Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Armaid

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. za rok matura. od kilku lat waham się na który kierunek składać papiery. ja wiem że są to trudne kierunki na które jest też trudno się dostać zdaję sobie z tego sprawę bo mam rodziców po akademii medycznej (tata lekarz mama farmaceuta) ale trzeba się ukierunkować wcześniej a nie w ostatniej chwili. moja mama doradza mi od kilku lat stomatologię- 5 lat studów+rok staże, potem własny gabinet i spokój do końca życia (chyba że ktoś chciałby robić specjalizację) i fakt bez problemu, jestem dobra manualnie więc grzebanie w zębach nie było by problemem a kasa jest całkiem niezła. jednak mam też coś do lekarskiego. podoba mi się specjalizacja z dermatologii. myślałam żeby też zrobić kursy z medycyny estetycznej i kosmetologię (dużo dermatologów kończy dodatkowo kosmetologię). tylko przeraża mnie to że jedt 5 lat nauki+staż a potem kolejne 5 lat i specjalizacja. myślałam żeby być samym lekarzem medycyny bez specjalizacji i zrobić tylko na estetyczne ale dermatologia mi się podoba. mam kilku lekarek w rodzinie (+tata) którzy odradzają lekarski i mówią że stomatologia jest świetna i sami wybrali by ją po raz drugi zamiast leku ale te osoby mają najgorsze specjalizacje bo interna lub pediatria ale na przykład żeby okuliści narzekali to nie pamiętam. stomatologia nie jest zła ale jednak zawsze lubiłam "upiększać" i podoba mi się derma ale chciałabym mieć jeszcze przed 30-stką choćby 1 dziecko (potem to trudno dlatego że człowiek jest bardzo zmęczony) i mieszkanie, wyjść za mąż,a wizja uczenia się do 30-stki mnie po prostu przeraża. co wybrać?
  2. zastanawiałam się czy nie iść do kosmetyczki na depilacje brazylijskią. gdzieś przeczytałam że po kilku zabiegach włoski wyrastają rzadsze zaś pod jakąś stroną kobietka napisała że jest zadowolona, chodzi na to od 2 lat co miesiąc, do bólu można się przyzwyczaić a tak to nic nie wyrasta tylko ja wolałabym żeby coś się przerzedziło po czasie a nie że chodze i nie ma końca. jak to jest?
  3. http://www.ekobieca.pl/ zajrzałam na tą stronę i mam pewne podejrzenia co do cen. bo np. krem bb co kosztuje 45zł tam kosztuje 25zł, róż co w Rossmannie kostuje 40 tu dostaniemy za 20, Essie czyli znana amerykańska firma paznokciowa ma odzywkę tam za 12zł a normalnie na allegro jest połowe drożej. nie wszystkie produkty tam są taniej ale dość duża większość jak myślicie czy te produkty mogą być oryginalne? daje link na wszelki wypadek p.s.znalazłam też lakier z astora który normalnie kosztuje z 20zł a tu nalazłam za 5 ceny atrakcyjne ale czy produkty prawdziwe? szczególnie że wysyłka też 4zł Armaid dziś [13:29] zapomniałam dodać że nie wszystkie produkty są tam tanie bo są też te w standardowych cenach lub minimalnie droższych
  4. wiem że lasery u lekarzy można robić nimi całe okolice intymne. mi prócz bikini zależy na usunięciu wszystkich włosków z tamtej strefy. mamy zakupionego remingtona i w instrukcji pisze "nie stosować na sutki, brodawki i narządy płciowe"- tyle że nie uwzględnili nic konkretnie. IPL nie jest tak mocny jak laser przecież a laserem wykonuje sie głębokie bikini to czemu IPL niby nie? Chyba że im chodziło o zupełnie głębsze części ciała jak to jest?
