Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Tarja666

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Tarja666

  1. hehe dobre z tymi rękawiczkami:)) Tak tez zrobię! Plamy plamami zejdą,oto martwię się najmniej gorzej z dziurkami,krechami(czy tam szramami jak to tam nazywacie) i z nowymi wągrami oraz krostami. Niewymierna Bardzo się ciesze ze zdecydowałaś się pójść do psychologa,pamiętaj to już pierwszy krok do sukcesu:) Bylam kiedys u psycholożki,ale głupia zrezygnowałam,brakowało mi energii do walki,wciąż mi jej brakuje.Ty nie zmarnuj tego,efekty przyjdą szybko zobaczysz. Z pewnością będzie trzeba kontrolować się przez cale życie.To tak samo jak alkoholik musi sie kontrolować żeby znów nie popaść w ''błędne kolo'' i znów nie pic. Od dziś postanowiłam założyć zeszyt i zapisywać wszystko co dzieje w moim życiu,każdy stres,wyciskania itp.kupiłam te lekarstwo na stres,maść i na nowo się staram,ale z większymi silami. Coraz poważniej podchodzę do zabiegu mikrodermabrazji,wcześniej może pellingi u kosmetyczki.Boje się,ale zrobię naprawdę dużo by moc wyglądać ok jak człowiek. Wstydzę się siebie,wiem ze ludzie widza to co robię i pewnie się naśmiewają co niektórzy.Coz.Porypane to wszystko albo to ja jetem taka stuknięta?
  2. hehe dobre z tymi rękawiczkami:)) Tak tez zrobię! Plamy plamami zejdą,oto martwię się najmniej gorzej z dziurkami,krechami(czy tam szramami jak to tam nazywacie) i z nowymi wągrami oraz krostami. Niewymierna Bardzo się ciesze ze zdecydowałaś się pójść do psychologa,pamiętaj to już pierwszy krok do sukcesu:) Bylam kiedys u psycholożki,ale głupia zrezygnowałam,brakowało mi energii do walki,wciąż mi jej brakuje.Ty nie zmarnuj tego,efekty przyjdą szybko zobaczysz. Z pewnością będzie trzeba kontrolować się przez cale życie.To tak samo jak alkoholik musi sie kontrolować żeby znów nie popaść w ''błędne kolo'' i znów nie pic. Od dziś postanowiłam założyć zeszyt i zapisywać wszystko co dzieje w moim życiu,każdy stres,wyciskania itp.kupiłam te lekarstwo na stres,maść i na nowo się staram,ale z większymi silami. Coraz poważniej podchodzę do zabiegu mikrodermabrazji,wcześniej może pellingi u kosmetyczki.Boje się,ale zrobię naprawdę dużo by moc wyglądać ok jak człowiek. Wstydzę się siebie,wiem ze ludzie widza to co robię i pewnie się naśmiewają co niektórzy.Coz.Porypane to wszystko albo to ja jetem taka stuknięta?
  3. Dobre rady,na pewno skorzystam:) Moze cos to da? Oby:) U mnie ostatnio strasznie fatalnie,wyciskam i to tak na maksa okropnie;( Dlatego nie pisze na forum.Łudziłam się a jest coraz gorzej,to jest chore.A te wszystkie slady po wyciskaniach to jest masakra.....
  4. Hej,dawno mnie tu nie było,czuje ze już nie potrzebuje forum. w końcu cie udało oby nie było nawrotu....nie wyciskam już od 18 dni,cera znacznie wyładniała,uszy tez zostawiłam w spokoju. Wszystko dzięki tabletkom ziołowych uspokajającym labofarm,biorę 2,1 dziennie,a nawet 3 i naprawdę jestem spokojniejsza,cera i ciało na tym korzystają:D Musze się jeszcze uporać z innymi nawykami,ale odkąd biorę te tabsy to mam mniej nawyków:D Czuje się dobrze,jeszcze nigdy się tak nie czułam i schudłam:D Jednym słowem jest optymistycznie nastawiona,do sylwestra chce wyglądać zajebiście,rok temu zawaliłam cały sylwek,bo głupia się zmasakrowałam.A miałam już sukienkę i buty,torebkę kupione:P Teraz tak nie będzie obiecuje! Chodzę o psychologa już 3 tydzień 1 raz/2 razy w tygodniu,rozwiązuje jakieś testy,rozmawiam o sobie i o innych rzeczach.Psycholożka jest naprawdę mila,doradza mi.Jest dobrze. proszę się nie śmiać,ale chodzę ze sznurowadłem i zawiązuje supełki,a potem rozwiązuje(tylko nie za mocno wiąże) w celu odstresowania.Taka metoda. Dziewczyny nie wyciskajcie,naprawde to nie potrzebne,odstresowywujcie sie duzo sport,jak jestescie zdenerwowane walcie rekami o poduszke itp. No wiem co tam,ale nie dopuszczajcie do takich sytuacji. Pozdrawiam wszystkie panie.Jeszcze tu bede wpadac,zeby wiedziec co u was;* ps.Sorry za bledy.
