Armaid

to pytanie prosiła żeby zadać moja zaciążowana ciocia. do tej pory nie bala sie porodu, bo jest odporna na ból itp. ale do czasu aż nie poszła do fryzjerki. w salonie były same kobiety (w tym pani monika-2 tygodnie po porodzie). ta fryzjerka zaczeła mówić że po porodzie wychodzą jej te żylaki z odbytu (nie wiem czy wcześniej też miała te żylaki-hemoroidy) ale fryzjerka powiedziałą że jak za dużo pracuje albo dźwiga to jej potem sie to pojawia. spytałam sie później mojej mamy to ona powiedziała że ona w szpitalu miała dobrą opiekę i czuła że po porodzie ją coś odbyt bolał ale wzieła czopki i tego nie ma dowiedziałam sie też że te żylaki wychodzą z odbytu u rodzącej podczas parcia, czy to prawda? czy te żylaki z odbytu przytrafiają sie każdej po porodzie (nie zawsze wieże mojej mamie bo ona ma swoje historie)? jak tym hemoroidom zapobiec?

mam 15 lat. chodze do jedne z gorszych klas (wszyskich możliwych klas:5) mam koleżankę ale jej nie mogę sie zwierzyć ze smutków bo ona mnie wtedy nie słucha, zmienia temat albo wyśmieje-nie jest to zbyt przyjemne. chłopaka też nie mam. jak ide ulicą to czuje na sb spojrzenia ale chłopak który mi sie podoba jest dla mnie chamski a pod koniec lipca widziałam jak sie całuje z jakąś rudą panną. moim rodzicom też se nie zwierzam bo oni mają dużo pracy i zazwyczaj są zmęczeni i mówią żebym dała im spokój mam w życiu satysfakcje. gram w siatkówkę i to wyjątkowo dobrze (bo u mnie wybitnie wysportowanych nie ma) ale przez to mi dużo osób mnie nie lubi. wszyscy chwalą moją koleżanke (wybitnie brzydką z pokrzywionym kręgosłupem) ale mnie nic dobrego nie powiedzą wręcz przeciwnie co mam zrobić w tej sytuacji? ale prosze bez głupich tekstów bo sądzę że są tu w miarę dojrzali ludzie

pani na bilogii mówiła że często po odstawieniu tabletek antykoncepcyjnych zachodzi sie w ciążę z bliźniakami bo produkowane są 2 jajeczka czy coś takiego... czy to prawda? to ile trzeba by czekać po odstawieniu pigułek żeby być tylko z 1 dzieckiem w ciąży? pytam z ciekawości

nie wiem jaki może być tytuł na bloga którego chce zrobić. chce napisać blog o podróżowaniu i o urodzie czyli np. wyruszam na wakacje za granice na Kanary i co ze sobą zabieram, jakich kosmetyków używam itp. podróże nie tylko za granice ale też w polsce ogólnie podróże i uroda. jaki może być fajny tytuł na bloga? może podacie jakiś rymujący się:)

ostatnio zadałam ptanie "co jaki czas farbować włosy" a użytkowniczki:fgfhfjt Proszek do prania zaczeły mi ubliżać od kretynek i debilek (tu jest link do pytania jako dowód http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5324631 ) pomimo iż zachowują sie jakby same nimi były czemu tak jest?

Mam 17 lat a moim marzeniem jest zostać stewardessą. Tylko nie wiem od czego zacząć? Wiem że jak przyjmują to trzeba powiedzieć dlaczego chce się być stewardessą potem scenki praca grupowa i na końcu szkolenia. Słuszałam że po szkoleniach można nie zostać stewardessą czy to prawda? Znam dobrze angielski i hiszpański lub niemiecki. Jestem średniego wzrostu (gdzieś tak 167-168cm) mam prosty kręgosłup dobry wynik w badaniach i dobry wzrok i przede wszystkim wyraźnie mówię. Dodam też że nie nastawiam się na wielkie podróże. Proszę pisać wszystko co wiecie. Jakie linie lotnicze polecacie (polskie dobrze płatne) i jakie lotnisko najbardziej z tych trzech: Kraków -Balice, Katowice-Pyrzowice czy Warszawa-Okęcie? Ale najbliżej mam do Pyrzowic. Jeśli któraś z was jest sewardessą proszę o szczegóły bardzo mi na tym zależy bo lubię to i od dawna mi ten zawód imponuje.

wiem że najpierw już rozrobioną henną sie maluje rzęsy potem pędzelkiem kreske nad okiem ale co potem? tą hennę trzeba jakoś zmyć (no bo np. przy kąpieli i tak sie sama zmyje)? ile trzyma henna na rzęsach (domowej roboty)?

