Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Tarja666

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Tarja666

  1. załamana241 dobrze ze jesteś:D Jestem z wami,ze wszystkimi,musimy doprowadzić twarz do ładu,przecież nie chcemy sobie zmarnować sobie wakacji prawda? To do dzieła! A co tych podszywszy to sadze ze to jedna osoba pod rożnymi nickami.Nie dowiemy czy to Alex czy nie,ale to było dziecinne i żałosne. Risen to te: http://scandiacosmetics.pl/mn_biomydla.html Zerwałam opakowanie i już dawno w koszu,nie wiem ile ma ale chyba 125g. A Alex długo się nie odzywała jakiś tydzień,to myślałam ze się obraziła za coś,albo nie chce już ze mną pisać. Zrozumiałam i wcale się nie wysiliłam żeby napisać do niej.
  2. Jej to fajnie Risen,ciesze się i jestem dumna z ciebie:D Widać,ze można to pokonać:)Miałaś racje nie wysusza a ładnie oczyszcza.Naturalne mydełka są super!:Tylko trzeba umieć nimi myc buzie:) Właściwie... to nie pokłóciłam się z Alex,z początku pisałyśmy do siebie potem ona nie pisała,to ja tez nie i usunęłam konto gg.Nie wiem czemu tak wyszło..Normalnie to milo mi się z Alex pisało,trudno ze nie chce dalej zawierać ze mną znajomości,nie dziwie się nie ona jedna...nic do niej nie mam,ale jestem pewna ze czyta posty na bieżąco i to ostatnio to jej sprawka.Przykro mi. A ja co prawda miałam dużo razy takiego dola,ze myślałam ze nie podołam,ale się ogarnęłam,miałam już tu nie pisać,ale chce bo forum mi służy:) Pozdrawiam miłego wieczoru i jutrzejszej Niedzieli;**
  3. Risen dzięki za mile słowa:* Jestem na 100% pewna ze to Alex. Zostawiłam w spokoju twarz,obym wytrwała,wakacje się zbliżają, a ja chce jakoś normalnie wyglądać. Dzis pojechałam do miasta obok,wpadłam do tej drogerii i zakupiłam mydełko:) Nie wiem czy całkowicie o te chodzi,ale kosztowało 9,99zl. Bylo jeszcze jabłkowe żurawinowe i o zapachu aronii z firmy Scandia. 100%naturalne,myślę ze się sprawdzi,ważne żeby myc delikatnie i nie zmywać prysznicem. Risen a co z tobą?Jak ci idzie walka ? I co z pozostałymi??
  4. wera jot A to niby dlaczego? Osobiście nie zakłócam porządku,to podszywy psuja atmosferę. Nie mam pojęcia czemu tak najeżdżasz na mnie...czyżby ty to Alex? Do twojej świadomości to ja nie robię żadnego wstydu,a mama zawsze jest ze mnie dumna i mnie wspiera.Przede wszystkim nie jestem jakąś lafirynda;/. Myślicie ze ja się zezłoszczę i mnie tak dobijecie ze zacznę się wyciskać?hehehe A właśnie w tej chwili skończę dyskusje,nie ma zamiaru tracić czasu.
  5. VinterDelSur masz racje,mama mi tak właśnie mówi,ale ja obawiam się ze będę inaczej...ze będę starała się ciągle myśleć o twarzy i porównywać je do ludzi z pracy. Moje wyciskanie ograniczyło się do 5 wyciśnięć,niedużych,ale wciąż zmywam twarz prysznicem,mydłem tak mocno aż do czerwonej skory.Na szczęście co tydzień.I wiecie co? Nie lubię meczow,nie lubie Euro ale dziś bede kibicem i bede oglądać mecz chociaż postaram sie byc z Polska i to odciągnie mnie od dzisiejszej masakry. Pozdrawiam miłego wieczora;)
  6. Ale głupie podszywy no pożal się Boże. Zawsze pisze w tym watku z czarnego nicka!
  7. polecam pantene szampon i serum na wlosy z tej samej firmy,wlosy sa gestniejsze i wygladaja na zdrowe i slniace
  8. ewaewaeee mam na mysli studia zaoczne,zdałame część i pozostały 2 przedmioty;D Dzis nie wyciskalam,bo sie ciesze cholernie i ponadto dwaj kolesi sie do mnie usmiechalo:D Widac,ze nie jest tak zle ze mna.Widzialam dziewczyne mloda ze 14/15 lat a miala twarz tak poorana az takie dziury wielkie otwarte gule masakra,szkoda dziewczyny.
