pietrunia22
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez pietrunia22
-
Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?
pietrunia22 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
a i Wiolu strzał w 10 z tym fotelikiem, ja też go mam upatrzonego bo ta firma ma bardzo dobre oceny w testach daj znać jak Lucynka go zaakceptowała no i czy się w nim nie utopiła bo to jednak jest 9-36:) i tak się zastanawiam czy nie kupić mojemu 9-18?? Co zdecydowało o tym że wybraliście taki przedział wagowy? -
Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?
pietrunia22 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Wiolu a co do karmienia piersią to twierdzę że masz racje. Mój mały na cycu do 7 m-ca a do 6 m-ca prawie tylko na cycu i co??? katar za katarem raz nawet oskrzela i nawet 2 razy miał katar jak się cycowaliśmy. Także nie ma reguły, jak dziecko ma być zdrowe to będzie a jak jest troszkę chorowite to nie wiem co byśmy robiły to i tak będzie. Bo wydaje mi się że robię wszytko prawidło:/ Moja chrześnica ma 1,5 roku i urodziła się jako wcześniaczek z wagą 2,5 kg. Moja bratowa karmiła ją 2 miesiące w między czasie dokarmiając mm bo nie miała na tyle pokarmu i mała może z raz miała lekki katarek. Także jak już napisałam wcześniej nie ma reguły i stwierdzam że największą zaletą karmienia piersią jest po pierwsze bliskość matki z dzieckiem a po drugie ekonomia a zdrowie????? hmmm zastanowiła bym się -
Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?
pietrunia22 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kurcze Basiu to jednak szpital:( Oj żeby Błażejkowi szybko przeszło bo szkoda maleństwa. Dadzą mu na pewno odpowiednie leki i nie będzie się męczył tak długo jak by to było w domu. Tylko wiadomo że szpital to niestety nie dom:( Co do zachowania pielęgniarek na oddziale dziecięcym całe szczęście nie mogę się wypowiedzieć bo nic nie wiem na ten temat, ale wiem że z moich pobytów w szpitalu już w dorosłym życiu, to wszystko zależy tylko i wyłącznie od CZŁOWIEKA. To nie chodzi o służbę zdrowia zagraniczną to tylko chodzi o dobrą wolę i uprzejmość ludzi pracujących w szpitalach. l oj pani Orange mieszacie mieszacie:/ Jeżeli miałaś odwagę się przyznać że jeseteś jedną z nas to podpisz się na czarno:( Kurczę nie lubię takich sytuacji, i teraz każda każdą podejżewa:/ dużo zdrowiej byś zrobiła gdybyś od razu się podpisała, bo każdy ma prawo się wypowiedzieć i skrytykować ale nie chowajmy się za innych. Nieładnie, nieładnie...!!!! l kwiatuszek no co ty nie przejmuj się, mój gada, kluci się baa nawet awanturuje ale tylko po swojemu i piszczy jak najęty, niby mówi mama i tata i baba ale to jest jeszcze nieświadomie. Nie przejmuj się kochana i pamiętaj że każde dziecko się rozwija swoim tępem nie ma co panikować. Na przykład nasz forumowy Mareczek już chodzi a mój nie bardzo wie jak nózkami ma przebierać także jest jeszcze czas na wszytko l a ja dziś po pracy meeeega zmęczona, i jeszcze pzrechulałam 200 stówy:(:(:(. Bo wypłacałam dziś kasę ludziom i 200 zł mi brakuje w kasie, mam nadzieje i liczę na dobre serce ludzi i że przyniosą mi te pieniążki:( Modle się do św. Tadeusaz (od spraw bezndziejnych) i św. Antoniego (od spraw zaginionych) także mają ze mną dziś kupę roboty chłopaki, mam nadzieję że mi pomogą:D l buziaki kochane -
Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?
