Julciaaa

E! - moja patologiczna ciąza wyglądała podobnie do twojej tyle że ja nie urodziłam bliźniaków ale jednak stres w ciąży jest inny moim zdaniem od starań które sa jedną wielką niewiadoma a ta niewiadoma zabija...jak napisałaś swojego posta to sobie uświadomiłam ze moja druga ciaza mnie również w ogóle nie cieszyła bo zdominował ją strach czy się uda donosić dzieciatko... na szczęście jak się rodzi dziecko szybko się o tym stresie i lęku zapomina :)

warto wejść w spis tematów wtedy od razu m,ożna przejść do ostatniej stronki.

kordianka - ciesze się że maluch się dobrze rozwija, sciskam was z całych sił i przekazuję ciepłe myśli żeby było wsyztskow porzdaku renia - strasznie mi przykro :( tak bardzo ci kibicuję, ech!

Kordianka - a jak się synek czuje? byliście jeszcze u jakiegoś neurologa?

ja mogę szczerze polecic Żelazną. Pierwszy poród cc - opieka super, drugi poród sn - tez super! co więcej nikt mnie przy drugim porodzie nie zmuszął do porodu sn sama chciałam. Pani dr na izbie przyjęć pytała się mnie kilka razy czy na pewno chce rodzic sn bo mam prawo wyboru...zgodnie z wytycznymi WHO po pierwszym porodzie cc kobieta ma prawo wyboru porodu czy drugie cc czy tez sn... także w moim przypadku nie było z ich strony nacisku na poród sn...

kordianka - trzymam z całych sił za twojego synka kciuki, a sprawy tej anastezjolog tak nie zostawcie! złóznie pozew do sadu o odszkodawnie, pieniazki się przydadzą na dalsze wizyty kontrolne z synkiem. Usciski dla Ciebie Kochana, przykro mi ze trafiłaś na tak nieodpowiedzialnych lekarzy!

sylvia - podziwiam Cie i będę Ci kibicować. My się staraliśmy 1,5 roku i okropnie to wspominam dlatego takie dziewczyny jak Ty maja podziw moich oczach! Uda się! Teraz podchodzisz do crio? czy od nowa procedura?

sylvia - ja bym nie odpuszczała tylko ewentualnie jak się uda rozważyła czy od razu mówić ;) dort - niestety inseminacja nie ma dużej skuteczności, dlatego zalecają kilka podejść... zycze powodzenia przy drugim podejściu :)

sylvia - ja robiłam na karowej i z miesiąca na miesiąc były wtedy zapisy, ale musisz zadzwonić i spytac o terminy jak to teraz wyglada, potrzebne jest tez skierowanie od gina (może być z No..m)...

jeśli natomiast chodzi o odstep po tomografii to nie wiem bo nie miałam

kinga - można podejść w następnym cyklu po hasg do inseminacji. Nawet tak zalecają bo 3 miesiące po hsg sa największe szanse podobno na sukces. powodzenia

michaline - bardzo fajny jest ten cykl :) fajnie ze się igrek zdecydowała opowiedzieć swoja historię bo da to dziewczynom których jedyną droga do macierzyństwa jest komórka dawczyni dużo wiary i siły na dalsza walkę. A co u was słychać? planujecie jakies rodzeństwo dla córci?

alicja - tak pamiętam Twoją historie z bliźniakami [ ' ] [ ' ] ciesze się ze się udało no i jak piszesz dobrze ze to ciąza pojedyncza. Trzymam kciuki, chociaż jestem dobrej myśli.... tak szkoda że się dziewczyny nie odzywają tez czasem myślę co tam u nich...

alicja - bardzo długo cie u nas nie było. dziekuje za pozdrowienia napisz koniecznie co u Ciebie słychać

dzidziekk - tak mi przykro :( sciskam Cie w serduszku Kochana sylvia - nie poddawaj się! przykro mi że się nie udało :(

dzidziek - bardzo ci kibicuje i mam nadzieje ze beta będzie łanie przyrastać do przedmówczyni - ja robiłam bete po podaniu 3 dniowego zarodka 11dpt i wyniki mam w stopce

dzidziekk - nieustannie kciuki trzymam z Was&&& do przedmówczyni - dr koziol to chyba w laboratorium novum jest szefem wiec nie wiem o co pytasz... z tego co ja wiem ona w novum pacjentow nie przyjmuje bezpośrednio tylko czuwa np. nad zapłodnieniami in vitro

dzidziek - fajnie ze się odezwałaś :) daj znac jak wynik po krio, będę trzymać kciuki

agniren - 8 h to długi poród??? kochana znam kobiety które po 24h rodza... ja tez w 8 h urodziłam i mi położne mówiły ze szybko ;) gratuluje syneczka zdrowego olaluna - trzymaj się Kochana, takie awanturu to kwestia strsu twojego i meza i wierze ze tym razem się uda i już nie będzie żadnych wątpliwości ze to jedyna słuszna droga! trzymaj się

lena - gratulacje podwojne

lilalu - tak ciaza to nie choroba, i życzę Ci zebys pracowała do 9 m-ca i wtedy jak napiszesz takie zdanie to będziesz dla mnie wielka! poki co raczej nie wiesz o czym piszesz bo naprawdę róznie w tej ciąży człowiek się czuje a praca na 8h w stanie blogoslawionym nie jest wcale tak małym wyzwaniem jak by się moglo wydawac ;)

lato - mam nadzieje ze Ci się udało i za jakiś czas wpadniesz się podzielić dobrą nowiną michaline - położne i lekarz każdorazowo oceniają czy dana kobieta da rade urodzić dziecko którego wage wskazuje usg...być może Twoja postura nie pozwalała na urodzenie dziecka 4200. Mi połozna mówiła ze przy moim wzroście i budowie spokojnie do 4500g sn mogę rodzic, sprawdzano tez takim urzadzonkiem ile mierza moje biodra ;)... jak leżałam w szpitalu urodzil się sn chlopiec 5200g :) wszystko zależy od budowy kobiety, oczywiście jak jest najmniejsze ryzko to nie ma co go podejmowac :) najważniejsze ze masz zrową i cudna córcie, może drugie dziecko będzie Ci dane rodzic sn i wtedy będziesz mieć porównanie co lepsze :)

Bardzo bym chciala trzecie dziecko ale nie wiem na dzien dzisiejszy czy damy radę finansowo głównie. Za jakieś 3 lata podejmiemy z mężem ostateczna decyzję w tej sprawie. Co do porodu sn to wiadomo ze boli ale dla mnie wazne bylo w tamtej chwili wsparcie męża i położnej i położne. Dla mnie moment wyjecia dziecka i położenia go na brzuchu to najpiękniejsza chwilą w życiu. Właśnie też dlatego że okupiona bólem i wysiłkiem. I potem ta radość że się dało radę:)

karina - ja się z toba zgadzam ze porod sn jest dla matki i dziecka, przy braku wskazan do cc podkreślam, dużo bardziej korzystny a mam porównanie bo pierwsze dziecko rodziłam przez cc a dugie sn. Przy porodzie sn duzo szybciej dochodzi sie do pełnej sprawności, łatwiej jest z pokarmem i dziecko sie dużo lepiej rozwija. jak będę miec trzecie to tez będę chciała rodzic naturalnie. Jednake nie krytykuje cesarek na życzenie bo jak kobieta jest negatywnie nastawiona do porodu sn to nic z tego nie będzie.

kotek - poryczałam się... jesteś wspaniała silna osobą, wierzyłam i nadal wierzę że ci się uda. Musi! lato - jestem z Tobą myślami