Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Julciaaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Julciaaa

  1. malwi - fajne te daty rzeczywiście :) moze chłopcy sami zdecydują a jak nie to trzeba bedzie im pomóc ;) a w którym szpitalu Ty lezysz? w Warszawie gdzieś?
  2. bubu - gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!:D super wiesci!!!!!!! bete trzeba powrórzyc po 48 lub 72h i wcale nie jest taka mała jak piszesz....
  3. zuziu - super wiesci z waszego obozu! Bardzo sie cieszę:) niech sie chłopcy zdrowo chowają i szybko nadrabiaja zaległości wagowe:) malwi - szpital nie taki straszny, zwłaszcza ze czekasz na piekną chwilę którą zapamiętasz do końca swojego życia. Usciski Wam przesyłam
  4. malwi - sciskam kciuki za Was z całych sił&& 6 grudnia juz po jutrze ale by było gdyby...;) uściski i czekamy na wieści:)
  5. zuziu - trzymam kciuki za szybki powrót Leo do domku&& bauli - gratuluje pulsującej kropusi bubu - trzymam kciuki za betke, uwazam ze jest duza szansa:) malwi - daj znac co u chłopców po wizycie;)
  6. zuziu - mam nadzieje ze jestescie juz w czwóreczke w domku z chłopakami:) ttina - przykro mi ze sie nie udało:(z badaniami nie pomoge bo ja dodatkowych nie robiłam.. bauli - betka super!:) gratulacje raz jeszcze! malwi - u ciebie juz 36tc:) kiedy masz teraz wizyte? pozdrowienia i usciski dla: lato igrek jankomuzykant maggi
  7. bauli - sliczna betka! bardzo sie cieszę:) i kciuki wciaz zaciskam&& krystka - gratulacje:)mnie brzuch prawie wcale nie bolał na poczatku... malwi - czy dr odstawiał ci juz powoli jakies leki?
  8. malwi - super ze skurczy nie ma:) ja tez obstawiam ze urodzisz w połowie grudnia:)
  9. karinko - poddaje sie, nie rozumiemy sie kompletnie niestety:( jesli ci zrobiłam przykrosc to przepraszam nie to było moim celem bauli - dobrze napisałas, zgadzam sie z Toba, ujełas to krótko zwięźle i na temat:)
  10. karinka - no jasne ze mozna robic co sie chce, mozna tez dyskutowac na poziomie i przedstawiac swój punkt widzenia co zrobiłam ja (a moze mi sie tylko tak wydaje)... jestesmy tu po to zeby sie wspierac a nie straszyc... generalnie uwazam ze jak jak masz taka potrzebe to nie powinnas sie hamowac tylko Ci napisałam jak to moze byc odebrane przez kogos kto ma problem i przeczyta takiej wątpliwej jak dla mnie przydatnosci artykuł...zawsze tez mozna linka nawet nie otwierac, kazdy ma wybór... ja osobiscie staram sie zawsze wnioski wyciagac jak tutaj ktos cos napisze (o tym co go boli czy denerwuje w dyskusji)...tak jak zrozumiałam wpis pomarańczówki zeby nie pisac o wózkach czy kombinezonikach bo komus moze byc z tego powodu przykro... i nie robie tego od tamtej pory nie z powodu ze nie jestem niekonfliktowa tylko dlatego ze staram sie wyciagac wnioski oraz wczuc w to co inna osob amoze czuc...czasem człowiek nie pomysli...dlatego smutna jest dla mnie Twoja odpowiedz ze to forum publiczne i ze mozna wklejac co sie chce...to oczywiste tylko chyba na pewne zachowania które moga komus sprawic przykrość czy zasiac niepokój jest tu wiekszosc z nas zbyt madra... nie wiem czy sie rozumiemy bo jednak to co sie pisze na forum a to co w dyskusji na zywo mozna ustalic to tez róznica... w kazdym razie obiecuje juz nie poruszac tematu tego artykułu bo chyba i tak większosc dziewczyn nawet do tego artykułu nie zajrzała bo maja poważniejsze problemy niz to czy beda kiedys brały w ciązy nospe czy nie...
  11. malwi - i tak jestes bardzo dzielna ja jeszcze 5 tygodni temu okropnie panikowałam dopiero od niedawna wrzuciałam na luz... Ty za chwile zaczynasz 36 tc wiec maluchy sa juz bezpieczne, chociaz oczywiscie niech minimum do tego 6 grudnia w brzusiu posiedza;) powiem ci szczerze na ucho ze nie wiem co lepsze czy niewiadoma czy swiadomosc jak to jest... trzeba sie skupiac na cudnym powitaniu naszych maluchów które nas niebawem czeka, a reszta sie sama poukłada:)
  12. bauli - nie ma w tym nic nienormalnego ze sie martwisz ale trzeba te leki próbowac przezwyciezac, mysl pozytywnie, odganiaj złe mysli rekami i nogami;) bedzie dobrze zobaczysz! z antybiotykiem nie pomoge ale tez wiem ze lekarze dobieraja takie zeby bezpieczne dla nowego zycia były...trzymam kciuki za progesteron wyzszy&&&& karinka - ciesze sie ze mnie zrozumiałas z ta nospa malwi - na tym etapie to ci zabraniam juz panikowac, skurcze przepowiadajace musza sie kiedys pojawic, w koncu te nasze ciaze nie beda trwały jak u słoni 3 lata;):D
  13. malwi - jeszcze tylko grudzien i moge rodzic... nie martw sie tymi blami @ one sa na tym etapie normalne... a na 6 grudnia masz moze cc wyznaczone?
