Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

plimka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez plimka

  1. majówka nie ma o czym z nami gadać ;) No cóż się dziwić - doświadczona mama! My też kiedys takie będziemy! :)
  2. martaiemilka - tak sobie przestudiowałam to, co napisałaś... Nie wiem, kiedy miałas miesiączę i ile to tygodni wg kalendarza...ale ja w 5 tyg. miałam 1 wizytę i wtedy usłyszałam: "widać pęcherzyk" - tylko tyle. Potem co prawda zmieniłam lekarza...ale dosłownie po kilku dniach (poszłam z bólami) widziałam już dzidziorka i migoczące serduszko... :)
  3. Skórka od chleba... Wczoraj zastanawiałm się na skórką...bo po tym przejdzeniu było mi strasznie niedobrze wieczorem... Dlatego wzięłam dziś więcej owoców do pracy, bo są lżejsze... i zero kabanosów ;)
  4. Tabelka się nie przejmujmy - niech ta zostanie, a dziewczyny zacinsną zęby i się dopiszą :) Wszystkie wiemy, że nie chciałyśmy nikogo pominąć!
  5. Tak w ogóle, to fajnie Was zobaczyć na fb dziewczyny! Musze teraz dojść która to która ;) No i super, że są nowe osoby :) W sprawie witamin - też pewnie róznie będą nas prowadzić... Mi gin polecił zamienić kwas foliowy na witaminy dla kobiet w ciązy - maja bogaty skład... Endokrynolog polecił mi dodatkowo jod - i gin pow. że to dobry pomysł :) Ale trzymajcie się swoich lekarzy! A jak sa niefajni i czujecie niedosyt to zmieńcie lekarza!!! Ja zmieniłam po pierwszej wizycie i teraz jest lux ! Po prostu świetny facet - traktuje mnie jak królewnę :)
  6. Poza tym, czytając to forum widzę, że co lekarz to nieco inna metoda..Ja np. nigdy żadnej bety nie robiłam... Niektórzy widzę robią później usg...innie wcześniej...Tu wiadomo - jetseśmy niepewne i nie możemy się doczekać...więc faktycznie życzę Wam,abyście już szybko zobaczyły dzidziorki...bo to bardzo uspokaja... Tylko potem jest tak, że jak się zobaczy, to znów przychodzi czas czekania...-ja tak mam teraz...-prawie miesiąc... Z drugiej strony, mama mi mówiła, że ona żadnego usg nie miała, bo inne czasy...a jakoś na tym świecie jesteśmy :)
  7. Cześć dziewczyny! Sporo napisałyście... Przede wszystkim - martaiemilka - nie bój się! Musicie z miarką przeczekać ten czas niepewności i być dobrej myśli (choć to na pewno trudne), ale same widzimy, że niekiedy początki są niejasne, a potem jest cud, jak u tapczanowego! Trzymam kciuki za Was!
  8. mini...mnie też brzuch bolał i ćmił...do tej pory mnie ćmi :) Może Cie doktor zbada - fajnie masz, woiesz się, co i jak :) Ja zasypiam...a jeszcze po pracy korepetycje daje...i powrót w ciemnościach do domu :( Ale i tak jakoś przeleciało dzisiaj w tej pracy... Śmiesznie z tym zapachem choinki napisałaś :) A mi tak pięknie jesienią zalatuje wszędzie... śpieeee....
  9. NICK...........WIEK.......MIASTO.......TP........... KD.....Imię plimka...........26........k. Olkusza......26 maja.....1........... Kity_84..........27........Białystok.......03.06................... minimini26......26.......Warszawa.......10.06.. ................. 87Samanta87.. 24 .......PiotrkówT..... 12.06.................... Pax..............27.........Kraków.........13.0 6................... trójeczka......28........Ciechanów......13.06.................... little.d..........25.........LDZ..............14. 06................... MiLorda.........29........Katowice........16.06................... Borys07.........38........puławy..........20.0 6................... Surfitka.........31........Kraków/NY.....24.06................... Martaiemilka...24........Bielsko_biala...28.06. .................. Gizula888........28.......Rzeszów......czerwiec 2012........... Sprawdźcie, czy ok i czy czegos nie pochrzaniłam :) Kity, wrzuciłam Cię na górę, żeby chronologicznie było.
