Dek@

Mam prośbę, możesz nie zwracać się do mnie w ten pieszczotliwy sposób, który zanadto przypomina mi ordynarną macochę z "klasyka"? I nie radzę ci na tym forum wnioskować cokolwiek po kilku minutkach "rozmowy". :) The game started.

Wnioskując po stopce, Balzac gówno wiedział.

Ta garść cytatów świetnie podkreśla Twoją sytuację. :)

Egzaltację! Ale wymyśliła, ta bladź! Jednak nie potrafisz, oj, nie potrafisz.

To Ty chyba mężczyzną jesteś. Oni lubią przejrzenie na oczy nazywać huśtawką nastrojów.

Palet., siedzenie na kafe o tej porze jest tego najlepszym przykładem dla nas wszystkich, co? Ty tam, wystraszona. Ze względu na wzgląd nie mam na koncie żadnych dzieł klasyków, pseudo-klasyków albo klasyków, którzy nie są klasykami, więc nie odpowiem Ci równie wysublimowanym i przemyślnym cytatem. Ale za to zapytam o coś, co mnie okrutnie męczy. Czy swoim klientom powtarzasz to, co masz w stopce?

Obżerałam lodówkę, obaczyłam post i zdecydowałam się wydalić z siebie cosik małego. Przeforsowywanie swojej gównianej racji za pomocą przeintelektualizowanych postów, które choć niby wysoki, jednak reprezentują poziom adekwatny do wykonywanego zawodu nie jest cechą, jaką można by przypisać muchom. Muchy srają, i owszem, jednak ze swego rodzaju wdziękiem, nie usiłując przy tym wyjść na kogoś, kim naprawdę nie są, podając swe gówienko w złotym papierku, cuchnąc pod warstwą miodu na lepkich, pajęczych nóżkach, w dodatku nie próbują zasłonić zwykłego kurrestwa szczekaniem, dokumentem i nadmierną pychą. Dobranoc...Choć podobno dziffki o tej porze pracują. :)

Albo produkcie przemiany materii posmarowanym miodem.

NieUstraszona, Twój temat wydaje się niezgorszym miejscem na ten cel.

Und in peace.

I hope you're all fine, my little ones.

Zanim się zabiorę do zupy i donutów, dodam tylko, że jak się gdzieś pojawiam, to zaczyna się robić autentycznie dziwnie i zaczynają otaczać mnie dziwne postacie. Nie rozumiem tego.

Guptoki. Idę jeść...zupę, Krzysiu.

D., a Ty czego tu szukasz?

Wódka, mówię, że Ci nic nie ukradłam! Kryśka, mówię prawie poważnie, forume ''życie erotyczne''. :P

Kryśka, jestem porn-star erotycznego odłamu kafe. Tam znają mnie wszyscy. Ja Ci nic nie rąbnęłam, to jakieś inne dziwo.

jowitttaaa he he Deka też masz taki gust jak ja? nie cierpię kudłatych na torsie a nie daj Boże na plecach a feeee Dokładnie! Miśki zostawiam dla lubujących się w kudłaczach. Nawet włosy na łydkach wzbudzają we mnie niechęć. Jedyne co mi zgrzyta tutaj to połączenie tych usteczek z krzakami wokół ust. :D N_I_E No jak Deka zaszczyciła swoją osobą to masz już wielką popularność Znowu się ukrywasz?

Gratuluję wyjątkowej spostrzegawczości hentaiowego skurrwysynka. :)

Chip-chan wywołuje we mnie te same odczucia co ta opowieść o nowym telefonie komórkowym.

To się zaczyna stawać czymś w rodzaju hobby/sportu.

Znacie jakieś? Będę wdzięczna, potrzebuję kilku tytułów do projektu. :)