Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

blackberries

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. ja karmie piersia i dokarmiam mm, ale okresu na razie nie ma i dobrez, bo wcale nie tesknie za bolami menstruacyjnymi. Jak znajde chwile to zabieram sie za czytanie ( tym razem w calosci ) Jezyk Niemowlat , bo musze pozmieniac nawyki mojej malej ... ona by tylko byla n araczkach, pobawi sie troche na macie ( tak z 10 min ) i wola nas by z nia gadac, nawet z bujaczku nie posiedzi sama wiecej jak 10 min ! pozniej chce na rece ...do tego nie chce mi sama zasypiac, a raczej nie umie. CZasami ale to bardzo rzadko poloze ja do wozeczka przerece na boczzek dam smoka i pieluszke i zasnie, ale spo 40 min, ale zazwyczaj jest tak ze musi byl kolysana w tym wozku i tak spi 40 min. a jak jest u was? same dzieciaczki zasypiaja? potrafia sie same bawic? bo ja z moja to muszebyc non stop i caly czas do niej gadac, bo jak przestane i odejde to ona mnie wola :)
  2. dzieki za porady :) z tym laktatorem to zobacze jeszcze. wracamy do Polski teraz i bedziemy zalatwiac mnostwo spraw i do tego jazda po sklepach i kupowanie wszystkiego do wykonczenia domku, wiec caly dzien na rozjazdah, wiec z tym odciaganiem bedzie troche problemu. Zobacze jeszcze jak moja laktacja i czy mala bedzie chciala ssac piers.moze... Dzisiaj w nocy bylo ok i rano tez :) a propo spania w dzien i w nocy, to u mojej malej nie ma nic stalego ! w dzien spi kiedy chce, ale jak juz usnie to kolysana i z marudzeniem i spi do 40 min !!! a w nocy przez jakies 2 tyg wstawala tak 3-4 nad ranem na karmienie a pozniej juz o 8-7. Cieszylam se jak glupia bo w koncu moglam sie wyspac . A ostatnio cos jej sie poprzestawialo i wstaje mi o 1-2 i pozniej 4-5 i pozniej 7-8 ! porazka :( nie wiem jak jej pomoc w tym by wstawala tylko raz w nocy , tak jak przedtem ?? czytalam ze na sen nocny ma wplyw losc posilkow w ciagu dnia, jsli dziecko jest najedzone to lepiej przesypia noc? nie wiem czy to prawda... moja Amelka skonczy 3 mce i wstaje 2 razy na krmienie, ciekawe kiedy moja zacznie przesypiac nocki :)
  3. moja Amelka odrzucila mojego cyca, niestety przed samym lotem :( a tak bardzo chcialam dotrwac do tego czasu by nie uganiac sie w samolociei przed z butelkami. teraz nie wiem i powiedzcie mi jak to jest z mlekiem sztucznym dla dziecka? moznmozna miec wode np w termosie i mleko i przejsc przez bramki? jak wy sobie radzicie,?
  4. Marcowe szczescie, wspolczuje probelmow zdrowotnych. Mam nadzieje, ze juz wkrotce wszystko sie unormuje :) ja jako tako zdrowa jestem i zadnych komplikacji nie mialam, ale za to z malutka nie mam szczescia, zawsze cos jest nie tak.... Pamietam jak Ty tez borykalas sie z problemami brzuszkowymi u Stasia, a Co Wam wtedy pomglo? czy samo odstawienie Stasia od piersi i przejscie na mm? Pije teraz bebilon pepti? a dlaczego, bo mial stwierdzona skaze bialkowa? szukam i czepiam sie wszystkiego, zeby w koncu pomoc mojej malej. Nic nie pomoga... boli brzuszek a to kupka nie taka ! a przez to wszystko to spac nie moze , teraz to i w nocy kiespko nam spi :( a w dzien to juz wogole masakra. bujana 40 min a spi 30 min :( czekam z niecierpliwoscia kiedy to sie skonczy i w koncu bedzie normalnie :)