pietrunia22 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
barbara - to dobrze że obyło się bez szpitala i oby te leki dały rade:) a co do syropków to musisz poradzić się pediatry bo jak jeszcze karmiłam i dawałam Wojtkowi syropki to na niektórych pisało że przenika do pokarmu więc nie mam pojęcia jak to odbierać i jak to z tym jest! l beatriks - oj tak kąpiemy, w sumie to my już tak od sierpnia, stwierdziłam, że młodemu jest już za ciasno w wanience i nawet jak jeszcze nie siedział dobrze to go wzięłam do wanny kupiłam misia do kąpieli i mały zadowolony a i mi wygodniej bo podłoga czysta:) l oj Kasiula - ja też radzę ci tak jak Wiola, weź sprawy w swoje ręce i postaw ultimatum albo idziesz z nim albo bez niego, jak kocha to pójdzie za wami a jak nie pójdzie to chyba nie warto walczyć. Najważniejsze to odseparować się od teściowej, żebyście żyli swoim życiem l śmiać mi się chce z tego mojego Wojtka, bo żuczek jeden podnieść się z leżenia nie umie ale już z siedzenia stanie na nogi i chodzić to by chciał jak nie wiem rwie się do tego, że aż piszczy ale raczkować ani pelzać już nie! łóżeczko by obszedł całe a stać dobrze nie umie hehe. Normalnie jak mamusia nie umie czegoś ale wyrywna jest do wszystkiego hehe. Na razie mu tak nie pozwalam bardzo na te harce ale weź tu go człowieku utrzymaj hehe. A i z nowych umiejętności, które mnie bardzo zaskoczyły (bo nie uczyłam go tego) jak ma komórke albo pilota w ręce to przykłada do ucha tak jak by dzwonił i potrafi zrobić "nie" kręcąc głową. l buziaki -
Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?
pietrunia22 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Jagna - nie mam bladego pojęcia co może być Twojemu Stasiowi, nie sądzę żeby to było po tych produktach, które wymieniłaś, ale nigdy nic nie wiadomo, w każdy razie życzę mu zdrówka i żeby szybko mu te zawirowania kupkowe przeszły. A tobie kochana życzę dużo siły, bo masz kuuuupę roboty żeby urządzić to Wasze M l Barbara - nie wiem czemu w długi weekend dzieci najczęściej chorują? Spróbuj mu dać syrop prawoślazowy (dostaniesz bez recepty w aptece) 5 ml 3 razy dziennie (mnie tak lekarz kazał na lekki kaszel) a w poniedziałek goń do doktora. Ja ostatnio na taki gorszy kaszel miałam Drosetuks i Eurespal i ładnie małemu przeszło. Spróbuj się też poinchallować nie wiem czy pomoże ale na pewno nie zaszkodzi i zdrówka dla Błażejka l Kwiatuszek - kurcze nigdy nie mierzę ile mu daje, zawsze tak na oko, ma taką miseczkę swoją i prawie całą tą miseczkę. l kasiula - jak jest tak wietrznie i zimno to ubieram mu body i koszulka na długi rękaw rajstopki skarpetki kozaczki zimowe i kurtka i spodnie zimowe od kurtki. A jak jest troszekę cieplej to bez spodni od kurtki tylko spodnie dresowe na rajstopki i lżejsze buty l mała agatka- no to udanego wypoczynku, i nacieszcie się rodzinką:) l my dziś bylismy na giełdzie i kupiliśmy małemu tak fajny edukacyjny stolik za 8 zł aleee miał zabawy:) Na wiosnę pojadę jeszcze raz to kupię mu jakiś jeździk. Widziałam fają zjeżdżalnie do ogrodu ale teraz na zimę nie będę kupować:) l buziaki miłego weekendu -
Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?