  14. przepraszam gratki do BAULI były, gapa ze mnie:O
  15. krystka - to jest pytanie do lekarza prowadzacego bubu - pamietamy cie! serdecznie gratuluje karinka - no ale co to zmieni ze wkleiłas jak my i tak bedziemy ja brac zeby zbyt wczesnie nie urodzic dajmy na to? chciałam Ci napisac ze jestem przeciwna wklejaniu takich artykulików z netu bo moze sie ktos niepotrzebnie nim zestresowac tylko a wyjsca tak czy siak nie ma za bardzo..uwazam ze po to jest lekarz ze decyduje o tym jaki mozna a jaki nie brac lek w trakcie ciązy... mi w poprzedniej ciazy kolezanka z pracy powiedziała tez cos o nospie strasznego to 3 dni nie spałam, teraz jestem mądrzejsza ale błagam nie siejmy paniki bo ciaza i tak niesie wiele niepokojów i kazada z nas sie zamartwia o dziecko (o czym na pewno sama jeszcze pamietasz)...zreszta ten lęk o dziecko to chyba do końca życia zostaje ;)
  16. krystka - to jest pytanie do lekarza prowadzacego bubu - pamietamy cie! serdecznie gratuluje karinka - no ale co to zmieni ze wkleiłas jak my i tak bedziemy ja brac zeby nie miec skurczów macicy i żeby zbyt wczesnie nie urodzic? chciałam Ci napisac ze jestem przeciwna wklejaniu takich artykulików z netu bo moze sie ktos niepotrzebnie nim zestresowac tylko a wyjsca tak czy siak nie ma za bardzo..uwazam ze po to jest lekarz ze decyduje o tym jaki mozna a jaki nie brac lek w trakcie ciązy... mi w poprzedniej ciazy kolezanka z pracy powiedziała tez cos o nospie strasznego to 3 dni nie spałam, teraz jestem mądrzejsza ale błagam nie siejmy paniki bo ciaza i tak niesie wiele niepokojów i kazada z nas sie zamartwia o dziecko (o czym na pewno sama jeszcze pamietasz)...zreszta ten lęk o dziecko to chyba do końca życia zostaje ;)
  17. malwi - u nas jakos leci, po 31 tc wyluzowałam i lepiej sie czuje psychicznie... troche juz łaze po domu aczkolwiek nadal 95% dnia spedzam na lejzaco...mysle ze jak juz tyle ta moja szyjka wytrzymała to i do stycznia damy rade:) karinko - czytanie takich artykułów moim zdaniem mija sie z celem (ten o nopie) bo w necie mozna znalezc mnóstwo rewelacji min na temat -szkodliwosci luteiny na płody meskie -szkodliwosci usg na mózg płodu -szkodliwosci brania witamin niektórych w 3 trymestrze ciazy wiadomo ze leków lepiej unikac ale przeciez nikt ich z powodu własnego widzimisie nie bierze tylko dlatego ze ma problem w ciazy i decyduje o ich braniu lekarz. sama brałam nospe w pierwszej ciazy a syn jest zdrowy jak ryba i nigdy zadnych zaburzen miesni nie miał... rudzia - ufff dobrze ze sie bez interwencji w szpitalu obyło! bubu, ttina - powodzenia! czekamy na kolejne ciezaróweczki na naszym forum:)
  18. monka - mi dr kazała brac centrum materna dha. kupuje w aptekach internetowych bo sa kosmicznie drogie ale dobrane odpowiednio dla kobiet w ciazy i matek karmiacych michaline - dobrze ze juz w domku jestescie:)
  19. malwi - nie bój sie cc, nie taki diabeł straszny jak go malują ;) a chłopcy pieknie rosną, pewnie w połowie grudnia juz ich na zywo zobaczysz:)
  20. michaline - a brzuszek ma twardy napiety jak płacze w nocy? jak z kupkami u Mili? RUDZIA - kurcze no, liczyłam ze spadnie ta beta i bedziesz spokojniejsza... ech! MALWI - spakuj sie kochana zeby potem na wariata tego nie robic, ja planuje za 3 tygodnie to zrobic jak juz bede na nowym mieszkaniu bo prawie wszystko mam juz wywiezione z domu...a wózeczek kupiliście? ja sie w końcu odważyłam i mąz dziś go odebrał:D
  21. RUDZIA - strasznie mi smutno ze musisz jeszcze sie po tym co z siostra przeszliscie zamartwiac ciążą pozamaciczną:( mam nadzieje ze laparo nie bedzie potrzebna MICHALINE - kazde dziecko inaczej moze na dany produkt zjedzony przez mame reagować, poobserwuj. mam nadzieje ze to jednorazowa sprawa
  22. zuziu - bardzo ładne imiona Leoś i Antoś:) a ile chłopcy juz ważą?
  23. stocia - moj maz miał nasienie w granicy dolnej normy, po witaminkach liczba plemników mu sie podwoiła (pod wzgledem koncentarcji, ale budowa i ruchliwosc pozostała na dotychczasowym poziomie raczej) problem z poczeciem był bardziej po mojej stronie chociaz 100% diagnozy nam nie postawiono niestety... najlpeiej sie skonsultujcie ze specjalista bo te witaminki i leczenie na własna reke to takie na dwoje babka wróżyła, na pewno nie zaszkodzi ale czy bardzo pomoze to ciezko wywrózyc...
  24. stocia - moj brał androvit lub salfazin i do tego 2 tabletki kwasu foliowego. Jadł tez kiwi bo ma duzo wit c.Powazniejsze leki to tylko na recepte z przepisu androloga...
  25. michaline - weszłam na bloga, zastanów sie co jadłas na 12h przed pojawieniem sie bóli brzuszka...kobieta karmiaca musi przestrzegac na poczatek scisłej diety dla matki karmiacej, ale pewnie o tym wiesz...
×