  9. No to do wakacji kurujemy się xD Zresztą nie wiem czy zdałam szkole i nie mam pewności ze wakacje będą fajne;) Co będzie to będzie:) Kazdy z nas zna te obiecywanie sobie,ze to już ostatni raz.... Ja rano wyciskalam i minęło parę godzin a mnie tak korci...stres straszny muszę zaliczyć chemie masakra;//
  10. wwwwwwwdddddddddd nie wiem po co dążę do ideału,przecież nie będę nigdy idealna ja to wiem,ale chce wyglądać przyzwoicie z ładną twarzą,nogami,plecami.Zal mi jest tego ze mam taka obleśną twarz,a inni bez make upu maja ładną,znam takie osoby. Ja nie dam rady zakryc tego makijazem wiecznie strupy itp.to widac wiec po co?Jedynie co jestem w stanie zakryc to dziury po wyciskaniu i plamy,a nie rozdrapane krosty. Ja wiem ze latwo jest mówić,ze się nie będzie wyciskać a gorzej nad tym zapanowac. Moja mama mnie wspiera psychicznie,mówi mi ze się wszystko zagoi,jestem młoda,będziesz mieć pieniążki i wyleczysz buzie,żebym się nie martwiła itp. O Grzesiu ja tez cie rozumiem,ja co po chwile macam twarz mimo ze nie wyciskam,a potem patrze w lustrze i naciagam skore dopatruje sie krost itp.. to jest koszmar...
  11. NiewidocznyKwiat masz racje trzeba nałożyć krem po rumianku,bo jak nie to sucha,ściągnięta a ja mam czerwona,podrazniona po rumianku wiec dlatego mi nie bardzo odpowiada.ale owszem pomagał miałam mniej krost,a nawet zaskórników.Przez cały styczeń przemywałam co wieczór twarz rumiankiem,a rano zielona.
  12. załamana241 to tez fakt z tymi karteczkami ponaklejanymi,jakby ktos zobaczył to taki wstyd hehehe...i byla by gadka na temat wyciskania,chociaz teraz powinniśmy tez się wstydzić.
  13. Dzis tez cislam i cislam,tyle ze z podwojona silą,smutne to co robimy Te kilka krost tez wycislam i patrze ze powstały nowe w innych,paskudnie jest.Chyba bakterie rozprzestrzeniłam eh tak to jest jak człowiek tępy i dąży do idealnej buzi;/ Skupianie sie na idealności skory nie ma jakiegokolwiek sensu i wiaze sie z konsekwencjami tzn.w naszym wypadku dziury,plamy i blizny..... Kamilko.Myślę ze ten tonik będzie,dobry,można spróbować,ja tez właśnie szukam naturalnego produktu do twarzy,a z tej strony co podajesz kupiłam żel hialuronowy kiedyś i Olej arganowy na wlosy.Razem z mama używałyśmy wspólnie,coś tam mi pomagał ten zel i twarz mialam znacznie ładniejsza niz dzis,a wlosy po oleju arganowym były lśniące i miękkie,miałam wrażenie ze są grubsze. Mozecie polecić mi coś na brązowe plamy po krostach niestety,po również takich których nie wyduszam.,dlaczego one się robią? Ja stawiam na naturalne produkty,jedynie zel z drogerii,to samo krem.Naprawdę cos ze mna nie tak mam dziwne zwidy a może naprawdę tak jest.Wydaje mi sie ze jestem gruba,głowę olbrzymia to samo z innymi częściami ciała tragedia,a moze ja to sobie ubzdurałam i jestem pewna ze jak schudnę te 4 kg to to minie.To winna luster jestem tego pewna! Od wczoraj faszeruje się rutinoscorbinem,podobno tez korzystnie wpływa wit.C na twarz,oprócz tego jak pije to tez cytrynom,ponadto rutynę zawiera ten lek,wiec uszczelni trochę te naczynko. Dobra ide sobie pstrykać zdjęcia twarzy i ciała,zapisać ze wyciskałam itp. Narazie to tylko zel i krem.Wiecie możecie myśleć ze brudaska ze mnie,ale na 3 dni zostawiłam twarz i jej nie myłam żelem a ni niczym, nie męczyłam wyciskaniem,to ona byla taka promienna i goiła się sszybciej wow;D Pozytywnie spędzonego dnia i miłego dnia wam życzę:)