  5. U mnie z kolei okej,ale mogło być lepiej. Będzie dobrze xxbasiulaxx,jeśli jest świeża ta dziurka to smaruj maścią z czasem się zmniejszy.Ja tez mam kilka dziur na twarzy,tez nie wiem co by pomogło...słyszałam ze kwasy AHA spłycają,miałam ten zabieg,ale trzeba powtarzać serie.Sporo pieniążków trzeba włożyć niestety.Czemu chcesz zerwać tego strupa?proszę pozwól aby sam odpadł. wibra-Zdrowiej!:) Te wiatry teraz takie paskudne się zrobiły,że ja też kurcze,kataru dostałam ehh..;) Jeszcze raz proszę nie wyciskajcie,starajcie się,chcecie przecież przyzwoicie wyglądać.Mimo iż was dobrze nie znam,wiem dobrze przez co przechodzicie,smutno mi z tego powodu,ze taki nałóg istnieje,a osób cierpiących coraz więcej,łącze się w bólu z wami. Pozdrawiam.
  6. xxbasiulaxx Basiu kochana,wytrzymasz,trzymam kciuki! NiewidocznyKwiat1 ma racje,rękawiczki ochraniają przed wyciskaniem,ale trzeba pamiętać o codziennym systematycznym zakładaniu. OCM może i dobre,ale nie dal osób,które maja skłonność do pękania naczynek...
  7. Hej kafetariusze z grupy wyciskających;) Nie wyciskam się już 2 dni:D Nie zrobiłam zadnej akcji z myciem twarzy prysznicem.No całkiem nieźle,ale za to zdrapałam za to 3 wielkie strupy...w dodatku zrobił mi się dołek na uchu przy wejściu na kolczyka,mam nadzieje ze sie skora zregeneruje i to zejdzie z czasem....Cóż,coś za coś..od jutra żadnego strupka nie zerwę! A dołek rumiankiem i smaruje cepanem(innym odpowiednikiem jest contractubex,uważam ze oby dwie maści są dobre,spłycają blizny.) Strupy są męczące...mam ich chyba ze 50 na twarzy.....;/ Niewielkie,ale co jak co szpecą cerę...nie mówiąc już o nogach,plecach... Ogólnie średnio. Miej niedzieli. Nie wyciskajcie!!!
  8. wibra fantastycznie ,gratuluje:) To już naprawdę dużo 1/4 miesiąca!:) A ja apeluje ,ze wytrzymałam jeden dzień,choć tak nie wiele a człowieka cieszy:)) Byle do przodu i starać się kompletnie nie myśleć o tych śladach,plamach i innych dziadostwach... miłego dnia.
  9. wibra dzieki!;) Damy rady wszystkie,kiedyś na pewno,ale trzeba się starać mocno,to takie trudne... Masz racje,w pierwszym dniu jest bardzo ciężko,a potem już lepiej i coraz lepiej byle by nie upaść. Nie da się ukryć,lekko wyciskałam się;/ Ja próbowałam rękawiczek,smarowania rak kremem tez ,pomaga do czasu,ale u mnie wygląda to tak ze ja najpierw myje dłonie i twarz,wyciskam i później znów myje...Chore;/ Dermatolog polecił mi Akneroxid na zaskórniki, smaruje 3 dzień,ale na efekty trzeba poczekać ok. miesiąc oraz doustnie wit.A i od dziś pije szklankę dziennie herbaty ze skrzypu ,podobno dobrze służy na cerę,włosy i paznokcie a ponadto na odchudzanie dobry,wzmacnia naczynia krwionośne i wiele innych dobroczynnych właściwości. Najgorsze w tym wszystkim są ślady utrzymujące się kilka miesięcy,a nawet rok czasu.Zaluje,strasznie ze moja doprowadziłam skore do takiego stanu.Nigdy nie jest za późno,zawsze można wszystko naprawić.Po raz kolejny raz się z tym zmierzam,dzień pierwszy 14:26. Pozdrawiam,życzę wytrwałości.
