1iwona12345

Jutro odpiszę dziewczyny. Pozdrawiam

Mam kurki i gąski te szare w całości. Mój emaim lolkajan@interia.pl Tylko jak będę wysyłać żeby się nie pobiło to jak należy wysłać tę paczkę. Nie mogę Ci uwierzyć z tym wyglądem, napewno tak nie jest, wiadomo każda kobieta ma jakieś kompleksy, np. ja wczoraj jak ubrałam getry to nie pasował mi mój tyłek, ale jak na mieście widziałam śliniących się facetów, to jakoś mi to minęło.

DO BIEDNA coś wiem na ten temat, zwolniono mnie z firmy gdzie pracowałam 7 lat, bo nowemu szefowi dupy nie dałam, byłam wtedy w ciąży z synem choć o tym nie wiedziałam od 2009 szukam pracy bez skutku, na początku chciałam w swoim zawodzie, a teraz szukam co popadnie, bez skutku, Mojemu mężowi ZUS zabrał rentę w 2010 w maju od tego czasu sprawa toczy się w sądzie i końca nie widać, jest mąż po dwóch operacjach kręgosłupa i nie może pracować, Ciężko jest, do tego kredyty do spłacenia, ale jeszcze żyjemy

Witam! Kaciaa ja zawsze jak kupię kurczaka to dzielę go na części, a z piersi z kurczaka czasami podsmażam, a potem duszę z marchwią i porem, zaklepuję śmietaną i do ziemniaczków super

A więc czekam na oferty na przetwory na emaila lolkajan@interia.pl Odpowiem jutro, bo muszę dzieci wykąpać i położyć spać. Do jutra i dzięki cieszę się , że zarobię dzięki wam.

DO SAMOTNEGO BOGATEGO Z przyjemnością Ci sprzedam kurki, i inne przetwory, mam też gruszki jako kompot. To mój email lolkajan@interia.pl Trochę tych przetworów mam napisz cenę, bo nie wiem za ile sprzedać

Do bogatego samotnego, nie wiem ile za słoik, trochę tego mam. Podaję mojego meila lolkajan@interia.pl Proszę o jakąś propozycję. Mam jeszcze gruszki, jako kompot

Jak pokryjesz koszt podróży do siebie i z powrotem i zapłacisz tak jak piszesz to z miłą chęcią przyjadę do Ciebie posprzątać. Mój email lolkajan@interia.pl, a Twój

Do KACIAA ja jestem z okolic Gdańska z przyjemnością bym skorzystała z Twojej oferty, czy daleko jest do Ciebie z Gdańska

Nie pracuję nigdzie, robię sama na szydełku i zakładam na słoiczki taką tam robótkę robioną własnoręcznie, wygląda to super z chęcią sprzedam

a próbuję już wszystkiego, ale niedawno był taki czas, ze w kieszeni zero, zwróciłam się o pomoc i otrzymałam, zrobiłam to raz, pomogły mi trzy rodziny i bardzo jestem im wdzięczna.

Boli mnie fakt jak ktoś myśli że chce naciagnąc, nawet konta nie mam, zrezygnowałam, bo po co. jak pracowałam, mąż miał rentę to żyło nam się bardzo dobrze, było nas stać na wszystko, a teraz na nic staram się jak mogę, zresztą oboje się staramy, a z tym śmietnikiem nie przesadzam, ostatnio znalazłam dużo zabawek dla dzieci i ubrań.

Dobrze, tylko jak mam to zrobić, mogę udowodnić moją sytuację, naprawdę bardzo potrzebuję poocy