Zakochana Ania :]
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Zakochana Ania :]
-
hej :) Asiek dołącz do nas ;) jak tam Asiu się czujesz? Narzeczony już wrócił do Ciebie? :)
-
hej dziewczyny :) jak tam po weekendzie? Dla mnie jak zwykle za krótko :/ i jak zawsze niewyspana ;) nie byliśmy na oglądaniu płyty z wesela u znajomych, bo po 1. młoda chora, 2.D pracował w nd :/ i po 3. najważniejsze, nie mają jeszcze płyty. Bo to tak było, ze ten kam. nagrywał, ale obróbką zajmuje się ich wujek. Muszę napisać do tego kam., zeby przysłał mi jakiś filmik jego, jak on to obrabia. Bo na ich płycie to zobaczymy tylko jakość nagrania, a oprawa tego wujka, co mnie nie interesuje ;) A jesteśmy już na 90% zdecydowani na zmianę. Trochę się boję, bo przeważnie jest tak, ze to co pierwsze to najlepsze ... Ula za tydzień w pon nie damy Ci żyć, jak będziesz po eskapadzie po salonach :D przygotuj się na szczegółowe opisy :D ;) ja chyba dziś zaszaleję na all i coś sobie pozamawiam ;) a co?! :)
-
moi rodzice się nie zdziwili, bo coś wspominaliśmy trochę, a z resztą tak długo jesteśmy, ze tylko czekali kiedy to nastąpi ;) babcia z dziadkiem myślałam, ze fikną ze zdziwienia :D ale Dawida lubią bardzo, więc zadowoleni. Dostaliśmy od nich pieniądze na zaliczkę na salę później :) Ja też bym sobie poprzymierzała, ale wytrzymam jakoś jeszcze :) Do salonów mam 40km, ale żeby kupić sukienkę później na poprawiny to będę chciała jechac prawie 80km do wilkiego centrum handlowego. Może to głupie się wydawać ;) ale dlaczego tak robie? Bo większość zaproszonych gości jest ode mnie lub z pobliża, wszytscy jada na halę do najbliższego miasta, bądź targi do mniejszych miasteczek wokół naszej miejscowści i później się zdaża, ze są po 2 sukienki takie same, bo natych rynkach wszytsko identyczne :/... No goście, to jeszcze jeszcze, ale PM i gośc w takiej samej, to już kicha by była :D z tego względu pojedziemy tam (bo jeszcze moja mama i sis i na wesela i na poprawiny też będą nowe kupować). No i o wiele większy wybór tam jest niż u nas.
-
no my tu szalejemy Ula z tymi wpisami :D dzięki temu nie musimy szukać tematu naszego, bo cały zas jest na górze listy :D Fajnie z zaręczynami mieliście :) pierścionek oczywiście śliczny. Moja koleżanka ze studiów miała taki, tylko z żółtego złota :) Wybieraj się na polowanie i koniecznie napisz po weekendzie, co z tego wyszło ;)
-
no mni się też to podoba z tym i zdjęciami :) kurcze, raczej nie obejrzymy w ten weekend płyty z wesela znajomych, bo D ma w nd iść do pracy i w sb jeszcze do końca niewiadomo, ale raczej też :/ masakra :/ dzisiaj jadę od razu po pracy do niego i będę mu obiadki gotowała :D
-
wiesz ja się boję, że jakbym teraz się pospieszyła, to byłoby zauroczenie, a później bym się zakochała w jakiejś innej :D hihi ;) Ale słyszałam już od wielu dziewczyn, ze właśnie jak się zobaczy TĘ, to już koniec z Tobą, żadne inne Cię nie interesują ;) miejmy nadzieję, że będziemy miały tak jak Ty :)
-
ja chyba zrobię sobie taki wypad z D do salonów, żeby pooglądać suknie, zobaczyć jakie są fasony itd. Zobaczę co jemu się spodoba ;) pokazałam mu tą falbankową kiedyś, to powiedział, że ładna ;) Nie chciałabym kupić tak wcześnie sukni, bo po 1 nie wytrzymałabym żeby na sobie wisiała w szafie spokojnie 10 miesięcy prawie ;) ciągle bym ją oglądała pewnie :D a po 2 na pewno było by tak jak napisałaś, że zobaczyłabym później inną, która podobałab mi się 100 razy bardziej ... Co do teledysku - nie wiedziałam w ogóle do wczoraj, że takie coś jest ;) Głupio na pewno nie będzie, jeżeli zrobicie tak jak mówisz. Wczoraj jak przeglądałam to były właśnie takie w ubraniach, a w ubraniach ślubnych były po prostu wstawki z wesela. Możecie coś takiego zrobić, a nawet bez wstawek też będzie słodko. Chyba się zainteresuję tym teledyskiem ;) Ja jeszcze myślałam nad takim czymś, żeby np na początku były zdjęcia nasze, najpierw bobasowe, starsze, starsze i nasze razem już. Jak jest czołówka i przeważnie coś takiego jest: PM Ania, PM Dawid i zdjęcia są ze ślubu, a ja bym chciała takie od małego, nasze i na koniec w ślubnym. Ale to pomyślimy jak w końcu zdecydujemy co robić z tym foto i kam.
