Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

agata_b

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez agata_b

  1. Mamagrudniowa powiem Ci, że ja nie chodzę w obrączce od początku ciąży więc nie mam tego problemu ale nie wydaje mi się żeby przy porodzie naturalnym była konieczność rozcinania. Trudno mi powiedzieć bo nie spotkałam sie z tym. Może uda Ci się jakoś ściągnąć. A co słabych ruchów to dla świętego spokoju ja bym pojechałą na ktg. Pamiętam jak w pierwszej ciąży tak miałam to jeździłam zeby być spokojną. Teraz mały mi się tak wierci i rozpycha że masakra. Mam wrażenie że wogóle nie śpi. Ale zobaczymy co będzie dalej. A co Ci lekarze mówią o terminie, że na kiedy wychodzi teraz? Co do planu porodu to faktycznie lepiej wypełnić teraz bo po co sobie tym zawracać głowę przy porodzie więc dzięki za info. Ciekawa jestem ile jeszcze mój mały będzie w brzuszku bo strasznie żle mi się już chodzi i śpi. Biodra mnie bolą, nogi i ciężko sobie kozaki zapiąć:-) A do tego taka wiercipięta. Zobaczymy ile jeszcze. Pocieszam sie że już grudzień prawie to zleci szybciutko. Pozdrawiam wszystkie mamusie zarówno te przed i po i oczywiście dzidziusiom życzę dużooooooo zdrówka!!!!!
  2. Cześć dziewczyny i Mamagrudniowa. Widzę, że jeszcze się trzymasz. Ja tak miałam w pierwszej ciąży, ok 1 tydz. przed terminem puchłam a na twarzy to nie wyglądałam jak ja. Teraz mąż też mi mówi że trochę mam opuchniętą twarz przeważnie wieczorem. Przeglądałam sobie ten plan porodu ( dzięki za info). Tylko zastanawiam się, bo można go wypełnić, że np. nie godze się na nacinanie a jak podczas porodu położna powie że trzeba to trzeba i tak jest przy większości pytań. Więc mozna z góry się na wszystko zgodzić.
  3. Hej. Jeżeli chodzi o rozstępy to ja całą pierwszą ciążę używałam tylko oliwki johnson w żelu i zero rozstępów. Teraz też używam tej oliwki na noc na zmianę z kremem na rozstępy rossman, który nakładam rano. Oliwka ma to do siebie że jest tłusta i niestety ucierpiały na tym moje piżamy ale za to brzuch jest ok. "Mamagrudniow" o co chodzi z tym planem porodu???? Nic takiego nie widze na stronie szpitala. A co do rozwarcia na opuszek to mi też tak powiedziała lekarka po czym dodała" wiec na spokojnie jeszcze jest czas".
  4. Dzięki. Mam nadzieję, że zdążę bo wizytę mam za ok 18 dni. Ale z tego co wiem to nie ma problemu z terminami więc jak coś to będę przekładać wizytę. A jak już w ostateczności mnie złapie to pójdę na żywioł i bez ZZO chociaż nie jestem twardzielem:-) no ale jak to się skończy nikt nie wie. No to chyba tyle... trzymajcie się i miłego weekendu!!!
  5. Dziewczyny a jak się nie zdąży zaliczyć wizyty u anastazjologa przed porodem to myślicie że zrobią znieczulenie jak wyniki są ok?
  6. No to widzę glonoplazmanka, że idziemy równo kilogram w kilogram:-) A u Ciebie chłopiec czy dziewczynka? Ciekawe która z nas będzie pierwsza? A może razem:-) nam maluchy postanowią wyjść. Ja bym tylko chciała przed świętami, bo starsza córka by była by bardzo smutna jak by mnie tak nie było.
  7. "glonoplazmanka"ja też mam takie klucia i wystraszyłam się na początku, ale zauważyłam, że dzieję się tak przeważnie jak mały zaczyna się bardzo wiercić i to chyba on jest sprawcą:-) i tymi małymi rączkami mnie gdzieś tam uraża. Lekarka mnie też uspokajała bo mówiła że skoro nie ma olamienia itd to jest ok. Ja też jestem drobna a dziecko duże więc ciasno mu w tym małym domku. Najgorzej jest wstawać w nocy siku bo zdaża mi się nawet 3 razy i czasami to mam tak brzuch napięty że nie mogę zejść z łóżka albo przewrócić się na bok. No ale to już końcówka trzeba wytrzymac. Też mi się marzy już talia osy ale chyba nie nastąpi to tak szybko bo 15 kg przybyło no ale jestem dobrej myśli:-) Mamagrudniowa co u Ciebie? Już rodzisz:-)
  8. Dzięki Magart. Wiem że to nie jest reguła, ale wiesz z ciekawości wolę wiedzieć. Bo wiem, że są różne metody.Ja też miałam wywoływany w pierwszej ciąży tylko z przebiciem wód płodowych dodatkowo i też podziałało szybciutko, ale to był inny szpital. No ale jak widzę to tu jest podobnie.
