Anioł_Stróż
Ja się nie wyżalałem idioto, tylko chciałem zobaczyc czy są jacyś ludzie którzy mają w dupie sylwestra, dla których sylwester to dzień jak co dzień. A czemu miałbym nie grać w sylwestra? Przecież to normalny dzień jak każdy inny. A wgapianie się w jakąś koreankę i dywagowanie nad jej choroba psychicznej, podczas gdy ludzie , wgapiający się w nią całymi dniami(mówie op skrajnych przypadkach) są nie mniej chorzy od niej, to hipokryzja.