pietrunia22 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Wiolu - no to czekam z niecierpliwością:) My nie byliśmy dziś z małym w kościele bo nie lubię go brać, bo ani ja ani on nic z tego nie wyniesiemy, ani nie zrozumiemy. Zacznę z nim chodzić na drugi rok jak będzie trochę bardziej kumaty. Był parę razy z nami i większość czasu marudził:/ A co do dzisiejszego dnia to byliśmy wszyscy na grobach, mały trochę był zdziwiony, gdzie to żeśmy go zawieźli, ale nie przywiązuje wagi szczególnej do tego święta, może dla tego że tak jak Barbara naszczęście z nikim nie utożsamiam tego dnia l aaaa Wiola pytałaś o ogórkową, więc gotuję mięsko do wywaru dodaje pietruszka, starta na tarce marchewka (do mojej ogórkowej zawsze ścieram więc do jego też) kawałek pora, selera ziemniaczka 1 ogórka kiszonego ścieram na tarce i wrzucam jak wszystko zmięknie (ziemniaki nie ugotują sie z ogórkiem) szczypta soli i gotowe. Ja jeszcze podprawiałam po ściągnięciu z ognia jogurtem naturalnym, ale tu trzeba uważać bo może ci się zważyć. Mały zajadał ze smakiem. Żeby mu zagęścić to wrzucałam chlebka to miseczki żeby mu rozmókł l Kwiatuszek - bez urazy ale wydaje mi się że strasznie uboga ta dieta twojego Tymka, ja już dużo rzeczy daje a chleb to zajada tak że mu się uszy trzęsą. możesz mu dać bułkę z masełkiem/dżemem/szyneczką/serkiem białym/pomidorkiem. Deserki małemu przeważnie sama przygotowuję chyba ze nie mam pomysłu to wtedy słoiczek za każdym razem inny. Możesz mu dać świeże starte jabłuszko z rozgniecionym bananem, do nie dawna jadł jeszcze świeże malinki też z jabłkiem/ ser biały z bananem/jogurt naturalny z dżemem owocowym albo świeżymi owocami/winogrona też z bananem/biszkopciki rozgniecione z startą gruszką Teraz nie sezon na owoce ale cos tam kombinuje l co do drugich dań to ja mu daje naprzemiennie w jeden dzien zupka a w drugi drugie danie. Na drugie danie są zawsze ziemniaczki ( bo mały je uwielbia) choć muszę go nauczyć jeść kasze i do tego np. klopsik (kupuję kawałek mięska typu cielęcinka albo wołowinka mielę w maszynce dodaje do tego bułkę namoczoną i wyciśniętą, jajko pietruszkę i jak żadkie to jeszcze bółkę tartą i dosalam troszkę formuje w pulpeciki wrzucam na gotującą się wodę, gotuję do miękkości i zamrażam) albo rybkę gotowaną na parze, albo poprostu czyste mięsko ugotowane i posiekane drobno. Do tego ma surówkę albo buraczki/szpinak/groszek z marchewką/brokuła gotowanego/kalafiora l mam nadzieję że ci troszkę pomogłam:) a mój schemat jest bardzo podobny do Wioli 7/8 kaszka mleczno ryżowa smakowa na 120 ml wody robię taką żeby go łyżeczką nakarmić 11/12 obiadek 15 - mleko mm na 180 ml wody 17/18 deserek 19/20 mleko mm na 180 ml wody w między czasie oczywiście chrupek, pajda chleba, czy co mu tam wpadnie w łapki hehe l PS: ja też jestem od was uzależniona:) buziaki kochane -
Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?
pietrunia22 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
jak nie było to nie było żadnego posta a jak są to 2 moje podobne wymóżdżone :D -
Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?
pietrunia22 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej dziewczynki l Wiola- oooo no to ci mąż zrobił niespodziankę, ciekawa jestem czy ci się będzie podobać. Ja sama bym taką chciała, tylko hmmmmm jakoś tak nie mogę się przełamać ze wstydem:P Napisz recenzje to może się skuszę:) A tak po za tym to najlepsze spóźnione życzenia:) l dzięki dziewczyny za pomysły z zabawkami podobają mi się te maty edukacyjne i klocki i chyba skusze się jednak na te klocki:) l mój malutki coś ostatnio nieporadnie zaczął pełzać:) troszke przymuszany jest przeze mnie bo kładę go non stop na podłodze i zachęcam go żeby wziął sobie zabawkę:) na razie tylko na panelach mu sie troszkę udaje, ale dobre i to:) l załamana - nic nie piszesz jak tam w nowej pracy?? mała agatka - co tam się u ciebie dzieje że nic nie piszesz? -
Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?