  5. ostatnio schudłam trochę i tata lekarz podejrzewa mnie o jakąś chorobę. powiedział żebym w przyszłą środę przyszła do niego do przychodni i on zrobi mi na to badania. jak wyglądają badania na pasożyty i tarczycę? na pasożyty słyszałam że pobiera się próbki odchodów przez 3 dni czego sobie nie wyobrażam bo to obrzydliwe, ale słyszałam że robi się poprzez pobieranie krwi (i to chyba mniej żenujące) i pisze o tym tu http://diagnostyka.wieszjak.polki.pl/parazytologia/259195,Czy-mozna-wykryc-chorobe-pasozytnicza-na-podstawie-badan-krwi.html# a tarczyca? i jak to wgl wygląda i ile trwa?
  6. będę niedługo miała wycinane znamie z wewnętrznej strony uda. jest ono blisko stref intymnych i zastanawiam sie czy będę musiała z gołym tyłkiem przed lekarzem paradować aż on mi to usunie. nie jestem wstydliwa ale chcę wiedzieć na co mam się przygotować: czy majtki będę mogła mieć czy nie tu udało mi się wyciąć kawałek ze zdjęcia wakacyjnego. to jest to znamie a biały materiał to majtki od bikini http://pl.tinypic.com/view.php?pic=2mfrti&amp ;s=8#.U2947Sgw270
  7. będę niedługo miała wycinane znamie z wewnętrznej strony uda. jest ono blisko stref intymnych i zastanawiam sie czy będę musiała z gołym tyłkiem przed lekarzem paradować aż on mi to usunie. nie jestem wstydliwa ale chcę wiedzieć na co mam się przygotować: czy majtki będę mogła mieć czy nie tu udało mi się wyciąć kawałek ze zdjęcia wakacyjnego. to jest to znamie a biały materiał to majtki od bikini http://pl.tinypic.com/view.php?pic=2mfrti&s=8#.U2947Sgw270
  8. piszę z konta kuzynki bo ja sama tutaj konta nie mam :) przepraszam że tak dużo ale konieczny jest wstęp do dalszej części :) wczoraj zdarzyła się taka dziwna sytuacja. od 3 lat chodzę na korki z maty. chodzę do takiej babki która ma syna rok starszego ode mnie (ja mam 16 a on 17). w zeszłym roku gdy kończyłam korki on prawie zawsze schodził pogadać ze mną podczas gdy się już zbierałam (nie zawsze bo jednak czasem nie zdążył na autobus i mijaliśmy się). co prawda gadaliśmy praktycznie krótko bo przez jakieś 10-20min. a potem on musiał zbierać się na trening. rzadko bo rzadko ale czasem zmówiliśmy się żeby gdzieś wyskoczyć na miasto, rowery itp. (ale na prawdę rzadko) zawsze dobrze mi się z nim gadało. w tym roku już tak często się nie widujemy. przede mną u tej babki jest taki chłopak- jego kolega. chodzę na korki w czwartki wieczorem, z tym chłopakiem gadam tylko czasem przed lekcją przez kilka minut potem przychodzi ten kolega i całą moją godzinę+ jeszcze trochę siedzą i gadają a gdy ja wychodzę to oni jeszcze tam we dwoje siedzą. już drugi albo trzeci raz zdarzyła się taka sytuacja że przyjechała po mnie mama i zaczeła gadać z moją babką od korków z maty. ja czekam gdzieś obok nich i słucham co mówią a chłopaki siedzą zamknięci w pokoju. ja czekam z dorosłymi na dole a oni gadają. zastanawiam się: rozumiem jakbym z tym chłopakiem chodziła do klasy i widywała go na co dzień ale widuje go przez te kilka minut na tych korkach a on jedyne co to mi "cześć" powie no nie wiem... wydawało mi się że mnie lubi, pocztówki sobie wysłaliśmy w to lato, spotkaliśmy się... jak wy to rozumiecie? jak poczulibyście i co mam przez to rozumieć?
