Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

DK85

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Havok Ja również miałem robiony zabieg (koblacja lędźwiowa) przez dr Kwieka i ponad pół roku po zabiegu mój stan jest dużo gorszy niż był przed zabiegiem. Dla mnie ten dr jest oszustem bo starczy zaopserwować strone "znany lekarz" jak znikają po paru dniach negatywne opinie o nim. Wczoraj ledwo co wróciłem z pracy, gdzie pracę mam siedząco chodząco czyli lekką. Przed zabiegiem miałem od czasu do czasu bóle tylko prawej nogi (udo), a teraz mam bóle pleców i obu nóg przy czym teraz bolą mnie nie tylko uda, ale i mam bóle nad kolanami, ogólnie też czuje zdrętwienie i po przejściu 200-300 metrów mam tak silne bole prawej nogi, że kuleje.
  2. Zastanawia mnie ten ból prawej nogi nad kolanem ponieważ przed zabiegiem miałem tylko ból uda (przepuchlina l5s1, 5 mm) i się martwie czy nie mam kolejnej przepuchliny. 8 maja będę miał rezonans to się okaże co zdjablił mi doktor chirurgii przyszłości. Wybrałem Połczyn Zdrój właśnie dlatego, że kolega z pracy był tam i bardzo chwalił sobie pobyt, do tego miał gorsze bóle, a mimo to pomogł mu pobyt tak, że 3 lata miał spokój, mimi, że ciężko pracował w tym okresie. W prawdzie on był w innym sanatorium, a ja będę w innym.
  3. Po zastrzykach przestały mnie boleć plecy, ale nadal bolą mnie nogi, w lewej czuje pieczenie i takie jednorazowe "strzały" bólu, a prawa boli mnie prawie cały czas, ostatnio piecze i boli mnie noga nad kolanem, ale skolei dzisiaj "drze" mnie cała noga do kolana. Pod koniec maja wybieram się na dwutygodniowy turnus rehabilitacyjny do Połczyna Zdrój i mam nadzieję, że po nim wrócę choć trochę do normalności . Pozdrawiam.
  4. Kontra 68 Bandytyzm i skurw..... za przeproszeniem. Ja również zasugierowałem się opiniami na tej stronie. Co do znikających opini to ja zauważyłem jak w przeciągu niecałego miesiąca "znikneły" trzy negatywne opinie na temat dr S.Kwieka, który tak mnie urządził, że obecnie mam bóle obu nóg i pleców gdzie przed zabiegiem pobolewała mnie od czasu do czasu tylko prawa noga.
  5. no to jasne Dlaczego sądzisz, że nikt nie zauważył twoich wypowiedzi, to że nikt nie komentuje tego co napisałaś to nie znaczy, że nie zauważono tego. To, że Ci się udało to tylko powód do radości bo jest naprawdę z czego się cieszyć.
  6. no to jasne To tylko się cieszyć, że udało Ci się wyzdrowieć i wygrać walkę z chorobą, ale dla mnie nie na miejscu jest pisanie takich, rzeczy jak twoje ostatnie zdanie skoro sama miałaś takie problemy z kręgosłupem, i jeśli już piszesz, że medycyna takie cuda działa to wiele osób z tego forum napewno byłoby Ci wdzięcznych jakbyś podzieliła się swoimi doświadczeniami z walki z chorobą.
  7. no to jasne Przeszkadza Ci to, że osoby, które mają problemy ze zdrowiem (nie jest to katar) wymieniają się, swoimi przeżyciami na tym forum. Ostatnie zdanie pokazuje jaką osobą Jesteś.
  8. Koleżanka, która jest pielęgniarką i kolega z pracy, który też ma problemy z kręgosłupem i ma grupę i był w sanatorium. 20 kwietnia okaże się czy mi zostanie przyznana grupa i wtedy się też okaże jak jest. Jeśli faktycznie będę długo czekał to będę musiał się zastanowić nad samozasponsorowaniem.