pietrunia22 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej dziewczynki a ja właśnie usypiam małego (czyt. siedzę przy łóżeczku a on się wierci do spania:)). Wojtek coś ostatnio próbuje pełzać, tzn. jest trochę zmuszany przeze mnie, bo kładę go bardzo często na brzuchu i zachęcam do podpełzania do jakiejś zabawiki. Na razie wychodzi mu to niezgrabnie i tylko na panelach, ale zawsze to coś:) l Wiola - oooooo kurczę, no to ci mężulek prezent zrobił:). Napisz czy opłacało się czekać na ten prezent:) Ja osobiście nie używam, ale kurczę chciała bym , tylko jakoś tak hmmmmm głupio......może kiedyś się skuszę po twoich recenzjach. A tak po za tym to spóźnione życzenia imieninowe:) Wszystkiego najlepszego:) l dziewczyny dziękuje za pomysły. Zastanawiam się nad tymi matami edukacyjnymi a klockami i chyba klocki przeważą:) l buziaki kochane -
Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?
pietrunia22 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
oj ale nic mi nie pomagacie z tym prezentem dla mojej półtorarocznej chrześnicy:) podpowiedzcie coś l ja mojemu czytam bajeczki, ale on nie wyraża większego zainteresowania, jemu podoba się gryzienie książeczki, ale nie poddaje się. A dziś nawet kupiłam mu taką grubą książkę "Moje polskie rymowanki" w której są wierszyki z naszego dzieciństwa typu "chodzi lisek koło drogi", "stary niedźwiedź mocno śpi", "ojciec Wirgiliusz" i dużo innych, których się zna jedną linijkę a tu jest całość:) l a ostatnio ktoś pytał jak ubierać dziecko w taką pogodę, no i ja sama nie wiedziałam, ale dziś był na spacerze w body i koszulka na długi rękaw, rajstopki, skarpetki, kombinezon (spodnie i kurtka zimowe) i buty kozaczki zimowe, a no i czapa zawiązywana pod szyją i rękawiczki. U nas było dziś -1,5 sponia buziaki -
Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?
pietrunia22 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Bubik no to ja też biję brawo dla Mareczka:) Oj kiedy ja się doczekam takiego widoku....mój Wojtek powinien mieć na drugie imię Leniwiec:D I dziewczyny mam pytanie bo mam problem co kupić mojej półtorarocznej chrześnicy na mikołaja (tak już tak wcześnie myślę o mikołaju). Czym się bawią/bawiły wasze starsze dzieciaczki w tym wieku? Kwotowo to tak max 80 zł. Mojemu myślę kupić gąsienicę gawędziarę z FP mam nadzieję że troszkę go to zainteresuje. A te zabawki z Ikei super szczególnie przypadł mi ten labirynt i ta wieża z kubeczków, chyba po wypłacie zamówię małemu. Na tunel mój Wojtek jeszcze jest nie bardzo kumaty:P buziak -
Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?
pietrunia22 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ruda - witamy serdecznie Mukitka - zapraszamy do nas:) barbara no to gratulacje dla Błażejka:) może w końcu twoje cyce odpoczną troszkę:) Wiola mój mały to idzie spać z kurami bo o 19 go kąpie a o 19:30- 20 już mi ładnie śpi i tak do 7 rano, karmię go na noc mm 180 ml wody to chyba wychodzi 210 mleka Twoja mała też się nauczy tylko cierpliwości:) Bubik super że wróciłaś, wcale Ci się nie dziwię że jesteś w złym stanie psychicznym, bo nagle za dużo problemów spadlo na Twoją głowę. Wierzę w to że Mareczek szybciutko wyzdrowieje, a Ty podejmiesz najlepszą decyzję dla wad obojga BO PRZECIEŻ JESTEŚ NAJLEPSZĄ MATKĄ DLA MARKA oluskaa - kurczę ale ja to wszystko stosuje nawet ephorbium bo jego mozna używać dłużej natomiast nasivin tylko 4-5 dni i normalnie katar jest raz większy raz mniejszy ale jest, nie wiem co to za przyczyna dobrze że jakieś gorsze dziadostwa się nie przyplątały buziaki kochane (cieszę się ze to forum wróciło do normy:)) -
Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?
pietrunia22 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Wiola - ja jak odstawiałam małego od wczesnorannego karmienia piersią, też miałam butelkę z wodą w zanadrzu, ale w zasadzie użyłam tego ze 2 razy później mały już się przyzwyczaił i pięknie bez dokarmiania przesypia całe noce tak do 7 mniej więcej. Może Lucynka też szybko załapie twój jasny przekaz - mama chce sie wyspać!!!!!! :D -
Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?
