Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

maroooon

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. maroooon

    KLAN

    Dzisiejszy odcinek był dla mnie aż przykry. Przede wszystkim koniak ze swoim moralizatorskim spojrzeniem w stronę Bolka i ironicznym pytaniem o nocne negocjacje :O Potwierdza się, że scenarzyści Klanu mają widzów za półgłówków lub też chcą z Pawła zrobić hipokrytę do nieskończoności. Nie wiem też w którym momencie Kasia przeklinała? Graża jej zrobiła wykład jakby młoda użyła kilka k***w i s**********w co najmniej. Nikczemnik! :D Hahahahahaha Oczywiście rozmowa sióstr Lub***h obfitująca we wspomnienia o matce też dołożyła do pieca. A no i gejowskie party u koniaka. A Julia powinna dostać po swojej mordzie rodem z krypty za to wtargnięcie na posesję Elki i Knorra. Ale wątek może się okazać ciekawy. Amen.
  2. maroooon

    KLAN

    Wracając do wątku Pawła - ok, mógł nie kochać Krystyny i całe ich małżeństwo mogło być mistyfikacją ale niestety scenariusz tego gniota aż po romans doktorka z tą całą Wigą przeczy temu. Ale co jak co to dzieci Krystyny powinny rozpaczać, no nie zdzierżę! XXX Miłosz zarąbiście podchodzi do matki Bożeny - tak właśnie się powinno traktować alkoholików, nie cackać się z nimi i odbierać im komfort picia! XXX Jasieńko się zabujał i mu organ płciowy Ramony przesłonił świat - tyle.
  3. maroooon

    KLAN

    Bardzo Was przepraszam za moją absencję, gdyż Klan oglądam w stylu Żonkilki, no ale czytam Was na bieżąco. Pozdrawiam Wszystkich, którzy mnie pamiętają :) Trudno nie zabrać głosu w chwili uśmiercenia takiej postaci jak Krystyna. Idiotyczne rozegranie - fakt. Tu niby super wraca do zdrowia i nagle w samolocie kona. Ale ok. Jednakże jestem zmuszona w tej sytuacji stanąć w obronie całej tej sceny, którą okrzyknięto "stosunkiem do aktorki". Chodzi mi tylko o reakcję rodziny. Nie wiem czy straciliście kogoś bliskiego ale ja niestety tak. Mamę. W takiej chwili człowiek jest miotany 1000 różnych emocji od zaprzeczenia po rozpacz i naprawdę możecie mi uwierzyć, że każdy najpierw przeżywa szok, nawet jeśli jest to śmierć oczywista i teoretycznie człowiek jest na nią "przygotowany". Prawdziwa rozpacz przychodzi chwilę później. Także nie mogę zarzucić w tym przypadku aktorom złej gry. Postać Wigi jest mi w sumie obojętna. Nie popieram zachowania Koniaka ale w zasadzie nie ma znaczenia czy zdradzał Kryśkę z babochłopem czy też z super laską. O gustach się nie dyskutuje ale kwestia złej chwili tutaj bije po oczach.
  4. maroooon

    KLAN

    Dobry wieczór Dawno mnie nie było - brak czasu po prostu. Co do Barbary, jako kobieta powiem, że może się ona mężczyznom podobać i taka jest prawda. Romans Pawła i Wigi? Facet to tylko facet, wracają młodzieńcze wspomnienia no i myślenie nieodpowiednią częścią ciała ;) Dziwny wątek, ale w zasadzie możliwy. Generalnie jestem bardzo do tyłu i wybiórczo z Klanem. Może czeka mnie lincz ale najbardziej rzuca mi się w oczy chabrowy sweter Eli, w którym paraduje w prawie każdym odcinku :O :D Dobrze, że Maciek jest w psychiatryku. Graża się z nim obchodzi jak z jajkiem. Rozumiem, że choroba ale bez przesady. A Waca szkoda dla Baśki, ale rozumiem, że każdy człowiek w życiu ma prawo do bezsensownej, wyniszczającej miłości do niewłaściwej osoby i trzymam kciuki za scenarzystów, żeby tego nie schrzanili ;)
  5. maroooon

    KLAN

    rafffaaa Jeśli najkrótszy weekend ma co najmniej 2 tygodnie to przepraszam, że się czepiam. Podkreślam - tygodnie, a nie dni :P Poza tym nie czepiam się tylko mnie to rozśmieszyło, bo wiem, że to tzw. "czeski błąd" i chciała powiedzieć "za" a nie "na". Elmusko Tak mi się przypomniało, wiem, że to było wieki temu :D
  6. maroooon

    KLAN

    Gwoli klanowych przejęzyczeń: kiedy Kinga i Mariusz zapraszali Michała i Zytę na świadków to Kinga powiedziała coś takiego:"chcielibyśmy, żebyście pojechali z nami, z małym do Zamościa (czy gdzie tam ma być ślub) na weekend NA kilka tygodni" :D Przewijałam aż kilka razy, bo nie umiałam uwierzyć jak długie weekendy mają w Klanie :D
  7. maroooon