  9. Dzięki Mamagrudniowa ja też trzymam kciuki za Ciebie bo z tego co czytam to sytuacja sie rozwija szybciutko, oby poród taki był:-)
  10. Dziewczyny przy moim pseudonimie wyskoczył adres mailowy, nie wiem jak to się stało ale to nie jest mój adres( to tak na wszelki wypadek).
  11. Mamagrudniowa Ty to już chyba naprawdę lada chwila urodzisz bo już od jakiegoś czasu masz objawy i to coraz intensywniejsze, więc szykuj się szykuj:-) a ja życzę, szybkiego porodu bez męczarni i zdrowego maluszka!!!!! Ja dzisiaj pakowałam walizkę i ledwo się zmieściłam a nie jest duża(taka podręczna jak na wczasy) a w sumie włożyłam tylko najpotrzebniejsze rzeczy. Jeszcze do tego dojdzie woda, kosmetyczka itd. Jak się tak pakowałam to dziwnie miałam wrażenie jak bym miała wyjechać na 2 tyg. a to przecież kilka dni.
  12. Mamagrudniowa Ty to już chyba naprawdę lada chwila urodzisz bo już od jakiegoś czasu masz objawy i to coraz intensywniejsze, więc szykuj się szykuj:-) a ja życzę, szybkiego porodu bez męczarni i zdrowego maluszka!!!!! Ja dzisiaj pakowałam walizkę i ledwo się zmieściłam a nie jest duża(taka podręczna jak na wczasy) a w sumie włożyłam tylko najpotrzebniejsze rzeczy. Jeszcze do tego dojdzie woda, kosmetyczka itd. Jak się tak pakowałam to dziwnie miałam wrażenie jak bym miała wyjechać na 2 tyg. a to przecież kilka dni.
  13. Hej dziewczyny jak juz pytacie o odwiedziny to ja też jestem ciekawa czy moja 8- letnia córka będzie mogła wejść bo w regulaminie pisze że od 12-tego r.ż.???? Nie wiem tylko jak jest z tym ZZO na życzenie czy jest też za darmo, bo powiem szczerze, że zapomniałam zapytać lekarza.
  14. Dziewczyny jak ja byłam u doktora to też mi powiedział, że będzie wcześniej, bo ciąża rozwinięta, dziecko donoszone itd i się przeraziłam. Bo to 35 tydz. A potem zadzwoniłam do koleżanki jednej i drugiej i mówią że im też tak mówił a dochodziły do końca a nawet dłużej. I teraz jak czytam to wam też tak mówił więc nie wiem co o tym mysleć. Ale Mamagrudniowa takie objawy jak Ty masz to faktycznie zwiastują już zbliżajacy się poród, więc się szykuj:-) Napisz co Ci mówili na temat tego ZZO, jak to a u nich, bo ja jeszcze nie byłam u anastazjolog i nic nie wiem . Dzięki.
  15. Witam dziewczyny. Ja też byłam w tym tygodniu u dr. Ślęczki. No muszę przyznać, że pierwsze wrażenie pozytywne oby tak było potem. Choć przyznam, że wizyta przebigła maga szybko no ale 200 zł i pieczątka jest:-) Ja wręcz przeciwnie nastawiam sie na ZZO więc mam nadzieję, że mój maluch do 13.XII posiedzi w brzuszku bo wtedy mam wizytę u anastazjologa. Ja nie boję się znieczulenia bo już miałam a wkłucie nie boli( coś tam czuć ale mało) za to komfort jest. No i jak ktoś się boi, tak jak ja to coż zrobić. Mam tylko już lekkie zwapnienia łożyska a jestem w 35 tyg. Czy któraś z was tak ma lub miała? Mamagrudniowa napisz jak po wizycie i co z tą wadą wzroku. Trzymajcie się dziewczyny.
  16. Dziewczyny mam pytanie: czy do szpitala należy zabrać rożek dla malucha czy dopiero na wyjście będzie potrzebny? Aha i jeszcze odnośnie biustonoszy do karmienia czy są potrzebne dwa? bo moje piersi niewiele urosły i nie wiem jak to będzie po porodzie więc nie chciałabym nakupować a potem się okażą złe. Jak jeszcze macie jakieś rady to myślę, że wszystkie mamy, które są przed skorzystają więc piszcie jak tylko możecie i macie troszkę czasu. Pozdrawiam i z góry dziękuję.
