zielonawoda

kurcze , chyba małe zamieszanie. "do marionek" ten post dzisiaj to do ciebie, ten co pytałam o nick to było do "marionka". :)

do tej znalezionej - jak się zarejestrujesz (zaczernisz nicka) to twój mail jest tylko i wyłącznie znany adminom na kafe. W profilu go ukrywasz, więc nikt ci na skrzynkę bruździł nie będzie. :)

Marionek , tak pytam, bo szukam kogoś, ale się już znalazł:) co do tego zapachu inaczej, to może być kilka przyczyn. Może brakować enzymów trawiennych, może być chory żołądek, może być niedokwasota, to może być również od wątroby. Dzisiaj oglądałam taki jeden program i tak gostek gadał, że amoniakowy oddech może być od nerek. Teraz tak: poczytaj o tym http://www.eioba.pl/a/1nyd/grzybica-kandydoza-zwana-rowniez-drozdzyca A jeśli prawdopodobnie to masz od bakterii jak podejrzewasz, to kup sobie olejek oregano, liść oliwny, czarci pazur i jest jeszcze duzo fajnych rzeczy. Jeśli pijesz kawę, to możesz zastąpić filiżankę kawy filiżanką yerba mate, jest bakterio i grzybobójcza, a dodatkowo zawiera kofeinę. I poczytaj sobie jeszcze o tym. http://forum-kulturystyczne.pl/viewtopic.php?f=9&t=4430 Kapitalnie oczyszcza zatoki i ściąga toksyny.

Do Marionek. Małe głupie pytanie . Miałaś na kafe inny nick? :)

Pachnąca napisz do mnie na maila, proszę. Nie bój się, mieszacz do mnie nie napisze.

Witarianko, nieeee Pachnąca cię nie miesza do tej akcji na grzybach. Po prostu tak bardzo ją zabolało to oskarżenie przez inną grzybiarkę, że chce się upewnić czy jej wierzę :) No nie wiem czy to była wymiana zdań, no może na początku, a potem to sobie napyskowałyśmy :) Pachnąca ja wiem, że to nie ty. Według toku myślenia tamtej osoby, że jesteś samotna i szukasz przyjaciół, to robienie syfu tam gdzie tych kumpli znalazłaś mija się z celem. Znalazłaś kogoś kto ci pomaga i rozwaliłabyś wątek? Bez sensu. Ja ci powiem, że tak na 80% przypuszczam kto to może być. To na pewno nie jest grzybiarz. I to miało swój ukryty sensowny cel. Pisz na ten mail zerowiedzy@poczta.fm to ci więcej napisze dlaczego tak myślę.

Pachnąca, katianka potrafi się porządnie pokłócić. Może dodała dwa do dwóch, tzn pojawiłaś się ty i się zaczęło. I to ja przekonalo, ze to ty. Mnie przyszło coś innego do głowy. Czy ty czasem komuś nie zalazłaś za skórę. Ale bardziej mi to wygląda na atak wymierzony w Bogusława. Pojawiłaś się i był spokój, przez tydzień wpajaliśmy ci co masz zrobić. Wyglądało to jakbyś sobie to olewała i nagle zaczęłaś dziękować Bogusiowi za pomoc i pomału zaczęła sie jazda. W pewnym momencie ja sie z czymś zgodziłam z Bogusiem tzn odpisałam komuś że terapeuta nietety ale weźmie pieniądze. Potem go obroniłam i zaczęła się jazda. MAM!!!! Tu się rozchodzi głównie o to pieprzone oddychanie. Nauka oddychania metodą Buteyki jest płatna. Nie znajdziesz jej w necie, a Bogusław udzielał wyraźnych wskazówek jak oddychać. Metodami jak pozbyć sie stresu też się bezinteresownie dzielił. Jak nie wiadomo o co chodzi, to zawsze chodzi o pieniądze. Forum jest ogólnodostępne, nauka oddychania płatna. Wniosek? No właśnie. Co jeszcze, udowodniłam takiej jednej ze specyfik który ona zachwalała nie jest taki dobry za jaki ta osoba go uważa. Zachęcam do czyszczenia watroby i chwale ssanie oleju. I jest powód dla którego mam osobisty wątek gdzie sie dyskutuje jak "wredna woda się wymądrza"