karina1212
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez karina1212
-
Jesteście super dziewczyny, nie znamy się tak naprawdę, a tak mi dopingujecie. Tak, martwiłam się i martwię dalej. Nie dociera to jeszcze do mnie. Tak czekałam na ten moment, a teraz przed oczami stanęło mi wszystko związane z ciążą, czy wszystko będzie ok., czy przeżyję ból porodowy:), że będę gruba:), czy sobie poradzę ze wszystkim,wiem to pewnie głupie, ale tak myślę
-
Światełko29 - bete planuję zrobić jutro po południu, więc wynik będzie w piątek
-
Trochę tutaj smutno się zrobiło, więc niezręcznie mi pisać..... Dziewczyny beta 203 mIU/ml..
-
źle napisałam tą jednostkę, ale nieważne to z wrażenia..
-
martina - czyli leczysz się teraz u zwykłego ginekologa? Ciekawe czy jest dobry. Bo jak coś to radziłabym Ci klinikę, ale na to jeszcze jest czas. Słuchaj teraz tej lekarki i działajcie bigosik - Tobie radzę tak samo jak martinie. Działajcie!
-
Dziewczyny beta 203ml/ml - nie mogę w to uwierzyć..............
-
asiulka - świetne wieści:) życzę dużo zdrówka
-
bigosik - nie martw się pół roku to krótki czas, jeszcze się uda. A robiłaś badania hormonalne? I czy mąż się badał? Może za bardzo chcecie :)
-
Zalamana2012 - nigdy nie mierzyłam temperatury, więc nie wiem czy teraz miałoby to sens. Mam jakieś pozytywne przeczucie, ale boję się cieszyć. Przez ostatni tydzień jestem senna, przypomniało mi się, że w tamtym tygodniu któregoś wieczora zrobiło mi się niedobrze, ale tylko na chwilę i ten apetyt miałam nieziemski, teraz już trochę mniej jem. Może jeszcze dzisiaj wynik odbierze mój mąż, bo jeszcze pracuje, a babka z laboratorium powiedziała, że dzisiaj można późnym wieczorem. asiulka pochwal się trochę:)
-
Witej Martina :) Dziewczyny dalej nie mam @ Byłam na becie, jutro wynik
-
Dalej nie mam @ Byłam na becie, wynik jutro
-
igrek przepraszam źle Ci powiedziałam jutro mam 36dc
-
i powinnam dodać, że wtedy w tym 21dc było widać te pęcherzyki, no ale właśnie był ten płyn owodniowy (nie wiem czy dobrze to nazywam), który wypływa jak pęknie pęcherzyk
-
19dc miałam podany zastrzyk na pęknięcie, 21dc byłam na usg i lekarz powiedział, że jest trochę płynu owodniowego, czyli coś musi zaczynać pękać. Miałam dwa pęcherzyki. Następnego dnia z ciekawości poszłam znowu na usg i pęcherzyków nie było, tak więc trudno mi powiedzieć kiedy dokładnie była owulacja - czy 21 czy 22dc
-
Jutro u mnie 35dc, miałam późną owulację
-
igrek to może załapałaś :)
-
I korci i nie, bo boję się wyniku. Poczekam jeszcze do jutra i jak nie dostanę @ to zrobię betę, bo test może nie pokazać. Ja to jestem ostatnio taka gorąca po owulacji, że mąż nie chce się do mnie przytulić w łóżku i mówi na mnie "kaloryfer" :)
-
Pamiętaj, że objawy te co masz mogą być objawami ciąży. Dzisiaj albo jutro mam termin @ Na razie nie czuję moich typowych objawów
-
Na kiedy masz termin @ ? Będziesz testować?
-
Michaline i Ty się doczekasz, zobaczysz:) Powiem Ci, że mnie kiedyś piersi nie bolały przed @. Od kilkunastu cykli tak mam.
-
Włosy z głowy też mi wypadają i mam przerzedzone na skroniach - to chyba też objaw.
-
zalamana2012 skoro miałaś zawsze bóle brzucha to może być objawem endometriozy, poczytaj o tym.
-
A z owłosieniem to u mnie nie jest tak źle. Mam jakieś tam dodatkowe ciemniejsze, pojedyńcze włoski na piersiach, brodzie i pachwinie, ale jak są to pojedyńcze włoski to nie ma się czym martwić.
-
Mam nieregularne, czasami nie miałam @ pół roku, różnie to było. Dopóki nie myślałam o dziecku brałam tabletki antykoncepcyjne i @ była jak w zegarku. Na usg miałam zawsze typowy obraz pęcherzyków - duża ilość. Jak brałam anty to miałam czystą cerę, a jak odstawiłam to miałam ciągle bolące, ropne krosty. Poszłam w końcu do dermatologa. Maści, które mi przepisała pomogły na jakiś czas, a teraz znowu mi wyskakują, no może nie tyle co wtedy, ale są, szczególnie przed @. Chyba nic więcej... Co do dziedziczenia to też o tym czytałam, ale z tego co wiem moja mama nie miała problemu z zajściem w ciążę, ale za to ma cukrzycę i tarczycę - a to ma związek z tym, więc ona ma problem z tymi chorobami,a mi dała w genach problemy z płodnością. Czytałam też, że ojcowie przekazują to swoim córkom. Jeśli ojciec wcześnie łysieje i ma takie zakola to jakoś to tak jest, że później córka ma problemy.
-
zalamana2012 - w tej chwili jestem przy drugiej stymulacji, więc jak coś to jeszcze mam jedną szansę. Gdzieś kiedyś przeczytałam, że jeśli to z M jest problem to nie jest aż tak źle, więc bądź dobrej myśli. Pójdzie na "przegląd", dostanie leki i będzie oki :)