pietrunia22 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ohhhh to się porobiło :/ bubik i beatriks nie odchodźcie, szkoda by było z wami stracić kontakt inezz a ja tam barbare rozumiem, bo mi jest z moimi rodzicami ciężko wytrzymać pod jednym dachem, a gdybym miala mieszkać z teściową to bym chyba oszalała:) ja tam nie lubię jak mi ktoś się wtrąca, owszem dziecko można pobawić ale to ja decyduje o jego wychowaniu barbara - mój też jak dopiero co mu ząbki wyszły to tak zbierało go na wymioty z dużymi kawałkami, więc zaczęłam mu znów blenderować a marchewkę albo ziemniaczka rozgniatałam widelcem i tak powoli powoli daliśmy radę i teraz mały ślicznie gryzie:) nawet je na dużym talerzu ziemniaczki surówkę i mięsko, i wtryndoli to wszytsko :) mały obżartuch A co do ogórkowej to ja już gotowałam i małemu posmakowała bo jest taka kwaskowa lena - no ja też po tym robalu Tomaszka sprawdzam kupki małego ale u nas że tak powiem "czysto" hehe Wojtkowi już prawie przeziębienie przechodzi, ale mnie się wydaje że jemu non stop przechodzi a tu znów jakieś gluty w nosie i od nowa zabawa:( dziewczyny mam pytanie, bo mój mały niemiłosiernie się ślini, tak że jak by nie chodził w ślinikach to by ze 4-5 koszulek trzeba było mu zmieniać. Normalnie non stop mu leci, a szczególnie podczas zabawy to w tedy tak jakby wodę z kranu puścił hehe i tak zastanawiam się czy to normalne? mój mały siedzi ładnie ale z podnoszeniem ma lekkie problemy ( a raczej problem ma ze swoim lenistwem) jak się czegoś złapie to musi się mocno zaprzeć w sobie żebby sie podnieść, natomiast z siadu potrafi się podnieść do stania trzymając się łóżeczka. Jak leży na brzuszku to tylko umie się obkręcać wokół własnej osi ani do przodu ani do tyłu się nie rusza. Próbuje go czasami "zmusić" i zachęcić do jakiejś aktywności ale gdzie tam najlepiej się zdenerwować to może mama mi ulegnie. Ale powoli, powoli nie od razu Kraków zbudowano:) buziaki:) -
Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?
pietrunia22 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej barbara - mój Wojtek zostaje co dzień z babcią (45 letnią) i nie uważam żeby go to krzywdziło. Wydaje mi się, że są różne sytuacje w życiu i czasami kobieta musi/chce/potrzebuje wrócić do pracy i nie nam to oceniać, a dziecko ważne że zostaje w bezpiecznych i kochających go rękach (jeżeli jest tylko taka możliwość). Fakt jest faktem że babcia zawsze patrzy bardziej przychylnym okiem na wszystko, ale to ja wychowuje Wojtka i to ja z mężem ustalamy granice i zasady a babcia musi się dostosować (choć czasami ciężko ją przekonać do moich racji) całe popołudnia i weekendy mały jest ze mną i z mężem i w tedy jest czas na wygłupy, zabawę, piski itp. także w zupełności się z tobą nie zgadzam i nie uważam że zrobiłam błąd zostawiając go z moją mamą. A i rozumiem Bubika, która też nie może non stop siedzieć na l4 i zostawiła chore dziecko w rękach dziadka, który na pewno dba o małego co nie zmienia faktu że ona z duszą na ramieniu i łżą w oku wychodzi do pracy. buziaki dobrej nocy:) -
Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?
pietrunia22 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej laseczki bubik, jagna - mój też się katarzy, ale wasze szkarby to już "przeginają". Małe biedactwa. Tak zastanawiam się czy mój czasem nie jest alergikiem, nie chce sobie nic wmawiać, ale co rusz to łapie jakieś katarzysko, które prędzej czy później przechodzi w kaszel, tylko że mój jest w domu a nie w żłobku więc u mnie nie jest aż tak źle jak u Bubika. Wczoraj byłam u lekarza i przepisał całą listę leków i kaszel przeszedł ale z nosa nadal się leje:/ Już mam dość tego kataru:( Wiola - imprezka fajna tylko nie piłam nic bo mały się w sobotę bardzo katarzył i kaszlał i byłam pod telefonem że gdyby coś to wrócę do domu, ale i tak było super:) buziaki:) -
Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?