  9. przez ostatni rok rozjaśniałam szamponem koloryzującym włosy. w wakacje przyciemniłam na jasny brąz. zrobiłam ombre i to był błąd bo włosy spaliłam. poszłam do fryzjera i chciałam znów wrócić do blondu. fryzjerka ścięła mi spalone końce czyli jakieś 15 cm (teraz mam włoski troszkę za ramiona). na włosy fryzjerka położyła mi dekoloryzator a potem farbę. tak przyznaję się że te włosy były skazane na zniszczenie jednak było lepiej niż jak te same końce. 1,5 miesiąca później znów poszłam do fryzjerki, ta przefarbowała mi znów włoski i obcięła te "pozostałości" po moim ombre i powiedziała "musiałam ci obciąć te włosy bo to były jeszcze te spalone ale teraz już możesz zapuszczać i masz takie mięciutkie jak jedwab". od tamtej pory używam dobrych szamponów, olejuje lub kremuje włosy 1-2 razy w tygodniu, prawie co mycie nakładam odzywkę a 1-2 razy\tydzień nakładam maskę, stosuje frotki itp. zauważyłam poprawę włosów. myślałam że już jest lepiej jednak byłam dzisiaj u takiej pani to powiedziała że mam spalone końce i powiedziała żebym odżywiała włosy. trochę się tym załamałam. teraz zastanawiam się czy jeszcze wydłużyć czas między farbowaniem zamiast co 6 tyg. to farbować co 8-10 tyg? myślałam też żeby zaprzestać farbowania ale naturalne włosy są oklapnięte a moje mają brzydki, ciemny blond z mysimi refleksami (bleee), a nie lubię tego mojego naturalnego a kocham się w jasnych blondach i jest mi w nich o wiele lepiej (tak sądzę) a poza tym według mnie odrosty wyglądają niechlujnie co więc mam zrobić?
  10. na yt oglądałam filmik o olejowaniu włosów. dziewczyna poleciła tam taki olejek którym olejowała włosy (był do ciałą ale miał właściwości odżywcze). był to olejek z "babydream fur mama" ja szukałam tego na półkach w rossmannie ale przez przypadek zamiast olejku kupiłam jakiś taki balsam/krem na rozstępy (skład napiszę niżej bo od tego chyba też zależy). szkoda mi wydanej kasy więc czy mogłabym taki balsam zmieszać z oliwą z oliwek i odrobiną maski a to nałożyć na noc? nie stanie mi się nic od tego baslamu? na opakowaniu pisze "dla kobiet w ciąży. zapobiega rozstępom. emulsja zawiera kompleks substancji o działaniu wygładzającym i pielęgnacyjnym: ekstrakt z alg morskich, olejek migdałowy, witaminę E, glicerynę i lanolinę. nie zawiera olejków mineralnych i silikonowych, barwników oraz substancji konserwujących..."
  11. wiem że tego trochę dużo prosze o uzasadnioną odpowiedź może trochę głupie pytanie ale zaczynam mieć z tego powodu kompleksy a więc w tym pytaniu http://zapytaj.onet.pl/Category/008,010/2,24982277,Jak_namowic_rodzicow_na_zmiane_tapety_w_pokoju.html (możecie odpowiedzieć żeby nabić punktów a poza tym i tak daje później jana) pytałam się jak namówić rodziców na nową tapete w pokoju. od początku mam dziecinną tapetę w pokoju: zółtą ze świecącymi w ciemnościach serduszkami a na dodatek w niektórych miejscach pobrudzoną od kredek nawet herbaty itp.. sufit też mam brudny bo są na nim wymalowane własnoręcznie kilka gwiazdek plakatówkami oraz porozkwaszane owady (widać dobrze z bliska) mniejsza o fakt bo to nie ja tą tapete wymyślałam. przeżyłabym że jest dziecinna ale ona jest też brudna! nic dziwnego bo ostatnio była zmieniana 8-9lat temu (kiedy byłam mała). teraz idę do liceum. namawiam rodziców już rok na przetapetowanie i nic. obiecali ze po egzaminach w majowy weekend. tylko że cisza do teraz! nadal mam tą starą tapete (dosłownie starą). byłam u wielu znajomych i tylko ja tak mam. koleżanka która malowała 3 lata wcześniej pokój to maluje teraz w wakacje znowu!, moich 2 kolegów też mają czyste ściany i sufity (co prawda bez tapety ale są czyste). inna koleżanka też niedawno miała robione a teraz ma już robioną fototapetę nawet jej młodszy brat! pomimo że moich rodziców stać na tapete bo biedni nie są (ale strasznie zapracowani) to odkładają to. ja rozumiem że rodzice są zapracowani ale bez przesady! żeby dziecku nawet nie wytapetować pokoju! powiedzieli że mają być dobre wyniki z nauki. no to mam średnią powyżej 5.0 to przyczepili się że jeden przedmiot na egzaminie mi nie poszedł ja ide do liceum, chciałabym jeszcze w wakacje pozapraszać znajomych ale się wstydzę własnego pokoju i mam z tego powodu kompleksy czy to jest nienormalne że w tym wieku mam takie "coś" w pokoju?