  17. Gratuluję z całego serduszka!!!! I naprawdę zazdroszczę tak pomyślnego rozwiązania. Ja się tak bardzo boję tego porodu i dlatego rozważam ZZO ale jak czytam takie pozytywne przeżycia to może i ja dam radę, no zobaczymy. Życzę teraz tylko żeby synek był zdrowiutki!!!! I oczywiście jako przyszła mama czekam na dalszą relację z pobytu na Łubinowej. Pozdrawiam.
  18. Dziewczyny z jakich powodów miałyście CC? Napiszcie jeżeli można wiedzieć. Bo naprawdę więcej tych cc na Łubinowej niż naturalnych porodów, tak mi się wydaje.
  19. Hej. No ja właśnie się cieszę że nie bada ginekologicznie bo po co tak często, a na usg widać i dziecko i łożysko i całą resztę. Co do cesarki to robią ich tam dużo więc na pewno robią to dobrze, a co ja o tym myślę... hm no właśnie sama nie wiem. Bo z jednej strony to szybciutko i po wszystkim bez męczarni, a z drugiej strony ja się nastawiam na zzo( miałam przy pierwszym porodzie) więc jak mi się uda to też nie będzie źle. Nie miałam cesarki więc trudno mi powiedzieć jak to jest. Sama się zastanawiam jak to się u mnie skończy bo pamiętam jak miałam rodzic córkę to mi lekarz mówił, że gdyby była większa to raczej bym musiała mieć cc bo po zmierzeniu miednicy mówił, że miałabym problem urodzić ale że ważyła 2700 to dałam radę. A teraz chłopczyk i jest większy, ale zobaczymy co lekarz powie. Narazie nie myślę.
  20. aasiaa_2012!!! Bardzo dziękuję za odpowiedź. Potwierdziłaś wszystko co słyszałam. Ja też wybieram się wcześniej do niego bo różnie może być(idę w przyszłym tyg). Zobaczymy co wyniknie z usg na temat terminu. Jak mały będzie chciał wyjść wcześniej to nie chciałabym wylądować w innym szpitalu. Córkę 8 lat temu rodziłam na raciborskiej ale nie zdecydowałam się ponownie. Ja chodzę do mojej Pani dr. do przychodni więc nie płacę, a powiedziała mi, że jak pójdę do dr. Ślęczki to mimo to bedę do niej chodziła do końca. Mówiła że zna doktora i wspópracują ze sobą. Szczerze mówiąc to nie mogę się doczekać usg, bo zobaczę małego i zobaczę czy wszystko jest ok. Bo jak się chodzi państwowo to nie chcą tak często robić usg. No dobra ale się rozpisałam:-) Trzymajcie się dziewczyny, a mamusiom, które juz urodziły życzę wytrwałości i dużo optymizmu bo wszystkie te troski i smutki wynikające z przemęczenia itd mijają. Na początku zawsze jest trudno a tym bardziej jak ma się dwójkę i jest się samej. Jak ja urodzę i mnie dopadną też takie chwile to sobie to przeczytam:-)
  21. Dziewczyny jak wyglada pierwsza wizyta u dr. Ślęczki? Wybieram się na wizytę przed porodem ( 34 tydz) i słyszałam, że nie bada ginekologicznie jak się chodzi do innego lekarza prowadzącego tylko robi usg i daje skierowanie do porodu? Bardzo proszę napiszcie. Dzisiaj byłam u swojej lekarki i mnie badała dość mocno(bolało) za tydzień właśnie wizyta u doktora a potem za tydzień znowu moja Pani doktor. Więc trochę mnie wybadają. Dzięki z góry za odpowiedź. Pa.
  22. No właśnie z tym terminem to nigdy nie wiadomo. Ja też mam takie przeczucie, że nastąpi to troszkę wcześniej ale może tak mi się tylko wydaje. Ostatnio mam takie nieprzyjemne kłucia w dole brzucha a jak dłużej posiedzę to mam wrażneie, że mam jakiś kołek między nogami:-) Ogólnie mały wygina się w każdą stronę, już nie kopie tak mocno ale jak sie napnie to nie umiem wstać. Ogólnie ta końcówka to ciężka, wstaję cały czas w nocy siku i ogólnie żle sypiam, ale musimy dać radę, bo na wyjście naszych maluchów to trochę jeszcze za wcześnie. Jutro idę jeszcze do swojej lekarki która prowadzi ciążę więc zobacze co powie. No to chyba tyle rarazie... Fajnie tak sobie pogadać a raczej popisać z wami. Jak czytam te wszystkie posty a zwłaszcze te o pomyślnych rozwiązaniach to mi lżej. Bo im bliżej tym bardziej się stresuję. Do usłyszenia. Pa.
×