Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

plimka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez plimka

  1. A termin porodu wyznacza lekarz? Mi nic nie wyznaczył jeszcze...Nie wiem, czy te kalendarze internetowe sa miarodajne, ale jesli tak, to ja urodzę w maju :) Ale zostję z Wami! ;)
  2. To chyba jest tak, że gdzieś się we mnie buntuje w środku, że tak na prawdę to my sie borykamy z tym wszystkim same - te mysli, stresy, złe samopoczucia... To takie niesprawiedliwe. A mężowie niby głaskaja po brzuszku, ale i tak są jakby "obok"... Takie moje luźne przemyślenia..;)
  3. O, to fajnie, Liszki niedaleko :) Słuchajcie, a ja mam tak. Mój mąż zaproponował mi (?) pójście na imprezę z jego znajomymi z byłych studiów. Wiadomo, że na tę imprezę nie pójdę, bo zasypiam po 20...-pytanie więc było bez sensu. Jak zaczęłam nosem kręcic, że chce się włóczyc beze mnie...to On się uniósł i zrobił mi szopkę :( Może jestem przewrażliwiona...(chyba tak, bo nawet płakać zaczęłam jak głupia...) W sumie On nigdzie nie wychodzi - tylko szkoła i praca, zero rozrywek, znajmych... Chyba niepotrzebnie przesadzam, prawda? Niech idzie...i się pobawi :(
  4. Gizula - dlaczego lekarz zakazał Ci współżyć? Z tego, co kajarzę, nie miałaś chyba żadnych niepokojących objawów... Ja się wstrzymałam samoistnie - jakaś blokada i strach po tym plamieniu, ale dziś zapytam gina.
  5. Cześć dziewczyny, poczytałam, co u Was się działo przez weekend. Fajnie, że są nowe mamy. Coś Kinga nie pisze.... Ja mam dziś usg - zabieram męża, niech się stresuje ze mną... Jakoś się boję :( Generalnie czuję się ok, prawie nie mam objawów. Jedynie dopadają mnie bóle brzucha, płacz i senność o 20. Jako pasażer muszę wysiadać co 15 min. z samochodu, bo mi niedobrze... Ale sama dojechałam dziś do pracy bez problemu (pomijając wpadki swieżoupieczonego kierowcy...) Widzę, że jesteście z okolic Krakowa - ja także mieszkam niedaleko :)
  6. Kinga, nie zamartwiaj się na zapas i nie kręc sobie filmów. Znam ten stres, ja się cała trzęsłam na wizycie. Za godzinkę już będziesz wszystko wiedzieć. Wiele kobiet tak ma, a okazuje się, że wszystko się wyrównuje potem. Głowa do góry - trzymamy kciuki! :)
  7. Upragniona....to zrób sobie test - na co czekasz? Po dniu spodziewanej miesiączki chyba śmiało można. Ja zrobiłam przed tym dniem - był negatywny, potem mega bóle przedokresowe...brak okresu...dwa testy...i jest dzidziuś :) Co do badań, to faktycznie dopochwowe wykaże - nawet tu na początku słabo widać - tak było u mnie... W 6 tyg. (licząc od dnia miesiączki) w NFZ lakarz stwierdził: jest pęcherzyk... - tyle. Tydzień potem, już prywatnie, widziałam serduszko maluszka :)
  8. pax, uszy do góry, przecież nabierzesz ciałka niebawem! Z pewnością wszystko Ci urośnie :) Widać mi od razu poszło w te najdrobniejsze części ciała :) A też jestem drobna. Waga mi w sumie nie drgnęła - 47 jest, ale brzuszek to widać...Nawet wczoraj porównywałaz z moją mamą - mamy podobne, a Ona ma menopauzę i wiadomo ;)
×