-
Asiu trzymaj się cieplutko :* W razie czego powodzenia i jak najszybszego powrotu do domciu ze zdrową córeczką :)
-
dzięki za rady :) Inna 23 ceny w większości zależą od regionu i miejsca zamieszkania miasteczko/ miasto. Ja za suknią planuję rozglądać się koło lutego, ale nie wiem, czy jak będą mrozy i śnieg to czy mi się będzie chciało wybierać w drogę ;) do najbliższych salonów mam ok. 40 km, a będę mogła tylko w weekendy, bo na tyg nie ma czasu :/ Pewnie też zacznę koło marca, choć nie wiem czy wytrzymam tyle :D
-
śliczny pierścionek Pati :) ja najpierw chciałam coś bardziej ozdobnego, ale jak się założy to już inaczej wyglada niż się wyobrażało ;) tak samo będzie pewnie z sukniami :) Obejrzałam teraz taki teledysk i bardzo mi się spodobal, taki wzruszający jakiś :) http://www.youtube.com/watch?v=kHUbGGywwd0&feature=related Inna 23 ja tak myślę, ze pól roku to trzeba mieć w zapasie. Nie wiem dokładnie, ale tak mi się wydaje.
-
ja mam 23. a D 28 :) my np lubimy pojechać na jakąś dyskotekę, bo mamy okazję się spotkac ze znajomymi, bo kiedy indziej nie mamy jak. Wczesniej nie jeździliśmy nigdzie, tylko w domu siedzieliśmy, a teraz nam sie zmieniło ;) Ale to od czasu do czasu chcemy się odstresować ;) My jesteśmy ponad 7 lat i chcieliśmy miec tylko pracę, D wiadomo dlaczego, a ja bo chciałam mieć tez jakies swoje pieniądze. Jakbyśmy mieli czekac aż dorobimy się swojego domu czy mieszkania, to chyba nigdy byśmy się nie ożenili :D takie czasy :/ ludzie, którzy świadomie odwlekają ślub chyba nie są szczęśliwi do konca ...
