Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Julciaaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Julciaaa

  1. zuziu - ooo widzisz czyli moze i ja zrobie i po prostu pojde na wizyte, bede spokojniejsza, to nie bede dzwonic do dr tylko tak zrobie jak Tobie tak kazali, mi pielęgniarka tez mowila zeby powtórzyc przed nastepna wizytą wiec pewnie standardowo tak postepują;)
  2. maggi - no to supe przyrosło bo ztego co pamietam pierwszy miałas ponad 100 :) moze dr L bardziej ostrozny, zrób jak kaze, moze tez usg ci zrobi we wtorek jak pojdziesz na kosnultację:) ja we wtorek jeszcze ze swoja dr skonsultuje czy przyjsc w czwartek i jakie badania robic wiec napisze co ustaliłam... a powiedzieliscie komus o ciąży? i jak sie czujesz? masz jakies objawy poza zmeczeniem o którym pisałas? lato - no jasne ze najwazniejszy, zbyt długo sie starałam i mnie to stresu kosztowało żeby teraz sobie niepotrzebnie w pracy przysparzać ryzyka, w piatek było średnio fajnie...pod koniec dnia przylazła szefowa i pyta co taka smutna jestem? mowie ze nie smutna tylko zmeczona, bo zapieprz totalny a ta do mnie :"tak? a po czym?" ja wiem ze ona o ciazy nie wie ale przeciez człowiek ma prawo czuc sie zmeczony po całym dniu wyczerpujacym gdzie co chwila cos robiłam i załatwiałam...takze rece opadaja na takie teksty
  3. maggi - a jakie miałas wartosci HCG? mi dr W nic o kolejnym badaniu nie mówił wiec nie robiłam tylko ze w 25 dpt na wizyte mam sie zapisac, tylko nie wiem czy przed wizyta robic jakies badania z krwi i jakie? U mnie jednej kolezanki tez nie ma i o dziwo wszystko za nia spdło na mnie, w piatek miałam po kokardke, jeszcze to zmeczenie, marzyłam tylko o tym zeby sie połozyć...no ale poki sie nie dowiez ze Kwiatuszek sie dobrze rozwija i jest serduszko nikogo nie chce wtajemniczac w nic, poza tym wizyte mam w czwartek to wtedy bede mogła zdecydowac dopiero co ze zwolnieniem wiec te 4 dni musze wytrzymac a co bedzie dalej to bede z ginka decydowac...
  4. hej dziewczyny igrek - nic sie nie martw nic Ci nie wypłynie, ale takie uczucie to prawie kazda z nas miała po transferze, to normalne uczucie... iza - robisz jutro HCG? My dzis cały dzien prawie poza domem bylismy bo męza cherzesniak mail rocznice komunii a potem nas zaprosili na obiadek, wrociłam skonana (nie mam w ogóle kondycji) i w efecie jak weszłam do domu to poszłam zaraz spac i niedawno wstałam... mąz mnie namawia na L4 i chyba jak sie okaze potwierdzi że z Kwiatuszkiem wszystk dobrze to pojde bo katorga jest dla mnie siedzenie 8h w pracy, bez połozenia i drzemki w ciagu dnia... nie ma co za Syzyfa robic, bo tak jak powiedziałyście nie podziękują:P Jutro lub pojutrze zadzwonie tylko do dr bo nie wiem czy przed ta wizyta w 25dpt mam robic jakies badania z krwi? pielegniarka mi cos mowiła o HCG ale chyba MALWI i ZUZIA nie robiły juz ptem tego badania? wiec nie wiem co robic...na próżno sie kłuć i kase wydawac bym nie chciała...
  5. malwi, zuzia - dzięki za odpowiedzi malwi - Ty miałas w NOVUM to usg w 24dpt prawda? bo ja własnie ta samo jestem zapisana i sie zastanawiam czy jest szansa ze juz serduszko bedzie biło...wiadomo, ze byłabym spokojniejsza ale pewnie to od róznych czynników zalezy, takze od sprzetu usg...
  6. malwi, zuziu - pamietacie moze w którym dpt usłyszałyscie serduszk?
  7. lato - zadzwon na dyzur i spytaj, po to oe są, trzeba z nich korzystac!
  8. lato - TSH dla osob starajacych sie powinno byc bliskie 1 wiec masz tez ciut za wysokie...ale Ty sie nie martw takie rzeczy sie łatwo leczy a moze tu masz przyczyne niepowodzeń i łatwo bedzie mozna ja wyeliminować. Głowka do góry, jesteś w dobrych rękach malwi - super ze z maleństwami wszystko w jak najlepszym porzadku! Tylko sie cieszyc:D janko, igrek - peikne zarodeczki!!! juz nie moge sie doczekac waszeo testowanka:P:) igrek - ja Ci mówiłam ze brzuszek ciut moze bolec, to normalne, musisz duzo odpoczywać i przejdzie, ewentualnie mozna nospe wziąć...
  9. iza - nie zadręczaj sie, zrób bete 10 lub 11 dpt i ona wszystko wyjasni. Ja np napawde nie miałam objawów żadnych w zasadzie i sobie dokuczałam ze sie nie udało, chodziłam zła jak osa a tu taka niespodzianka na HCG, niestety nie ma innego wyjascia jak przez te 10-14 dni po transfereze uzbroic sie w cierpliwosc a o swoich odczuciach pisz tutaj nam zawsze wysłuchamy:) novumowa mama - fajnie ze Ci sie udało. rozumiem ze masz jedno dzieciątko?
