Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kasiek81 legnica

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Kasiek81 legnica

  1. Hej dziewczynki widzę, że się juz ładnie wszystkie szykujecie na przywitanie maleństw :D A tym które muszą leżeć bardzo współczuję, ale tak trzeba dla dzidzi aby się chociaż po skończonym 37 tc urodziły :) więc napewno dacie radę. Tylko mniej stresów i nerwów bo to nie pomaga a sprawia, że brzuch się bardziej napina i pogarsza się sprawa niepotrzebnie. Ja używać będę proszku dla dzieci ale nie wiem jeszcze jakiego pewnie jakiegoś z promocji :) planuję tak za miesiąc wszystko poprać i poprasować. Chyba tylko przez pierwszy miesiąc stosowałam proszęk specjalnie dla dzieci i prasowanie. Później prałam wszystko razem z naszymi rzeczami i jakoś odpukać synek nie miał uczulenia, mam nadzieję że i tym razem teak będzie też. A córcia waży w 31 tc 1640 więc będzie raczej sporo mniejsza niż synek, który w 33 tc ważył 2600. Mam nadzieję, że poród też będzie lżejszy :)
  2. Kasiek81 legnica

    Poród w Legnicy-kto rodził?

    A dowiedziałam się, że płaci się jakoś 24 zł z groszem za poród rodzinny i nic więcej :) No chyba dziewczynki będą się sypać pomału. Ja tam czekam do 18 kwietnia :) córcia waży 1640 w 31 tc więc raczej będzie sporo lżejsza od synka, który w 33 tc ważył 2600. Anka a na kiedy ty masz termin? Ja jeszcze wózka nie mam a łóżeczko mam po synku :) Jeszcze dwa miesiące do porodu ale już wszystko pomału kupuję, bo później z dwójką ciężko będzie wyjść na szybko po coś czego by nam brakło. Tak myślę aby za miesiąc poprać i poprasować ubranka i spakować walizkę :)
  3. Hehheeh no mój też chory i umiera :) nafaszerowałam go lekami i podobno mu lepiej :)
  4. Kasiek81 legnica

    Poród w Legnicy-kto rodził?

    Kinga ja nie miałam lewatywy już dwa lata temu, więc mam nadzieję że i teraz tego uniknę :)
  5. Mój synek nie chodził do żłobka teściowa się nim opiekowała. Ale niestety przypinała go do wózka i sadzała przed tv więc dziecko ani ruchu ani zabaw edukacyjnych :( a jak wracałam głodna zmęczona po pracy nawet nie miałam jak zrobić obiad bo leciała do mnie z krzykiem "zabieraj go już bo mam go dość". Więc tym razem takiego błędu nie popełnię. A opiekunka nie wchodzi w grę bo przecież jak ma przyjść skoro teściowa jest w domu (zresztą taka opiekunka dla dwójki dzieci kasy weźmie tyle co ja zarobię ).
  6. Karolinka2 ja też się zastanawiam czy wracać czy nie po macierzyńskim. Po synku wróciłam i cięzko było zwłaszcza, że pracę mam bardzo stresującą. Ale znów wizja chociaż jednego roku wychowawczego jest przerażająca bez kasy. A z jednej pensji przy dwójce dzieci ?! A z drugiej strony przedszkole i żłobek też kasy cała masa. I weź tu miej dzieci w tym Wspaniałym Kraju. Polityka prorodzinna? co to takiego jest?
  7. Dziewczyny a mnie choroba tak rozkłada, że masakra :( najgorzej że strasznie zatoki mi zawaliło i boli mnie bardzo głowa. Wizytę u lekarza mam w czwartek to może mi coś poradzi :) a jutro na wyniki. Faktycznie każde laboratorium ma inne normy, więc cięzko porównać. Ja np zrobiłam ostatnio wyniki dla synka bo on też nie je mięsa jak ja i bałam się, że może coś nie gra. Wszystko było niezgodne z normami aż się przeraziłam ale jak poszłam do pediatry to powiedziała, że podają zakres norm dla kobiet i mężczyzn ale nie uwzględniają dzieci i kobiet w ciąży, a dla tej grupy normy są inne. Więc synek zdrów jak ryba :)
  8. A i chłopcy faktycznie sikają hehhehehe np za koszule albo na pościel :) i co z tego że przewijak masz jak taki maluch ma niezły zasięg :) Mój na szczęście mnie często oszczędzał ale mąż to cały czas zasikany chodził :)
  9. Anita o tym wiadrze to ja już słyszłam ze 3 lata temi i się też zastanawiałam o co w tym chodzi. Ale podobno to wymysł na zimne dni i w Norwegii czy Szwecji są używane :) niby namydlasz dziecko tak jakby na sucho a później szybko pod paszki łapiesz i do wiadra z wodą i po kąpieli. Aby dziecko nie zmarzło :) Ja osobiście jak to usłyszałam to się ucieszyłam, że mam ogrzewanie bo oni tam w Skandynawii chyba nie mają ;) A na wiadro to bym się nie zdecydowała :D
  10. A i jeszcze żeby nie było to mój mąż nie tylko pracuje i imprezuje. Codziennie rano jak wstaje do pracy robi śniadanko dla mnie i synka a my jeszcze sobie leżymy w łóżeczku wtedy. Kąpie Frania, czasami kładzie go spać. Odkurza i nawet obiadki w weekendy gotuje. Także jak sobie wyjdzie na te trzy cztery godzinki w czasie kiedy my w zasadzie śpimy to nie jest tragedia, tyle że ja się poprostu martwię o niego kiedy nie wraca na czas :) No bo to takie moje trzecie dziecko ;)
  11. TAk m i też wychodziło przeciętnie 8-10 dziennie pieluszek bo faktycznie co karmienie to w trakcie kupka była :) a wiadomo jak kupka to trzeba zmienić. Ale nie wiem jak to jest jak się butelką karmi. Przy piersi jak mały jadł to słychać nawet było czasami, że już jest pieluszka do zmiany :) Chrzciny synka robiliśmy w domu u moich rodziców i co prawda wyszło taniej ale faktycznie trzeba było się nagotować napodawać i nasprzątać, że ledwo żywe byłyśmy z mamą. Więc teraz raczej w jakimś mniejszym gronie tylko dziadki i chrzestni w jakiejś tańszej restauracji. A jeśli chodzi o imprezy to mój mąż chodzi sobie co weekend a ja w domku siedze i się wkurzam :( np w sobotę a raczej w niedziele wrócił o 2 w nocy. Więc tak mi pomaga w spaniu synka w swoim pokoju :( Boję się, że będę dwójka się zajmowała niedługo i będę nieprzytomna. Ale postanowiłam, że jeszcze przez te dwa miesiące niech się pobawi jak tak bardzo musi bo później to mu się skończy. Bo ja dłużej tego nie mogę tak zostawić.
  12. Kasiek81 legnica