-
no na serio dziwnie było ... Ja pamiętam jak dawno dawno temu (po studniówce :D ) byłam na weselu u kuzynki i miałam właśnie tą studniówkową suknię, miałam taki dół jak ta różowa ;) tylko czarny i gorset biały z takimi srebrnymi niteczkami. A teraz takjak kiedyś pisałyśmy nawet legginsy i tunika na weselu się znajdzie ... Stare czasy ;) Ja w ogóle chyba najstarsza jestem z nas tu obecnych ;) masakra! Ale my zawsze z moim D mówimy, ze nie czujemy swojego wieku ;) zatrzymaliśmy się tak na poziomie 20/25 :D
-
a co do fioletu, bo zapomniałam aż ;) tak delikatnie będzie ładniej może. Bo fiolet jest dość wyrazisty. Ale biżuteria, bukiecik będzie oki :)
-
no to super, że wam się tak udało załatwić :) mówiłam, ze nie ma tego złego :) nom ja właśnie tez myślałam i nic nie wymyśliłam w związku z tym makijażem :/ nie maluję się za często, weekendowo mam maźnięte rzęsy i czasem jak mi się chce :D to kreseczka eyelinerem :) kreseczki kolorowe nieraz robię, ale przeważnie to perłowy kolor. Ja w ogóle nie mam jakichś kosmetyczek na oku, muszę koleżanek popytać. Fryzjera mam tylko, stałego już od paru lat :) Ja też do warszawy mam sporo km. Ostatnio byłam tam w czerwcu po odbiór nagrody za pracę licencjacką ;) jazz ... :D Ale mi śmignął jakoś ten tydzien, już czekam na jutrzejsze popołudnie z niecierpliwością ;)
-
hej :) myślałam, że już uciekłaś od nas ;) no ceny są tam trochę odkochujące ;) ale zawsze można szukać podobnej, albo uszyć na wzór takiej ;) ja jeśli zdecyduję się na szycie, to najpierw będę musiała upolować podobny model i naoglądac się :D tragedia będzie z tym, już się widzę ... za grubo, za dużo, brakuje, odstaje o_O :D I nie martw się, mnie co chwila podoba się co innego, więc ... :D co my mamy za problemy? :D w Warszawie mnie nie będzie na pewno ;)
-
a co to się stało, że nikogo od rana nie ma? ;)
-
Nie zrobiło się tak jak chciałam :/ ;) z tej strony 34 zdjęcie bo nie wiem jak to już wkleić bez 30linijkowego adresu :/ http://www.vivaflora.pl/bukiety_slubne.html A z tej http://bukiety-slubne.blogspot.com/2007_09_01 _archive.html o ten wachlarz mi chodziło ;)
-
Pati dobry pomysł :) tylko ja dopiero jak będę w domku to zrobię zdjęcie i opiszę całą ceremonię ;) Chyba że znajdę jakiś podobny na necie. Czyżby dopadła Cię comiesięczna ukochana dolegliwość? :/ Jak ja tego nie cierpię :/ Mnie też się podoba ta suknia bezfalbankowa, jak pokazałam mamie to była zachwycona ;) ale tą pierwszą też :) Asiu te Twoje bukieciki są bardzo ładne, ja będę chciała coś niedużego, coś w stylu takim http://www.vivaflora.pl/bukiety_slubne.html Ten jeszcze mnie zachwycił http://forum.we-dwoje.pl/files/thumbs/t_storczyk_i_ra_304.jpg Podobają mi się bukiety z tymi ogonami http://styl.fm/moda/bukiety-slubne/moda257823.htm ale sama bym raczej takiego nie chciała. Za dużo plątania ;) Takie kulkowe są fajne. Słonecznikowe bardzo fajnie wyglądają, ale nie wiem czy bym się zdecydowała też ;) A co jeszcze znalazłam http://bukiety-slubne.blogspot.com/2007_09_01_archive.html :) oryginalne :) A myślałyście nad makijażem?
-
www.bialeinspiracje.pl/wp-content/uploads/201 1/01/9.jpg ta mi się spodobała. Asiu dla Ciebie to będzie na prawdę ciekawy i pracowity rok :) Mnie się spodobały takie suknie: http://www.voila.pl/365/zpvw4/?1 i taka http://www.voila.pl/368/c6wpq/?1 Ale chyba ta co kiedyś wklejałam najładniejsza była.
