  13. dziewczyny mam pytanie do tych które ściągają mleko a potem podają go w butelce : jak przechowujecie mleko w lodówce ? czy jesli macie coś ściągnięte już i stoi np. w lodówce 2 godz a teraz dodatkowo udało wam sięcoś ściągnąć to dolewacie do tamtego to ciepłe czy chlodzicie czy w ogógle trzymacie osobno ? mojemu się odwidzialo i nie chce mu się ciągnąć z piersi i cyrki urządza pręzy się i krzyczy a z butelki idzie cudowanie no i musze kombinować , napiszcie proszę jak to jest z tym przechowywaniem i czy np. przez godz mozna trzymac mleko w lodówce w szklance ? no i jak dlugo w lodówce stojąc jest przydatne bedę wdzięczna za wzystkie opinie
  14. jagódka_1984 ale jak masz trochę ściągnięte w lodówce i coś znowu ściągniesz to dolewasz takie ciepłe do tego stojącego w lodówce czy trzymasz osobno ?
  15. no i podobno nie dolewa się ciepłego ściągniętego mleka do stojącego juz w lodówce zimnego tylko nalezy je pierw schłodzić osobno a potem połączyć oba , jak wy robicie ?
  16. kushion no właśnie do jednej ściągam a w drugiej przechowuję ale brak mi jednego pojemnika bo chcialam rozróżnić bo ściągam mleko np, wczoraj i dziś i Maly nie zjadł a podobno nie powienno się ich razem zlewać , no nie wiem , napewno musze kupić jakieś pojemniki ale póki co ... no i jak długo przechowujesz w lodówce ?
  17. czy moge przechowywac sciągnięte mleko kilka godz w lodówce w szklance a nie w pojemniku specjalnym ? jak wy robicie ? myslicie że można czy raczej nie
  18. Alka28 pisz co ci powie lekarz, bo my mamy podobny problem pyt. do mam które w trakcie ciąży miały problemy z hemoroidami , wchoneły się czy dalej kłopot, bo u mnie niestety nie jest kolorowo
  19. youstta no i chyba tak sie skonczy że będę odciągać i w butli podawać , na razie jeszcze walczymy i pierś ale jak będzie ciężko to laktator i butla w ruch tojah ja już czekam 5 tygodni ... ale ciągle mam nadzieję że mu się odmieni jecie dziś pączki :) ?
  20. Aniela6 no ja się właśnie obawiam że nasze cyckowanie się wkrótce skończy, plan był ambitny do 6 m-ca ale w obecnej sytuacji może być znacznie szybciej , myśle że dobre i 3 m-ce jak się uda to i tak sporo Małemu przekaże
  21. nadziewany pączek a możesz podac ten lin do język niemowląt
  22. Filip zdrowy , wyniki dobre toxoplazmozy nie ma :):):) ma tylko przeciwciała ode mnie a poza tym okaz zdrowie no i czaruje wszystkie lekarki :) Aniela6 ja już chyba wszystkiego próbowalam, ściągałam to pierwsze mleko które szybko leciało i dawałam pierś , przerwy robię itp ale on i tak się denerwuje , dziś to samo a dostał w butli i cisza - no oszaleć można ; a jak poradziłaś sobie ze starszym ? ktoś nosi pas na brzuchu ? bo ja się czaję a ćwiczenia po cc dopiero po 3 m-cu EdZiA:) na zatkany kanalik to podobno tylko masaż pomaga, my robimy - okulistka nam polecila i jest lepiej jagódka_1984 z tym jedzeniem to u nas identycznie ... ciężka sprawa ale mamy nadzieję że jakoś to przejdzie no i byle szybko w sprawie szczepień to decydujemy się na 5w1 i pneumo od kolejnego szczepienia sylwka79 dzieki za rady, kupilam ten termontil ale wstrzymałam się i wyleczyłam pupę sudokremem no i jest ok , szyjkę myje i osuszam nic nie smaruje i też pomogło
  23. dzięki za info w kwestii przechowywania mleka miało byc tak pięknie z ym karmieniem piersią a tu takie cyrki, ściąganie, trochę butelki , prężenie nerwy itp do poludnia jeszcze jakoś je znośnie i jak zaczyn się denerowac to na chwile dostaje smoka , potem odbijamy i od początku - tak schodzi na jednym karmieniu nawet godzina bo ciagle coś a nie łagodne ssanie; nocą też nie jest źle bo na spiocha się tak nie irytuje i dajemy radę ale po południu tak od 15 to jakaś masakra ... :( no i wtedy będe chyba odciągać i dawac butelke boję się tylko że w końcu piersi wogóle nie pociągnie po tej butelce i się odzwyczai ; nawet trudno przyjmowac gości lub wyjśc kogoś odwiedzić po poludniu no bo jak z tym karmieniem jak tu takie cyrki i męczarnie Aniela6 w sprawie tego leku to my caly zas z lekarzem bylismy w kontakcie, sama bym dziecku nic nie podała no i wczoraj po wizycie pediatra stwierdziła że może odstawić jak widze że dziala w drugą strone i obserwować , bo to refluks być nie musi; no Filip zwraca najczęściej przy odbijaniu, raz odbije a drugi wszystko z niego wyleci z beknięciem zazdroszczę wyjścia do restauracji :) u nas wieczór jak każdy inny, padłam w łóżku z synek o 22 :) a rano mały je o 5 tak do 6 zleci a potem robi do mnie aguuuuuuuuuuu cieszy się i wierzga no i po spaniu dziś wizyta w poradni chorób zakaźnych - mam nadzieję że wszystko ok i Fifi nie ma nic wspólnego z moją toxo
  24. czytałam że mleko w tep pokojowej moze stać do 10 godz, dziwne bo mi sięwydaje że takie mleko które ściągnę to już po 15 min lekko śmierdzi to ile może stać ?
  25. napiszcie proszę jak przechowujecie ściągnięte mleko , ile czasu w lodówce i w zamrażalniku i jak je potem odgrzewacie
×