Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kasiek81 legnica

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Kasiek81 legnica

  1. Kasiek81 legnica

    Poród w Legnicy-kto rodził?

    A dziewczynki czy to prawda, że jak rodzi więcej kobiet w tym samym czasie to wszystkie muszą wyrazić zgodę na przebywanie męża innej? Wczoraj tak się nasprzątałam całe mieszkanie odkurzyłam, kibel, łazienka, kuchnia masakra. I chyba przesadziłam nie mogłam później się ruszyć z miejsca. Jak wstawałam to taki ból w krzyżu, że na kolana padałam bo nogi odmawiały posłuszeństwa. A brzuch mnie tak bolał, że musiałam nospę zjeść bo cały twardy był. Jeszcze dwa miesiące z hakiem mi zostały a ja już nie mam na nic siły.
  2. Sylvia a jak ty sobie radzisz w domku teraz? Przecież masz małe dziecko jeszcze, pozwala Ci leżeć? Uważaj na siebie. Ja pamiętam, że lekarze się pytali czy był oddany pierwszy stolec po porodzie aby mozna były wyjść do domu. Taka lewatywa to dobra sprawa jednak bo przynajmniej nic ci tam nie zalega jeśli się nie wypróżnisz podczas porodu, co raczej do przyjemnych chyba nie należy, a zwłaszcza dla personelu. Bo ty jako rodząca chyba się za bardzo nad tym nie zastanawiasz w trakcie ;), być może nawet tego nie czujesz. Jeśli chodzi o wózki to ja dopiero w styczniu planuję kupić, ale używany od koleżanki. Po synku sprzedałam bo był ciemny szaro granatowy, a chciałam teraz jakiś jaśniejszy. Zresztą szybko się nudzą mi rzeczy. Dlatego i tak góra rok będę używała tego 3w1 i później sprzedam ten a kupię jakąś fajną wygodną i lekką spacerówkę.
  3. Kasiek81 legnica

    Poród w Legnicy-kto rodził?

    A jeszcze się zapytam gdzie i kiedy trzeba zapłacić za ten poród rodzinny? Czy to wcześniej się płaci a to ubranko to dają przy porodzie jak się przyjedzie? Buty trzeba samemu kupić?
  4. Kasiek81 legnica

    Poród w Legnicy-kto rodził?

    Jak ja rodziłam w grudniu 2009 to matki same zajmowały się maluszkami w inkubatorach. Masakra cały czas te maleństwa płakały a ty chcesz je przytulić a za długo nie wolno bo ma leżeć pod lampami. Pielęgniarki niestety mało się maleństwami interesowały.
  5. A jeszcze co do lewatywy to myślę, że lepiej jednak mieć nawet samemu w domu zrobić (można kupić w aptece) i przed porodem jak się zaczną lekkie skurcze. Przynajmniej przez jakiś czas po porodzie będzie problem z głowy z wypróżnieniem, które nie należy do łatwych niestety gdy wszystko boli. Bóle brzucha pojawiają się i u mnie coraz częściej tak, że czasami aż się zwijam z bólu ale są chwilowe.
  6. Ja rodziłam naturalnie i bez znieczulenia jakiegokolwiek :) co do lewatywy nie bylo robionej. A w zasadzie szkoda, tzn jak podczas porodu naturalnego masz ostre skurcze to wydaje mi się, że jest to koszmar siedzieć zwijać się z bólu i jeszcze "robić cały czas". Jeśli chodzi o cesarkę to ok bo na operację idziesz jak jeszcze nie masz takich silnych bóli (tak sądzę). Chyba, że wynika ona nagle ale to już i na lewatywę jest pewnie zapóźno. Nacinanie krocza w moim szpitalu o kobiet rodzących pierwszy raz jest wykonywane podobno w 100%. Ja miałam i mimo nacięcia pękłam, aż do pośladków miałam całą masę szwów. Ale tak się stało poprzez wyciskanie dziecka ze mnie na siłę. Co podobno jest zabronione przez prawo, ale co ma zrobić kobieta, która po paru godzinach bólu nie ma już na nic siły. Dlatego teraz będę walczyć o męża przy porodzie, aby miał oko na lekarzy i położne.
  7. Co do znieczulenia to ja rodziłam całkowicie bez i do się przeżyć ;). I właśnie wydaje mi się niesprawiedliwe, że jedni mają szansę na znieczulenie a inni nawet jak zapłacą kasę to nie mają bo np w legnickiem szpitalu nie ma szans nawet jak by się chciało zapłacić. Najbliżej jest Wrocław i Wałbrzych a to prawie 70 km więc lekko mi się nie opłaca.
  8. alexiasz ja nie miałam nigdy kolczyka w pępku więc przykro mi nie pomogę.
  9. Ja synka karmiłam piersią 8 miesięcy, ale jak poszłam do pracy to po pewnym czasie wszystko szlak trafił. Córcię też zamierzam karmić piersią. Oczywiście zobaczymy jak to będzie :) Ale cycuś jest tańszy, zawsze gotowy i cieplutki no i te wszyslkie przeciwciała, które się dostarcza dziecku. Mój synek skończył 2 latka a odpukać tylko raz miał katar, nie miał żadnych problemów z gardłem. Gorączkę miał jak trzydniówkę załapał. No i tyle. Rozstępy mam na piersiach po pierwszej ciąży. Brzuch niezapeszając jak zarazie cały bez brzydkich śladów. Oby tak zostało i po porodzie już się nic więcej nie zmianiało. Ale tak jak kiedyś wspominałam te rozstępy na piersiach to mi się dopiero po porodzie przy tzw nawale pokarmu zrobiły jak piersi nagle zrobiły się wypełnione mlekiem.
  10. Myślę dziewczyny, że najwyższa pora przystopować z porządkami itp obciążającymi zajęciami. Ja np pomału wysiadam czasami tak mi się brzuch napnie i boli, że aż wyć się chce. Wczoraj np wybrałam się z synem na spacer 3 godziny nas nie było zrobiłam kilkanaście kilometrów. I pomimo, iż wzięłam wózek to ledwo z nim dotarłam do domu tak mnie brzuch bolał, że myślałam iż zaraz na ulicy usiądę aby odczekać skurcz. Nie przypominam sobie abym za pierwszym razem takie bóle miała na 2,5 m-ca przed porodem. A później szybko obiad bo syn płakał, że głodny i złapał mnie ból z prawej strony pleców. Nawet położenie się nie pomagało a wręcz przeciwnie bolało na maksa. Więc ja mówię sobie stop i teraz już się nie forsuję, kurcze niech teraz inni coś porobią.
  11. Kasiek81 legnica