  5. Agatka jak czytam Twoj wpis to wydaje mi sie jakbym ja go napisala. U nas tez karmimy piersia i butelka. mala troche ssie cyca, ale jak przestaje je leciec tak jakby chciala to sie wierci i odrywa od cyca . Albo ssie i poziej wypluwa moje mleko... my tez nie mamy regurlanego dnia. Je kiedy chce i spi kiedy chce, tylkoz ztym spaniem to jest koszmar. W dzien pospi moze z 40 min i wybudza sie, poplakuje i tak kalby ja cos bolalo. Lilka, zazdroszcze coreczki, ktora sama se umie bawic i zajac soba :) moja wymaga duzo uwagi i sama zostawiona na macie dlugo nie polzey, na bujaczku tez jej sie nudzi, najlepiej jak mama ja nosi na raczkach albo gada do niej caly czas !!!!!! martwia mnie jednak te bole brzuszka jak wstaje, Z rana bardzo sie prezy, steka i wybudza, ale kupki nie ma. Dzisiaj natomiast zrobila dziwna kupe, byla taka zwarta z duza iloscia zluzu i grudek... nie wiem od czego. Moze to mleko? daje jej zwykly bebilon, moze powinnam bebilon pepti??? w niedziele wracam do Polksi juz na stale i juz na drugi dzien jae do lekarza pediatry i bede robic wszystkie badania !mam nadzieje, ze nic nie wyjdzie a te wszystki eproblemy znikna szybko !!!!!! modlcie sie za moja coreczke, bo ja juz nie wiem co mam robic :( opadam z sil :( zawsze cos nie tak.... biedna mi sie meczy a ja nie umiem jej pomoc :( wczoraj miala szczepienie i 5 godz po szczepeiniu straszie plakala, ze nie moglam jej uspokic ! trzymalam ja na rekach 8 godz i kolysalam, w koncu usnela. Tak plakala, a ja razem z nia. Co te malenstwo musialo sie wycierpiec i dlej biedna cierpi...
  6. rozarozana, ja nie mialam problemow z zajsciem w ciaze ,u nas to byla wpadka, ale od kolezanki wiem, ze ginekolog Sempka jest bardzo dobra :) im bardzo pomogla i teraz maja cudowna coreczke i staraja sie o kolejne i rozniez sa pacjentami Sempki. Druga moja koelzanka tez chodzila do niej i tez ma zdrowa coreczke :) Ona przyjmuje w Polmedzie na Parnell Street w Dublinie. Ja chodzilam do niej i ona prowadzila moja ciaze i powiem ze jestem z niej zadowolona.
  7. dziekuje za odpowiedz :) tak zjezdzamy jjuz na stale. Ja macierzyski bede brac w Polsce. Moj maz nie ma pracy od jakiegos czasu i nawet stwierdzilismy ze dobrze, przynajmniej jest motywacja zeby wracac do domu. jeszcze teraz gdy jest dziecko. a u nas problemow ciag dalszy... wczoraj mala miala szczepienie, nawet zniosla to ok, ale koszmar dopiero zaczal sie w domu... strasznie nam plakala i nie dalo sie jej uspokic. Trzymalam i kolysalam ja na rekach chyba z 8 godz w koncu zasnela, a pozniej zrobila kupke i bylo lepiej , smiala sie i wogole. Teraz sobie mysle, zeto moze nie od szczepienia tylko od tej kupki............ juz sama nie wiem co jej jest. Dzisiaj zrobila taka zwarta kupke, z bardzo duza iloscia sluzu i grudek. Wogole kupka nie wsiakla w pieluszke. Wogole ten sluz to ona ma bardzo czesto w kupkach. Karmie ja piersia i dokarmiam sztucznym. Malo mi spi w dzien, a jak juz pojdzie spac to budzi sie po pol godz i poplakuje jakby ja cos bolalo... czy Wasze dzieciaczki tez mialy takie kupki ze sluzem i grudkami?
  8. hej wszystkim, cisza tutaj , bo pewnie wszyscy wykorzystuja pogode :) a ja mam pytanko do Was, w niedziele lece do Polski Aerlingusem z mezem i moja corunia, ona ma 3 mce. Mam ytanie odnosnie wozka, wiem, ze mozna wziac wozek ze soba bez zadnej oplaty. Ale jaki to ma byc wozek? czy moze byc gondola? bo na stronie pisze o push chair a to jest spacerowka. dlatego nie wiem czy bede mogla wziac gondole i to bedzie tez bez oplaty?/ dodatkowo chce wziac jeszcze fotelik dla dziecka, ale za to juz bede musiala zaplacic? tak? nie orientujecie sie jak to wtedy jest?
