Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Fasolka 99

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Fasolka 99

  1. wiecie tak poczytuję to forum grudniówek i się dziwię że one jakieś metody stosują na siłę aby wszystko przyspieszyć bo już chcą mieć maluchy przy sobie - no chyba że ktoś po terminie to jeszcze ok ale tak na siłę .... trochę to nieodpowiedzialne agniesiulka ja to bym te wigilijne pierogi z kapustą i grzybami to mogła jeść codziennie i trochę z tego powodu mam nadzieje że maluszek przeczeka święta żeby mogła pojeść do woli :) bo potem to już raczej gotowane lekkostrawne rzeczy nam zostaną dziś jeszcze przede mną babskie wieczorne spotkanie tzw zlot czarownic przy pizzy i znów wszystkie 7 będziemy się przekrzykiwac :)
  2. wzięłam się za mandarynki .......szybko się kończą :P
  3. próbuję się określić co do kosmetyków i cały czas myślałam żeby się zaopatrzyć w nivea ale widzę ze to wszystko od 1 m-ca , z jakich będziecie korzystać które można stoswac od początku dla maluszka ?
  4. słuchajcie a jak odchodzą wody to ile jeszcze czasu do porodu ? jak to jest ? cz. 3 prania wlączona i prasowanie robię na biężąco, jednakże jeszcze sporo rzeczy mi brakuje i czekam na środki wypłaty, ale jak was czytam i niektóre już torby pod drzwiami postawił a mi do uzupełnienia bagażu jeszcze rzeczy brakuje to popadam w lekko histerię że nie ma czasu a ja nie gotowa ..... no wykończę się w pon włączę jeszcze ostatnie pranie typu pościel, ręczniki, kocyki i niby ok ale sporo rzeczy jeszcze przede mną, zazdroszczę już tym przygotowanym :) Mufi piękne te przytulanki z bijącym serduchem ale znów 100 zł ... i bardzo mi się podoba to całowanie z wszystkimi - no bo skoro dla dobra dziecka to i mąż musi zrozumieć :) no aż wstyd że dziś tylko ja nie poszczę ... tak jakoś mięsnie u nas wyszło agniesiulka też bym zjadła te krokiety albo pierogi wigilijne mniam :P ciekawe czy doczekamy bo jak maluch wcześniej się pojawi to już po jedzeniu smakołyków, może by se tak wigilię w przyszlym tygodniu urządzić
  5. Stokrotkaaa21 a jak się nazywa twoj lekarz ? Szun ja myślę że już wkrótce urodzisz :):):) jakoś tak czuję ...:)
  6. Sandra 11 patrz jak to człowiek chodzi spokojny i nawet nie przypuszcza że dzieje się coś niepokojącego - tego najbardziej się obawiam że coc przeoczę no mam nadzieję że to nie będzie poród :) trzymamy kciuki i nie denerwuj się ! a ja już obiad zrobiłam :) mięsko poddusiłam jak na świeżonkę ziemniaki i surówka z białej kapusty z jabłkiem - męża mam z głowy :) biorąc pod uwagę ze wstałam o 10 to naprawdę nieźle elzuniaw1 ty też dziś masz dobre tempo :) a co do SR mój kąpał lalkę w środę i byłam pod wrażeniem że taki opanowany a myślałam ze się zestresuje przy widowni a tu super poszło, twojemu tez się uda tylko go nie strofuj żeby się nie denerwował ira1 wózeczek fajny, a który wzór ci się podoba ? Mufi no i masz spokój - z dzieciątkiem wszystko ok :) cholera z tymi urzędami ... uwielbiam naszą biurokrację