    Poród w Legnicy-kto rodził?

    Właśnie mój też nie miał żółtaczki i wolałabym aby mała też nie miała bo siedzenie w szpitalu dłużej to mi się nie podoba. Szybciejsza akcja porodowa druga to mi pasuje :) ale większe pęknięcia i nacinania to już nie chcę mam dość po pierwszym razie :) No nic co będzie to będzie byle maleństwo było całe i zdrowe. Jest jak jest, ale bardziej dbają o dziecko na sali porodowej i w zasadzie dobrze, chociaż lepiej by było jakby o matki też troszkę dbali :)
  12. Tak ja jem sery bo większość jest na mleku pasteryzowanym. Tylko na te sprowadzane np z Francji trzeba patrzeć na jakim mleku są.
  13. Kasiek81 legnica

    Poród w Legnicy-kto rodził?

    Mam ogromną nadzieję, że będzie jak piszecie a zwłaszcza szybciej niż za pierwszym razem :) Tylko, że chyba córcia będzie jednak mniejsza niż synek, tak wnioskuję z porównywania wagi w określonych tygodniach ciąży i synek był cięższy. Ale jeszcze 2,5 miesiąca więc kto wie może się wszystko zmieni. I jak narazie mniej też tyję, a brzuch jest dość duży ale nie pamiętam jaki miałam w 7-m-cu za pierwszym razem. Ja po przeżyciach pierwszego porodu, zwłaszcza jak się wszyscy zlecieli i zaczęli panikować nad tym co się ze mną dzieje (nawet panie sprzątające przybiegły) to chyba się nie będę przejmowała jakimś obcym facetem a co tam niech swojej żony pilnuje, a najważniejsze aby mój pilnował mnie i dzidzi. Tylko tym remontem mnie nastraszyłyście.
  14. Kasiek81 legnica

    Poród w Legnicy-kto rodził?

    Ja idę na wizytę dopiero 15 lutego i dopiero wtedy coś się będę mogła dowiedzieć. Kinga jak będziesz coś wiedziała wcześniej to daj znać. Ta strona szpitala już od dawna nie zmieniana to i info może być nie aktualne. Podobno nie ma już sal jednoosobowych. A jak oni się teraz wezmą za remont to gdzie będziemy rodzić i w jakich warunkach matko może na korytarzu. Ja chodziłam za pierwszym razem do szkoły rodzenia w szpitalu. Fajnie było tylko, że uczą jak to powinno wyglądać a nie jak jest w rzeczywistości. No ale napewno nauka oddychania dużo pomogła i pierwsza faza porodu była dzięki temu do przeżycia ;)
  15. Ja chciałam pierwsze dziecko nazwać Lenka, ale okazało się, że będzie chłopczyk. Teraz będzie dziewczynka, ale już jest dużo Lenek więc zrezygnowałam z tego imienia. Sama jeszcze do końca nie zdecydowałam jak mała będzie się nazywała. Kurcze a my z mężem przymierzamy się do kupna większego samochodu, bo z dwójką małych dzieci może być ciężko. Chyba Opel Omega będzie teraz hym kocham to autko :) Wózek chyba kupię dopiero w marcu. Pieluszki poleca się wypróbować różne tzn. kupić kilka po małej paczce i zobaczyć które najbardziej odpowiadają. Ale nie za dużo bo dzidzia z 1 szybko wyrośnie. Ja sama mam papmersy premuim care, huggies newborn. Myślę, że wystarczy :)
  16. Kasiek81 legnica