-
jednak jeszcze się pojawiam teraz ;) czekam na siostrę właśnie. Kurczę, na prawdę się cieszę dziewczyny, że tu zajrzałam i napisałam :) lepiej się z Wami "gada" niż z niejedną koleżanką, która tylko czeka aż coś pójdzie nie po Twojej myśli ... ;) Asia pokazuj wszytsko dla córeczki i wszystkie Twoje pomysły ślubne :) Ale mamy fajne historie zakochaniowe ;) Pomysleć, że po zimie to już będzie bardzo niedaleko do Naszych ślubów :) tylko najpierw musimy nie zamarznąć :/ ;) no ale wcześniej Asi poród, więc będziemy miały temat dzieciaczkowo - ślubny :)
-
Patrycja i Łukasz, ładnie :) ja Ania a mój Narzeczony Dawid :) moge do Ciebie Pati, czy nie lubisz? Bo skrótem lepiej się pisze ;) ja tam miałam jakichś chłopaków, ale to takie było zauroczenia były ;) Kiedyś mój D ;) napisał mi, ze jestem jego pierwszą prawdziwą miłością i jedyną. Jak tu się można było nie zakochać? ;) u nas na szczęście nie pada :) zaraz wychodzę do domu :] Sis dzisiaj przyjeżdża i jedziemy do fryzjera, ja dzisiaj nie (teraz tylko co pół roku na podcięcie końcówek jeżdżę) i po drodze wstąpimy po pizzę i robimy sobie chilloutowy wieczorek :) także odezwę się albo wieczorem, albo jutro z rana :) w razie czego pa :* :)
-
mój N jest w wieku mojej Sis, czyli 5 lat starsi są ode mnie :) razem do podstawówki chodzili. No z opisu Twojego, to chyba niejeden uwagę zwraca(ł) na Ciebie ;) Ale mamy podobne historie, podobne gusta, podobne sytuacje rodzinne ... :) Jak masz na imię w ogóle? :) ale pogoda u nas paskudna :/ zimno jak nie wiem i zachmurzone, ze kawałeczka nieba nie widać :/ ciemno przez to i tak sniegowo jakoś :/
-
no wiadomo, ze lepiej miec kogoś takiego bardziejszego ;) zawsze swobodniej, pomocniej itd. Moja Sis mówi, ze ona na moim weselu to chyba będzie buczała jak bóbr ;) jak byłyśmy mniejsze, to się kłóciłyśmy, biłyśmy i wyzywałyśmy, a teraz nie możemy wytrzymac bez siebie ;) wyprowadziła się niedawno, to codziennie od rana piszemy maile do siebie ;) A w ogóle to ona z moim N chodziła do podstawówki i to w sumie przez nią go znałam :) Jak się widywaliśmy to tylko częśc sobie mówiliśmy i ja się wstydziłam, bo młoda byłam a to taki ładny chłopak :D a on myślał, ze nie chcę gadać z nim :D i na dyskotece siostra tańczyła z jego kolegą i zostaliśmy sami i zatanczyliśmy i tak już zostało :) to był 25.12.2003 a 27.08.2004 było pierwsze Kocham Cię od niego i rozpłynęłam się ;) i od tego dnia oficjalnie jesteśmy razem :) A jak u Was było? :)
-
nom świadkowanie, kiedy ktoś jest w parze, to głupio. A jak ktoś ma zdjęcia w studio w dzień wesela, to już w ogóle ... Nie wiem, dla mnie pół roku wcześniej to wystarczający czas, żeby zapytać o świadkowanie. Niech jeszcze wytrzymają w samotności do września, to nie będę miała problemu ;) okrutna jestem ... :D wiesz, jakby jednak była koleżanka świadkową i kuzyn to kto wie, moze jeszcze by coś z tego wyszło ;) u moich rodziców na ślubie poznali się świadkowie i małżenstwem są już z 25 lat ;) także nigdy nic nie wiadomo :)
-
nom świadkowanie, kiedy ktoś jest w parze, to głupio. A jak ktoś ma zdjęcia w studio w dzień wesela, to już w ogóle ... Nie wiem, dla mnie pół roku wcześniej to wystarczający czas, żeby zapytać o świadkowanie. Niech jeszcze wytrzymają w samotności do września, to nie będę miała problemu ;) okrutna jestem ... :D wiesz, jakby jednak była koleżanka świadkową i kuzyn to kto wie, moze jeszcze by coś z tego wyszło ;) u moich rodziców na ślubie poznali się świadkowie i małżenstwem są już z 25 lat ;) także nigdy nic nie wiadomo :)