  10. minimini, cześć! :) ja jestem plimka - dyg - nic nie robię, tylko jem :) Gizula, no wiesz, ja nieobiektywna? ;) Zaraz idę w teren - to mój ulubiony czas w pracy - przynajmniej się przejdę ...
  11. mój e-mail milik@vp.pl - napisz, jak się nazywasz i jak wyglądasz na zdjęciu... Już dwie babaczki znam - fajniutko :)
  12. dobrze, ze ze mną nie siedzicie... ja znowu jem :) sałatka, kabanos, buła, serek zółty...mniam :) Muszę się dziś zważyc...
  13. kity, tez sobie otworzyłam okno - pitole...nie będę się dusić...:) Normalnie mokra jestem :)
  14. co było 3 dni na dziecko? jagoda - tez nie mogę Cię znaleźć :) ale może przez zaskoczona się uda. Zaskoczona - masz takie piekne dziecko, że aż strach :) Cudowne! Też takie chcę ;) Co do brokułów..miałam zrobić sałatkę...prosiłam męża, żeby do zamrażarki włożył...wracam do domu...a brokuł zakwitł...na żółto :/ Myslałam, że zamorduję... Podkarpacie - może być! ;) Jezusicku, jak ja lubię ruskie pierogi...chyba zamówie u mamusi :) Dziś idę do niej na obiadek...będzie żurek z króliczkiem...ponoć króliczek zdrowy...bidulek...
  15. Gizula, to ja przyjadę ;) na jakieś dobre jedzonko, hehe :) A Ty mieszkasz w Krakowie, czy gdzieś indziej, bo mi się już wszystko miesza :)
  16. fajnie, wysłałam zaproszenie...Teraz łatwiej będzie czytać te posty...jakoś tak inaczej, łatwiej, jak się widzi buziaczki :) Tak mi dziś duszno, że co chwilę wietrzę :)
  17. matko, mój szefo wskoczył przed chwila przed mój komputer...dobrze, że miałam strone o musli na tapecie...;) Zresztą stwierdził, że moja tapeta (megajaskrawe kwiatki) tak go oślepia, że nic nie widzi :) Przez przypadek wysłał mi plan finansowy na 2012 rok...;) ...hihi...jestem w nim uwzględniona....hihi...Musi to jeszcze szef szefów zatwierdzić...ale wszystko jest na dobrej drodze chyba...hihi Mój e-mail: milik@vp.pl
  18. tak w ogóle, to macie konto na facebooku? fajnie byłoby się zobaczyć :) może kiedyś się tam poznamy? :)
  19. moje smaki: pierwsze tygodnie: totalny mięsowstręt...jechałam na białym serze :) teraz: wszystko - ale zaczynam o 6 rano od musli z mlekiem :) dużo warzyw i owoce, jajeczka, mniam, mniam :) zresztą, ja się nie wypowiadam... wszystko mniam, mniam :(... nawet teraz, gdy mleka zabrakło, czarna kawa jest ok.. będę małym spaślakiem z wielkim brzuszkiem :)
  20. Wiem, miarka...współczuje Wam rewolucji żołądkowych.. ale mnie ten mój apetyt aż nieraz martwi...ileż można jeść ;) Z drugiej strony, ponoć mdłości są oznaką, że wszystko ok...więc chociaż tyle.. Mam nadzieję, że mój dzidziuś po prostu jest wielkim żarłokiem :)
  21. o, właśnie...jakby mąż miał umowę o pracę, to chyba może wciągnąć Cię w ubezpieczenie.... Plimka je trzecie śniadanko :)) Szarlotka...prawie na gorąco...:)
  22. Cześć dziewczyny, zazdroszczę usg..ja muszę jeszcze 2 tyg. poczekać.. A powiedzcie, to jest przez brzuszek badanie, czy takie zwykłe, jak dotychczas...? I ile to trwało? Nie mogę się doczekać...:)
  23. samanta, mam niewielkie doświadczenie w tym temacie...ale nie wiem, czy nie lepiej zarejestrowac się u urządzie pracy...będziesz ubezpieczona chociaż...Jakieś zasiłki też dają, ale chyba po umowie o pracy - z dziełem nie wiem, jak jest... Albo szukaj pracy z brzuchem...mojej koleżance się udało...ale to chyba cud był...
×