Zakochana Ania :]
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Zakochana Ania :]
-
http://moda.allegro.pl/winietki-wizytowki-weselne-na-stol-slub-6-sztuk-i1902183927.html te są super, wszystkie :D tylko 30 gr za sztukę! Powiedz mi co to jest ta ersonalizacja gości ... Bo nie czaję tego o_O Ach, te misiowe sa słodkie winietki :D ja w ogóle taka puchatkowa jestem trochę :D
-
nie żartuj, ze nie chce mi się czytać tego ... ja siedzę w pracy, robię coś i co jakiś czas odświeżam stronę, czy coś jest :D hihi ;) no to podobnie mamy z tym strojeniem :) tylko za salę nie płacimy dodatkowo. A pogoda będzie wspaniała na bank ;) więc bryczka wam się przyda ;) w kościele też mamy ślubny dywan :D lepsiejszy niż na codzień jest ;) i z tymi pokrowcami na krzesła też nie wiem, czy są czy samemu się przynosi. Ale mamusia w razie czego zadziała ;) Podobają mi się poduszeczki na obrączki z imionami wyhaftowanymi i datą, ale chyba to zbędny wydatek ... Księga gości też. Znajomi mieli, to im się kilkanaście osób wpisało i na tym koniec... Zaraz Ci wkleję linka jakie winietki mi się podobają ;) znów same ze sobą piszemy, a dziewczyny zginęły :( ;)
-
acha, chyba że tak. A my nie wiem czym jedziemy ... ;) jakiś znajomy z ładnym samochodem się znajdzie ;) bo wynajęcie to chyba drogie ... dekoracja na pewno na przyssawkach, nic klejonego http://moda.allegro.pl/artykuly-dekoracyjne-dekoracja-samochodu-74181 nie mogłam wybrać więc całą stronę wkleiłam, wszytskie są fajne ;) coś białego, kremowego fajnie wygląda na ciemnym samochodzie, albo czerwień ... sama nie wiem ;) sala to już oni dekorują sami, a kościoł my z mamą same będziemy tworzyć dekoracje :) kwiaty kupimy i ułożymy w wazonach na ołtarzach, i chcemy przy wejściu taki łuk zrobić z girlandy zielonej i do tego kwiatki jakies kremowe :) a na ławki białe satynowe kokardki może :) mama krawcowa, więc coś wymyśli :) stwierdziłyśmy, że nie będziemy wydawać 1000zł na dekoratorkę, jesli możemy to zrobić same :) i w bramie domu to z balonów łuk chyba, ost znalazłam taką fajną "taśmę" do balonów, żeby własnie taki łuk wyszedł, serce i różne inne ;) mam ost fazę na takie rzeczy, nie wiem co się ze mną dzieje ;)
-
ja też myślałam o robieniu winietek, ale w końcu się zastanawiam ... tez patrzę, ze tylko 1zł kosztuje. Papier to może taki kup: http://allegro.pl/papier-perlowy-250g-majestic-ozdobny-zaproszenia-i1904232717.html wpisz sobie na all papier perłowy i znajdziesz dużo tego :) ja zawieszek nie będę raczej miała, nawet nie myślałam o tym ;)
-
a my wymyśliliśmy sobie wspólną imprezę ze znajomymi, takie spotkanie przedweselne :) spontan po prostu ... :)
-
do tych nauk są jakieś poradnie, czy jak to się nazywa, ksiądz tam kieruje. Napiszę wieczorkiem, bo teraz idę z pracy już :) do później, pa :*
-
z tego co wiem, to nawet papierek nieraz nie pomaga ... Nawet jeśli oboje mają. Chodzi się razem. Zapłata prawdopodobnie symboliczna, tak czytałam. My mamy te zaświadczenia oboje. Ale nasz ksiądz jest spoko i nikogo nie wysyła raczej :) podobno to jest parę spotkań, mówią o plaowaniu rodziny itp. Ja się np obawiam spowiedzi przedślubnej, bo podobno księża pytają o wszytsko ... tylko dobrze, że ten nasz fajny jest, ale mimo wszystko nie lubię takich pytań ;)
-
