Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

porannaKAWA30

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. porannaKAWA30

    Makijaż permanentny - doświadczenia

    aaa zapomniałam o młotku :0 możesz mi przywalić:) jak co s macie moje gg a tobie Edytko dziękuje za rady:)
  2. porannaKAWA30

    Makijaż permanentny - doświadczenia

    Edytko dam jakos sobie radę mam nadzieję że przy Twojej pomocy, ni e dziw się że nie stać mnie na drogie szkolenia i sprzęt, całuski
  3. porannaKAWA30

    Makijaż permanentny - doświadczenia

    już cię kocham:) zrozum moje obawy warunki i sytuację....baaaaardzo ci jestem wdzięczna za mądre rady i wsparcie:) więc to dla mnie znaczy.....i postaram sie nie zmarnować tego...mocno was ściskam:) moje dobre duszki
  4. porannaKAWA30

    Makijaż permanentny - doświadczenia

    dziękuję bardzo za rady doświadczonej linergistki-pewnie masz wiele racji i zgadzam się z tobą. Jakkolwiek - mimo że zawsze kręcił mnie tatuaż-jako forma sztuki, nie mam żadnego doświadczenia w jego wykonywaniu, i nie stać mnie na wyłożenie kilkunastu tys zł za szkolenie, plus sprzęt za ok 20 tyś zł, na coś co nie wiem w ogóle czy się odnajdę. Więc planuję najpierw coś tańszego ale nie shit jakiś-pewnie na szkoleniu już się zorientuję czy to dla mnie, a jeśli się w tym poczuję dobrze to wtedy pójdę do polecanej przez ciebie szkoły i zainwestuję w dobry sprzęt. Wiadomo jak by szkolenia, sprzęt i usługa były tanie to by już dawno każda małolata trzaskała w domu, prawie za darmo, bez odpowiednich certyfikatów czy szkół już nie mówiąc o tym że to jest karalne, robić usługi bez zarejestrowanej działalności. Raz że psują rynek, złymi usługami i zaniżaniem cen, i fatalnymi materiałami, 2 że same strzelają sobie w kolano bo kiedyś trzeba będzie opłacać składki emerytalne i się okaże że na opłaty nie wyrabiają..już nie mówiąc o wacikach dla siebie....ale to dyskusja na zupełnie inny temat. Myślę że choćby najdroższe i na najlepszym sprzęcie szkolenie nie zastąpi oka, ręki i doświadczenia.....więc nawet jeśli uwielbiam porshe, to póki co stać mnie na forda:) więc takiej marki szukam- nawet nie stać ale jakoś wysupłam:) zdążyłam już się zorientować że to elitarna w pewnym sensie dzialka. Proszę o porady innych forumowiczek na forum lub moim gg 6295454....może któraś ma doświadczenia w szkoleniach i pracy na sprzęcie takim na początek - przyzwoita cena- i jakość? bo widzę że zdania są podzielone.... Tobie Edytko dziekuję za odp i fachową radę:)
  5. porannaKAWA30

