Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

plimka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez plimka

  1. sikorka, dlaczego ja nie wiedziałam o tym? :D to super, ale masz rodzinkę dużą!!! to nas bijesz na łeb, na szyję... i z pewnością spoooro wiesz... to ta córeczka Twoja przeżyje szok, jak dzidziuś się pojawi, skoro taka rozpieszczona :D ale też już kumata, to może ogarnie temat... moja siostra jest 5 lat starsza i ładnie się mną opiekowała...;) a teraz będzie chł. czy dziewcz. u Ciebie?
  2. sikorka, też czytałam o tym masowaniu... kremy...no hm...ja mam Lanolina Lansinoh (56 g za ok. 43 zł) - do szpitala biorę..ale teraz się nie smaruję...to chyba przy karmieniu... jagoda, spoko, ja też mam doły - zwłaszcza wieczorami i nocami...wczoraj o 21 rzucałam się na mojej pufie sako ;) i przyjmowałam takie pozy, że mój mąż się nieźle uśmiał, a ja z płaczu przeszłam w śmiech, więc widzę, że mi odbija równo :D ja nienawidzę nocy od początku ciąży! nie miałam nawet 1 w pełni przespanej :D nie będę już wypisywać co mi dolega, ale też mam chwilami dość! na szczęście w dzień jest lepiej... jak masz możliwość to sobie wychodź na powietrze...ja teraz mało chodzę (jakoś boję się sama do lasu)...ale wychodzę na balkon/podwórko, siedzę, piję herbatkę...oddycham :D to poprawia mi humor...niebawem będzie słońce i będzie super!
  3. dobra, robię sobie kawę i idę do teściów na chwilę...wypada się pokazać od czasu do czasu...;)
  4. o, biedny! Ty masz syna w gimnazjum? nie wiedziałam :D masz jeszcze jakieś dzieci? ja dziś jadę z pytaniami :D - czy na macierzyńskim dostanę 100 % wypłaty? ;)
  5. sikorka, w szkole u mnie nie mówili, ale miałam kurs podstawowy, głównie o porodzie... o hartowaniu mówiła mi mama itp. ale ja nic nie robię, bo nie wiem, czy wolno, czy nie wolno...coś z tymi brodawkami było...że oksytocyna się wytwarza...może lepiej nie robić, żeby nie przyspieszyć porodu, hehe :D jaja sobie robię - nie mam pojęcia...
  6. no ja po kąpaniu też świeże, ale co z tamtymi poprzednimi? :D ale odlot! a, czyli w rożku wynoszę go do samochodu, takie buty... no to już wiemy, po co rożek :D
  7. to ja mam jeszcze inne pytanie...może trochę głupie ;) załóżmy, że dzidziuś się pobrudził, przebrałam go i klika godzin był w nowym ubranku - potem kąpiel i spanie... to mam to ubranko do prania dać od razu? po każdym ściągnięciu ubranku do prania idzie? ja mam jedną bluzkę na dzień ( w lecie to dwie) :D ale nie wiem, jak to jest z dzidziusiami :D
  8. to nie wiem, po co im taki zestaw w szpitalu, ale niech będzie! no, ja też mam rożek, bo podobnie będzie mi łatwiej dzidzię wziąć na początku itp., ale nie sądzę, żeby w domu w nim spał... nie mam pojęcia :) no ale w szpitalu myślicie, że on będzie w rożku leżał? przecież tam jest strasznie ciepło...może ten rożek jakoś do wyjścia? ale z drugiej str. fotelik jest do wyjścia..
  9. a - i jeszcze coś - jak to jest z czapeczką - kiedy się ją zakłada...w szpitalu też mam mieć, ale rozumiem, że po kąpieli pewnie... a w domu? kiedy ma mieć czapeczkę? w dzień, w nocy? na polko-spacer rozumiem zakładam zawsze..