mnie też stresują zawsze takie telefony ;) hihi :) ale musiałam się przełamac w pracy ... Kuzyn na pewno nie weźmie od was tyle, ile normalnie. Ale trzeba przyznać, ze z cenami to wariują niektórzy ... :/ zespoły - tragedia! Ja studiowałam ekonomię - ubezpieczenia. Wybór z przypadku, bo chciałam bardziej administracyjnie, ale nie było chętnych i wybrałam ubezpieczenia. I byłam zadowolona :) poprzestałam na licencjacie i na razie nie wybiram się na mgr ... trochę szkoda zostawić 2 lat, ale nie mam czasu teraz na to, ani kasy. A najbliższe studia mgr w moim kierunku ponad 80 km ode mnie ... czekam może otworzą na mojej uczelni ;) bo były, ale jak ja kończyłam, to zamknęli :/
-
no chyba tak zrobimy :) A wy macie upatrzone jakichś parę firm, czy jedną? Coś miałam jeszcze zapytać, ale wyleciało mi z głowy :/ nic, moze mi się przypomni :) Kiedyś wspomniałaś, ze studiujesz? Na jakim kierunku jestes? Przypomnij mi jak to jest być studentką :D
-
my będziemy mieli :) oboje jestesmy za ;) tak sobie myślę, że jeśli komuś nie będą odpowiadały sałatki, tudzież inne przystawki, a woli mięcho jakieś, to pójdzie sobie tam ;) a fajne rzeczy są na tym stole w naszym lokalu. Byliśmy na jednym weselu, gdzie w drugi dzień był tylko barszcz biały i nic innego już nie podali gorącego. To ludzie biegali do wiejskiego :D my będziemy mieć 3 dania gorące, więc myślę, ze nie będzie takiej sytuacji, ale zauważyłam na weselach, na których byliśmy, ze chętnie z tego korzystają ludzie. 800zł mamy dopłacić za niego. Jak macie poprawiny? My chyba od 14 do 20, ewentualnie 15-21. Ale raczej na 14, akurat na "śniadanko" się wstanie ;) a! apartament małżeński mamy tam w cenie ;) hihi ;)
-
ja właśnie też tak sobie myślę, co by było gdyby jednak nam nie odmówili, tych których w sumie nie liczymy, ale zapraszamy ... Aż strach pomyśleć ! :) będziecie mieć stół wiejski?
-
my będziemy zaparaszać duużo więcej, ale mamy takie osoby (np sąsiadów), ze nie przyjdą na pewno , bo sa już starsi. To tylko na ślub pewnie, a ich dzieci będą. Z rodziny też niektórzy mieszkają bardzo daleko od nas, więc też pewnie nie przyjadą, bo nigdy ichnie było na weselach u innych. Także sporo nam odpadnie. Bardzo mnie to nie martwi. Najważniejsze, ze najbliższa rodzina będzie :) Jeju, co za dzień ... nie dość, ze mnie głowa boli, to jeszcze sami tacy "mili" klienci przychodzą, ze szok :/ Nieraz tęskni mi się za studiami ;)
-
mamy taką dużą, stoły są ułożone w podkowę, a środek jest do tańczenia. Nasza sala jest do 200 osób, a my będziemy mieć koło 120, to myślę, ze będzie sporo miejsca. A u Was jak?
-
nom, fajny :) z takim ładnym połyskiem. Takie nam się podobają :) ale z garniturem to nie ma pośpiechu. Chociaż jasny to raczej w miesiącach letnich chyba przeważa...
-
mój narzeczony zastanawia się jeszcze nad kolorem ;) białego na pewno nie, ale takie fajne jasne są. Mnie się podobają takie :) teraz na weselu, gdzie byliśmy młody miał czarny garnitur i białą kamizelkę. Trochę dziwnie wyglądało to ;) Zalezy może od dobrania. A pod szyję nie wiem, czy dobrze napiszę, musznik. Taki krawat, tylko na zapinkę ;) Aj, faceci to w ogóle mają lepiej, wydadzą pieniądze na garniaki, ale chociaż je później wykorzystają, a my...? Ja też nie chciałabym, aby dzieci biegały pod nogami... To jest takie głupie zachowanie rodziców, zabierają je, a później nie pilnują, bo też chcą się pobawić ... Znajomi mają malutkie dzieciaczki, ale ich na pewno nie zabiora, bo tylko szukają okazji, zeby podrzucić rodzicom ;) No a takie po 15 lat, to już tak nie biegają :D
-
a tak w ogóle, to rozmawiałyście ze swoimi mężczyznami, w jaki garnitur będą ubrani? Ciemny, jasny? Co pod szyją? ;)
-
no właśnie z dzieciakami jest problem ... u nas jest sporo i takich zupełnie małych, i takich po 14-15 lat. Ale wiem, że tych małych nikt na wesele nie bierze. A te drugie to już nie takie dzieci... Ogólnie zapraszamy wszytkich z dziećmi. Chyba, że jest taka sytuacja, ze jakaś rodzina prosiła na wesele tylko moich rodziców, to wtedy też prosimy ich bez dzieci. Czytałam jakiś temat jeden odnośnie dzieci tu na kafe. Dyskuja tam była okropna! ;)