    Makijaż permanentny - doświadczenia

    Dzięki Edyta, popracuję nad swoim nastawieniem:) Trochę się waham, ale to chyba normalne-nigdy tego nie robiłam więc nie wiem czy się nadam. Swój zawód wykonuję z sercem i dokładnie, a i często gęsto trzeba być i trochę psychologiem i powiernikiem:) lubię to co robię. Niestety wertując po necie w poszukiwaniu szkoleniem jak czytam że 1stopnia w sherleyu to 15 000, to nie są to pieniądze na moją kieszeń i pełno reklam firm szkoleniowych i naciągaczy TAK WIĘC PONAWIAM PROŚBĘ O POLECENIE MI KONKRETNEJ FIRMY/MARKI O PRZYZWOITEJ JAKOŚCI, ale z niższej półki cenowej, bo od kilku dni szukam po forach i szkołach i mam coraz większy mętlik w głowie. Moje nastawienie z jednej strony może być poczytane jako brak determinacji, ale chyba bardziej wynika z odpowiedzialności za przyszłe klientki, inaczej bym kupiła jakiś badziew z allegro i poszła na najtańszy kurs dla papieru....niestety chyba wiele osób tak czyni skoro tyle załamanych pań pisze i błaga o pomoc jak to cholerstwo usunąć, bo albo ma czerwone brwi albo krzywo usta z brązowym konturem......albo oczy ma tak zrobione, że wygląda jak wydziarana recydywistka z pierdla..... także bardzo proszę o polecenie mi jakiegoś szkolenia i firmy sprawdzonej przez was, no tylko w rozsądnych pieniądzach żebym nie musiała brać kredytu pod hipotekę:) właśnie najciężej jest zacząć.... co do męskich brwi to mój facet też ma takie - ale nosi okulary i oprawka gruba robi mu łuk- więc nie dość że super w nich wygląda, ma w nich "brwi" to jeszcze parę IQ przybyło:) więc może lepiej piękne okulary zerówki? :) tak tylko głośno myślę-bałabym się kobieta to zawsze może to jakoś zatuszować makijażem, najwyżej ktoś pomyśli że no chyba na śpiąco robiła sobie makijaż...a ty biedaku?...no ale specjalista jak widzisz nie jestem więc się lepiej zamknę:) bo ochrzan dostanę zaraz:) pozdrawiam wszystkich serdecznie
  6. porannaKAWA30

    Makijaż permanentny - doświadczenia

    witajcie świątecznie. Zastanawiam się nad szkoleniem z m. permanentnego. Nie wiem jak się do tego zabrać. Szukałam na necie ale jak zwykle bywa pełno sprzecznych informacji....szukam dobrego szkolenia, i marki sprzętu i akcesoriów, w rozsądnej cenie- średnia półka, czyli coś co nie będzie mnie kosztowało fortuny, a krzywdy ludziom nie zrobię i nie wywalę pieniędzy w błoto. Interesuje mnie metoda piórkowa, i te nowocześniejsze metody-uzyskanie efektu jak najbardziej naturalnego, widzę że ta technika poszła bardziej do przodu. Jestem ze świętokrzyskiego- więc prosiłabym o podanie ośrodków szkoleniowych z południe-centrum Polski. Od niedawna mam swój salonik, wiadomo jak to początki, więc chciałabym poszerzyć ofertę, mam ukończone studia artystyczne więc- to już jakaś podstawa i szansa żebym się w tym odnalazła. Potrzeby widzę są- dużo starszych pań bez łuku brwiowego, pytanie czy będzie ich stać....to biedny region i niestety ceny zabiegów o wiele niższe niż w np takiej Warszawie. Więc ani mnie nie stać ani nie chcę wydawać fortuny, bo nie wiem czy w ogóle mi się zwróci. Jeszcze jedna sprawa-po takim kursie co dalej? jakieś praktyki w gabinecie gdzie się to wykonuje? dzwoniłyście po salonach? czy po prostu na rodzinie i skórce świnki?....w sumie trochę bym się bała- za bardzo kocham swoją rodzinę a znajomych mam parę- nie chcę ich stracić:) chyba najlepsza opcja to praktyka pod okiem specjalisty? nie wiecie jak to jest z tymi praktykami? czy chętnie się zgadzają na nie? wiadomo można zrobić krzywdę na lata-naoglądałam się zdjęć koszmarków, i naczytałam wpisów zrozpaczonych klientek...Jaki to był by koszt dla mnie mniej więcej na początek (kurs+maszynka+akcesoria)? Bardzo proszę o odpowiedź na moje pytania- będę wdzięczna. na forum czy pod moje gg 6295454. z góry dziękuję i z okazji świąt i NR życzę wszystkiego najlepszego i dużo zadowolonych klientek z pełnymi portfelami:)
×