Przed chwilą w lusterku zobaczyłam swoje dolne narządy. Jednak zauważyłam że moje wargi sromowe są lekko zaczerwienione. Zastanawiam się czy to coś poważnego bo wszystko inne jest ok: miesiączkuje regularnie (co 26-28 dni), nic mnie nie boli ani nie swędzi tam na dole. Tylko to zaczerwienie! Mam 15lat i zastanawiam się czy to nie kwestia dojrzewania. Do lekarza nie chce iść bo nie czuję takiej potrzeby p.s. I się sie czy to nie może być przez krem do depilacji ( depiluje się tam), chociaż nie depilowałam sie tam już chyba 2-3 tygodni

pytam z ciekwaości 1. szamponetka koloru brąz z palette ma 2 saszetki substancji reaktywującej i krem koloryzujący 2. szamponetka jasny blod z joanny ma 1 saszetke 9% rozjaśniacza i krem koloryzujący a) co by sie stało gdybym zmieszała 2 saszetki subst. reaktywującej z palette z jasnym kremem koloryzującym z joanny? b) co by sie stało gdybym zmieszała rozłaśniacz 9% z joanny z brązowym kremem koloryzującym z palette? ciekawe co by wyszło:)

Nie chciałabym aby mój partner siedział przy mnie jak rodze, patrzał się w mój krok (to za pewne nie jest ładny widok). Wolałabym aby poczekał na zewnątrz a wszedł dopiero gdy ja i dziecko będziemy w dobrym stanie. Ale nie wiem czy on się zgodzi. Co jeśli nie będzie chciał wyjść i uprze się koniecznie być u mojego boku? Będzie mnie tylko niepotrzebnie stresował. Niedługo rodzę i nie wiem co z tym zrobić. Czy ja mam powiedzieć położnej że chce rodzić sama czy co?

wiem że dużo ale jestem kompletnie w kropce!:( w szkole mam angielski i niemiecki. razem z mamą postanowiłyśmy że będziemy uczyć sie razem dodatkowego języka-francuskiego. nauczycielka przyjeżdża do nas raz w tygodniu. ma początku było nas 4 osoby ale 2 zrezygnowały więc została moja mama i ja. ja nie mam problemu z wkuwaniem słówek-nawet to lubię (szczególnie w wakacje bo mam dużo czasu) ale zauważyłam że od jakiegoś czasu nauczycielka mojej mamie daje o wiele prostrze przykłady niż mnie. mama mówi że ona jest stara a ja młoda i mam lepszą pamięć ale ja teraz jestem w gimnazjum (3kl.) i ucze sie co dzień do kartkówek. dzisiaj miałam francuski i pytała babka z słówek i ja miałam 14/20 a mama 27/20 w tym ona mamie podpowiadała a jak ja sie chciałam nad słówkiem zastanowić to po 10sek. wpisywała minusa a potem mówi żebym sie przyłożyła. no i wtedy sie wściekłam a potem mama na mnie wrzeszczała że sie źle zachowuje. moja mama na samym początku uczyła sie u innej kobiety i zastanawiałam się czy by do niej nie pójść (nawet ma te same książki co my) ale proble taki że trzeba by 15minut dojeżdżać a rodzice się nie zgodzą. nie chce rezygnować z powodu nauczycielki bo bardzo lubię ten język ale ta babka wciąż coś do mnie ma. raz nawet powiedziała "może dorównasz poziomowi swojej mamie" a ja pomyślałam "a co my w różnych grupach k**wa jesteśmy!!!" co zrobić?

od cioci która nic na ten temat nie wie: moja ciocia nie boi sie porodu ale nie chce by osoby zbędne jak studenci gapili sie po prostu na nią i chciała sie spytać czy może powiedzieć położnej że nie chce studentów na sali i czy ci studenci mogliby nie zgodzić sie wyjść. jak u ginekologa można poprosić studentów o wyjście to czy na porodówce też tak jest? a co jeśli nie będą chceili wyjść?

kupiłam farbę z loreal paris którą na głowe nałada sie od razu z butelki po wymieszaniu składników, ale ja myślałam czy by nie wlać tego do miski a potem nakładać pędzelkiem. jak myślicie?