-
Dzień Dobry wszystkim wrześniowym PM ;) Witaj INNA 23 :) Fajnie, że dołączyłaś do nas ;) Wpisz się na naszą listę ;) gdzieś na poprzedniej stronie jest ;) Poopisuj troszkę wszystko :) Ja sukni zacznę szukać po nowym roku, też bardziej koło lutego. Nie mam za bardzo kiedy, bo pracuję, a najbliższe salony 40 km ode mnie ... o_O Także mi pewnie trochę zejdzie ;) Ale podobno (z tego co czytałam) jak odnajdzie się tą jedyną, to jest wiadomo od razu ;) takie zakochanie od pierwszego wejrzenia ;) hihi :D
-
ja jestem taka nie za mała, ale w miarę proporcjonalna. Mam dosyć duże piersi, talia moze być, no i biodra mogłyby być mniejsze :/ ja jeżdżę rowerem do pracy codziennie, ale to mały odcineczek :( Ale jak dla mnie, to każda PM wygląda super :) nie wiem czemu, ale zawsze mam takie wrażenie :) dziewczynki moje ja będę uciekała spać, bo jeszcze nie wydobrzałam po tych zdjęciach sobotnich i cały czas kaszel i kaszel :/ jutro z rana napiszę, jak będę w pracy ;) Super nam się rozkręca wątek :) Dobrej nocy :) Do jutra :*
-
no właśnie mnie już nie wskazane poszerzanie bioder :D wystarczy to co mam :D wszystko okaże się przy przymierzaniach, czy akurat taki model jak nam odpowiada pasuje i prześlicznie wyglądamy ;) ja chciałabym nową, ale nie wiem, czy znajdę jakąś w salonie, która mnie porwie ;) jeśli nie, to będę szyła. Nie chciałabym wydać na suknię i dodatki więcej niż 3000. Moja górna granica ;) A w ogóle chciałabym, zeby mój narzeczony wybierał ze mną, mam w nosie przesąd ... później mnie nie musi widzieć, jak juz będzie popoprawiana itd., ale przy wybieraniu bym chciała. Bo on tak zawsze mi dobrze doradza :D no i chciałabym, zeby jemu też się podobała moja suknia :) To fajnie, ze polecasz nam Chorwację ;) akurat we wrześniu jest najlepsza pogoda na wyjazd tam :)
-
my chcemy do Chorwacji :) tak nam się umyśliło już od dawna i będziemy polować na nią ;)
-
ja 23 lata, mój miś lat 28 :) staż: 7 lat 2 miechy i 6 dni :P
-
http://www.voila.pl/385/ah0hz/?1 jest? :) cos takiego :)
-
nom my też mamy na szczęście duży dom, ale i tak wolimy coś swojego :) działkę będziemy mieć od moich rodziców - przynajmniej mówili, ze jak coś, to nam odpiszą z tego co mają ;) A co z podróżą poślubną? Wybieracie się gdzieś dziewczyny? ;)
-
Lipsss nie chodziło mi akurat o świadków ;) moja sis cioteczna miała swoją siostrę zamężną jako świadkową i nie przeszkodziło to w niczym, zeby małżeństwo ich było udane ;) ja np też nie wierzę jakoś w te przesądy, ale niektóre są takie juz tradycyjne - niebieskie, stare, nowe, pożyczone ;) a ostatnio mi jeden przypadł do gustu - stawianie butów przed ślubem na parapecie :D żeby ładną pogodę zapewnić :D wkleiłabym wam dziewczyny "mój" model sukni, ale mam to zdjęcie na kompie i nie wiem jak by to tu pokazać :D Przed nami tez mieszkanie razem ;) nie możemy się doczekać już :) kiedy ten wrzesień? ... ;) Już dużo razy mieszkaliśmy ze sobą po jakiś czas :) raz ja u misia, raz on u mnie :) Po ślubie na razie u mnie będziemy mieszkać, mamy duży dom. Ale chcemy coś swojego działać ;) Z teściami nawet nie miałabym jak mieszkać, bo nie są razem. Teściowa za granicą siedzi (nie smuci Nas to :D ), ale nie są upierdliwi, więc i tak dobrze ;) Mnie się wydaje, ze zapytać o świadkowanie mozna sporo wczesniej, zeby w razie czego mieć jeszcze jakieś wyjście. Z pół roku, 4 miechy? Tak sądzę. Ja jestem z łódzkiego :) kawałek nas dzieli ;)