  10. Osz kurcze! Łatwo się domyślić,znów pokrzywdziłam buzie i ciało..byłam w piątek u dermatologa,powiedział ze skoro występują na mojej twarzy zaskórniki w większej ilości tzn,ze mam trądzik zaskórnikowy;( Przerwałam tamta maść co miałam,bo żadnych efektów nie przynosiła,a zapisał inna+te tabletki tzn.witaminki. Jestem stuknięta,nawet uszy rozdrapałam do krwi,a prawe ucho cale wyorane,ropa mi leciała,ale nie dotykam uszu,smaruje rumiankiem i niech się lecza...;/ Zbadałam tarczyce i wszystko w porządku. Na karku dwie rany olbrzymie,plecy cale w strupach i plamach,nogi tez wyciskałam....żałosna jestem,a potem płacze i mowie sobie ze nigdy więcej,a za jakiś czas znów to samo,jezuu.Ja po masakrze to się cala trzęsę z nerwów i duszno mi.Czyli wszystko wskazuje,ze u mnie nerwy są główną przyczyna nałogu,do tego anemia +za duzo cukru w organizmie. wibra,jestem z tobą,tobie tez się uda,ja próbuje i nigdy się nie poddaje,a co mi szkodzi spróbować raz jeszcze? Juz mija 5,5 lat.się z tym mecze..chce z tego wyjść!!! Od dziś:GODZINA 13:10!: NIE WYCISKAŁAM SIE NIGDZIE!!! Zuzanna to ja Tarja666:) zapomniałam się zalogować.
  11. Kto mi pomoże 25--->A próbowałaś domowych sposobów na te przebarwienia?np. Okłady z zielonej herbaty smarowanie cytryna,ma właściwości rozjaśniające Maseczka z ogórka Napar z natki pietruszki tego jest masę w necie,wystarczy poszukać i wypróbować,domowe sposoby są wiadomo znacznie lepsze niż zakupione maseczki na przebarwienia w sklepie.Cos pomoże próbuj!:) Z masci moge polecic cepan i krem z masy perłowej NO-SCAR(to na blizny,ale nie dziala,bardziej na przebarwienia pomaga). Nie mecz buzi,masz chłopaka pewnie jego tez to boli,ze jego ukochana się katuje.Głowa do góry i nie wyciskaj już. To tak co u mnie?:No wyciskam,ale mniej,ale ograniczam się,dalej mam te niespokojne myśli na temat twarzy(czy ktoś widzi ta ranę?Bedzie blizna?,Kiedy strup odpadnie),jestem niespokojna,u mnie to na tle nerwowym,a nie nawyk.W dalszym ciągu takie robię te ,,akcje'' z myciem twarzy mydłem i prysznicem...no ogółem,jest średnio. Ostatnio odkryłam dobre właściwości mleka,nawilża mi twarz i nie jest już tak sucha.Nie jestem pozytywnie nastawiona na domowe sposoby,dużo mnie uczula,przez moja wrażliwą cerę,ale cytryna i mleko idealne:) Chce jeszcze kupić aloes,może pocieranie sokiem coś da. Ehhh...rozpisałam się;)) Nie wyciskać mi tu!Bo znajdę i no bo kurde przez kolano przełożę i zleje pasem!!!:P Pozdrawiam cieplutko.
  12. Musicie znaleźć przyczynę wyciskania...ja rozumiem stres tez,ale moze zdrowotne problemy..? Ja postanowiłam pójść do lekarza i zbadać krew i wiecie co mam anemie;( Lekarz powiedział ze mam tez dużo cukru w organizmie,zakazał mi słodyczy oraz słodkich deserów,ciast itp.Jedynie bardzo rzadko byle by nie codziennie,a ja jem codziennie w masowej ilości.Powiedział tez ze przyczyny z twarzą mogą wynikać właśnie z anemi i z nagromadzonego cukru.Doradził tez żebym zbadał tarczyce i tak zrobię. Byłam tez u dermatologa prywatnie,dostałam maść na krostki i tabletki oraz doradziła jak mam pielęgnować cerę,sam dobrze zauważyła ze wyciskam.Mam objawy lekkiego trądziku,wyciskanie pogorszyło by sprawę i za kilka lat miałam by twarz w dziurach,a tego bym nie chciała. Problemy zdrowotne,łączą się z innymi problemami,dlatego ważne jest żeby niczego nie bagatelizować. Zawsze idzie wszystko naprawić,uwierzcie trzeba chcieć i się mocno starać i mimo otaczających problemów nigdy się nie poddawać!:) Pozdrawiam cieplutko wszystkich;**
  13. Tez i wyciskam i drapie mimo iż wszystkie obecne lustra w domu wyrzuciłam.Znaczy się zostało jedno w szafie,ale tam się słabo widzę:) Wiecie co ja to nawet w pokrywce od garnka się wyciskam,znajdę wszędzie coś żeby się wyciskać.Ostatnio na polu wydusiłam paskudę,przy lustrze w jednym z aut...;/ Jakas babka patrzała na mnie dziwnie...no cóż...nie wytrzymałam... Jestem świeżo po masakrze;( Gęba mnie boli,dałam jej popalić chociaż jest lepiej niż ostatnio. Jejku przeszło mi na uszy lewo ucho cale rozdrapane,z prawym dałam sobie spokój,ale i tak jestem ogromnie zła na siebie!;/ Widze,ze jak doszły problemy to odbija się bardziej na twarzy;( Ale ja to tez mam problem cala ze sobą.....i wogole masakra wszystko do bani;( Co ja robię?! Co my robimy?! Wycislam żel z aloesa,rozsmarowałam na twarz i czekam.
