Fasolka 99

kizia__mizia fajnie że się odezwałaś :) spróbuję tam jutro zadzwonić, jak się nie uda to pojadę w czwartek z samego rana i zobaczę co wyjdzie ; czy to traktowac jak pobyt w szpitalu czy nie muszę mieć koszuli szlafroka itp i normalnie jak na wizytę do lekarza się przygotować ? Trzebnicę bardzo chwalą :) sama rodziłabym w Trzebnicy lub Oleśnicy bo mieszkam tak wpół drogi między tymi miejscowościami ale niestety mój Maluszek wymaga szerokiej diagnostyki i dlatego próbuję wcisnąć się na klinikę - ale sama czytasz to wiesz z jakim efektem ....może po tej wizycie na DSDP coś się wyjaśni choć w cuda już nie wierzę i zaczynam myśleć o chałubińskiego

youstta spróbuje tam jutro podzwonić żeby znowu nie gnać na marne jakby co, nie wiem czy ta wizyta na diagnostyce coś mi da .... rozumiem że trzeba spakować się jak do szpitala : koszula, szlafrok i takie tam ? czy tam przez ten dzień prowadzi cię jeden lekarz czy studenci sobie na twoim przypadku ćwiczą ? Betinka bądź dzielna :) elzuniaw 1 oto link http://forum.styl.fm/waga-plodu-w-ciazy.t80443.htm a z odkurzaniem to ja też tak mam że tylko w kuchni a potem jeżdże po całym domu martini657 no nie denerwuj mnie że cię mąż do odkurzania goni jak się nie czujesz na siłach - olej go i dbaj o siebie

youstta no wyobraź sobie że niektórzy o 4.43 śpią :) no i się nie udało :(:(:( zaliczyłam borowską i nic nie załatwiłam , lekarz mnie nie przyjał .... bo ma limity , bo się nie da bo już komplet , bo fundusz nie płaci , proszę może na styczeń się spróbowac zapisać i takie pierdolenie typu idź se babo gdzieś i mi nie marudź ! wściekła jestem mega i brak mi już pomysłów na tą całą sytuację :( i to był ten lekarz do którego chciałam ostatecznie iść prywatnie bo podobno jest super ... jak nic nie wskuram przez przychodnie, ale mi super - zwykły jakiś chamowaty frajer ! mój lekarz mnie skierował na szybką diagnostykę szpitalną i zamierzam na borowską powrócić w czwartek i jesli z tego coś nie wyjdzie to se chyba odpuszczę ten szpital i uderzę na chałubińskiego , sama już nie wiem, youstta a na ta diagnostykę to trzeba się rejestrowac ? czy normalnie z samego rana wejście przez izbe przyjęć ? no i po waszym wczorajszym obżarstwie jestem dziś zaopatrzona :) zrobiłam napada na dziale słodyczy i dziś wieczorem czeka mnie uczta

youstta fajnie ze jeszcze się nieźle trzymasz :) i mądrze napisałaś

sylwka właśnie jutro się wybieram do przychodni przyszpitalnej i chcę wymusić na lekarzu wizytę bo wolne terminy daleko na styczeń, jak się nie uda to pójdę prywatnie i będę starała się coś konkretnie ustalić a na to wychodzi że ty jednak styczniówką nie będziesz i chyba rozpakujesz się tu jako pierwsza :) a na hemoroidy też stosuję posterisan ale bez rewelacji, stan kiepski bo jeden już na wierzchu podobno w wielu przypadkach po porodzie wszystko wraca do nory a jak nie to trzeba będzie rozpocząć leczenie chirurgiczne

ZUZIA_K fajne te kocyki, szczególnie ten dwustronny bardzo mi się podoba

w domu nie miałam nic specjalnego - wszystko zostało już wcześniej wyżarte :) przeczekałam tą falę łakomstwa i zrobiłam listę przysmaków które jutro zakupię :) co do wyprawy do sklepu to daleko nie mam ale to się trzeba przebrać itp , kiedyś miałam taką sytuację że coć pilnie potrzebowałam i stwierdziłam że jest już późno i na nikogo nie wpadnę i tak jak stałam w wielkich dresach i rozczochranych włosach pognałam do miejscowego sklepiku po pop-corn i wpadłam na kolegę z pracy , słuchajcie ja wyglądałam strasznie i chciałam się zapaść ze wstydu pod ziemię ale jego mina - bezcenne, pomyślał sobie pewnie to się właśnie dzieje z kobietami w ciąży a taka zawsze zadbana była .... myślę że temat został poruszony potem na forum biurowym.... także nigdy więcej bez przygotowania jagódka_1984 tak to ja na męża wypisywałam , ale jak go zresetowałam to od razu w domu lepiej :) więc polecam bo dalej się stara bez szału ale chęci są widoczne betinka1 trzymaj się i dbaj o siebie i maluszka , będzie ok :) Tojah bardzo mi się podoba twoja filozofia na temat pieluszek i tego gdzie kończą :)

wymiękam , idę pooglądac tv bo chwilo nie mogę was czytać :)

jagódka_1984 a się uśmiałam z tego krokieta w śmietniku :) to się mąż najadł :):):)

