Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Fasolka 99

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Fasolka 99

  1. Mufi ja pije bocianka, lece już drugie opakowanie :) w smaku dobry i z laktacją problemu nie miałam , wypijam dziennie 1-2 herbatki i polecam
  2. sylwka79 ja przez te nerwy że niczego już w domu nie ogarniam to aż na męża mocno naskoczylam i tak stwierdzilismy potem że żeby się nie kłocic to trzeba jakiś nowy harmonogram prac w domu stworzyć no i wyszło na to że mąż będzie zajmowal się gotowaniem , zobaczymy jak to bedzie ; póki co jakoś pranie prasowanie staram się w wolnej chwili robic i się udaje ale z obiadem mi ciężko szlo bo z jednej strony wiem że musze się dobrze odżywiać bo karmię piersią , a z drugiej czasu nie mam żeby sięw porę za to wziąźc bo prasowanie możesz odlożyć na potem a gotowanie to nie bardzo bo ci w brzuchu burczy i tyle , dodatkowo też posiłki powinny być w miarę bo mąż tez coś musi zjeśc a ja się stresowałam że nie gotowe a on do pracy idzie ja godna a mały marudny no i dupa dziś więc byly pulpety w pomidorowym sosie :) pyszne ; cos tam mojemu zawsze pomogę przy tym pitraszeniu jak będzie u mnie chwila i pozmywam po wszystkim jak akurat synek uśnie ale już mi lżej bo się tym nie nakręcam i wiem że on mi pomoże i się tym zajmie a w kwestii sprzątania to trochę mi się smiać chce jak sobie przypomne jak przed porodem mieszkanko było wysprzątane , potem przed powrotem ze szpitala mąż jeszcze wszystko pucował żeby było la dziecka czysto, a teraz ............ obraz nędzy i rozpaczy , priorytety się zmieniły - ważniejsza obserwacja kupki :):) nie myślałam że mnie to też weźmie :) i że u mnie nie bedzie podloga starta o kurzach nie wspominając ...
  3. agniesiulka ja lece tylko na piersi i mimo ze po cc to sobie radzimy nieźle :) choć początki wspominam jako bardzo cięzkie no i karmię na żądanie - to wychodzi co jakieś 2 godz i wisi na cycku 10-15 min nie więcej a Fifi robie się pulpecik :) az miło patrzec fajnie tak dać butle sztucznego i spi 4 - 5 godz - to wygoda i można się wyspać ale u nas cycek i tyle czy jakeiś kremy polecacie na nasze obwisłe brzuchy i cycki ? :) a o tym że wcześniakom przysługują pneumokoki za darmo tez slyszalam lekarz mi to potwierdził karmi nie karmi ważne że piwo !!!!!!! :)
  4. naprawdę piwo Carmi dla karmiącej ? można ????????????? w kwestii szczepień to raczej zastanawiam się nad pneumokokami , rotawirusy są mniej groźne i chyba je sobie odpuszcze , nawet moj pediatra tak doradza
  5. agniesiulka biore te dodatkowe 4 tyg ale tak licze ze juz 08.05 urlop mi sie skonczy :( strasznie to szybko fajnie ze macie te dodatkowe ubezpieczenia to wam fajna kasa wpadnie u mnie w firmie nie ma zadnych grupówek a comyslicie w temacie zalecanych szczepien i tych skojarzonych ? na co sie decydujecie ? youstta masz racje trzeba wykorzystac piekarnik... Mufi do mnie polozna przychodzi z waga i dlatego wiem ze synek ma juz 4060
  6. youstta Fifi przybiera , wczoraj mu stukneły 3 tygodnie a ma juz wiecej o 830 czyli bardzo ładnie, po prostu lubi byc blisko mnie :) i dlatego je co 2 godz :) a na butli fakt dzieci lepiej spia no i mój ciagle robi kupe co przebranie pieluchy to niespodzianka
  7. młode mamy czy wy tez spicie po 4-5 godz na dobę ? czy tylko mój synek je co 1,5 godz a potem czkawka , kupa , ulewanie , znowu jest głodny itp odsypiacie coś w dzień bo mi się jakoś nie udaj i tak się zastanawiam jak długo tak pociągnę ... ale maluch daje tyle radości że siły jakoś muszą być !
  8. Alka28 to już nawet nie o chęci u mnie chodzi w kwestii gotowania ale po prostu nie mam na to teraz przy dziecku czasu a jeść trzeba i nie wiem jak to rozwiązać , bo w kuchni to by tak trzeba posiedzieć godzinę lub dwie na spokojnie a u mnie nie ma szans :( no i zacznę chyba głodem przymierać ja taka zawsze zorganizowana i poukładana teraz zupelnie nie moge z tym wszystkim dojśc do ładu a Fifi dziś skończył już 3 tygodnie - jak ten czas leci , boję się że zaraz się skończy urlop macierzyński i trzeba będzie do pracy wracać i Miśka zostawic :( dziewczyny jak się organizujecie z maluchami i z domem , poradźcie coś
  9. no i nie spie , wstałam na karmienie a skonczyło sie na ostrej kupie i wymiotowaniu ... przebieraniu i ponownym karmieniu bo w brzuszku zrobiło sie pusto; ze standardowych 020 min wyszło jakieś 1,5 godz no i tak siedzimy i czekamy na odbicie ...