  9. Agatka, ja mam podobnie z tym karmieniem. Moja Amelka possie troche piers i zaraz rzuca nozkami, marudzi, lapie i puszcza piers. Czasami to possie i wypluwa moje mleko. Karmie najpiers z jednego a jak juz placze , to uspokajam i daje drugiego cyca i znow possie troszeczke i placze. Od jakiegos czasu wydaje mi sie, ze bardzo malo je. Ja ja dokarmiam tylko wieczorem aby mi lepiej spala. Tak bylo ostatnio,ze potrafila mi przespac od 20 do 3-4 nad ranem. Teraz od 4 dni wybudza mi sie o polnocy i pozniej co jakis czas, tylko ze ja jej cyca nie daje, dpiero kolo 3. Wydaje mi sie ze to jej budzenie jej spowodowane tym ze mala nie najada sie wystarczajaco w ciagu dnia i to co zje wieczorem jej nie wystarcza na cala noc. Tak mi sie przynajmniej wydaje ..... tez juz mam dosc tego karmienia !!!!!!! bo dla mnie to jest meczarnia, poczatkowo myslalam, ze moze ja brzuch boli, pozniej miala katar i myslalam ze od tego, a pozniej brala antybiotyki itez mowili ze od tego tak nie chce ssac. w sumie juz tak sie meczymy z jakies 3 tyg !! najgorsze jest to ze po takiej akcji z piersi ona tez nie chce butli pic . moze jest tak zezloszczona i dlatego jej nie chce... a jakie macie smoczki w butelce? dalej 1, czy juz 2? Agatko Twoja pociecha tez nie chce spac w dzien? bo moja pospi moze z 30 min gora i tyle i problem z zasnieciem tez ma. A ostatnio to i wieczorami bardzo marudzi jak ma sie klasc spac, a wczesniej przez jakies 3 tyg bylo idealnie, kladlam mala i od razu zasypiala i spala do 4 , mam nadzieje, ze te czasy wroca !!!
  10. hej, dlugo sie nie odzywalam, ale u nas raczej bez zmian. Duzo zalatwien mamy ostatnio, ale to dlatego, ze juz za jakies 2 tyg wracamy do Polski na stale :) z Amelka dalej problemy, jak nie jedno to drugie. Brzuszek jakby troche mniej ja pobolewal, ale dalej boli i to potrafi zaklocic jej sen w ciagu dnia i nocy ostatnio... w dzien mala spi jak na lekarstwo !!! a jak juz zasnie to na gora 30 min, juz nie pamietam kiedy rzespala mi ciagiem 2 godz ! chyba jak sie urodzila. moja Amelka ma 2.5 mca i wieczorem ja dokarmiam mm i potrafila mi spac na tym nawet 6-7 godz. ostatnio jej sie poprzestawialo i budzi mi sie po 5 godz i pozniej co 2-3 godz. a wasze pociechy kiedy zaczely przesypiac noce? znajac moje zycie i szczescie to pewnie jeszcze dlugo musze poczekac na w pelni przespana noc !
  11. hej, podczytuje Was codziennie, ale czasu coraz mniej na napisanie czegos. Mala zabiera mi sporo czasu w ciagu dnia, bo malo co spi.... przez jakis tydzien ladnie nam zasypiala wieczorem po kapieli i pozniej spala tak do 3-4, pozniej juz o 7-8. Teraz od paru dni jej sie odmienilo i wstaje kilka razy w ciagu nocy, ale jej nie karmie tylko daje smoczka i mam godz spokoj i pozniej juz sie budzi czesto i ok 3 ja karmie dopiero. dlaczego jej sie poprzestawialo ?? nie wiem ... chce zeby wrocila do starego systemu. Lepiej jak przesypiala mi 6 godz w nocy. Tymbardziej, ze w dzien malo co spi. Jak zasnie to gora na 1 godz, zazwyczaj na polgodzinne drzemki ! juz nie pamietam kiedy nam spala ciagiem 2-3 godz. chyba tylko po urodzeniu !!! musze sie pochwalisc ze za 2 tyg wracamy do Polski na stele juz i mam nadzieje, ze w Polsce edzie juz tylko lepiej i moze ze snem nie bedzie problemu. Moze w koncu problemy brzuszkowe znikna i przy tym problem z kupkami. Teraz chyba potowki jej wyskoczyly, jest prawie cala zsypana :( czy Wasze pociechy bola jeszcze brzuszki? bo moja Amelcie musze powiedziec ze brzuszek boli troche mniej, ale dalej ja boli... myslalam dawniej, ze jak bedzie ten 3 mc to wszystko sie skonczy, ale dalej jest jak jest i ze snem sa gorsze problemy . no nic moze kiedys bedzie lepiej .