Mufi że od razu tyle słodkości .... :) tu skubnę , tam skubnę a tasiemiec jeść musi :):):)

Sandra 11 mi raczej nic nie wypada ale ciągle mam upaćkaną koszulkę na brzuchu no tylko się przebiorę i zaraz jestem umazana jak dziecko albo jakaś niezdara , o widze że Gapp ma to samo :) Gapp jakbym miała lody to siedziałabym już przy pudełku :) zazwyczaj mam coś gdzieś schowane ale jak za bardzo się opycham to nie kupuję kilka dni różnych smakołyków żeby trochę nad tym zapanować - a teraz jakaś chcica mnie napadła i się męczę :) jeśli chodzi o te kolejki to stoję uczciwie i ciąży nie wykorzystuję , wiem że ludzie różni i póki się w miarę czuję to nie mam ochoty się z nikim spierać czy mi się należy czy nie, ale w sobotę się zdziwiłam robiąc zakupy w okolicznym Dino doszłam do kasy , wykładam produkty a pani kasjerka do mnie : : czemu pani stała w kolejce ? , osoby w ciąży są obsługiwane poza kolejnością no szkoda że panie wcześniej nie zauważyłam , nie ma co stać tylko prosze od razu na sam początek podejść a nie się przemęczać, byłam w ciąży to wiem jak czasami jest ciężko , niech pani zawsze do przodu od razu podchodzi , nie ma w tym nic złego " , no w szoku byłam :) a ludzie obok jakie miny mieli nabuczone

zjadłabym coś dobrego a nawet pysznego ........ jakieś mega ciacho, może eklerka .... albo sama nie wiem , szukam po szafkach a wdomu nic ciekawego nie ma , leń żeby się do sklepu wybrać a mąż na II zmianie i co tu zrobić ???

a z jakich pieluch bedziecie korzystać ? ja na razie na początek kupiłam paczkę huggies z wycięciem na pępek ale podobno chwalone sa Dada z Biedronki i dobrej cenie , co myślicie ?

sylwka a z jakich wskazań ty masz tak szybko tą cesarkę bo chyba nie pisałaś albo ja przeoczyłam , no bo 15.12 tak ? Madzia_mi jak na 26 lat to niezłe rozgarnięcie :) fajnie by było 15 min ...

youstta myślę że odniesienie się z krytyką lub niekorzystnym komentarzem do konkretnej osoby to dobry pomysł - przy najmniej nie będzie tyle zamieszania i będzie się można ustosunkować do zarzutów a tak wszystkie się nie potrzebnie nakręcają , więc ogólnie jestem za :) elzuniaw1 miło że tak dobrze mnie rozumiesz , czasami to mi się wydaje że jako jedyna tu narzekam ciągle na męża lub czekam na kolejną odległą pensję :) no trudno tak to u mnie jest , ale widać problemy dotyczą też innych - jakby co to zawsze można założyć nowy temat na kafe pt " narzekania styczniówek 2012 " i wtedy wiadomo czego po forum można się spodziewać :) została jeszcze 1/3 cz prasowanka z tej tury - to wcale tak szybko idze mimo że mały format

a Rozsan to strasznie długo bez tego internetu

youstta tak to jest z ta jakością przez neta , ale przyznam że wzory tych kocyków świetne :) no i liczę na twoje rozeznanie :) dziś miałam ciężki ranek, strasznie mi dokuczały takie tępy ukłucia w podbrzuszu coś jak na okres aż kroku nie mogłam zrobić , a jak kichłam to jednocześnie siadłam z bólu ... - czy u was w ten sposób lekarz potwierdził skurcze ? moja wizyta dopiero 6.12 a te ranne boleści to nei pierwszy raz