  7. Sylwka no to jako pierwsza z nas zobaczysz swojego maluszka , rozumiem że to i szczęście i strach .... ale wszystkie nas to czeka za moment bo czy to 12 dni czy 36 to już zupełnie niewiele tojah jak się mąż uwinie to wrzucę foto :) a z tym usc to trzeba tam zgłaszać dziecko tam gdzie się przynależy czy w miejscowości w której się rodzi bo u mnie to tez dwa różne miasta ależ miałam miłe popołudnie , mąż w pracy a ja wybrałam się do znajomych i tak siedzieliśmy w szóstkę , było super a najlepsi to bezdzietni koledzy i ich obserwacja mojego brzuch uśmiałam się po pachy , ale potrzebowała tak spędzić czas, a juto wieczorem babskie spotkanie, trzeba się trochę towarzysko poudzielać bo potem nie będzie jak
  8. a ja z kolei próbuję dostać się na borowską za wszelką cenę no i jest ciężko, chcę tam rodzić ze względu na diagnostykę dziecka , mam toxoplazmozę i chcę żeby maluch byl solidnie przebadany, jeśli chodzi o studentów to jest ich tam masę ale to jakoś da się znieść , jeśli chodzi o opinie to każdy szpital ma kilka niezbyt dobrych a mam kilka koleżanek które tam rodziły i chwalą sobie tamtejsze standardy
  9. ale mnie wzięło ... : zupa pomidorowa zniknęła, potem wciągnęłam śledzie i teraz kanapki z kiełbasą - jestem pod wrażeniem swoich możliwości , a gdyby ktoś był ciekaw to w talii której dawno nie widać :) mierzę 117 cm Lisabell to i tak jesteś lepsza niż ja , bo chyba bym nie wróciła tylko jak ta sierota narzekała że nic nie załatwiłam , a co do miseczek to nie chodzi o nic extra za 40 zł , tylko o zwykłe bo w domu posiadam tylko 2 sałatkowe i komplet talerzy więc nie mam czego wykorzystać :) to tak jest jak się ciągle wyposażam w naszym domku , i pojemnika na kanapki też nie posiadam :( a wierz mi listę i tak już okroiłam ale pewne rzeczy mieć musisz
  10. Mufi podobno babom w ciąży się odmienia w drugą stronę a gorsza zołza to już chyba być nie mogłam i może dlatego jakoś spokorniałam bo to zupełnie nie " ja" ; pociesz się ja też właśnie konsumuję wczorajszą pomidorówkę ... ale marzy mi się pizza i może jutro właśnie przyrządze, nie lubię tylko tych drugich zmian mojego męża bo się rano szybko muszę z obiadem uwijać tak żeby był na 13 godz a dla mnie to jakoś za szybko i nic konkretnego nie potrafię ugotować , bo zanim wsatnę to 10, zrobie jakieś zakupy 12 i czasu na gotowanie już brak
  11. Stokrotkaaa21 a o jakim szpitalu dokładnie piszesz ? bo ja tez z okolic Wrocka i to podejście w szpitalach mnie wykańcza - tylko ze ja z terminem na styczeń
  12. a zapomniałam dopisać , na ścianie pokoiku dzieciecego pojawił się szkic slonia , żółwia i żyrafy a jutro może mąż położy kolor :)