  12. kiedyś zgoliłam włoski które rosły mi w okolicy pępka. teraz od jakiś 2 miesięcy mam taką kropkę pod pępkiem o średnicy może z 5mm i nie moge sie jej żadnym peelingiem pozbyć. pokazałam to mamie a ona powiedziała że to wrośnięty pod spód włos. że mama też tak miała i trzeba to przebić a potem wycisnąć to taki długi włos wyjdzie zrobiłam to raz po 3 tygodniach znowu ale za każdym razem to samo: iglę mam sterylną z apteki więc o to sie nie martwie ale nadźgałam za każdym razem tą igłą, krewki troche było ale nic nie wyszło. ten włos chyba tam jest bo to miejsce jest wypukłe ale on jest chyba dość głęboko. w okolicach bikini też mi raz wrósł włosek ale był widoczny że tylko podważyłam igłą a tu normalnie jak tak dalej pójdzie to dowierce sie do żołądka co zrobić? jak go wydostać?
  13. hej:) mam 17lat. mam kolege który ma 19lat. poznaliśmy sie ponieważ chodze do jego taty na treningi siatkówki ( jest trenerem). czasem ten chłopak-damian też tam przychodzi i gadamy przez pare minut ale nie zawsze tak jest. jakieś 2 tygodnie temu byłam u niego razem z 13-letnią siostrą i tatą w odwiedziny na jakąś godzine. my poszliśmy do innego pokoju a dorośli z siostrą zostali w innym pokoju. tata opowiadał że w pewnym momencie jego mama spytała sie gdzie ja jestem a mój tata: "chyba poszli obejrzeć jakieś książki..." a moja głupiutka siostrzyczka "tak tak jasne... książki" a jego mama podobno nie wiedziała co powiedzieć. to zabrzmiało jakbym była w nim po uszy zakochana a to nie prawda (lubie go ale nic więcej). my z damianem gadaliśmy i było fajnie i śmiesznie:) potem nie widziałam go przez tydzień (nie miałam w tym czasie treningu). zobaczyłam go tydzień później ( czyli w zeszłym tygodniu) w takim barze. byłam ze znajomymi. w pewnym momencie staliśmy dosyć blisko ale był tłok także nie wiem czy mnie widział. potem ja już wychodziłam a on siedział skulony i pił jakiś sok. szarpnęłam go dla zabawy leciutko za włosy, a kiedy obrucił głowę to uśmiechnęłam sie i powiedziałam "cześć". on zdaje mi sie że odpowiedział ale troche nie pewnym tonem i miał dziwną skrzywioną minę i przymrużone oczy i nie wiem czy to nie przez to że świeciło słońce. zastanawiam sie czy on sie jakoś nie przeraził. nie chodze na treningi bo już sie skończyły i dlatego nie jestem pewna. nie wiem czy on sie mnie wstydził (choć byłoby to dziwne bo byliśmy już raz w kinie)? czemu miał taką skrzywioną minę (czy na pewno przez słońce)? czy on nie powiedział mi cześć w tym tłumie bo nie widział czy nie chciał (byłam jakieś 1,5 metra od niego między kilkoma osobami, był obrócony w moją str ale nie wiem czy mnie widział)? czy on mógł sie jakoś wystraszyć bo był miły i traktował mnie jak koleżanke a teraz jego rodzice mogli go źle zrozumieć i mu powiedzieć a on ponieważ nie chciał by (potencjalnie) ze mną być i dlatego nie chciał żebym go widziała? jak myślicie? p.s. w tym samym dniu moja mama z młodszą siostrą po południu widziały go w jakimś supermarkecie to udawał (dosłownie udawał) że ich nie widzi. dzień dobry też nie powiedział i nawet sie nie spojrzał