    Poród w Legnicy-kto rodził?

    Jowita79 a ile ma Twoje starsze dziecko? Niestety tak to już jest z tymi porodami, że jedno dostają znieczulenie za darmo a inni nawet nie mają szans mimo, iż chcą zapłacić. A na temat gazu też nic nie wiem. Obawiam się, że jeszcze bardziej ogłupia kobietę rodzącą aby już całkiem nie mogła walczyć o swoje prawa. Dlatego cały czas mam nadzieję na poród tzw. rodzinny. A najchętniej z opłaconą położną. Może któraś z Was wie czy można kogoś sobie takiego załatwić na czas porodu. Bo w zasadzie jeśli może być osoba towarzysząca to nie koniecznie powinien to być mąż. Tylko pewnie taka położna kasy weźmie sporo.
  17. Hej !!! Jeśli chodzi o upławy to i ja mam, ale to normalka jeśli nic nie swędzi, nie piecze to w ciąży jest ich poprostu więcej. Drugie imię napewno będzie po mamusi, bo synek ma po tatusiu :) Ja mam problem jeszcze z tym pierwszym imieniem, bo mężowi podoba się Nadia i ja się niby tam zgodziłam, ale cały czas coś mi nie pasuje.
  18. Kasiek81 legnica

    Poród w Legnicy-kto rodził?

    Kasia a na kościuszki przyjmuje lekarz pediatra prywatnie nie pamiętam jak się nazywa, ale dzisiaj przyjmuje napewno. Dobry specjalista z niego.
  19. Ja mam brzuch wielki na maksa, ale właśnie taka piłka, pępek już mi dawno wypchało. A mówią, że tylko przy chłopcach pępek wypycha. Wyglądam, jak wynika z opinii znajomych, rodziny i męża ładniej niż w pierwszej ciąży. A pierwszy był chłopczyk a teraz ma być dziewczynka czyli wszelkie sugestie co do wyglądu a płci wzięły u mnie w łeb i jest na odwrót.
  20. Sylvia trzymajcie się z maleństwem jeszcze troszkę. Dacie radę. Leż i odpoczywaj to wszystko będzie dobrze.
  21. właśnie dziewczyny jak to jest z tym tyciem? Ja np w pierwszej ciąży to rozumiem, że przytyłam dużo bo sobie jadłam często i dużo i słodyczami się zajadałam cały czas. Ruchu też jakoś za dużo nie miałam. Ale teraz jem jak przed ciążą nie objadam się wcale nie mam zachcianek, słodyczy mało i ruchu cała masa, bo przy dwulatku to marzę czasami aby na chwilę usiąść a tu nie da rady. A tu waga już 10 kg do przodu. Jak tak będę tyła 3 kg miesięcznie to do 19 dobije masakra jakaś. A jeśli chodzi o to w którym trymestrze tyje się najwięcej to szukając w necie opinie są podzielone więc i ja nie wiem. Wydaje mi się, że poprzednio tyłam i w II i w III podobnie.
  22. Kasiek81 legnica

    Poród w Legnicy-kto rodził?

    Kasia Legnica no faktycznie ogromny chłopak :) to ile on ważył i mierzył przy urodzeniu, że po roku jest taki duży?
  23. Kasiek81 legnica

    Poród w Legnicy-kto rodził?

    mkwroc i kiinga ja też mam dwulatka w domu. 27 grudnia skończył i jak się mała urodzi to będzie miał prawie 28 miesięcy. I niestety też pieluchy nosi bardzo dużo pije i cały czas sika. Jakbym miała go na nocnik sadzać to musiałby cały czas tam siedzieć;) Mam nadzieję, że na wiosnę się uda odzwyczaić. Ja się właśnie martwię wychodzeniem na spacery czy młody da radę iść gdzieś dalej na nóżkach sam i czy jak się zmęczy to jest jakaś możliwość zamontowania do wózka jakiegoś podnóżka żeby tam stanął? A byłam dzisiaj na bilansie dwulatka i mały waży 15 kg i mierzy 93 cm :)
×