  12. hej, wyslalam maila na podany adres i co dalej? :) Petitka, u mnie 2 dni bylo swietnie, jak z bajki :) :) aale tylko 2 dni, pozniej powrit do rzeczywistosci, mala dalej ma problem ze ssaniem, possie troche i nie chce, raczej widze ze chce lapac cyca, ale tak jakby ja cos bolalo i nie moze :( nie wiem co jest grane...... niby teraz z brzuszkiem jest troche lepiej, bo sie nie prezy tak jak dawniej, ale chyba do konca nie przeszlo to ! pierdzi sporo i kupek tez sporo robi wi ciagu dnia. nie wiem czy to wszystko sie kiedys ustabilizuje
  13. hej, a na jakiej poczcie wysylacie zdjecia dzieciaczkow? czy moglabym miec i ja dostep do tej poczty?
  14. Petitka, moj adres email to magdalenka_f@wp.pl bede wdzieczna jak opiszesz jak to wszystko u Ciebie teraz wyglada i skad jest ta Pani. Ja jestem z woj swietokrzyskiego, ale jesli mialo by cos pomoc mojej Amelce to pojade z Nia nawet i na koniec Polski. Marcowe Sczescie :) Ciesze sie, ze Stasiem juz jest dobrze ), bo pamietam jak tez bylo nie zaciekawie. Ja dalej karmie piersia i na noc daje tez butle. Zawsze przy butli mala mi zasypiala i spala troche , ale ostatnio nie chce pic za duzo z piersi, bo placze i pozniej butli tez. Efekt jest taki, ze nie chce isc spac. Ale w koncu po jakims czasie zasnie. Katastrofa jest w dzien. Dzisiaj przed chwila sie obudziala, a spala zaledwie 40 min. wczesniej byla taka senna i plozylam ja do lozeczka, kolysalam, tulilam a ona darla sie wnieboglosy. ! juz czasami nie wiem czy to placz zeby cos wymusic, czy ja cos boli, ale jak wezme na raczki to momentalnie przestaje plakac. Wiec raczej chce na raczki .... juz nie mam sil z nia w ten dzien, ale najgorsze jest to karienie i placz przy karmieniu z piersi i pozniej z butli tez. Wczoraj wieczorem dalam jej TYLKO butle i zjadla 120 ml, wiec wydaje mi sie, ze sporo i nie plakala az tak jak przy piersi. Krecila glowka w obie strony, ale to chyba dlatego ze sie najadla. moze moj pokarm jej szkodzi? ale dlaczego do tej pory bylo ok?
  15. petitka, jak czytam Twoj post to az sie serce raduje, ze u Ciebie jest lepiej :) w koncu cos sie ruszylo. Szkoda, ze u mnie dalej nic. A ja juz powaznie zaczynam watpic w to ze jestem dobra mama. Jakos wszystkie po jakims czasie znajduja przyczyne bolu, porazek, a ja dalej wpadam w coraz wieksze problemy. Jak nie jedno to drugie. Jestem matka i powinnam wiedziec co dolega mojej coreczce, a tak niestety nie jest :( petitka, a gdzie ta pani przyjmuje? mozesz mniej wiecej powiedziec co teraz robisz ze jest lepiej? tylko te masaze? a jaka byla jej dokladna diagnoza? refluks? jak znajdziesz chwile to prosze napisz cos. Ja nawet jestem sklonna pojechac do tej Pani jak juz wrocimy do Polski w czrwcu na stale. Ciesze sie ogromnie, ze w koncu wracamy, bede mogla jechac z mala i robic jej wszelkie mozliiwe badania zeby tylko wyszlo co jej jest. Tutaj mam tylko 2 polskich pediatrow i to poazl sie boze ! mowia ze wsystko ok i to normalne i z tego sie wyrasta, a do irlandzkich nie chodze bo jeszcze gorzej, na skaze bialkowa mowia, ze to dziecieca wysypka i samo przejdzie ! bez komentarza.......... bede wdzeczna Petitka jesli cos skrobniesz :)
×