Skrabi
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Skrabi
-
Marientanka Bardzo mi przykro. Madwitka Nic dodać, nic ująć. Przeczytałaś i opisałaś moje myśli. Można do tego jeszcze dodać znaczne ograniczenie kontaktów ze znajomymi i rodziną, zwłaszcza z tymi którzy mają dzieci. Przeważnie takie wizyty kończą się ciężkim sercem. Jest trochę wyjątków, które są szczęśliwe i używają życia. Tylko w życiu przychodzi taki moment, że czegoś zaczyna brakować. Ile można bawić się z obcymi dziećmi i jednocześnie trzymać je na pewien dystans. To, że boisz się to normalne uczucie. Strach, ból, ryzyko i tylko trzeba wpisać w chęć posiadania dzieci... Resztę zostawiam w głowie. Zbyt dużo jest moich czarnych wpisów. Mam nadzieję, że znów pojawi się jakaś radosna wiadomość.
-
Malina Na razie musi wygoić się macica. Później badania kontrolne. Oby racja była po Twojej stronie. Z jednej strony ciąża może wyregulować organizm i mieć pozytywny wpływ, z drugiej strony przerwanie ciąży może mieć niekorzystne skutki. Na pytanie czy mamy jeszcze jakieś szanse aby zajść w ciążę pani doktor odpowiedziała wymijająco. Tak na marginesie. Argument o szczęśliwych bezdzietnych małżeństwach znamy na wylot. Niestety nie zawsze sprawdza to się w praktyce.
-
Pomarańczowa Dziękuję za wsparcie. Został nam przepisany przez lekarza prowadzącego ciążę z informacją o tym, że ma zatrzymać ewentualny skok prolaktyny. Nasza genetyka jest prawidłowa ale to nie jest gwarancja, że płód będzie prawidłowy. Decyduje o tym wiele czynników. Idii Dziękujemy. Walczcie o swoje szczęście. A opiniami innych nie przejmujcie się. Ciesz się każdą chwilą, każdą minutą i sekundą.Jesteście we troje i to jest najważniejsze. Dla nas to były najszczęśliwsze dwa miesiące. Dla takich chwil warto podejmować kolejne próby wiedząc jakie jest ryzyko.
-
Witam Marietanka Nie wiemy jak wygląda poziom prolaktyny, ale raczej nie powinna skoczyć. Aby była w normie braliśmy Duphaston, a później luteinę. Bromergon został odstawiony ze względy na niekorzystne skutki uboczne. Aneczko Jest nam niezmiernie miło, że byliśmy Twoim światłem. Jeszce dla nikogo nie byliśmy tak ważni. Dziękujemy, że jesteś z nami w chwilach bólu. Bardzo dziękujemy. Co Ci mogę więcej powiedzieć? Tylko aby dalej dążyć do celu. Nam się udało, to co nie miało prawa się udać. Zaszliśmy i byliśmy w ciąży. Niestety najtrudniejszy pierwszy trymestr nas pokonał. Niestety w tym czasie najłatwiej jest starcić ciążę.
-
Alexis Dziękujemy. Mamy nadzieję, że nasz Aniołek wróci do nas.
-
Agula Przez 30 dni Duphaston, później luteina. Unikaliśmy lub mocno ograniczaliśmy czynniki, które mogły zagrozić ciąży.
-
Dziękujemy, że w tych ciężkich chwilach jesteście z nami.
-
Marietanko Nie wiemy jaka była przyczyna. Może badania histopatologiczne coś powiedzą. Bromergon został odstawiony po pierwszym teście ciążowym. lekarz powiedział, że przyczyn mogło być wiele... choćby wady płodu... Statystycznie nasze szanse na donoszenie ciąży nie były rewelacyjne.
-
Na razie musimy się wypłakać i wylizać rany. Chcemy jeszcze pochować naszego Dzidziusia. Za miesiąc idziemy na kontrolną wizytę. a później najszybciej jak to będzie możliwe zacząć walkę o kolejną ciążę. Wiemy już, nawet aż za dobrze jakie są ryzyka ale w dalszym ciągu będziemy walczyć...
