Pancerna kołdora

Oj, od jakiegoś czasu masz trądzik, no koszmar. Ja miałam 5 lat i żyłam normalnie. Przestań brać chemiczne gówna i przerzuć się na picie naparu z pokrzywy, nawilżaniu twarzy olejami i oczyszczaniu jej nimi również.

Kremy nawilżające to dziadostwo. Nic nie nawilża dobrze jak dobry olej, np. arganowy i lniany. Ale to drogie rzeczy, więc proponuję kupić siemię lniane niemielone, gotować łyżkę na jedną szklankę wody przez 10 minut. Potem albo nakładać na twarz razem z ziarenkami lub je od razu przecedzić. Trzymać na twarzy 10 minut. Żaden krem nie da lepszego efektu od naturalnych składników.

Każda metoda naturalna da świetne efekty, po czasie, no minimum 3 miesiące ludzie. Po 3 miesiącach to tabletki dopiero działają! :O Mielisz ziarna, zalewasz gorącą, a nie wrzącą wodą. Czekasz aż wystygnie i pijesz. Ziarna można mielić, a można zjadać całe. Tylko trzeba pogryźć, bo nie wyjdą z łupinek i nie zadziałają.

Ja robię z siemienia płukankę do włosów i napar do kąpieli. Siemię bardzo nawilża. A jeśli ktoś zjada te ziarenka, to musi się liczyć z wydętym brzuchem. Żadna sensacja.

Ja bym takie szmaty powystrzelała.

No bo podpaskę się zmienia co godzinę dla higieny. A tampon? Nosisz w sobie cały syf po mare godzin? To jest obrzydliwe.

Kierujcie się rozumem, nie wymysłami.

Sudocrem kosztuje 2 zł... Bardzo drogi, naprawdę :O

Policjanci to taki typ człowieka najgorszy. Myślą, że mogą wszystko, pierdolone narcyzy :O Nawet babsko policjantka, miałam do czynienia, przechwala się to i wywyższa. Fuj :O

Mi pomógł krem z kwasem migdałowym 10%, pharmaceris 1 czy jakoś tak. Dermatolog kazała mi go używać co drugi dzień na wieczór, a rano codziennie krem nawilżający. No ale moja skóra jest niezniszczalna i nie chciała schodzić, więc używałam kwasu co wieczór, a kremu nawilżającego kiedy potrzebowałam. Kosztuje on z 40 zł, nie jest na receptę. Długo na niego czekałam, bo w aptece panie musiały go zamawiać, podobno rzadko kto go kupuje. W każdym razie polecam komuś, kto przeżyje ze schodzącą skórą (bardzo minimalnie) :)

Łuszczyca i grzyby na głowie zapachu nie mają

Myje włosy codziennie, bo tego potrzebuję. Tak samo jak codziennie biorę prysznic. Głowa to też część mojego ciała i nie ma prawa być brudna. Włosy mam swoje naturalne, długie i bardzo zdrowe. Jak trzeba to je suszę albo prostuję. Jak ktoś urodził się z sianem na głowie i w głowie to odstawienie suszarki nie pomoże :)

Ja nie wiem co z tą kawą, odpryskuje ze skóry na ściany czy co :D

Ja stosuję. Przy dłuższym stosowaniu skóra jest wyraźnie bardziej jędrna. Nie ma mowy o powstaniu pomarańczowej skórki i tak dalej. Ja swój przygotowuję tak: Trzy duże łyżki kawy zalać wrzątkiem, odcedzić, dodać łyżkę soli i trochę żelu miodowego bądź miodu. I tyle :)

Mi gotki nigdy nie przeszkadzały :) Wręcz podobają mi się ich ubrania, ale nie odważyłabym się tak ubrać w tym kraju :O

Uszu, błagam, uszu nie uszów! D.Kogo? Czego? USZU! Higiena jest ważna, ale język ojczysty jeszcze bardziej

Masz 14 lat, ja takie proste rzeczy rozumiałam już dawno. Wniosek : jesteś tępa, rozpieszczona i idź przeproś mamę za swoje żałosne, dziecinne zachowanie :)

Haha, ktoś tu ją nazwał Chipcia :D :D :D "Co tam u Czipci? :D "

Miłość ręczna nie istnieje !

Nie ma nic za darmo 5 zł :D

Pościele się są delikatne, więc mogę ci zaproponować przygniecenie butem w dyskretnym kącie pokoju

Straszne te napisy, jak z horroru :O

Kurs niemieckiego, uważaj, bo w trzy miesiące się za dużo nauczysz :O