Skrabi

Nie masz czego się obawiać. Jesteś ich PACJENTKĄ i pewne wyjaśnienia będą Ci się należały. Masz prawo i obowiązek wiedzieć co będzie robione i dlaczego, oraz jakie niesie to konsekwencje. A klika literek przed nazwiskiem nie zwalnia z obowiązku bycia człowiekiem. Zatem nie płacz, a czasem też podnieś głos.

idii Za dużo kombinujesz ;) Cykl jest monitorowany, a zastrzyk podawany gdy pęcherzyki mają określoną wielkość. W jednym miesiącu mogą rosnąć szybciej w drugim wolniej. A jak zauważyłaś to pękają i bez zastrzyku. Sugestia - trochę pomęczyć Panią doktor pytaniami, jak będzie miała nastrój to coś wyjaśni.

Dziecko - jest to głośna reklama cichej współpracy! :) Idii W naszej klinice IUI odbywały się po 17 - 19 godzin po podaniu zastrzyku.

Marietanko Bardzo dziękuję.Trzymanie kciuków będzie bardzo potrzebne. ;) Wiem jak bardzo... Łatwo powiedzieć, trudniej zrobić... Spróbuj troszkę się odprężyć. Malino Zatem działamy w czerwcu... Lekarze nie będą Was stresować, a dobre duszki będą czuwać... Klirka Głowa do góry będzie dobrze... Za dużo pęcherzyków to też niekoniecznie za dobrze, zwiększa się szansa ciąży mnogiej. Lwico Nadzieja umiera ostatnia... Zatem nie powinnaś jej tracić. Patrz stopka Pauli Zatem czerwiec powinien się dobrze spisać. ;)

Marietanko Dwa pęcherzyki, leki. Do tego okruch szczęścia i będzie dobrze. Za kilka dni mamy wizytę... Za kilkanaście dni wyniki... Pewnie czerwiec będzie bardzo gorący... ;) Pozdrowionka dla wszystkich.

Pomarańczowa Czytanie ze zrozumieniem to chyba poziom szkoły podstawowej?

pomarńczowa Chyba nie przeczytałaś lektury... Jeżeli dla ciebie proste łączenie faktów i wyciąganie wniosków to eksperstwo, to nie wiem czym jest niewielkie zgłębienie wiedzy. Nikomu nie zazdrościmy i nie dokuczamy... Jesteśmy na tej samej drodze co inni, no może krok dalej... Ale jeżeli jesteś tak dobra jak myślisz to proponuję założyć klinikę. Bo widzę, że twoja wiedza jest znacznie szersza od osób, które spotkaliśmy na swej drodze. Ale przecież to byli "tylko" ludzie którzy posiadają tytuł profesora lub doktora.

Marietanko Z całą pewnością macie się z czego cieszyć. Wyniki ślicznie poszły w górę. Jak czytać wyniki? Porównaj z normami wg WHO 2010r. W razie W mogę podać wartości... Pozdrowionka Helenko Trzymam kciuki za Twoje myśli. :)

Wen Jeżeli w najbliższym czasie zamierzacie podchodzić do IVF do dobrze byłoby je zrobić. Ale to już będzie decyzja Wasza i lekarza prowadzącego zabieg. Malina Dlaczego na pewno nie da. Długotrwałe bezowocne starania o ciążę, nieudane IUI można traktować jako bardzo wczesne poronienia. Helenka Bardzo mocno trzymam kciuki.

Malino "Życzliwych" jest pod dostatkiem. Tak wiec nie ma nic dziwnego, że chcą komuś dowalić. Ze skierowaniem nie powinnaś mieć większego problemu. Może je wypisać nawet lekarz rodzinny, który ma umowę z NFZ.