    Poród w Legnicy-kto rodził?

    Ja też uważam, że lepiej w Legnicy rodzić. Jeśli chodzi o matkę to może i zaniedbują trochę ale dzieciaczkami się opiekują. A w razie jakichkolwiek komplikacji to chyba łatwiej mamie pomóc niż maleństwo takie taszczyć karetką kilkadziesiąt kilometrów. Moja znajoma rodziła teraz drugie dziecko w Lubinie w szpitalu i niestety dziecko trzeba było przewieźć do Legnicy bo jakiś skrzep w żoładku mu się zrobił i tylko w Legnicy wiedzieli jak sobie z tym poradzić.
  13. Słuchajcie przecież to jest chore z tymi kontrolami w domu. Mi zawsze lekarz wpisuję na l4 adres gdzie jestem zameldowana a nie ten gdzie mieszkam. To co jak mnie odwiedzą? Przecież wcale nie muszę mieszkać tam gdzie mam meldunek.
  14. Martusia mała sto lat!!! Wszystkiego najlepszego :)
  15. Cześć :) U mnie też jakaś zaraza panuje wszyscy chorzy jesteśmy. Najgorzej, że synek strasznie kaszle i ta nauka samodzielnego spania w swoim łóżku w pokoju strasznie się utrudniła. Co godzinę pobudka i płacz ja ledwo żywa się do niego wlekę a ten pic chce i do kuchni aby ciepłe było masakra. Cała noc do kitu i jeszcze strasznie mały kaszle mam nadzieję, że to nie oskrzela :( Boję się, że jak pójdziemy do lekarza to tam się już całkiem zarazimy od innych. Niech już będzie ciepło.
  16. Kasiek81 legnica

    Poród w Legnicy-kto rodził?

    Witaj Kinga dobrze, że długo nie byłaś w szpitalu :) Ariena cóż za straszne informacje ty tu piszesz. Mam nadzieję, że wszystko będzie u nas ok.
  17. Kasiek81 legnica

    Poród w Legnicy-kto rodził?

    Witaj Kinga dobrze, że długo nie byłaś w szpitalu :) Ariena cóż za straszne informacje ty tu piszesz. Mam nadzieję, że wszystko będzie u nas ok.
  18. Beata do pierwszego roku dziecko śpi na kokosie a później może na gryce :)
  19. Kasiek81 legnica

    Poród w Legnicy-kto rodził?

    No to widzę, że w Legnicy się poprostu nic nie zmienia na lepsze. Po co te sprzęty kupują jak nie ma nikogo kto by umiał to obsługiwać. A ja mam pytanie do tej opłaty za poród rodzinny . To jak to jest płaci się 20 zł za ubranie tylko? Czy też trzeba płacić cegiełkę na szpital te 80 zł? Bo któraś tak pisała, że trzeba.
  20. Bajua nie martw się niestety takie są uroki porodów, że niestety nie wszystkie są idealne. Moja znajoma rodziła we wtorek i synek dostał 3 punkty i leżał w inkubatorze. Bo jak się rodził to pępowina owineła się wokół szyi i był tzw węzeł prawdziwy więc dziecko się dusiło. Dopiero położna wsadziła w nią rękę i zorientowała się co się dzieje i odwinęła dziecko z pępowiny.
  21. Kasiek81 legnica

    Poród w Legnicy-kto rodził?

    kasienka przykro mi ale ja takiej wiedzy nie posiadam. Dziewczynki powiedzcie mi jeszcze jeśli się orientujecie czy można się przed porodem umówić na wizytę w szpitalu np na oglądniecie sali porodowej albo na uzgodnienie planu porodu, który podobno obowiązuję teraz wszystkie szpitale jeśli pacjentka sobie życzy.
  22. Indianka 25 a ty gdzie będziesz rodziła? Bo nie pamiętam :)
  23. Kasiek81 legnica

    Poród w Legnicy-kto rodził?

    Kurcze Kinga współczuję tego pobytu na patologii. Ciekawe czy wyjdziesz ze szpitala już z dzidzią czy jeszcze w dwupaku. A i co mówili coś jak będziesz rodziła?
  24. Kasiek81 legnica

    Poród w Legnicy-kto rodził?

    Kurcze Kinga współczuję tego pobytu na patologii. Ciekawe czy wyjdziesz ze szpitala już z dzidzią czy jeszcze w dwupaku. A i co mówili coś jak będziesz rodziła?
  25. Najlepiej do lekarza dzwoń. Niepokojące to twoje objawy.
×