  14. Człowiekowi wydaje się ze jak miesiąc nie wyciska,to już nigdy nie będzie...marne złudzenie... Ale wystarczy chwila załamania i trachh buzia tragiczna.....złamana obietnica...nie ogarniam tego...chyba zglosze się do programu ,,dlaczego ja?' i zrobię o tym odcinek;P Tez tak samo... chyba będę tkwiła w tym,nie da się zapomnieć ślady pozostały,niewielkie ale są. To ciężkie do wyleczenia,a wydawało się tak łatwo nie wyciskać nic. Lecze i wyciskam bledne kolo....Dzis tez musiałam wyciskać,po zrobiły mi się drobne pryszczyki na nosie;/ No nic spróbujmy jeszcze raz,miesiąc nie wyciskania to naprawdę był sukces. Och..Boze..czemu to takie trudne?
  15. Witajcie:) Od mojego ostatniego komentarza minął,prawie miesiąc,a ja wcale nie wyciskałam,nie pocierałam oraz nie myłam twarzy prysznicem i mydłem.Nawet 3 tygodnie temu odstawiłam naturalne mydła i wylądowały w koszu;P Smaruje twarz kremem na blizny,używam żel i toniku. Cera znacznie wyładniała,mam jeszcze ślady i parę dziur,ale mniejsze niż były:) Na szczecie nie miałam pryszczy,wiem ze gdybym miala to twaz by jeszcze gorzej wyglądała. Teraz już wiem ze w końcu wygrałam!!!Nie podam się! Wam tez się uda,musicie bardziej się starać,nie możecie być aż tak słabi psychicznie i zatapiać się w tym nałogu. Ja wygrałam sama bez żadnego wsparcia i bez żadnej pomocy. Od mamy słyszałam żeby mi na całej gębie wyrosły pryszcze,tata mowil ze z strupami jestem brzydka....itp.W końcu postawiłam się zmierzyć,walczyłam i upadałam az nareszcie po tylu ciężkich próbach w końcu sie udało!!!! Kiedy dochodzi do jakich kol-wiek nerwów,staram sie panować nad sytuacja.... Próbujcie,aż do skutku!Wierze ze się uda wszystkim!
  16. NiewidocznyKwiat bardzo dziękuje ci za ten pomysł z rękawiczkami.gdyż bardzo mi pomogą:) Juz minął tydzień nareszcie:D bez meczenia twarzy,jakieś tam krosty widzę i wągry tez oj no,ale nad tym tez się popracuje.Ważne ze strupy zeszły gorzej z plamami itp. Szczerze mogę polecić krem z sorayi clean&clear na blizny po trądziku,juz po półtorej tygodnia stosowania wybieliło mi ślady,a dziurki jakby zmalały,dobrze nawilża,nie ma suchych skorek,ma jeszcze inne działanie na wągry i wypryski,ale tu bym nie była zadowolona.Jednak dla każdego coś innego,ale warto sprobowac;) Ten krem ma parabeny,ale o dziwo!Twarzy mi nie zapychał;)) Chyba mi się udało,a może się mylę? Ważne,ze ten tydzień nie ruszania twarzy robi swoje. A inni tu pisali żebym się leczyła,ze chora psychicznie jestem,a wcale tak nie jest!Czuje sie wspaniale,ten nałóg mnie wyniszczał cerę,nogi,plecy,a także psychikę,depresje miałam z tego powodu.Jestem ku dobrej drodze i tego nie zaprzepaszczę.Recepty jak tym walczyć i jak mi się udało nie mam,ale te rękawiczki w dużym stopniu mi bardzo pomogły;) Milego dzisiejszego dnia,dbajcie o siebie,raczki z daleka od buzi i od ciała(jak ktos katuje resztę ciała) Chce żebyście to pokonały,bo wiem jak niektórym trudno.
