Zakochana Ania :]

01.09.2012 fajnie, że dołączyłaś do nas :) Pisz z nami jak najczęściej :) Ale macie romantycznie :) My też chcieliśmy w 7 rocznicę naszego zakochania się :D, ale to w tym roku wypadało w sb, no a ten rok jeszcze odpadał :( Co do Waszych świadków, to na prawdę ciężka sprawa. W sumie siostra Twojego N i mąż byliby na miejscu i faktycznie miałabyś pomoc z jej strony. Ale taka młoda osóbka też fajna, może byliby bardziej rozrywkowi itp. ;) Może poproś ją na świadkową, a siostrę swoją drogą o pomoc w wyborze sukni i przygotowaniach. My teraz jak byliśmy świadkami, to nie pomagaliśmy nic młodym, bo pracujemy i nie mieliśmy nawet kiedy... Jeżeli sami są i oboje fajni, to też atmosferę zapewnią Wam sympatyczną na pewno :) Btw: Wierzycie w przesądy ślubne? ;)

ja tez nie robiłabym takiego wesela, jeśli wiedziałabym, ze mam wziąć 30tys kredytu ... Mam nadzieję, że wyrobimy się z wydatkami :) Moim rodzice stwierdzili, że nawet jeśli ich ukochanemu zięciowi nie wystarczy pieniędzy, to oni dołożą jeszcze ;) U nas też tak jest, że rodzice robią wesela. A co do winietek, to kiedyś tak wyszło na weselu, gdzie ich nie było, ze moi rodzice nie mieli gdzie usiąść, bo zostały jakieś pojedyncze miejsca niezajęte i to jeszcze wśród osób, których kompletnie nie znali ... Ale zeby też głupio nie wyszło, ze ktoś nie chce siedzieć koło kogoś np, to będziemy dyskretnie pytać :) trzeba będzie nad tym posiedzieć i pomyśleć dokładnie, żeby fajnie było :) Macie rację, co do małych uroczystości. My tak ostatnio siedzieliśmy i mówimy, po co to wesele takie robimy. Zrobiłby tylko z najbliższą rodziną... Ale za chwilę mówimy - nie, raz w życiu bierzemy ślub i robimy wesele. Trzeba to porządnie uczcić :) Ja już nie mogę się doczekać szukania sukni, przymierzania, narzekania ;) wybierania zaproszeń itp. ach... :)

hmm ... z pieniędzmi u nas tak - mnie rodzice sponsorują salę ;) czyli najgorsze :P ja sama chcę się ubrać, kupić kwiaty do kościoła, zaproszenia i inne takie. Mój Narzeczony liczy na pomoc rodziców, ale wiemy, ze ona nie będzie duża. Ale obiecali, że pomogą. jeśli nie starczy z tych od rodziców i z tych odłożonych przez niego,to mały kredyt będzi konieczny. Ale to już awaryjna sytuajcja mamy nadzieję :) a myślimy, ze około 30 tys. nas wyniesie wszystko o_O wesele na 120 osób.

u nas też wsytsko stoi w miejscu. W niedzielę idziemy drugi raz do księdza, bo ostatnio nie mial czasu. Muszę się dowiedzieć, ile "płaci się" za ślub u nas. Bo ksiądz mówi: co łaska. Muszę podpytać młodych, którzy teraz mieli ślub :) Szkoda, ze nikt nie chce się przyłączyć do nas biednych żuczków :( :D autorka tez zaginęła znów :( Powiedz mi Lipsss czy będziecie mieli winietki? Bo my jesteśmy zdecydowani "usadzić" gości :) było parę sytaucji, które nas do tego przekonały.

:) ja nie wiem, co się dzieje ... nie ma nikogo na wrzesień? :( Taki piękny miesiąc na ślub! ;)

obrączki są super :) teraz właśnie młodzi takie mieli, bardzo fajnie się prezentowały na paluszkach :) nam się podobają takie hmm ... nie wiem jak to po polsku nazwać :D takie "mrożone" :D kiedyś widzielieśmy takie, na których po przekątnej szły paski, jeden gładki, drugi właśn ie taki. I super były. Też żółte złoto, klasycznie ;) Jedzonko pyszne :) też cos takiego będziemy chcieli wybrać. Na pewno kluski śląski z jakimś mięskiem, strogonowa chcemy ;) barszczyk czerowny z krokietami lub pierożkami. Mmmm ... rozmarzyłam się :D Masz rację z tymi rybkami, to zawsze jest taka alternatywa mięsa. Chciałam jeszcze zapytać o nazwisko? Jakie będziecie nosiły? Standardowo? :)