  14. wiem że treoche dużo ale za uzasadnioną odpowiedź daje jana+dyplom hej:) mam 17lat. mam kolege który ma 19lat. poznaliśmy sie ponieważ chodze do jego taty na treningi siatkówki ( jest trenerem). czasem ten chłopak-damian też tam przychodzi i gadamy przez pare minut ale nie zawsze tak jest. jakieś 2 tygodnie temu byłam u niego razem z 13-letnią siostrą i tatą w odwiedziny na jakąś godzine. my poszliśmy do innego pokoju a dorośli z siostrą zostali w innym pokoju. tata opowiadał że w pewnym momencie jego mama spytała sie gdzie ja jestem a mój tata: "chyba poszli obejrzeć jakieś książki..." a moja głupiutka siostrzyczka "tak tak jasne... książki" a jego mama podobno nie wiedziała co powiedzieć. to zabrzmiało jakbym była w nim po uszy zakochana a to nie prawda (lubie go ale nic więcej). my z damianem gadaliśmy i było fajnie i śmiesznie:) potem nie widziałam go przez tydzień (nie miałam w tym czasie treningu). zobaczyłam go tydzień później ( czyli w zeszłym tygodniu) w takim barze. byłam ze znajomymi. w pewnym momencie staliśmy dosyć blisko ale był tłok także nie wiem czy mnie widział. potem ja już wychodziłam a on siedział skulony i pił piwo. szarpnęłam go dla zabawy leciutko za włosy, a kiedy obrucił głowę to uśmiechnęłam sie i powiedziałam "cześć". on zdaje mi sie że odpowiedział ale troche nie pewnym tonem i miał dziwną skrzywioną minę i przymrużone oczy i nie wiem czy to nie przez to że świeciło słońce. zastanawiam sie czy on sie jakoś nie przeraził. nie chodze na treningi bo już sie skończyły i dlatego nie jestem pewna. nie wiem czy on sie mnie wstydził (choć byłoby to dziwne bo byliśmy już raz w kinie)? czemu miał taką skrzywioną minę (czy na pewno przez słońce)? czy on nie powiedział mi cześć w tym tłumie bo nie widział czy nie chciał (byłam jakieś 1,5 metra od niego między kilkoma osobami, był obrócony w moją str ale nie wiem czy mnie widział)? czy on mógł sie jakoś wystraszyć bo był miły i traktował mnie jak koleżanke a teraz jego rodzice mogli go źle zrozumieć i mu powiedzieć a on ponieważ nie chciał by (potencjalnie) ze mną być i dlatego nie chciał żebym go widziała? jak myślicie?
  15. mam 16lat. zazwyczaj depiluje tylko okolice bikini i pojawiają sie po 1 dniu jakieś czerwone kropeczki. wytrzymywałam z tym ale od jakiegoś czasu dla higieny depiluje całe okolice intymne. tylko że za każdym razem jest to samo: zaraz po goleniu jest super, potem pojawiają sie czerwone kopeczki w miejscu depilacji a po 2 dniach od golenia nawet takie białe coś podobne do "pryszczy" z białą ropą (fuuuj) oczywiście w miejscu wyrastających włosków co zrobić? gole sie zwyczajną golarką. ani na nogach ani pod pachami mi sie te kropeczki (podrażnienie) nie pojawia tylko w okolicach intymnych. wiem że to są strefy wrażliwe no ale bez przesady- przecież golą kobiety do porodu a poza tym jak czasem kobieta chce sie tam wydepilować przed współżyciem to to później gorzej wygląda po niż przed goleniem co zrobić?
×