Pomarańczowa Masz jakąś informację, tyle że nie do końca potrafisz ją zinterpretować. Czy wiesz u ilu procent par podchodzących do badania genetycznego wykrywa się wady chromosomów? Czy wiesz co wykryte wady chromosomów oznaczają dla pary? Czy wiesz co wady chromosomów będą znaczyć dla ewentualnego dziecka? Jeżeli nie wiesz to proszę doczytać. Życzę ciekawej lektury i ewentualnych przemyśleń. A tak całkiem na marginesie. To jest tylko jedna rzecz w 100% pewna...

pomarańczowa marietanka Wady genetyczne zdarzają się ... I to w różnych sytuacjach... pierwsze dziecko zdrowe a drugie chore. Czy badania genetyczne mogą dać odpowiedź. Tak, ale w bardzo znikomej liczbie przypadków. Wiesz w jakiej?

Witam Gioia Jeżeli będziesz działać to nie przegrałaś... Zbieraj siły do dalszego działania. Głowa do góry. Paula Bardzo mocno trzymam kciuki... Powodzenia. Do marietanka na pomarańczowo Co masz na myśli mówiąc zintensyfikować diagnostykę i leczenie?

Paula Bardzo mocno trzymam kciuki... Gorąco pozrawiam

Witam Jolooo Dzięki. Szczęście będzie z pewnością potrzebne. ;) Jak to miło usłyszeć dobre wiadomości. Ślicznie rośnie, a do tego jest bardzo bystry... Dużo zdrowia dla Maluszka. Malina Bardzo mocno trzymam kciuki. Za dobre wyniki... :)

Fiooore Zrobienie wyników z całą pewnością nie zaszkodzi. ;) A pewnie i tak będą potrzebne... Czy ostatnie badania...myślę, że nie... Zawsze znajdzie się ktoś, kto zleci jakieś badanie... :( A odpoczynek i oderwanie się od problemu może mieć pozytywny skutek. :)

Witam Gioia, Malina OK. ;) Wen Czy interesuje Cię badanie genetyczne?

Bethi Przecież ta osoba ma duże problemy, nauczyła się kopiować jedno słowo i ogłasza to całemu światu. Przy dobrych wiatrach za jakiś czas nauczy się całego zdania... Zatem nie należy tej osoby zniechęcać do nauki.

Witam Zuz Odpocznij, ciesz się pięknym wiosennym weekendem. I działaj dalej. Słonecznie pozdrawiam.

Do bzdury Ignorancja ma moc. Ma wielką moc...

Witaj W Twoim przypadku IUI będzie pomiędzy 10 a 15 d.c. IUI było przeprowadzone kilkanaście godzin po podaniu pregnylu. Ale wszystko będzie zależało od tego jak będą rosły pęcherzyki.

Zuz Jest prosta zasada. Jeżeli wychodzisz z założenia, że coś się nie uda to z pewnością nie uda się... Ale jeżeli zakładasz, że jednak uda się, to są duże szanse na powodzenie... Jeszcze trochę cierpliwości. W najgorszym przypadku powtórka. Mniej stresu, więcej przyjemności i do przodu.

Na chwilę obecną są tylko dwie metody wspomagania rozrodu. Tak więc nie ma dużego pola manewru... Skuteczność kilkunastoprocentowa mówi tyle, że jednak ileś kobiet będzie miało szczęście mieć na rękach swoje dziecko...

Giona Życzę dwóch kreseczek... :) Co do podejścia lekarzy... Tak zdecydowanie idą na kasę... Tyle, że każdy medal ma dwie strony. Czy lepiej spróbować wszystkich możliwości, czy też od razu powiedzieć kobiecie "Pani nigdy nie będzie miała dzieci!" i wysłać ją do domu...A na pocieszenie dodać, że szkoda tracić kasę i czas na badania i próby, że lepiej za to kupić dobry samochód, wyremontować mieszkanie, albo pojechać na wczasy do Egiptu. IUI na skuteczność jaką ma... IVF zdecydowanie większą, ale daleką od zadowalającej... A to tego należy brać pod uwagę skuteczność pod kątem urodzenia dziecka, a nie ciąży. Zostają jeszcze trzy opcje: pogodzenie się z bezdzietnością, adopcja i ... zmiana partnera. Jak by nie spojrzeć jest problem z wyborem. Opcje są złe lub bardzo złe...

Generalnie szanse na ciążę u pary, która ma problem nie są z najwyższej półki. Czy zatem należy nic nie robić, gdyż nie ma żadnych gwarancji na sukces?