a jak z obrączkami u Was? jakieś klasyczne, czy z diamencikami, złote czy srebrne? ;)

piosenka jest fajna, jesli tylko wam się podoba, to czemu nie? :) my też tańczymy "normalnie" :D dobrze nam idzie ;) ja się tylko obawiam tańczenia z wszytskimi wujkami itp. bo każdy inaczej prowadzi, dla mnie to już za dużo :D nie chcę się pogubić ... Z Kotkiem nie mam problemów, ale my to już nauczeni ze sobą :) Ślub chcemy zapisać na 17. Taka pora wydaje mi się w sam raz. Myśleliśmy też o 16, ale stwierdziliśmy, ze za długo ... ;) z wódką też nie mam pojęcia, więc na arzie nic nie napiszę ;) buciki bardzo fajne, podobają mi się :) z tym fioletem to na pewno decyzję podejmiesz, jak będziesz miała sukienkę, ale wydaje mi się, ze do takiej księżniczki będzie pasował inny kolor dodatków. W naszej sali też mają taką standardową dekorację (chociaż dokładnie nie wiem, bo ciągle coś zmieniają tam ;) ) a u nas do 12 czy iluś lat jest tak, ze za 3 dzieci płacimy jak za parę. Małe dzieci gratis :D Jesli chodzi o menu, to my tez mamy 6 dań w 1 dzień i 3 nowe w 2. Menu nie mamy jeszcze, bo to dopiero miesiąc przed weselem wybiramy, ale pokazywali nam 6 różnych zestawów wtedy i podobały nam się ;) Moje obawy są tylko, co do zimnych przekąsek - żeby ich za mało nie było :( No ale dodatkowo będzie ten stół wiejski,a on jest serio wypasiony, więc chyba nie ma się czym martwić :) A z terminem to samo tak jakoś wyszło, bo jak już pisałam, jak zamawilaiśmy to były tylko 2 wolne. 7 lipiec i 8 wrzesień. 7 lipca wypada rocznica kolejna śmierci mojej babci, a poza tym to gorąco ... Wrzesień taki przyjemny moim zdaniem :) W ogóle ... 7 września mojej sis urodziny, 11 rodziców rocznica ślubu, 13 rocznica ślubu siostry ciotecznej i 15 drugiej siostry ciotecznej :D Lipsss możesz podać Twoje menu ;) głodna się robię, więc z chęcią poczytam :D

witaj ancymonko po przerwie :) Co do butów - to ja czuję, ze będzie problem... ;) nie często chodzę w butach na obcasie. Jak wysokie, to muszą być niesamowicie wygodne ;) pełne odpadają, bo zazwyczaj mnie obcierają :/ No i moja stopa jest bardzo szczupła i niska :/ także z butów z odkrytym czubkiem moje paluszki włóczą po ziemi ... :D chyba, że są mało wycięte ;) najlepiej chciałabym znaleźć coś takiego: http://moda.allegro.pl/sliczne-wloskie-czolenka-wolna-pieta-manas-bez-38-i1874124069.html tylko nie taki kolor oczywiście :D i nie taka cena! o_O :D co do piosenki, to też nie mamy jeszcze nie wiem jak się zdecydujemy ;) na pewno będzie coś polskiego :) nie mamy jakiejś swojej chyba ;) bynajmniej sobie nie przypominamy :D coś się wybierze. Nie będzie to na pewno Paula, Seweryn Krajewski, bo już tyyyle się tego nasłuchaliśmy na pierwszych tańcach, ze szok ;) a jaka w ogóle muzyka będzie u was przeważała? :) Mamy nadzieję, że ktoś w końcu dołączy do nas ;)