  14. Aha i co rumianku na twarz to nie radze codziennie uzywac,bo przesusza przynajmniej w moim przypadku.
  15. Witam. I jak tu nie wyciskać?Wyskoczyły mi 4 pryszcze,nieduże,ale ona chyba z wyciskania bo miałam w tych miejscach normalne krostki wycislam wczoraj to się zrobiły pryszczyki,które znów wydusiłam.. Jestem oblechem,nie panuje nad tym,1 czerwiec już a ja,obiecałam ze się nie wycisnę no a w trzech miejscach rany nieduże ,ale są.Mam krosty,ale sie powstrzymuje i kaszkę na brodzie znów,bo piłam mleko;/ Przeczekam nie wycisnę,choćby nie wiem co,nie zrobie tego. Czerwiec zaczął się dla mnie nie za fajnie.Stresuje się strasznie,wiem ze nie potrzebnie co będzie to będzie,mnie się zawsze udaje i pewne sytuacje się rozwiązują pozytywnie na moja korzyść,wiec czemu się stresuje??Mam leki obawy ze cos pójdzie nie tak.I w ogóle stresuje się tym ze jak przestane wyciskać to ślady pozostaną na zawsze....Jeszcze nie jest fatalnie,ale jest brzydko,próbowałam zakryć podkładem,ale nadal ślady widać i te dziury,stupy itp,wiec chodzę bez make upu.Uciekam od ludzi na razie nie jestem w stanie wyjść gdzieś jedynie jak już muszę.Mam wrażenie ze ktoś kto się na mnie patrzy w głębi serca się wyśmiewa.Szczerze to sie wyciskanymi nogami,plecami nie przejmuje tak jak twarzy. Na dzień dzisiejszy trzeba poczekać na poprawę cery,tak jak kiedys 2 miesiące nie wyciskalam to był dla mnie ogromy sukces....Zakładam zeszyt i będę wszystko opisywać co uzywalam do mycia,czy wyciskalam itp.,oraz bede wklejać zdjęcia twarzy,może to mnie zmobilizuje,oby tak i wlaczalam wysilek ponownie znaczy sie lekki spacer,rower,basen itp. jak dojde do siebie. Ten krem z Vichy w Rossmannie kosztuje 99,99 zl,ale drogi jest,moze kupie Mnie osobiście odpowiada zwykly krem AA dla cery wrażliwej. Mam taki sposob na zahamowanie,żeby nie wyciskać,ale to daje krótkotrwały efekt.Proszę sie nie śmiać i nie uznawać mnie za psychopatkę,ale: Podnoszę ręce do góry,chodzę po domu i mowie: Mam twarz,ładną twarz,czystą twarz i tak chodzę z 5 minut chodze i mowie. Okłamuje się,no ale jak odrobinę pomaga to nie mam nic przeciwko aby wykorzystywać ten sposób. Kolejnym sposobem jest naklejenie sobie wszedzie gdzie przebywamy najczesciej w domu karteczki: Nie wyciskaj twarzy,bo zostaną blizny i będziesz brzydka. Tez mobilizuje,tylko ze lustra wszystko psuja,dlatego jak najmniej przygladania sie.Najlepiej nastawic zegarek na 3 minuty przed lustrem i koniec,zapobiegnie wiekszej masakrze. Pozdrawiam serdecznie życzę szczęścia w pokonaniu najgorszemu nalogowi na swiecie!
  16. koliniaa fajnie ze chociaż ty wierzysz we mnie:) Obiecuje ze to się nie powtórzy,a ja muszę się uspokoić,gdzieś wyjść,chociażby do parku pospacerować i nie zamartwiać się twarzą.Dobrze wiem,ze twarz to nie wszytko,ale wygląd skory tez musi jakoś w miarę wyglądać.Tak bardzo to was nie przezywałam,gorzej jakbym przeklinała,ale tego nigdy nie robię,bo wychowałam się z rodziny gdzie dzieci nie przeklinają. Puki co narazie odpoczynek dla twarzy i będę was czytać co polecacie i próbować.Jeszcze raz przepraszam,ze to co pisałam w jakim stopniu was uraziło,ale nie chciałam. Milego popołudnia:)
  17. A i mozecie mi nazywac tepa idiotka mozecie nawet gorzej mnie to nie rusza i wszystko mi jedno....;(
  18. ale chyba dawno pisalo o kwasach owocowych ,bo skad ja o nich wiem? napewno pisala moze rok,badz 2,3 lata temu.
  19. Jezus przepraszam co ja pisze,ale jestem taka wsciekla na siebie i nie potrzebnie was oczerniam.Wiem ze same przeprsiny nie usprawiedliwaja mnie co pisze....no ale nie wiem co robic. Okej,postaram sie po maseczce nawilzac twarz i bede stosowac to co polecacie.Nie pozostaje mi nic innego jak oddac kuzynce to co kupilam. A owsiane moze mnie przesuszylo bo chyba za mocno nim mylam twarz i mocno splukiwalam twarz.
  20. A forum nie chce rozwalac,bo po co.Ale od was dowiedzialam sie np.o glince kupilam w aptece za ok.25 zl robilam tak jak trzeba wszystko,a twarz to samo sucha,schodza skorki,ale sie wygladzilam. Nie wiem,ale moze kremu mam uzywac po tych maseczkach,glinkach,mydelkach,ale potem mnie sie twarz strasznie przetluszcza wiec dupa,dziadostwo jakich wiele.