od mojej cioci: jestem w 3 miesiącu ciązy, mam 27lat. może to wcześnie ale zawsze chciałam mieć dziecko i już myśle o porodzie. czytałam o tym dużo ale czasami mam momenty że nie chce rodzić. czytałam ten artykuł http://www.papilot.pl/historie-czytelniczek/17117/List-Porod-w-polskim-szpitalu-to-prawdziwy-horror-Wstyd-bol-lzy-upokorzenie-NIGDY-WIECEJ.html#comment2347544 dziewczyna opowiada że mnóstw osób gapiło jej sie w krok, obok leżała brudaska i 15-latka którą wszyscy odwiedzali, źle zszyty krok. przestraszyłąm sie. słyszałam że przy porodzie jest tylko lkarz i położna a nie np. 15osób!!!. podobno to była zwykła porodówka więc ja planuje sie zapisać na prywatną (może potraktują mnie jak człowieka) ale ile to będzie kosztować? co zrobić, boję się trochę?

tak mniej więcej ile zarabia np. pracując w dużym szpitalu w warszawie?

tutaj już pisałam na zapytaj.onet.pl http://zapytaj.onet.pl/Category/027,004/2,24133301,Co_zrobic_w_takiej_sytuacji.html że bezmyślnie na fb pozapraszalam do znajomych osoby które są z mojej szkoły lecz wcale ich nie znam. miesiąc temu zaprosiłam taką dziewczynę rok starszą. spytała się "czy my sie znamy?" ja napisałam "chodzimy razem do szkoły, ty chyba chodzisz do klasy trzeciej a ..., faktycznie skoro mnie nie kojarzysz to anuluje zaproszenie" a ona "nic sie nie stało jestem ciekawa jak wyglądasz" a ja opisałam wygląd to ona "spytam się kogoś z twojej klasy i mi cie pokarze" była miła teraz żałuję że wysłałam to durne zaproszenie bo najgorsze jest to że nie wiem jak ta dziewczyna wygląda (nie ma na fejsie żadnych zdjęć). boję się że jak spyta sie kogoś z moich znajomych że ja zapraszam pierwsze lepsze osoby na fejsie to jak znam życie będą mieli ubaw co zrobić? jak z tego wybrnąć? liczę na mądre odpowiedzi

ostatnio schudłam trochę i tata lekarz podejrzewa mnie o jakąś chorobę. powiedział żebym w przyszłą środę przyszła do niego do przychodni i on zrobi mi na to badania. jak wyglądają badania na pasożyty i tarczycę? na pasożyty słyszałam że pobiera się próbki odchodów przez 3 dni czego sobie nie wyobrażam bo to obrzydliwe, ale słyszałam że robi się poprzez pobieranie krwi (i to chyba mniej żenujące) i pisze o tym tu http://diagnostyka.wieszjak.polki.pl/parazytologia/259195,Czy-mozna-wykryc-chorobe-pasozytnicza-na-podstawie-badan-krwi.html# a tarczyca? i jak to wgl wygląda i ile trwa?

wiem że tego trochę dużo prosze o uzasadnioną odpowiedź może trochę głupie pytanie ale zaczynam mieć z tego powodu kompleksy a więc w tym pytaniu http://zapytaj.onet.pl/Category/008,010/2,24982277,Jak_namowic_rodzicow_na_zmiane_tapety_w_pokoju.html (możecie odpowiedzieć żeby nabić punktów a poza tym i tak daje później jana) pytałam się jak namówić rodziców na nową tapete w pokoju. od początku mam dziecinną tapetę w pokoju: zółtą ze świecącymi w ciemnościach serduszkami a na dodatek w niektórych miejscach pobrudzoną od kredek nawet herbaty itp.. sufit też mam brudny bo są na nim wymalowane własnoręcznie kilka gwiazdek plakatówkami oraz porozkwaszane owady (widać dobrze z bliska) mniejsza o fakt bo to nie ja tą tapete wymyślałam. przeżyłabym że jest dziecinna ale ona jest też brudna! nic dziwnego bo ostatnio była zmieniana 8-9lat temu (kiedy byłam mała). teraz idę do liceum. namawiam rodziców już rok na przetapetowanie i nic. obiecali ze po egzaminach w majowy weekend. tylko że cisza do teraz! nadal mam tą starą tapete (dosłownie starą). byłam u wielu znajomych i tylko ja tak mam. koleżanka która malowała 3 lata wcześniej pokój to maluje teraz w wakacje znowu!, moich 2 kolegów też mają czyste ściany i sufity (co prawda bez tapety ale są czyste). inna koleżanka też niedawno miała robione a teraz ma już robioną fototapetę nawet jej młodszy brat! pomimo że moich rodziców stać na tapete bo biedni nie są (ale strasznie zapracowani) to odkładają to. ja rozumiem że rodzice są zapracowani ale bez przesady! żeby dziecku nawet nie wytapetować pokoju! powiedzieli że mają być dobre wyniki z nauki. no to mam średnią powyżej 5.0 to przyczepili się że jeden przedmiot na egzaminie mi nie poszedł ja ide do liceum, chciałabym jeszcze w wakacje pozapraszać znajomych ale się wstydzę własnego pokoju i mam z tego powodu kompleksy czy to jest nienormalne że w tym wieku mam takie "coś" w pokoju?