pietrunia22 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
a i mój też nie gorączkował i nie miał prawie katarku -
Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?
pietrunia22 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
jagna u mnie też przy ząbkach młodemu poszło na oskrzele. Mały jak kaszlał to jakby mu się chciało oderwać tam głeboko z środka a nie mogło i ja myślałam że to kaszel mokry i odrywający się a okazało sie że to w oskrzelach mu tak furgocze, jak mały oddychał to też mu tak świstało współczuje sytuacji z mężem i tego że zostawił cię ze wszystkim samą, spróbujcie porozmawaić bo takie przekomarzanie się wam nic nie da a tylko zaszkodzi a ty sie wykończysz będąc taką bohaterką -
Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?
pietrunia22 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
mamadzieci - oj wreszcie się wszystko wyjaśniło, dobrze że z twoimi pociechami i z ich zdrowiem wszystko dobrze bubik- ojjjj jak mi Was szkoda kochani, a szczególnie Mareczka, najgorzej jak takie maluchy chorują. Ahhhh ten żłobek i te choroby ale miejmy nadzieje, że Maruś odchoruje co swoje uodporni się i później już jakoś poleci, ale ile przy tym Ty musisz nerwów zjeść to masakra martini - no to moje gratulacje! ahhhhh jak ja bym teraz chciała wpaść, a tak trudno jest coś zaplanować. Wiadomo że na początku będzie MASAKRA, ale z czasem po wyjściu z fury pieluch zobaczysz same plusy:) rajlax- może to poprostu zbieżność sytuacji, to wcale nie musiało być to mięso, a fakt jest faktem że faceci to bezmuzgie osobniki i trzeba im jak "krowie na rowie" wszystko pokazać paluszkiem ehhhhh"/ ahhhhhhh WEEKEND dziewczyny i całe 2 dni z miśkiem w domu a jutro na wieczór mam zaplanowany babską imprezkę, mąż mnie przywozi i odwozi a ja baluje:) buziaki -
Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?
pietrunia22 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
oj Wiola doskonale cię rozumiem, tyle że ja mieszkam z rodzicami. Dopóki byli za granicą było suuuper byłam Panią w swoim domu a teraz przyjechali ( niby dużo nam pomagają, bo i ugotowane i dziecko dopilnowane) i jakoś tak się nie mogę przyzwyczaić że ktoś mi chodzi po domu, dla tego teraz nas pili z tą budową i dużo damy radę zrobić z oszczędności i własną siłą roboczą ( mój mąż jest budowlańcem czyt. murarz,tynkarz, akrobata hehe) a na resztę będziemy musieli dobrać kredyt na 30 lat, ale będziemy mieszkać w naszym prywatnym domku i sama będę sobie panią we własnym domu:) małaagatka - no tak ty swoje a dzieci swoje, jak same nie upadną to sie nie przekonają że tak nie wolno:/ mamadzieci- nawet nie umiem sobie wyobrzić co teraz czujesz. Zdrówka dla twoich maleństw i cierpliwości i siły do męża -
Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?