  10. Miarka, ja też tak mam z tym spaniem...Jak nie ma go w domu to czekam podświadomie ;) Chore to, ale cóż... Co do ubranek, ja mam wziąć do szpitala body z długim, śpioszek, kaftanik - wszystko x 3. Mam więc rozumieć, że w 3 warstwy go ubiorą? A kaftanik na śpioszek się zakłada? Wczoraj o rożkach mówiłyście...mi się wydaje, że nasze dzieciaki nie skorzystają zbytnio z nich...bo to piernata straszna, a ciepło będzie...ja myślę, że na kocyku się skończy, ale może się mylę... Co do pajacyków - czyli na noc sam pajacyk, czy jeszcze coś w środoku? :D ja do szpitala biorę ubranka 56 i 62 - taki miks - co mam to biorę i pitolę, nie będę się przejmować ;) i tak mu pewnie będzie dyndać :D
  11. o, to sporo tej siarki :) ja miałam z 3 razy takie małe kółeczka...ale w sumie się cieszę, bo ponoć siara jest super dla dzidziusia :D
  12. swoją drogą - niezła szopka będzie :D kurczesz, zjadłabym kiełbasę z grilla, z musztardą i pomidorem (choć pomidor mnie uczula aktualnie)
  13. kofi, obawiam się, że mnie zaskoczy :D tego się właśnie obawiam...muszę się zacząć modlić, żeby był wtedy mój mąż - wtedy damy radę...a sama to chyba zdębieję z wrażenia...już teraz, jak mnie większy ból chwyci to staję jak wryta...:/ a móż mów: "no powiedz coś!" :D i wtedy dopiero mówię :D
  14. o, a za ile kupujecie pieluchy tetrowe? ja mam 70x80 i na opakowaniu jest 3.30 za sztukę...dostałam je...ale jakoś mi się ta cena wysoka wydaje? czy są jakieś różnice w pieluchach? oprócz wymiarów... little, trzymaj się dzielnie i dawaj znać choć od czasu do czasu...
  15. laseczki, czy oprócz mnie jest tu jeszcze jakaś, którą brzuch boli każdego dnia? bo tak się zastanawiam...:/ zamówiłam sobie fryzjerkę :D ja mam torby spakowane ;) mam nawet mapę do szpitala wydrukowaną...:/ co więcej, położyłam sobie na materac w łóżku taką ceratkę antywodową ;) jak widać - przygotowałam się...:D
  16. to ja dobra jestem, bo w ciemno kupiłam ten linomag :D po prostu sprzedawca na allegro miał, taniutko, więc wzięłam :) a ja idę zaraz na mszę za babcię..idę jako przedstawicielka rodziny, bo nikogo nie ma ;) jakieś nerwki mam w środku...wybiegam myślami na przód - jak to dalej będzie, z pracą itp. i jakieś czarne myśli mam...oby się jakoś odnaleźć w nowej roli i nie popaść w deprechę ;)
  17. u mnie też się sprawdza... za to siostra i sąsiadka ma taki rozlany brzuch - bardziej płaski i na boki - i mają mieć dziewczynki
  18. 30 kupiła, bo taki był :) słuchałam ostatnio audycji, że musi mieć najmniej 30 dla dzidziuśków, więc powinien być ok
  19. groszku - mam identyczną sytuację, jak Ty :( trochę mnie podłamałaś tą wiadomością o łożysku - jak on to mógł wybadać? czytałam niedawno na innym topiku na ten temat - i sama nie wiedziałam, czy wierzyć w to, czy nie... ja ostatnio czuję dym i u nas i mnie do denerwuje...to są jednak moi teściowie, nie rodzice, i wychodzi na to, że niewiele mam do powiedzenia...(co w tej syt. mój mąż potwierdza :( ) co w tej sytuacji można zrobić? :(
  20. Gizula i co z tą kąpielą? mów mi tu! :) bo ja nie wiem...do wody oliwkę się wlewa, czy płyn, czy co?
  21. tak myślałam z tymi majtkami...;) choć w mojej mózgownicy jakoś się to nie układa...ale pewnie w swoim czasie zacznie... byłam u kwietniówek - im to dobrze - już o kupkach gadają :D ja muszę jeszcze wytrwać 12 dni - wtedy skończę 37 td. - a potem - niech się dzieje wola nieba...
  22. proponuję zjeść coś słodkiego i wypić kawę - co Wy na to? widzę, że się obudziłyście...
  23. a propos koszul do porodu...kiedyś już pisałyśmy o tym - to co bierzecie w końcu - te podkoszulki xxl? i jak to jest...załóżmy że trwa to kilka godzin - szukasz pozycji, skaczesz na piłce itp. - to wtedy masz majteczki na dupeczce normalnie i dopiero potem się ściąga? ;) trochę głupie pytanie, ale cóż... zastanawiam się nad długością tej kiecy...jakoś koszula do kolana wydaje mi się być za długa...a może lepiej jakaś koszulka na ramiączkach? mi to pewnie duszno będzie...
×