  17. Ucięło mi wiadomość;/ dalej miało być: Niby nic nie używam,tylko mydło naturalne na zmianę z żelem z daxa i krem z sorayi na ślady po wyciskaniu, przez te kilka dni nie wyciskałam się,a cera lepsza,aczkolwiek jeszcze długa droga przede mną. Idę w dobrym kierunku i wam tez z całego serca życzę żebyście się uwolniły,wiem jak to meczy człowieka. Pozdrawiam i czekam,chce się dowiedzieć co u was:))
  18. Witajcie:) Jezuu ale tu cisza....myślałam,ze będę miała co czytać a tu niespodzianka parę postów;D Wszyscy pewnie gdzieś odpoczywają,ze nie maja czasu tu zajrzeć. Ja się mam dobrze:D Baaaa nawet bardzo dobrze! Byłam w górach w Murzasichle już po raz drugi,bardzo przywiązałam się mocno do tej górskiej wioski
  19. NiewidocznyKwiat:Postaraj się go nie wyciskać,nasmaruj np.Maścią ichtiolowa,termentiolem itp.i zostaw do wygojenia.Ja miałam ropniaka na ręce i głupia byłam to drapałam,wyciskałam,nie pomyślałam o konsekwencjach i teraz mam dużą brązowa bliznę.. Trzymaj sie!;*Wytrwaj:*
  20. Niewidoczny Kwiat :Wiesz,super mi doradziłaś pomaga i to bardzo :* Ubrałam zwyczajne lekarskie,wszyscy mówią na mnie ginekolog hehe;D
  21. Uff,ale duszno dzisiaj:D Risen dobrze ze napisałaś jak sobie radzisz.Ciesze się bardzo ze ci się powoli układa.Tez powoli chce sobie uporządkować życie. Co do mydełka to bardzo dobrze działa na moja twarz,a nawet na ciało.Tylko muszę jeszcze zakupić jakieś maści na ślady,blizny itp. I wagrami się tak samo przejmuje. Nie wyglądam dobrze,ale raczej nie najgorzej.Myślałam ze praca zabije mój nałóg,ale sami wiecie ze to nic nie da. Milego dnia wszystkim:)
  22. NiewidocznyKwiat nie głupi ten pomysł,nałożyłam rękawiczki cienkie,może się sprawdzi. A ja tez plecy wyciskam,mam pełno grudek,plam i śladów,ale twarz jest najbardziej poszkodowana. Ja to muszę ciągle z kimś przebywać,bo wtedy panuje nad swoimi nawykami.Te lato nie będzie takie fajne jakbym chciała,wierze ze za rok będzie lepiej. Tak nie może być,od jutra wcale,znaczy się od dziś nic nie ruszamy!
  23. No i lipiec się zaczął,a ja znowu swoje,wyszło mi pełno przezroczystych krostek na całym czole,może to potówki? eh..sama nie wiem,ale powyciskałam a w nich nic nie ma,pełno małych strupków i 2 wielkie strupy jeden na centymetr,drugi na dwa z boku czoła,nosze plaster wygląda jak rozcięte,na stówę będzie blizna:( żałosna jestem:( Mam dola,przynajmniej dziś..... Cera kiepska,pocę sie jak wieprz jest koszmarnie.Mam czas do 20 lipca,jesli nie to ja trafie.....ehhh nie wazne...:P A wy się trzymacie?Zuzak,Risen,Grzesiu,Ciagle walcze itp?
  24. linkaH wiem,ze nie wymyśliłaś tego,są ludzie co tak robią i pomaga im,ale nie wolno tak mi powiedziała kiedyś dermatolożka.Ja nie próbowałam wiec trudno mi cokolwiek powiedzieć na ten temat,ale jak pomaga to czemu by nie używać...;) Co do tabletek... to o zdrowiu nie pomyślałam,jest ryzyko albo cera albo zdrowie.Bardzo dobrze porównałaś do pudru i podkładu i napisałaś,ze ''problem nie jest rozwiązany, a jedynie zamaskowany''Zgadzam się w 100%. Wydaje mi się ze tabletki to w ostateczności.Nie chce potem żałować. Dzień 2 bez wyciskania. Pozdrawiam.
  25. linkaH żelu do higieny intymnej do twarzy?Nie można tak przecież dermatolog mi powiedziała ze nie wolno,bo tam sa składniki które szkodzą twarzy....nie umiem sobie przypomnieć jakie to.
×