dagna88
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
Jakie imię dla syna: Roman, Janusz, Władysław czy Stanisław?
dagna88 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
mi sie nie podobaja, ale to moje tylko zdanie. ale najgorsze z nich to roman -
z tego co mialam na studiach wiem, ze socjopata od psychopaty niewiele sie rózni, socjopata jest gorszy, bo wie ze to co robi jest złe i czerpie z tego przyjemnosc, za to psychopata ze nie wie czy to co robi jest zle czy dobre i nie zastanawia sie nad tym, wazne jest jego przyjemnosc. ty podchodzisz pod socjopate bo wiesz które zachowania sa zle i sie z nich cieszysz
-
*** K U P I E---SPRZEDAM--ODDAM *** Rzeczy używane i nowe dla dziecka
dagna88 odpisał Mod_essa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
http://allegro.pl/kozaki-kozaczki-hm-super-roz-24-wkl-15-cm-i2550644955.html#tabsAnchor -
Śmieszne , wstydliwe , ale nie tragicznne wpadki na porodówce .
dagna88 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ja ok 5 rano poczulam ze jakos mi mokro, ide do lazienki a tam moja mama szykuje sie do pracy. bylam jakis tydzien przed terminem ale mowie ze dziwnie brzuch mnie boli i chyba wody mi sie sączą, a ona zebym jej tyłka nie zawracala bo cale 9 miesiecy tylko ciagle cos jest nie tak u mnie. taka prawda ze ja wciaz na cos narzekalam heh. no i pojechala do pracy a ja ok 7 poszlam do sasiada i mowie ze ja chyba zaczynam rodzic bo wody odchodza a mama mi nie wierzy heh to on mnie w samochód i do szpitala. ze szpitala zadzwonilam do mamy ze dzis urodze to jej glupio bylo. a pozniej to juz przez 12 godzin skurczy rózne akcje byly. polozna mowi ze juz pelne rozwarcie i mozna zaraz przec a ja do niej ze siku ide. ona patrzy na mnie jak na debila, a ja poczlapalam do lazienki. moj facet przyjechal z pracy i czeka na mnie pod ta lazienka i pyta czy wszystko w porzadku a ja nie moglam sie wysikac, i nagle po jakis 5 minutach czuje ze musze przec i dre sie do niego ze rodze. ten mnie z tego kibla ciagnie do poloznej. polozylam sie i zaczelam przec. i czuje ze chyba kupe chce i mowie ze zaraz zrobie kupe, a ona no to rób, a ja mowie ze naprawde zrobie, a ona juz ze smiechem : no to sraj sobie. pozniej jak wyparlam glowke, to juz bylam tak zmeczona ze mowie do nich: koniec, juz nie pre bo juz nie moge, a one do mnie: no ciekawe jak chcesz to dziecko nakarmic, cyc na górze, glowa dziecka na dole i wszyscy smiech. po tych lacznie 14 godzinach malo juz z tego pamietalam ale polozna i moj chlopak mi przypominali -
taka prawda ze kot dostaje pierdolca , siedzi cale dnie pod klatka i poki sie nie przyzwyczai to meczarnia dla kota i dla wlascicielki bo musi wciaz pilnowac zwierzat. a i jeszcze mam kilka moli spozywczych:D chociaz ostatnio chyba wyginely i mrozona ochotke :D
-
no jak szczur jest w klatce to ciezko sie kotu dostac, zreszta one mialy taka osobowosc ze o kota bym sie bala predzej, ale ta sama kotka zagryzla mi kiedys chomika . po tym juz nie bylo takich sytuacji
-
ale mowisz serio? naprawde masz tamaryne?
-
ale co to jest łalabik?
-
zawsze przy kocie mialam gryzonie, kot dostawal na poczatku szalu a pozniej juz olal je. a co do liczby mnogiej jaszczurów:D to długo sie nad tym zastanawialam:D ale rzeczywiscie masz racje , oczywiscie axolotle
-
psa, kotke, axolotly (takie wodne niedojrzale salamandry), mialam do tego zestawu jeszcze dwa szczury ale zmarły smiercia naturalna
-
patrzylam na nia ok 8 rano do siedziala ciagle przy laptopie , nic nie robila tylko patrzyla w niego chyba z godzine
-
dobra szpiedzy:D:D ide bo trzeba dziecko rano do zloba wyslac, musze napisac upowaznienie paniom ze zlobka ze córa moze sama chodzic i wracac ze zlobka:D:D:D:D, a wy szppiegujcie, analizujcie i przekazujcie zdobyte informacje:D dobranoc wszystkim
-
jezeli pytanie czy chcialabym zamieszkac w nawiedzonym domu jest do mnie, to odpowiadam stycznosc z dziwnymi rzeczami miewalam jako dziecko i nie nie chcialabym:D ale wtedy jeszcze nie wiedzialam co to jest internet i nikt mi przez neta nie mogl dac zadnej rady ani wspierac chociaz na odległosc:D:D ale nie chce schodzic z tematu naszej koreanki:d
-
a haha ja pamietam ta historie, ze tej dziewczynie sie swiatlo samo zapalalo w kuchni i nagrywala to na dyktafon, pol kafeterii razem z nia trzeslo portami co ja mogło nawiedzic haha
-
co za beszczelnosć:D:D kafeterianie zostalismy obrazeni na paranormalne.p. cytuje: -Na innym portalu przeczytałam, że ok. 18 jak Chipi spała jakaś ręka w niebieskim rękawie odsunęła trochę stolik (czy cos tam na czym ma laptopa). -Też to czytałam. Ale nie ma co temu wierzyć. To spostrzeżenie wypłynęło z forum na kafeterii, ale tam ludzie zawsze szukają sensacji. I zawsze widzą rzeczy, które chcą zobaczyć. Ja bym temu nie wierzyła. Dostali link i w przeciągu kilku godzin zdążyli zobaczyć rzeczy, których inni przez 5 miesięcy nie dostrzegli. Akurat w tamtym momencie dziewczyna zasnęła, powoli obsuwała się niżej, w końcu laptop też się trącił i cała filozofia. Tak uważam. Bo akurat w tamtych minutach sama ciągle patrzyłam na filmik. I nic szczególnego nie dostrzegłam.