  13. Aniela6 wow , jakaś ty już gotowa :) szybko się ze wszystkim wyrobiłaś , ja jeszcze w polu... ale większość niestety blokują finanse , zazdroszczę świetnej organizacji , teraz tylko leż i czekaj i delektuj się odpoczynkiem :) pozostało 36 dni .......jak zerkam w tą naszą tabelkę to czuję że czas mi się jakoś szybko kończy :) odebrałam wyniki - paciorkowca brak ! no i to cieszy :) bo i tak problemów pod dostatkiem gapp fajnie że ominęłaś koszty wysyłki , one czasami o dużo zwiększają cene drobnej pierdoły a tak ci się udało agniesiulka my też za tydzień robimy wypad zakupowy a dokładnie po 10.12 :) tylko ciągle coś dopisuje do listy , niby dużo już mamy ale rzeczy ciągle przybywa - to coś położna dopowie, jakieś miseczki na wode do mycia twarzy , waciki ,i inne pierdoły a to do szpitala potrzebne i nie mogę tej listy zamknąć tylko ją wydłużam ja też potrzebuję inspiracji obiadowej, chcę mężowi coś dobrego jutro na obiad zrobic a pomysłu brak jagódka_1984 też myślę ciągle o tych rybach morskich że powinnam jeść ale jakoś tak apetytu nie mam, mimo wszystko dziś robiąc zakupy wpadłam jeszcze szybko do dino i wzięlam : sledzie, wafelki w czeko no i musowo 2 kg mandarynek, kasjerka spojrzała na mnie i skomentowała z uśmiechem " niezły zestaw" elzuniaw1 ja też jeszcze planuję do połowy grudnia fryzjera, odrosty już spore a potem nie będzie już czasu , a nie chcę być zapuszczoną mamuśką Lisabell no to gratuluję fryzu :) ja też ostatnio zachowuję się jak sierota, przed ciążą zawsze pyskata i asertywna a teraz widzę że mnie w dupę kopia a ja się czasami odezwać nie umiem no aż w szoku jestem z tak mi się odmieniło niech już to wszystko do normy wróci bo człowiek sam ze soba glupieje
  14. agniesiulka nigdy nie używałam tych barwników więc nie mam pojęcia czy sa intensywne, jednak bardziej bym się zastanawiała czy są zdrowe ...
  15. Madzia_mi no koszt jest zdecydowanie wysoki może u mnie to nie 8 tys ale jednak konkretny wydatek , i wkurza mnie jak ktoś do mnie mówi a co tam dziecko przecież się jakoś wychowa....... jasne że się wychowa tylko ja nie chciałam jakoś ale najlepiej jak mogę i takie też próbuje stworzyć warunki a rodzina i znajomi naciskali nas dość długo w sprawie dziecka bo już tyle jesteście razem to jak to tak bez ? i nie rozumieli że to nie był czas między bezrobociem a budową domu na kredyt ... ale to taki wywód mi przy okazji wyszedł :) przed chwilą dostałam tel i okazało się że moja położna z przychodni załatwiła mi wejście do porodu na klinikę na której mi tak zależało dla dziecka :) no wspaniała kobieta jak się wszystko uda to będę mieć wobec niej wielki dług wdzięczności, w obecnych czasach ceni się jak ktoś potrafi oddać się swojej pracy z sercem i bezinteresownie wspierać pacjentów , no i humor mi się poprawił :)
  16. Madzia_mi te kocyki są super ! też je już oglądałam, szczegolnie te w zieleniach bardzo mi wpadły w oko, jednak cena robi swoje i musiałam odpuścić ale wzory ciekawe i takie w moim stylu
  17. jagódka_1984 ja z tych co lubią macać :) mogę całe dnie w necie siedzieć i oglądać ale raczej kupuję na żywo, no teraz wyjątkowo zaryzykowałam i kupiłam pościel w necie ale wzór mi się bardzo podobał no i zobaczymy co przyjdzie - mam nadzieję że jakość też będzie ok już nie mogę się doczekać
  18. my z mężem mamy inne meldunki i ja myślałam że zameldujemy Małego z mężem , a nie wiedziałam że to z urzędu z mamą ...