To wieczorkiem popiszemy jeszcze :) pa pa :)

muszę jeszcze poszperać po necie ;) Jak w ogóle u Was z menu? Ile dań gorących macie? Ja cały czas obawiam się, ze będzie mało jedzenia :/ :( Planujecie jakieś inne atrakcje? ;)

właśnie nie wiem, co się dzieje z tymi kobietkami wrześniowymi! ;) skandal! :D a teraz mam takie pytanko jeszcze ;) wczoraj znalazłam super program - organizer weselny - taki w excelu, no jest super po prostu. Wszytskie wydatki, zaproszenia, winietki itp. Tylko to jest wersja demo i można tylko 20 osób wpisać na listę. A to jest na serio super sprawa. Przy liście można od razu zaznaczyć potwierdzenie, wylicza ile dorosłych ile dzieci, czy z os. tow. czy para. Tylko to demo ... Były na allegro takie programy za 6 zł, ale już nie ma i nigdzie nie mogę znaleźć :( Nie wpadł Ci moze taki w oko? ;)

nom coś takiego mi się podoba :) albo coś koronkowego, gipiurowego i błyszczącego ;) Góra bynajmniej, żeby taka była ;) stawiam na suknię w całosci, nie oddzielnie gorset i oddzielnie dół ... i na pewno z ramiączkami cienkimi ;) Świadkami już byliśmy, w tą sobotę ;) teraz juz tak się nie stresujemy, bo stwierdziliśmy, że nie jest tak źle :D My tez myślimy o tych upominkach, właśnie o tych aniołkach. Bo jeszcze paczuszki z migdałami nam się w oczy rzuciły, ale pomyśleliśmy, ze to ktoś zje i koniec :P a aniołek zostanie. No, ale to już drugorzędna sprawa ;) Czym będziemy jechać nie wiemy, mamy znajomych z fajnymi autami, więc może się coś wybierze ;) Mam nadzieję, ze pogoda będzie ładna, nie jak w tym roku 8 wrzesień :/ lało jak z cebra cały dzień u nas :/ chociaż weekendy wszystkie super były :) Ja skończyłam licencjat w tamtym roku i nie wybrałam się dalej. Miałam, ale tak jakoś wyszło ;) Pracuję już 8 miesięcy, wczesniej 3-miesięczną pracę miałam też. Nie zapowiada się, zebym zmieniała obecną pracę. Ja chciałam pracowac przed ślubem, bo nie chciałabym, żeby tylko mąż nas utrzymywał :) A czas zaiwania jak nie wiem ... My jesteśmy w szoku, ze tak szybko minęło. A po Nowym Roku to migiem będzie leciało ;)

Ale autorka nam uciekła ;) ancymonko podtrzymuj z nami temat :) i inne dziewczyny zapraszamy do nas wrześniowych PM ;)

ja myślę o sukience z falbankami ;) takimi niestojącymi, tylko fajnymi gładkimi i układającymi się :) no i chciałabym tren, ale odpinany na suwak :) tak, zeby po kościele przy tańczeniu odsunąć :) ale jak zacznę przymierzać, to nie wiem :D na pewno nie jakaś rozkloszowana bardzo, bo nie jestem bardzo szczupła (rozmiar 38/40). My nie mamy niestety znajomści u muzyków i fotografów ;) ale fotograf w cenie robi nam album z 30 zdjęć (coś ponad 100 dostajemy na płycie) i portret jakiś dostaniemy ;) O księdzu nie wiem jeszcze nic. My mamy ze szkoły zaświadczenia o kursie przedmałżeńskim i myślę, że nic nas nie czeka już. Teraz świadkowaliśmy u znjomych i oni nie mieli nic i ksiądz ich nigdzie nie wysłał, więc mamy nadzieję ;) Na salę "wnosimy" tylko alkohol i napoje. Dekoracje wszytskie na sali oni robią. Z fioletem pewnie zobaczysz dopiero pod kątem sukni itd. Ja też pewnie jeszcze zdanie będę zmieniała tysiąc razy :D Myśleliście coś o jakichś upominkach dla gości? Teraz coś o sobie ;) Ja mam 23, Narzeczony 28 lat ;) Jesteśmy ponad 7 lat razem. Zaręczeni od prawie 2 lat. Nie mieszkamy razem, ale dzieli nad mała odległosc - 25km. Wczesniej Menkalinany w tej samej miejcowści. Też mieszkam na wsi ;) Wesele mamy 15 km od mojego domu. W ogóle z łódzkiego jesteśmy ;) A Wy jak tam? :) Mam nadzieję, ze nasz topik nie upadnie, bo inne na serio żyją :D Ja tylko w weekendy nie będę, bo wiadomo ... ;) A na tygodniu w pracy, sama siedzę w biurze, więc można ;) hihi ;)