jagódka_1984 to ci się trafił pracodawca :) tylko dziękować

wzięłam się za pierwsze prasowanie malutkich ciuszków :) myślę że jutro włączę kolejna pralkę tak żeby na bieżąco jechać żelazkiem - jest tego trochę a kręgosłup daje w kość więc robię przerwy na czytanie kafe :) sylwka do lekarz chodzę na fundusz w mojej przychodni ale ja mieszkam pod Wrocławiem a ze względu na toxoplazmoze powinnam rodzić w klinice we Wro nie jest to niestety takie proste , łatiej mi było dostać się na punkcję do Łodzi do Centrum Matki Polki niż teraz tu :( wszędzie jakieś chore układy ... a co tyczy się tematu narzekania który ponownie został przytoczony przez Gapp to ja myślę że ciąża ciążą i radość z tego to jedno, ale niestety przy najmniej moje życie na tym się nie kończy , mam toxoplazmozę i to wcale nie przez jakieś koty jak niektórzy myślą , z tym sporo powiązanych problemów , dodatkowo oprócz zdrowotnych dochodzą nam wszystkim problemy codzienne : mieszkaniowe, finansowe , rodzinne z mężami itp , każda z nas jest inna i niestety targa inny bagaż kłopotów ,jedna wybiera kołyskę a druga nie ma finansów na prywatnego gin, niestety życie nie jest sprawiedliwe i czasami problemy przeważają nad radością ciąży - u mnie też czasami tak bywa i nadal zamierzam na tym forum narzekać jesli zajdzie u mnie taka potrzeba , cieszę się na swój sposób ale nei wszystko toczy się tak jakbym sobie życzyła , naprawdę szczerze zazdroszczę osobom które skupiają się tylko na swojej zdrowej ciąży , czerpią z tego ogromną radośc i nie muszą borykać się z innymi przeciwnościami losu , bo inni są mocniej przez życie doświadczani i muszą sobie jakoś z tym radzić Madzia_mi , Sylwka zgadzam się z waszym podejściem do tego problemu bl napisz co ci powie lekarz w sprawie hemoroidów bo ja też się z tym problemem borykam

Mufi nie zetknęłam się z tym monitorem także nic nie doradzę ale jak koszt jest duży to jeszcze posprawdzaj komentarze czy warto się decydować jakoś mi tak szybko ta niedziela minęła , ciemno i wietrzenie i nawet się nie chce spacerować, cały dzień przeleciał nie wiem kiedy , troche pokimałam na zmianę z tv i tak do dupy bo nie lubię tak marnować czasu jak można było jakoś aktywnie się gdzieś ruszyć , to tez przez męża że był " wczorajszy" i siły go opuściły

youstta a jak nazywa się twój lekarz prowadzący ?

Mufi super że ten urlop ojcowski jest płatny 100 % , ale to jest coś zupełnie innego i odrębnego niż ten tacierzyński ? Jak mój mąż weźmie na mnie opiekę to nie dośc że zapłacą 80 % to jeszcze w tej chorej firmie zabiorą mu premię bo dla nich to jak L4 :( youstta jeszcze chwile wytrzymasz :) i tak jesteś dzielna ze swoim małym "zestawem" :)

Sylwka bo z tego co zerknęłam to ty masz termin na sam początek stycznia , a na jakiej podstawie masz tak szybko cesarkę no bo piszesz że już 15.12 ? zawsze mi się wydawało ze cc planowane to tak z tydzień przed terminem a u ciebie widzę szybciej Mufi dziękuję ci bardzo za rzeczowe informacje :) a ten urlop ojcowski to jak płatny ? 80 czy 100 % ? Mufi to zadręczanie się jest straszne - no sił już nie mam , a mój mąz zamiast mnie mocno przytulić wesprzeć i pocieszyć że będzie ok , to pretensje ma że ja w kółko to samo i ileż można - i już awantura wisi w powietrzu ... elzuniaw1 nie przejmuj się , lekarz na pewno ci bez problemu wypisze , przecież to nie jest jakieś wielkie halo a on tez człowiek i pewnie takie sytuacje też mu się zdarzają nie raz :) dziewczyny a wymaz z na tego paciorkowca to skąd się pobiera ? bo jutro mam youstta szkoda gadać z tymi szpitalami :( czy ty się już zorientowałaś co tam ci na borowską będzie potrzebne ? no dla ciebie i dla dziecka ? to tak pytam na wszelki wypadek , jakby coś mi się jednak w tej kwestii udało ; bo jak u mnei zacznie się akcja to mam wszystko w dupie , gnam 40 km na borowską i czekam na cc i się stamtąd nie rusze choćby nei wiem co , wolałabym takich jazd jednak nie ryzykować i normalnie bez stresu dac pokroić się na termin , tak będzie bezpieczniej ze wzg na kręgosłup itp

Madzia_mi ja tez jestem zdania że zakupy dobre na wszystko :):):) no i jeszcze lody :)

sylwka widzisz do dupy z tą naszą służbą zdrowia ... ten brak konkretów w sprawie mojej cesarki spędza mi sen z powiek i stresuje, mam nadzieję że w tym tygodniu jakoś coś się już wyjaśni, fajnie że ty już masz wszystko jasne - zazdroszczę a na imprezie domówkowej faktycznie byłam , mąż mi się zważył i taki był szczęśliwy że nawet jak dziewczyny powiedziały ze super w ciąży wyglądam i tylko w brzuszek idzie to on wyjasnił że to wszystko to jego zasługa bo to on tak świetnie wszystko zrobił :) a co do tego L4 dla męża po cc to ono płatne 80 % ? ira 1 brzuszek super ! :)