  9. maryś39 Mogę, ale gdy dłużej posiedzę to później mam silne bóle obu nóg i pleców, do tego jakby mnie piekły nogi w udach, gdzie przed zabiegiem bolała mnie co jakiś czas prawa noga, raz mocniej raz słabiej tak, że nie było jakiejś tragedi, ale chciałem normalnie funkcjonować i wrócić do sportu dlatego zdecydowałem się na ten zabieg, który miałbyć w moim przypadku bardzo skuteczny tak jak powiedział dr Kwiek, a skończyło się jak narzaie dla mnie kalectwem bo inaczej tego nie można nazwać. A Ty co za zabieg, operację miałaś robioną?
  10. maryś39 Zwłożyłem wniosek o grupę, gdzie podobno gdy ją się ma to szybciej wysyłają do sanatorium, 1-2 miesiące, do tego można się podobno starać o sanatorium poszpitalne. Havok Miałem wykonany zabieg koblacja lędźwiowa (nukleoplastyka) odcinka l5s1, zabieg przyszłości, tak, że obecnie modlę się o to, żeby chociaż czuć się tak jak przed zabiegiem. Dodam, że miałem jedną wypuklinę (przepuchlinę) 5 mm.
  11. sawa234 Mam zamiar wybrać się do Warszawy do dr J. Andrychowskiego i do lek. A. Dziubińskiego (polecony przez rodzinę żony z Warszawy), ale zanim zdecyduje się na kolejny zabieg to spróbuje pojechać do sanatorium (Połczyn Zdrój i Busko Zdrój). Jeśli ktoś miał kontakt z tymi lekarzami lub zna kogoś kto miał to byłbym wdzięczny jakby napisał co o nich wie i jaką mają opinie.
  12. maryś39 W niedzielę czułem się lepiej, ale gdy poszedłem w poniedziałek do pracy to mnie połamało tak, że jestem znowu na lekach i zastrzykach, dodam, że mam lekką pracę. Mam zamiar teraz starać się o sanatorium gdyż ostatnio rozmawiałem z dwoma dużo starszymi Panami z pracy, którzy też mieli problemy z kręgosłupem i po wizytach w sanatorium pomogło im, jednemu na 3 lata na drugiemu na 5 lat gdzie obaj pracowali ciężko po tych sanatoriach. W tym tygodniu znów zauważyłem jak zostały usunięte dwie negatywne opinie na stonie znanylekarz.pl na temat s.kwieka co pozostawiam bez komentarza ponieważ przychodzą mi na myśl tylko nicenzuralne słowa. Najgorsze jest to, że po tym zabiegu jest dużo gorzej i mam bóle, których wcześniej nie miałem do tego dodam, że od szkoły podstawowe, średniej i po studiach byłem bardzo sprawny fizycznie, byłem nawet kapitanem drużyny piłkarskiej i jeszcze w ubiegłe wakacje kilkakrotnie grałem w piłkę, a teraz chodzę jak obolały robot.
  13. Havok Ale czy ja napisałem, że dr Kwiek spaprał mi plecy na złość, widocznie nie przeczytałeś dokładnie tego co napisałem. Zanim zdecydowałem sie na zabieg to brałem pod uwagę to, że zabieg może się nie udać, i że nadal będę miał problemy z kregosłupem jak wczesniej, ale nie zdecydowałbym się na zabieg wiedząc, że mój stan po nim może się pogorszyć, a ja takiej informacji od doktora nie otrzymałem i byłem zapewniany o dużej skuteczności tego zabiegu. Dodam, że parokrotnie przed zabiegiem pytałem sie doktora o ewentualne konsekwencje i powikłania i byłem zapewniany o tym, że żadnych nie bedzie, pytałem o to również jeszcze w szpitalu po zabiegu. Dla mnie to celowo nie informuje się i nie mówi wszystkiego pacjentowi (klientowi) ponieważ gdyby został poinformowany o wszystkich konsekwencjach wynikających z poddania się zabiegowi to wiekszość osób chcąca poddać się zabiegowi czy operacji by się na nie nie zdecydowała, a tym samym pan doktor nie miałby tylu pacjentów (klientów) dzięki, którym zarabia duże pieniadze. I jeśli już tak uważasz, że doktor nie zrobił tego na zlość to jak nazwiesz to, że usuwane są negatywne opinie na temat doktora na stronie znanylekarz.pl (sam zauwarzyłem jak jedna z negatywnych opini w ciagu chyba dwóch dni była usunieta), bo dla mnie to jest oszukiwanie pacjentów i nie chodzi już tu o pieniądze, ale o zdrowie.