pietrunia22 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
oj ale dawno tu nie pisałam, ale czytam was codziennie, i zawsze chcę się do czegoś odnieść ale nigdy nie mam czasu więc mamadzieci strasznie współczuje tych paskudnych choróbsk twoich brzdąców:/ miejmy nadzieje że wszystko się dobrze skończy. A twój Oli wcale nie ma za dużej główki mój nosi już czapki na 9-12 m-cy także też jest troszkę większa od przeciętnej ale nie martwi mnie to załamana nie przeżuj się powrotem do pracy a karmieniem bo wszystko się da uregulować ja (jak jeszcze karmiłam) wytresowałam piersi tak żeby były na rano i na wieczór, parę dni chodziłam "przepełniona" ale w końcu się uregulowały tak jak chciałam m.flora o kurczę to dobrze że mężowi się nic nie stało, ja bym była cała w nerwach gdybym dostała taką informacje :( jagnajagna - oj nie ciekawie w tym waszym trójkącie :/ według mnie mąż zawsze i w każdej sytucji powinien być za żoną, musicie o tym pogadać że to to o was musi dbać, wspierać i was bronić a nie matkę bo to nie ten etap życia. Współczuje, ja całe szczęście nie wiem co to za ból bo mój mąż zawsze jest za mną, nawet czasami nagaduje do mnie na swoich rodziców;) Chociaż ostatnio teściowa mnie zaskoczyła bo sprzedaje działkę i całą kasę daje nam na budowę domu, także trochę nam to pomoże barbara, oluśka - ale wam zazdroszczę tego klubu, sama bym z miłą chęcia poszła na taki meeting hehe nawet na basen mam daleko bo 25 km i też nie chce mi się za bardzo jechać ale muszę się kiedyś przepomóc bo fajna sprawa:) co do piersi po porodzie/karmieniu to powiem nieskromnie że są super, nie dość że większe czyli rozmiar B (tak, tak B) to są dalej jędrne:) chyba takie małe piersi nie robią się "obwisłe" hehe. Z ciała też jestem zadowolona, ani jednego rozstępu a po brzuchu wcale nie widać że byłam w ciąży także nie myślałam że tak szybko wrócę do stanu z przed ciąży:) ależ jestem nieskromna:) mój malutki też ładnie już robi "pa pa" a teraz uczymy go" cześć", ale oporny jest, pomalutku może załapie:) co do zabawek to mały uwielbia to czego niewolno czyli cukierniczka, firanka, kabel, telefon itp. swoje zabawki go nudzą, choć wczoraj od swojej siostry ciotecznej zaczął bawić się lalką i strasznie mu się ona podobała, uśmiechał się do niej i lizał po głowie hehe mały siedzi bardzo ładnie ale sam nie siada, o przemieszczaniu się w jaki kolwiek sposób nie ma mowy, tylko błogie leżenie w jego przypadku Wiola hehe to przyszalałaś z tym obiadem dla małej, moja teściowa mi dziś opowiadała że zapomniała w sobotę kur nakarmić to sobie pomyślałam o tobie hehe. A u nas Heniek to ulubiony miś małego z którym śpi, także rózna interpretacja jednego imienia hehe dziewczyny dajecie swoim dzieciom drugie danie bo ja już daje nie tylko same zpuki tylko na zmianę z zupką daje mu ziemniaczki, mięsko i surówkę, i co gotujecie swoim maluchom na tym etapie? buziaki -
Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?
pietrunia22 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
kurdę ja mam ten płyn z Rossmana i z tej złej serii:/ mam nadzieje że małemu nic nie będzie, muszę go wylać w pierony i więcej tego dziadostwa nie kupie:/ grrrrrrrrr -
Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?
pietrunia22 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej kochane a ja mam dziś mega doła bo Wojtek spadł z łóżka z mojej winy, na szczęście nic mu się nie stało. Posadziłam go na środku naszego łóżka obłożyłam go zabawkami i wstałam żeby zamknąć okno i nie mam pojęcia jak ta glizda (która nigdy nie pełzała) dopełzła do pilota który leżał na samym brzegu:( ja się odwracam a ten nogi na oparciu łóżka a twarz prawie przy ziemi, dobiegłam szybko ale się nie udało bo jednak uderzył twarzą w podłogę, a dokładnie w dywan. Nic mu się nie stało ma leciuteńko zadarty policzek od dywanu, no i narobił krzyku a i ja cała zbladłam i myślałam że sobie nie wydaruje. Wiem że to z mojej WIELKIEJ GŁUPOTY I NIEUWAGI ale no cóż czasu nie cofnę:( ja tak ja mamdzieci od początku po cycu odkładałam do łóżeczka ale to z tego względu że ja karmiłam na siedząco bo na leżąco nie umiałam więc młody się nauczył że jego miejsce do spania jest w łóżeczku a i nawet nie lubi teraz jak sie go buja on musi sam się wyprzekręcać i pokokosić w łóżeczku Wiola zależy kochana jak przedział wagowy chcesz kupić. Podobno najlepsze są te foteliki 9-18 a później 18-36 tylko że 2 razy wydajesz kasę. Natomiast z przedziału 9-36 najlepszy jest Kiddy i Recaro ale one właśnie kupę kasy kosztują troszkę tańszy w tym przedziale jest Gracco ale też swoje trzeba dać, jednak 9-36 nie są uznawane za najbezpieczniejsze. Ja jeszcze nie kupiłam choć już ostro nad tym sie zastanawiałam bo miałm kase ale w efekcie odłożyłam ją na konto i spokojnie sobie czeka jak przyjdzie czas na zakup fotelika . Ale chyba kupię najpierw 9-18 a później mu zmienie na większy a ten będzie dla drugiego dzidka:) Wejdz sobie na fotelik.info i tam masz testy zderzeniowe poszczególnych fotelików buziaki:) -
Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?