na yt oglądałam filmik o olejowaniu włosów. dziewczyna poleciła tam taki olejek którym olejowała włosy (był do ciałą ale miał właściwości odżywcze). był to olejek z "babydream fur mama" ja szukałam tego na półkach w rossmannie ale przez przypadek zamiast olejku kupiłam jakiś taki balsam/krem na rozstępy (skład napiszę niżej bo od tego chyba też zależy). szkoda mi wydanej kasy więc czy mogłabym taki balsam zmieszać z oliwą z oliwek i odrobiną maski a to nałożyć na noc? nie stanie mi się nic od tego baslamu? na opakowaniu pisze "dla kobiet w ciąży. zapobiega rozstępom. emulsja zawiera kompleks substancji o działaniu wygładzającym i pielęgnacyjnym: ekstrakt z alg morskich, olejek migdałowy, witaminę E, glicerynę i lanolinę. nie zawiera olejków mineralnych i silikonowych, barwników oraz substancji konserwujących..."

mam na nogach dużo blizn. słyszałam że jest taka metoda którą usuwa sie blizny i rozstępy. taki zabieg wykonuje sie na kila sposobów (chyba) a m.in. najprawdopodobniej przez jakąś substancję albo szczotkę-to złuszcza naskórek 1)jak nazywa sie ten zabieg 2)ile mniej więcej kosztuje (tyle co po usunięciu blizn z całej ręki) 3)gdzie taki zabieg sie robi 4)jeśli go robiliście jakie są wasze odczucua

wiem że jest coś takiego, co wciera sie we wlosy a po jakimś czasie włosy jaśnieją. podacie mi konkretną nazwę jeśli znacie?

Chodzi mi o to że zaczęły mi rosnąć nowe włosy. Teraz wygląda to ochydnie (mają 4 cm) bo kiedy mam grzywke na bok strasznie sterczą. Czy dałobu sie je przedłużyć? One są dość cienkie Jeśli tak to ile by to kosztowało? Bo słyszałam że normalne przedłużanie 1000zł ale jeden kosmyk chyba taniej prawda? Nie mam siły dlużej czekać bo czekam aż mi urosną od sierpnia a teraz wyglada to paskudnie. Dajcie rady co ztym zrobić? I jaka cena prosze z góry dziękuję:)

Nie mogę się zdecydować. Mam dwa wymarzone zawody: pilot cywilny i stewardessa. Bardziej bym wolała zostać pilotem bo większe zarobki, dłuższy żywot pracy a stewardessa puki młoda to pracuje. Ale nie wiem czy na pilotaż sie dostane bo mam 4 z matmy i z fizyki. A wy który zawód bardziej poecacie i w jakich liniach? Proszę o mądre odpowiedzi

co to oni robią? jestem ciekawa bo moja koleżanka będzie to mieć\jak to sie robi?

kiedyś zgoliłam włoski które rosły mi w okolicy pępka. teraz od jakiś 2 miesięcy mam taką kropkę pod pępkiem o średnicy może z 5mm i nie moge sie jej żadnym peelingiem pozbyć. pokazałam to mamie a ona powiedziała że to wrośnięty pod spód włos. że mama też tak miała i trzeba to przebić a potem wycisnąć to taki długi włos wyjdzie zrobiłam to raz po 3 tygodniach znowu ale za każdym razem to samo: iglę mam sterylną z apteki więc o to sie nie martwie ale nadźgałam za każdym razem tą igłą, krewki troche było ale nic nie wyszło. ten włos chyba tam jest bo to miejsce jest wypukłe ale on jest chyba dość głęboko. w okolicach bikini też mi raz wrósł włosek ale był widoczny że tylko podważyłam igłą a tu normalnie jak tak dalej pójdzie to dowierce sie do żołądka co zrobić? jak go wydostać?