  21. bo sie nie zalogowalam ...... Ale mowili ze kwasy,ale to kiedy juz dawno bylo pisane! wiec mnie nie stac na kwasy owocowe u kosmetyczki to pomyślałam ze kupie maseczkę z kwasami i dupa;/ Ja wiem ze to przeze mnie,ale te forum mnie przyczyniło żebym użyła kwasów.A nie mówiąc już o mydlach naturalnych kupilam owsiane i cera sie pogorszyła masakrycznie,to wasza winna w jakims stopniu wiec nie mówcie ze nie..
  22. Tak to ja durna Tarja i co?! A tak przy okazji to nie mam pryszczy,mam tylko drobne gdzie nigdzie pare krostek,a glownie zaskorniki sa moim utrapieniem. Nie wiecie przez co przechodzę jest naprawdę ciężko.Nie wiem jak obchodzić się z twarzą,co konkretnie używać aby jej pomoc.Jestem zrozpaczona.......dostałam kasę na urodziny i przeznaczyłam cześć na ubrania a resztę na kosmetyki,aż ok.200 zł na daremno....kupiłam: 1.Krem BB,trochę coś tam sprawia ze skora lepsza,ale wraz z potem schodzi z twarzy.... 2.Ze 2maseczki z kwasami owocowymi i minerałami z soraji za 3zl,umyłam twarz,nałożyłam maskę na 20 minut,a potem ciężko się zmywało,schodziły mi skory,białe kropki,przesuszona skora,czerwony nos jednym słowem nie polecam tego świństwa,ale została mi jeszcze jedna aplikacja to chyba użyje,albo wyzuce co tam;p Nie dla mnie maseczki. 3.Krem z AA nawilżający, 4.Balsam do ciala 5.Emulsja PURRITIN matująca z Iwostin 5.Maseczke Jazz z glinka zielona.Ta lubie niby ciezko sie zmywa,ale nie podraznia skory,lagodna.(jednak wstrzymuje sie od wszelakich maseczek) 6.Jedwab do ciala 7.platki oczyszczajace z garniera 8.krem cear&control redukujacy blizny i pare tam innych pierdol do ciala i twarzy... a wogole to ja glupia...ta maseczke trzymie sie tyko 3-5 minut na twarzy a ja trzymalam az 20 minut i stad takie efekty jestem tepa....A moglam udac na ten kolagen ale ja tepa,ale kupiłam zel kolagenowy za 35 zeta:D na promocji,jest przed terminem bo zostalo mu 2 miesiace do utraty waznosci,ale ja kupiłam wykoncze go jak najszybciej. Musze pojsc do dermatologa a na razie to ten peeling enzymatyczny ewentualnie drobnoziarnisty raz w tygodniu,żelem co 2 dni delikatnie,myje twarz okrężnymi ruchami przez chwile i zmywam delikatnie woda,a nie prysznicem! Na slady,naczynko,plamy ne wiem co stosowac kompletnie.....
  23. Mam 20 lat wyciskam sie 5 lat i masakra nie zakrywam sie makijażami bo tez nie umiem zakryć,te skorki odstają i obleśnie to wygląda.Ja już nie leczę twarzy nie ma sensu. Ale wam z całego serca życia żebyście nie wyciskały.U mnie kiepsko z twarzą,strasznie poturbowałam twarz,koszmarnie i cudotwórca mi nie pomoże.Nie wpadam na forum,bo zadna Alex ,ktora chciala mi pomoc a ja odrzucilam pomoc poniewaz sama wiem ze to wszytsko na marne,jest fatalnie i chyba mam najgorzej z was.
  24. Cześć wam.Pisze z laptopa kuzynki,ponieważ na moim nie mogę wejść na cale forum,zablokowali mi wejście. Przestałam tu wchodzić,ponieważ jak pisałam,postanowiłam leczyć się na własną rękę. Nie mam siły tu pisać swoich wypocin,po prostu nie ma sensu. Nie bronie nikogo,jakbym chciała bronic Alex pisałabym z własnego konta.Jestem wdzięczna dziewczynie,ze próbuje mi pomóc,dla mnie liczy się każda pomoc. Pisze mi się z nią milo i mądrze,wspieramy się,a mnie rozmowy z kimś potrzeba,bo ani z rodziną szczerze nie rozmawiam,nie mam znajomych...jestem ciągle skazana na samotność Jestem słaba psychicznie i nie mam zamiaru się kłócić,po to naprawdę nie potrzebne. Pozdrawiam.
  25. Tylko sie boje ze mnie wysmiejesz jak ci wysle zdjecie,albo cos,a co mi tam,ja cie bardzo polubilam i nie moge stracic takiej fajnej osoby jak ty!:*
×