-
Nawet nie wiem co mam powiedzieć. Tylko to, że chce nam się płakać. Był z nami dwa miesiące, a teraz Go nie ma...
-
Nic nie zapowiadało tragedii. Wszystko było dobrze. Przed wczoraj zaczęły się delikatne plamienia, pojechaliśmy do szpitala, po badaniu USG stwierdzili obumarcie płodu...
-
Nasz Dzidziuś umarł.
-
Marietanka Bardzo mocno trzymam kciuki.
-
Witam Sagra Wygląda na to, że idziemy główka w główkę. Co to był za maj... :) ;) Idii Nas sika}ce nie okłamały, beta to było tak dla pewności. Dokładnie się obserwuj... Zauważysz różne zmiany. Też braliśmy Duphaston... ale przeszliśmy na luteinę. Veridique Powodzenia. Sprawdzanie na następny dzień ma logiczny sens. W razie W można zrobić poprawkę... Paula Odpuścić tak... pogodzić się ... raczej nie. Bachulinek Może czasem warto uwierzyć w cuda... Myślę, że znajdzie się dziewczyna, która to potwierdzi. Marietanka Na razie jest dobrze. Żadnych dolegliwości. Brzuszek zrobił się ciut zaokrąglony... Przed nami badania prenatalne... Pod koniec lipca wizyta i pobranie skierowań, w sierpniu badania. Takie małe przemyślenia... Helenka zapoczątkowała serię... Każdy miesiąc przynosi ciążę... Tak więc za chwilę kolejna dziewczyna zamelduje o dwóch kreskach... :) Margareta Powodzenia. Mam nadzieję, że lipiec będzie szczęśliwy przynajmniej dla dwóch par.
-
Witam Idii Bardzo mocno trzymam kciuki za kolejny teścik. Pewnie kreseczka będzie blada, ale w całej okazałości. :) A beta niech wysoko poszybuje. :) Z lekami bardzo uważaj. Najlepiej naturalne. Bierzesz luteinę? Biologia rządzi się swoimi prawami i postępuje nawet wbrew opiniom lekarzy... Na szczęście. :) Zbyt duży wysiłek nie jest wskazany. Owszem wiele kobiet dowiaduje się o ciąży po pewnym czasie. Ale wiele nie wie, że było w ciąży. Veridique USG sprawdzające odbywało się na następny dzień po IUI.
-
Witam Alexis Ruchliwością zbytnio się nie przejmujcie bo nie jest zła, a jest lepsza niż u nas ( A przeważnie 5 do 10%). Życzę szczęścia w sierpniu. Marietanka Jest mi bardzo przykro. Pozdrowienia dla wszystkich.
-
Witam Majorka Nie mówię tylko głośno myślę... Wydaje mi się, że dość szybko lekarz zakłada iż kolejne IUI mogą być stratą czasu i pieniędzy... Zdrowa para potrzebuje do roku czasu aby dać zaczątek nowego życia... Generalnie "dobrych" plemników w nasieniu jest stosunkowo niewiele, to jest typowa masowa produkcja. :) Czy dochodzi do zapłodnienia tego nikt nie wie. U nas prawdopodobnie działał czynnik, który mógł blokować zagnieżdżenie się zarodka. Cóż, jak będę na Polnej to zapytam o to Panią doktor... Kasiula Pęcherzyk jest stosunkowo mały. Jest szansa, że urośnie (1,5 do 2 mm na dobę). Raz potrzebują 10 a innym razem 16 dni. Nasz przypadek. Widzę, że jest tu sporo osób z Polnej... Sam zabieg jest średnio istotny, ważne jest właściwe do niego przygotowanie... (Moja subiektywna ocena). Nam Pani doktor M. pomogła... Ale wygląda no to, że mogło być w tym więcej przypadku niż świadomego działania. Ale tak czy tak cieszymy się z tego co mamy. :)
-
Agal Witam Cię bardzo serdecznie. Mamy cichą nadzieję, że będzie jak mówisz. Ale i tak niepewność pozostanie. Jeżeli ma się pewną wiedzę, to nie sposób ją ignorować, a to sprawia, że i tak będzie się na szpilkach. Co do Twojego pytania... Przez ostatnich klika miesięcy było przez nas bardzo często zadawane... Wydawało się nam, że w tym tunelu jest tylko ciemność... A...