  19. toś podał fajnego linka http://www.dobrypoczatek.eu/163-wyprzedaz-zabawek-i-art-niemowlecych?p=2 piękne te kocyki z poduszkami :) szkoda że ja już kupiłam ... i ceny ok
  20. Gapp lepiej jedź i wyjaśniaj, cholerna biurokracja jak nie przypilnujesz sama to będziesz stratna, ja dziś dostałam wezwanie do urzędu skarbowego - jutro jadę wyjaśniać i cala oczywiście jestem w skowronkach u nas mgła jak z horroru, siedzę i wciągam pomidorówkę :) mój brzuchol już leży na udach ale to chyba dlatego że urósł a nie opadł, maluch najczęściej szaleje jak siedzę przy kompie - może ta pozycja mu nie odpowiada bo jednak jest się trochę zgiętym dziś poszlo pranie nr 2 - myślę że to półmetek sylwka oszczędzaj się i łykaj proszki :) jeszcze trochę wytrzymasz tojah podaj propozycje imino to zaraz coś doradzimy :) i nie nakręcaj się bo przecież tu same grubasy ! :)
  21. youstta no super wyglądasz , zgrabna figurka , i u ciebie bliźniaki.....aż trudno w to uwierzyć :) Patka1986 ja licze ruchy, od godz 9 liczę o której wypadnie 10 ruch, ale przyznam że nie robię tego systematycznie bo zazwyczaj o godz 9 to jeszcze śpię więc jak mam liczyć rano zaliczyłam SR mąż wykąpał lalkę i przyznam że nieźle mu poszło , i był taki opanowany - byłam dumna że sobie tak dobrze poradził, ale zaraz po tym jak go pochwaliłam to palnął jakieś głupstwo , wkurzył mnie i zostawiając w tym podłym nerwowym nastroju poszedł do pracy na 2 zm, a mnie brzuch rozbolał .... co za rasa ci faceci ! Natel111 opowiadanie rewelacja :) Gapp udanej rocznicy :) Mufi ja też zaczynam lekko panikować, że to wszystko się zmieni i jak dam sobie rade .... mimo wszystko ta ciąża szybko zleciała youstta , kizia mizia dziś wykonałam na borowską kilkanaścietel w celu umówienia sie na termin do poradni Dział Szybkiej Diagnostyki Prenatalnej ale przez godz, nikt nie mógł mnie wpisać na termin bo zapodział się zeszyt i mnie przłączano; siedziałam w domu w szlafroku i myślałam że się rozryczę bo wkońcu ustalili że może lepiej żeby w tym celu przyjechała osobiście ..... stanęło na tym że termin mam 12.12 więc trochę późno ....- ale nie mam już sił walczyc z tą kliniką i na jutro umówiłam się z podobno jakimś konkretnym gin w klinice na chałubińskiego już lepsze to niż nic , zobaczymy co z tego wyjdzie ale się dziś rozpisałyście czytam i czytam i doszłam dopiero do godz. 13
  22. rozsan fajnie że już jesteś, jak wrażenia w nowym mieszkanku ? tojah ale patrz ciągle te posty nam znikają i żadna się nie nauczy żeby je chwilę wcześniej skopiować .... wiem bo mi też się nigdy nie chce a potem jestem załamana ZUZIA_K w końcu się uda innej opcji nie ma bo ja nie z tych co się poddają no ewentualnie z tych co narzekają to tak :) ale swoje osiągną ...tylko po co tyle nerwów ; jeszcze będę wspominać za parę m-cy jak tu popłoch siałam
  23. Yousta, kizia__mizia jesteście kochane !!! baaaardzo Wam dziękuję za wszystkie informację , jutro zadzwonię pod wskazany numer i dopytam Socjofobiqe podziwiam cię z tą nauką , wiem jak ciężko mi do czegokolwiek się zabrać i wyobrażam sobie ile rzeczy masz na głowie a nauki nie odpuszczasz , zuch dziewczyna :)
  24. agniesiulka współczuję :) i tak każda ma zawsze coś ...
  25. ja też dziś lecę na mandarynkach, w przerwach wciągam pop corn i draże śmietankowe , biała czekolada też się już skończyła :( coś mnie spanie bierze ale chcę przetrzymać bo potem po nocy będę krążyć jutro z samego rana SR w temacie kąpieli i pielęgnacji dziecka - zobaczymy jak mąż sobie radzi :) jakaś jestem rozdrażniona i nic mi się nie chce - to chyba przez tą nieudaną wizytę w klinice :(
×