  10. malwi - kciuki za jutrzejszą wizytę odpalone&& czekam na cudowne wiesci jutro od Ciebie! iza - objawy są obiecujące, mam nadzieję ze beta je tylko potwierdzi:)
  11. janko, igrek - trzymam kciuki z atransfer jutrzejszy!&& i za piekne zarodeczki&& janko - zaplodniona komórka jajowa najpierw dzieli sie na 2 potem na 4 a potem nastepuja kolejne podzialy, komórek przybywa i przybywa az zarodek staje sie organem wielokomórkowym czyli blastulą. Wy bedziecie miała tyak jak ja podane zarodki w 3 dobie wiec tych komóreczek powinno byc powyzej 4 na pewno juz:)dostaniecie na pewo fotke obydwóch kruszynek i oni przed transferem mowią jakie to są zarodeczki ilokomórkowe... kate - sama punkcja i dochodzenie do siebie po niej trwa ok 1,5 h w sumie. Sama punkcja trwa ok 20 minut i potem sie lezy na łózeczku jeszcze h a potem jak sie dobrze bedziesz czula mozna juz sie ubrac i wypuszczają. Potem jeszcze na terenie przychodni trzeba ok1,5 h spedzic no i potem wyciagaja w zabiegowym wenflon i mozna wrócic do domku. Kiedy masz punkcje?
  12. magi - super ze HCH peiknie przyrosło! czekamy niezmiennie na uzupełnienie stopki:D
  13. igrek - Ty sobie nie organizuj spotkan na dzien transferu jak bym miała cos radzic! Przezyjcie to sobie sami kameralnie bo to jest podniosła chwila i taka gdzie lepiej sie wyciszyc, przezyc po swojemu...poza tym nie wiem jak dziewczyny ale mnie po transferze brzuszek ciutke pobolewał i szyjka i marzyłam tylko o tym zeby jechac do domu i sie połozyc...
  14. janko- my bylismy teraz z weryfikacja HCG pierwszego u niej, miła, ciepła...nikt nie pisał o niej bo ona na dłuższym zwolneiniu była i wróciła do NOVUM niedawno w sumie... bedziecie w dobrych rekach myśle, nic sie nie martw!
  15. Dziewczyny spytajcie sie kiedy muscie przelew zrobic bo ja przed transferem musiałam okazac dowód wpłaty za procuedre zplodnienia i transfer...bez tego by mi nie zrobili...tak na wszelki wyadek wam pisze zebyscie nie zpaomniały bo potem trzeba szukac bankomatu by było.
  16. janko - super!!! gratulacje:) czyli sie zobaczycie z IGREK:)
  17. iza - ale Ty masz pomysły Kobieto!:O:O:O jak nie seks to odkurzanie.:P:P:P:PWeż sie połóz na łozku i poleż tak jak masz w L4! Mi dr powiedziała ze mam prowdzic zycie spokojnego starszego emeryta, żadne sprzatnie, dzwiganie, ani zadne inne prace domowo-ogrodowe, bieganie, jazda na rowerze, opalanie, noszenie cięzkich zakupów. oni z jakiegos pwoodu wpisuja na l4 "chory musi leżeć"!!! ja uwazam ze trzeba zrobic wszystko jak oni zalecają, zeby sobie potem w brode nie pluć ze cos poszło źle z naszej winy!
  18. igrek - no to super ze komóreczki sie zczynaja dzielic:) teraz czekamy na transfer janko - odezwij siee jak Twoje!
  19. spadac pomarańczowe wredoty stąd! Nie moge sie doczekac wiesci od LATO i JANKO:P
  20. lato - tak pracuję, zamierzam do kończ czerwca popracowac a potem sie na L4 zwinąć co by w upały tu przed kompem nie siedziec i sie nei emczyc bo u nas zawsze gorąco w pokoju i nieprzyjemnie...
  21. lato - dobrze sie czuję, dzieki ze pytasz geberalnie jeden zpodstawowych objawów to sennosc, bo po 14tej zaczynam ziewać a o 16tej zasypiam na stojąco:P ale nie jest źle, nei narzekam oby mnie żygaczka ominęła...:P
  22. igrek, janko - kciuki scisniete na maksa&& do mnie z labo zadzwonili przed 9tą:) czekam na wieści ze sie 4 komóreczki pieknie zapłodniły:) lato - ja przy marvelonie plamilam non stop jak go brałam:( nawet dzwoniłam w tej sprawie na konsultacje to dr mi powiedziała ze w pierwszym cyklu brania tabletek anty moze tak sie zdarzyc i ze mam sie tym nie martwic....ale upierdliwe to bardzo.
  23. igrek - moze po badaniu dzisiejszym to krwawienie? wziernikiem Ci szyjki nie rozszerzał? ono nie musi byc z pochwy! teraz to juz sie nie stresuj, jutro juz jutro to sie wszystkiego dowiesz... ze dzis o 23ej Ci dr nie odpisała to sie nie dziwię bo mogla spać, ale ona chyba generalnie nie odbiera bo wczesniej tez sie z nia próbowałas skontaktowac z tego co pamietam i to juz nie jest fajne... ale tak jak mowie juz o tym nie mysl bo zaraz rano bedzie i sie wszystkiego dowiesz
  24. janko, igrek - szok po prostu!!!!!!!!!!rewelacja ze dla macie obie komóreczki!:D:D:D trzymam kciuki zeby sie pieknie zapłodniły&&& no szok pro prostu ze sie udało w jednym czasie:D
  25. iza - ja tez myslałam ze sie nie uda bo objawów nei miałam... tylko piersi miałam powiekszone bolące (ale przy takich dawkach luteiny to mogłobyc od leków) no i raz mnie w nocy brzuch bolał... nie stresuj sie bedzie dobrze, pobolewanie brzucha to dobry objaw;) No ja tez sie denerwuje za IGREK! tyle sie naczekała...oby sie udało, zwłaszcza ze są 2 komóreczki i dawczyni wymarzona!
×