-
Kasiula Nawet bardzo ciężkim przypadkom udaje się... Paula Jeżeli podejdzie do Was jak do pacjentów, a nie kolejnego przypadku to jest duża szansa, że będzie dobrze. Może zauważy coś co inni pominęli. Na razie jest dobrze. Żadnych dolegliwości. Kolejny duży stres w sierpniu, zatem mamy szansę na trzy tygodnie spokoju. Natka :) Morelkaaa Mamy nadzieję, że dalej tak będzie. Niektóre wyniki będziemy jeszcze powtarzać, Jak na razie z tego powodu mamy sporo atrakcji. :( Test robiliśmy po spóźnieniu @ o jeden dzień przy regularnych cyklach. Mniejszy stres w zaciszu własnej łazienki niż w laboratorium... Test Quixx pokazał drugą jasną kreskę... Życzę takiego samego widoku... Aneczka Kiedy podchodzicie drugi raz? A co do czytania to masz rację. Niektóre osoby wypisują głupoty aby czytających zdołować... Wszystkim życzę miłej niedzieli. :)
-
Kasiula IUI robi się do sześciu podejść. Potem można uznać, że ta metoda nie jest skuteczna. A co do szans. Na dwoje można wróżyć... Skuteczność IUI przy kolejnych podejściach nie wzrasta... Ale ...
-
Witam Marietanka Pewnie Wasza historia jest w pewnej części zbieżna z naszą. Pytając masz możliwość zobaczenia co jest krok dalej. Nie jest to co prawda nauka na własnym przykładzie, ale na kimś, kto sporo "przerobił" na sobie. Morelkaaa :) Pozytywnego testowania. W maju 2 kreseczki, w czerwcu 2 kreseczki, jest lipiec pora na kolejne. :) Jesteśmy po wizycie. Co prawda bez usg. Ale badanie wykazało rozwój ciąży. Kolejna wizyta za miesiąc. :) :) :)
-
Marietanka IUI niestety będzie wymagało oprócz nastawienia fizycznego, również i psychicznego. Twojemu Mężowi jest ciężko. Musi całą sytuację przemyśleć i przetrawić. Co się dzieje w głowie sama doskonale wiesz. Dużo zależy od tego ile macie czasu. Jeżeli sporo to decyzję możecie trochę odwlec, skupiając się na ewentualnej poprawie Waszych wyników. IUI i IVF czasem zostawia rysy... :(
-
Marietanka Witaj Miło Cię znów usłyszeć. Co u Was? Ciągle chodzisz po ścianach czy może mniej reagujesz na bromergon? Jak prolaktyna? Mamy nadzieję, że wyniki będą w miarę poprawne. Cóż zostaje... Jak zwykle cierpliwie czekać. Na razie na wizytę, a później na wyniki.
-
Bethi :) Morelkaaa Licząc od USG powinien być 7 t. 2 d. Ale to jest tylko wyliczanka. Kolejna wizyta coś nam powie. Życzę miłego dnia. :)
-
Bethi Bardzo mi przykro. :( Zawsze zostaje stół albo podłoga. ;) Ciągle jest nerwowo, chociaż pierwsze emocje już opadły. Wczoraj lekarz rodzinny wypisał skierowania na próby wątrobowe. Jak będą wyniki będzie wiadomo jaka jest sytuacja. Dodatkowo jesteśmy rodziną specjalnej troski pod opieką sanepidu... A na dokładkę jest podwyższona glukoza. Mamy nadzieję, że wizyta u gina przyniesie lepsze wiadomości.