Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zdziwiona1

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Witam, mam następny problem, a mianowicie mąż stwierdził po 13 latach, że już nic do mnie nie czuje a wręcz mnie nie nawiedzi i zażądał rozwodu ale za żadne skarby się nie wyprowadzi. Nie wyprowadzi się bo chce mieszkać blisko syna, zresztą już się przeprowadził do jego pokoju, że niby bardzo go kocha. Pewnie kocha ale na swój sposób, bo cały trud wychowywania od 12 lat leży na moich barkach no ale niech mu będzie, że też wychowuje. Nie ważne, ważne jest to, że ja takiego stanu życzy nie potrafię zaakceptować, czyli oddzielnie ale razem - to jakaś porażka! Co o tym myślicie?
×