  14. Maryś39 Jeśli byś mogła to napisz co Ci powidział neurochirurg. Najgorsze jest to, że sugierowałem się opiniami ze strony "znanylekarz.pl" gdzie ostatnio znalazłem w internecie, że na tej stronie usuwane są negatywne opinie pacjentów i pisane pozytywne na zamówienie (o tym, że pisane są pozytywne opinie na zamowienie to się domyślałem, ale nie, aż na taką skalę). Dodam, że sam zauważyłem jak została usunięta opinia o neurochirurgu, który wykonał mi zabieg, a moja z kolei nie została wystawiona z powodów chyba dlatego, że była bardzo negatyna i opisywała dokladnie moją sytuacje. Dodam jeszcze, że jak zadzwoniłem do doktora Kwieka i go zapytałem co teraz mam robić to mi odpowiedział, że mniejmy nadzieję, że przestanie, i żebym brał jakieś leki przeciwbólowe jak mnie tak mocno boli to jak to usłyszałem to niewiedziałem czy się zaśmiać do telefonu czy posłać wiązankę niecenzuralnych słów. Odnośnie tej strony, o której już pisałem to uważam, że powinna się tą stroną zająć prokuratura bo przez swoją działalność wiele osób zostało oszukanych.
  15. W listopadzie 2011 miałem wykonany prywatnie małoinwazyjny zabieg koblacja ledźwiowa na odcimku L5S1 przez pana doktora Kwieka. Na zabieg zdecydowałem sie gdyż od dłuższego czasu miałem powracające bóle prawej nogi (udo) spowodowane niewielką przepuchliną. Po rozmowie z panem doktorem, w której zostałem zapewniony o dużej skuteczności i braku powikłań poddaniu się takiemu zabiegowi oraz szybkiemu powrotowi do pracy (trzy tygodnie) zdecydowałem się na zabieg. Z rozmowy z doktorem i po przeczytaniu informacji w internecie o tym zabiegu wszystko wyglądało na to, że mój przypadek jest idealny do zastosowania tej metody. Obecnie jestem 4,5 miesiąca po zabiegu i niestety dla mnie, stan jest dużo gorszy niż przed zabiegiem. Obecnie mam silne bóle raz jednej raz drugiej nogi do tego dochodzą czestę bóle pleców gdzie przed zabiegiem nigdy ich nie miałem, ponadto dodam, że do pracy miałem wrócić po trzech tygodniach, a do sportu po trzech miesiącach. Po nasilających sie bólach po pierwszym tygodniu po zabiegu zadzwoniłem do doktora aby dowiedzieć się czy to normalne po zabiegu lub co może być ewentualną przyczyną tych silnych bóli. Pan doktor stwierdził bez dłuższego zastanowienia, że tak bywa, i że przepuchlina mogła sie zwiększyć, gdzie przypomne, że przed zabiegiem zostałem poinformowany o dużej skuteczności i braku jakich kolwiek powikłań, i kazał mi zadzwonić za trzy tygodnie. Przy nastepnej rozmowie z doktorem Kwiekiem stwierdził on jednoznacznie, że zabieg się nie udał, i że może mi zaproponować tym razem operację również odplatnie (8,5 tys). Podsumowując chciałbym wszystkich, którzy zastanawiają się nad poddaniem się zabiegowi czy operacji ostrzec, a napewno przed doktorem Kwiekiem, gdyż w moim przypadku ta decyzja zaważyła na moim dalszym życiu, gdzie bardzo chciałem zostać żolnierzem zawodowym, a obecnie jestem kaleką, który ponadto nie może podnieść swojego nowonarodzonego synka. Moja rada dla tych osób, które szukają informacji w internecie jest taka, żeby znaleść ich jak najwięcej, ja niestety znalazłem dopiero po zabiegu gdzie na innych stronach pan doktor jest określany jako pan doktor dollar.
×