pietrunia22 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej dziewczyny załamana - ja bym poszła do pracy na Twoim miejscu. Ja pracuje już miesiąc fakt jest faktem, że jak zbliżał się termin pójścia do pracy to ja już "ze sraczką" latałam po domu, że zostawiam małego, że nikt inny się tak dobrze nie zajmie małym jak ja, no i jak to będzie z karmieniem, kiedy ja się będę z nim bawić???????? itp, itp, ale okazało się że jednak nie jestem do szcześcia mojemu synowi potrzebna 24 h na dobę. Ja mam ten komfort niesamowity że pracuje od poniedziałku do piątku od 8 do 15/16 a dziecko zostawiam z moją mamą z którą mieszkamy razem także lepiej być nie może. Jak przychodzę do domu to mamy mnustwo czasu na zabawę, ja i on jesteśmy stęsknieni wiec musimy się wyprzytulać i wymiziać i powygłupiać. Weekendy są tylko nasze więc w tedy staramy się zawsze coś aktywnie razem robić. Także nie jest źle, mały się przyzwyczaił ja też a no i wyjście z domu i oderwanie się od codzienności to też jest dużo. Ale rozumiem kobiety, które też zostają w domu. Bo gdyby nie było mojej mamy to na pewno bym nie poszła do pracy tylko spełniała bym się jako żona i matka:) dziś byliśmy na zakupach, allllle się obkupiłam jejku już dawno tak sobie nie dogodziłam w tym temacie:) kupiłam spodnie 2 bluzki i sweterek ahhhhhh:):):):):):) małaagatka - ja też mam wielofunkcyjny, taką zwykłą spacerówkę mam kupić dopiero na wiosnę, bo ta jest cieplejsza i w niej musi przezimować:) Wojtuś dziś jadł rosołek taki z prawdziwgo zdarzenia ohhhhh jak mu smakował:) buziaki:) -
Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?
pietrunia22 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej dziewczyny oj katar, katar, katar na tapecie, wszyscy tylko chodzą i siąkają nosami łacznie z moim Wojtkiem. My inhalujmy się samą solą fizjologiczną, wszystkie kropelki i wody morskie są bleeeeee a na fride to ma już chyba uczulenie hehe, ale jakoś dajemy radę:) wczoraj mnie mój syn zaskoczył, bo posadziłam go przy oparciu krzesła i złapał się za niego hop i dupka do góry. To ja myślałam że on nie kumaty w tych sprawach a ten mi stanął i cieszy się że stoi:) teraz by bez przerwy się tylko podnosił tak mu się spodobało. Mój jeszcze nie umie żadnych żeczy typu tosi tosi albo brawo ale uczymy sukcesywnie może powoli załapie w tej małej główce o co chodzi:) ja buciki teraz ubieram takie mięciutkie żeby mu cieplej w nóżki było a zimowe mam takie kozaczki od starszego kolegi Wojtusia, ale ich jeszcze nie przymierzałam także nie wiem jakie będą u nas też zimno ale my już palimy w centralnym na wieczór żeby po kąpaniu było ciepło a i u nas rewolucja spora bo przenieśliśmy się z mężem do drugiego pokoju a Wojtusiowi zrobiliśmy taki jego pokój w którym sobie śpi i ma duuużo miejsca do zabawy. Pokój jest za ściną także bliziutko no i niania jest cały czas podlączona, jak na razie ten system się sprawdza, mały budzi się tak kolo 5 to biorę go do nas i tak już śpimy aż wstaje do pracya czasem młody śpi jeszcze dłużej a ja się w tym czasie zbieram:) chcieliśmy szybko się przenieść żeby później jak mały będzie bardziej rozumny nie było z tym problemu:) buziaki