  10. dość ciekawa dieta karmiącej http://delicjematkikarmiacej.blox.pl/html
  11. Lisabell dzięki za pomysł :) no i zaglądnę do biedrony skoro tam bywa takie coś :) ,bo u mnie w miejscowości raczej ciężko jak macie jeszcze jakieś pomysły na coś smacznego to pisać , zawsze to coś innego :)
  12. a wasz maluchy tez tak mocno glowe do tyłu odchylaja ? bo mój to jakis wariat; i chciałam jeszcze zapytac jak odbijacie dzieci po karmieniu ? na ramieniu na kolanie czy jeszcze inaczej
  13. no to super ! to ty nie wiesz ze masz dziecko :) tyle godzin snu...........marzenie ........... mój siedzi ze mna przed kompem i sam nie wie czego chce - jakis rozdrazniony, pediatra mówił ze przez te antybiotyki moze go bolec brzuszek
  14. Sandra 11 zazdroszcze ci tych 6 godz u mnie 2 to max, a tak se mysle przy 6 to nie trzeba wybudzac na karmienie? bo mi tak polozna mowiła...
  15. agniesiulka a te krople to nie colinox ?
  16. Lisabell a poza tym zanim wykryto infekcje dróg moczowych u Filipa to miewał bóle brzuszka i meczył sie strasznie no i podejrzewano ze nie trawi laktozy potem wyszla ta infekcja no i te bóle prawdopodobnie mogly byc z tego tytulu jednakze nie chcac ryzykowac i meczyc synka odstawiłam cały nabiał z diety , jak mały wróci do zdrowia to sprawdzimy jak to jest naprawde a teraz nie chce ryzykowac, wiec urozmaiona dieta to trochr trudne w moim przypadku :)
  17. Lisabell a skad ja teraz cuknie wezme ? :)
  18. youstta ja tez tej paczki nie dostałam choc widziałam ze dziewczyny które wychodziły wczesniej otrzymywały , moze im sie skonczyły albo zapomnieli.... tam chyba sporo ulotek bylo tych co na stoliku obok choinki , a może tez jakies próbki EdZiA:) super przepis , nawet dla mnie karmiacej moze byc tylko ze bez proszku wtedy ; bo murzynek to juz nie ... a na razie to i tak jest podejrzenie ze maluch nie trawi laktozt wiec unikam nabiału i zaczne to sprawdzac jak Filip juz wydobrzeje a teraz nie ryzykuje i niewiele moge jesc bo we wszystkim jaja sa i mleko
  19. jesli mowa o kg bo tak wspominacie to ja w ciązy przytyłam 17 a mam już 11 mniej , także leci - podobno te pierwsze szybko znikają a najgorzej pozbyć sie tych ostatnich tak jak u mnie 6 kg no i chyba będę nosić ten pas na brzuch żeby się szybko wchonął połozna wspomniała że już od 3 tyg można więc musze niebawem zakupić i dziekuję za slowa otuchy
  20. dzieki wszystkim za życzenia zdrowia :) maluch po antybiotykach szaleje bo mu ich brzuszek nie trawi no i kupy mega zielone i wodniste .... płacze i pręzy się przy siusianiu i wypróżnianiu aż się serce kraje , o nockach nie wspomne... bo niewiele spię tylko go przytulam i nosze , mam nadzieję że to się szybko skończy i Filip znów bedzie pogodny, prztrzymalismy moją toxo i po badaniach specjalistycznych okazalo się że ok a tu jakieś infekcje
  21. sorry ze się nie udzielam od jakiegoś czasu nie udzielam ale mój synek ma infekcję dróg moczowych i przyjmuje antybiotyk :( strasznie źle to znosi i nawet nie mam kiedy tu zajrzeć i poczytać tak jak kiedyś, życzę wszystkim nowym mamom duuuuuuuuużo zdrówka dla swoich pociech bo to najważniejsze ! pozdrawiam również czekające mamy , odezwe się jak u nas będzie lepiej
  22. agniesiulka czy ty jesz takie rzeczy jak jogurty, surowe jabłka , banany, smietane , mleko itp ? a co polecasz na zaparcia bo razem z małym cierpimy strasznie chyba się zapchalismy ryżem zapiekanym z jabłkami :( Filip płacze i bardzo się pręży nie może zrobic kupki , całą noc zarwałam , piszcie jakieś rady na to proszę.... zjadłabym sliwek suszonych ale podobno konserwanty z nich tez dzieciom szkodzom , zwariowac można
  23. ile razy macie w ciagu dnia pieluche z kupa bo mi sie wydaje ze mój robi kupsko non stop, czy to znaczy ze dobrze trawi - nie nadazam pieluch zmieniac a nie chce zeby pupe w brudnej odparzał no i przyznaje ratuje sie smoczkiem choc myslałam ze sie obedzie
  24. Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku obecnym juz i przyszlym mamom :) a co najważniejsze dużo zdrówka i radości z macierzyństwa :) my dziś rodzinnie czyli we trojke :)
  25. przeglądam w necie info na temat diety dla karmiących no i piszą bzdury , na jednych stronach że coś jeść na drugich że to samo właśnie szkodzi i czlowiek głupieje , np. czy moge płatki musli na mleku ? podobno mleka nie bardzo nadużywac bo alergenne lepiej iśc w sery , a gdzie indziej polecaja no zwyczajnie głupia już jestem .... niektóre nawet zalecają jeść pomarańcze - no szok !
×