    KLAN

    No to w Klanie mamy już trzech oblechów, na których nie można patrzeć :D Moim zdaniem Rutka to i tak jeszcze obleci w porównaniu do Grzecha i Jęczydoopy. Rany boskie! Skąd oni biorą ich wszystkich? Wiecie co? Ostatnio nie potrafię się skupić na Klanie. Z wczorajszego odcinka nie wiem absolutnie nic, oprócz tego, że Olka jęczała co będzie z mamą (nareszcie!) i że Jasiek dostał po mordzie, co oczywiście popieram całym swym jestestwem, bo tego bachora powinno się lać prewencyjnie i patrzeć czy równo puchnie :O Nie cierpię gnojka okropnie. Na miejscu Beaty bym poszła do specjalisty najpierw a dopiero potem bawiła się w matkę, bo tak to przecież tylko rani dzieci, głównie Małgosię no i siebie zapewne też. Nie nie potrafię sobie wyobrazić sytuacji, w której mój syn by się do mnie tulił a dla mnie byłby obcy. Pewnie by mi serce pękło wtedy.
  8. maroooon

    KLAN

    Mnie Leszek też nie kręci, zwłaszcza w tych komunistycznych okularach ale oczywiście nie neguję niczyjego gustu. Mnie się tam żaden facet nie podoba a Rafalskiego wybrałam jako taką ewentualność, gdybym już musiała :)
  9. maroooon

    KLAN

    Sunia ale zapodałaś temat :D Myślę, zastanawiam się i dochodzę do wniosku, że nikt z Klanikowych facetów mnie specjalnie nie pociąga. Gdybym już musiała wybierać to albo Stockinger w czasach swojej młodości albo obecnie Rafalski :P Daruś dla mnie też jest aseksualny makabrycznie.
  10. maroooon

    KLAN

    Elmusko Lepsze wątki owszem... ale mniej wnerwiające facjaty i maniery niestety nie :P
  11. maroooon

    KLAN

    Lena Nie zgadzam się, bo stracimy fajny topik :D
  12. maroooon

    KLAN

    Moje typy do podróży na Księżyc w jedną stronę: (boję się, że niewiele osób z obsady zostanie) Agnieszka i Ryża plus cała armia ich facetów, wsiowy lovelas i Maryna ze młyna czyli Darek i Czesia, Jęczydupa z rodziną, Tropki-sropki, Renata i Antek, MAŁGORZATA!!!, Jeremiaszek, Jamochłon i Pedro, Jasiek, Jackuu po wczorajszej akcji, Rutka i karakan. Tak z marszu tyle. Właśnie - Małgorzata pracowała przecież w jakimś domu kultury a tu nagle organizuje śluby bez swojej przesadnie tandetnej biżuterii??? WTF?
  13. maroooon

    KLAN

    mam nadzieję, że oblech zejdzie się z byłą żoną i wyjedzie z planu Klanu z całą rodziną na zawsze do innego kraju, w którym Julka będzie miała lepsze szanse na rehabilitację albo się przeniosą do brzezin, Pcimia Dolnego, gdziekolwiek... Byle ich już nie było...
  14. maroooon

    KLAN

    Fakt - Jackuu się wczoraj nie popisał nic a nic. Zachował się grubiańsko i wręcz chamsko wobec Elżbiety no a później wobec Beaty. Na takie akcje mógł zaczekać kiedy ona odzyska pamięć, bo teraz raczej nie kuma o co chodzi, zna to wszystko jedynie z relacji rodziny, która obecnie jest dla niej obca no i nie może się wytłumaczyć ani nic z tych rzeczy. Ogólnie nawet chyba będę się w stanie przyzwyczaić do Wójcik w roli Beaty, chociaż wolałam Naruszewicz mimo wszystko. Może kwestia przyzwyczajenia? Drażni mnie Agnieszka z tymi cholernymi drzewami strasznie! Aż mi ciśnienie skacze, gdy widzę jej skwaszoną, niesympatyczną gębę! Nowy Pawełek jest mi obojętny, chociaż w kontekście starego jestem tutaj na tak. Grażynie oblech mógłby nasrać na łeb, a ona by strzepnęła ręką g***o i powiedziała, że nic się nie stało :O Denerwuje mnie ta jej filantropia. A i wkurza mnie aktorka grająca Julkę. Tak po prosu za żywota i jeszcze plus postać, w którą się wciela.
  15. maroooon

    KLAN

    Gościu Ale się uśmiałam z Twojego postu :D Też oglądam Klan sama ale tylko dla tego topiku, powaga :D Mąż się ze mnie śmieje zawsze i czasami patrzy kątem oka i komentuje, więc mam komedię podwójną :D
×