Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

blackberries

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez blackberries

  1. to masz bardzo dobrze :) ja zasypiam roznie, bo tak kolo 10-11 i pozniej busze sie co 2-3 godz, teraz to nawet co 2 godz, Mala budzi sie o 5 i juz ni chce spac, tylko sie bawic. Najgorsze jest niestety to ze jak ja nakarmie w nocy i przekladam do lozeczka to wtedy potrafi mi sie wybudzic i musze ja usypiac, karmienie trwa 30 min a usypianie nawet i 2 gdz :( tez tak masz?? a juz Twoja malutka ma wyregulowany tryb dnia? taka rutyne?
  2. dzieki Betty :) to mnie troszke pocieszylas , trzeba sie przemeczyc do tego 3go mca i tyle. Ten magiczny trzeci mieisac, ciekawe dlaczego to nie moze byc np drugi miesiac , a najlpeije pierwszy mc :) Ja bardzo chce karmic piersia i poki co karmie. Latwo ni ejest, bo mala czasami moze wisiec na cycu caly czas. Raz chce duzo jesc, a zdarza sie ze malo ( ale to bardzo rzadko ).... Mnie niestety bolaly bardzo brodawki na poczatku ,mialam az strupy i krew mi leciala, teraz jest troche leiej, ale nadal boli jak mala ssie. Myslalam, ze sie juz powinny wygic, ale niestety nie :( do tego czasami mam kryzys i nie mam mleka, a przynajmniej tak mi sie wydaje bo mala wtedy ssala by caly czas, jak nie z jednej piersi to z drugiej i tak pare godzin :( aale karmienie piersia juz pozniej, kiedy dzieco wpadnie w pewie rytm jest bardzo wygodne :) i tanie :) tylko potrzeba pewnych wyrzeczen ze strony mamy jesli chodzi o diete. A powiedzcie mi ile spicie w w ciagu nocy/dnia? czy wysypiacie sie przy maluszkach?
  3. Marcowe szczescie:ja bym odstawila nabial calkowicie, zero mleka, i jogurtow i serkow. Ja z noabialu jadlam tylko niecaly kubek mleka na dzien z platkami kukurydzianymi, wiec niewiele tego nabialu ale chyba i tak szkodzilo. Nie wiem czy wiecie ale jest taka strona internetowa : www.dziecko24.pl trzeba sie zarejestrowac i mozna zadac pytanie pediatrze i w ciagu godz bedzie odp. Ja juz pisalam i cos tam sie dowiedzialam. Sprobujcie mze Wam cos podpowiedza, Dajcie znac jak poszlo :) Betty: piszesz ze chcesz utrzymac laktacje do 3 mca?a dlaczego po tych 3 mcach chcesz karmic? wtedy juz nie bedzie tych problemow z brzuszkiem? a powiedzcie mi bo kazdy mowi, ze do 3 mca jest najgorzej, ale to chodzi o ten brzuszke tak? pozniej juz nie powinno byc kolek a, ani zadnych wzdec, ani boli brzuszka? jak to jest?
  4. wydaje mi sie ze to nie sa kolki. to raczej problem z zaparciami i puszczaniem baczkow. U mnie dzisaj Amelka tez sie prezyla i nie mogla zrobic kupki, ale w koncu po meczarniach nawalila taa ze szok :( nie wiem od czego te prezenia i problemy z gazami?? pediatra owiedzial, ze do 4 miesiaca zycia uklad trawienny norodka jest niwyksztalcony w pelni i stad te problmemy? czyli po 4 m z powinno byc tylko lepiej??? ma ktos jakies doswiadczebie w tym? karmie tylko piersia na razie, walcze dzielnie i Amelka ze mna, ale caly czas w zapasie mam mleko modyfikowane, ale z tego co piszecie to boje sie go wprowadzac, no chyba ze juz bede na prawde musiala ... a moze problem jst w tym ze wasze malenstwa sa karmione i butla i piersia? czytalam na nych forach o podobnych problemah i po odstawieniu piersi problem znikl. Marcowe szczescie, a co jesz? moze w diecie tkwi problem? albo tak jak kieys u nas bylo, nie moglo sie amelce odbic po jedzeniu i te gazy nazbieraly sie w jelitkach i nie mogly same wyjsc. u mnie to albo moja zla dieta albo wlasnie ten brak odbib=cia po jedzeniu. Ale predzej to drugie, bo ja jem od kilkunastu dni to samo:ziemniaki, , buraczki, marchweryz, asza gryczana, chuda wedlina, pieczony schab, salata, jablko ( ostatnio tylko gotowane lub jedno surowe na caly dzien ) nie pije sokow, nie jem WOGOLe nabialu od 2 tyg i widze poprawe ( oby nie zapeszyc ) nie jest idealnie, ale tez nie mamy takich oli brzuszka jak kiedys. wczoraj zjadlam malenki kawalek ciastka cos ala szarlotka i moze wlasnie po tym mala nie mogla zrobic kupki. ciastko zjadlam o 4 po poludniu wczoraj, a kupka byla o 5 rano dzis, wiec nie wiem czy to ciastko bylo jeszcze w moim mleku, nie wiem??
  5. dzieki Marghi za rady :) na pewno skorzystam mam jeszcze szybkie pytanko: moja Amelka puszcza baczki , dzisiaj to bardzo czesto :) na szczescie nie preze sie przy nich tylko tak z latwoscia to robi. Czy takie puszczanie baczkow swiadczy o tym ze jednak cos jest nie tak z z jej brzuszkiem, czy to normalne??? Moze cos zjadlam i teraz tak puszcza te baczki? w sumie jem to co zawsze wiec nie wiem od czego te baczki ...
  6. merghi, ja rodzilam silami natury i mnie ponacinali niestety :( mnie w podbrzuszu nie bolalo, jedynie na poczatku mialam bole takie jak na okres, ale tylko wtedy gdy karmilam piersia, Teraz juz to przeszlo. Boli mnie krocze i mam jeszcze hemoroidy. Po jakims wiekszym wysilku bardzo mnie tam boli wszystko. Krwawic dalej krwawie i zmnieniam bardzo czesto podpaski. Jestem 3 tyg po porodzie. Prawdopodobnie te krwawienia moga potrwac do 6 tygodni, tazke jeszcze troszke przede mna :( Marcowe szczescie, jak Ty zakrapiasz ta sol morska do noska? tak normalnie jak krople do nosa? bo ja bym chciala zrobic tak jak Ty i zobacze czy jest roznica
  7. hej Betty, a jak ie objawial ten roblem z uszami? moja mala do tej pory nie ulewala, ale raz czy dwa jej sie zdarzylo, czy to juz moze sie kwalifowkowac na ten refluks? nie wiem czy Wasze malenstwa jak doja cyca to tak dziwnie "charcza, sapia" nie wiem dokladnie jak to okreslic? ale wyglada to mi tak jakby dziecku cos zalegalo w plucach, albo w nosku :( pytalam sie kiedys poloznej, ale ona mi powiedziala, ze to normalne bo dziecko bylo w wodach plodowych i troche tej wydzieliny zostalo, no ale kiedy ona wyjdzie??? nie wiem czy czasem nie pojechac z tym do lekarza, tylko tutaj nie ma jakiegos dobrego pediatry :( ( jestem za granica ) wszystko mnie marwti u malej , cokowliek nie tak juz sie martwie :(
  8. hej, ja dalej karmie piersia i ciesze sie z kazdego dnia cycuszku :) ale moja amelka ma rozne dni i raz chcialaby cyca co godz i wtedy mleko nie ma szans tak szybko sie wytworzyc ( a moze sie myle?? ). widze wtedy ze oje piersi sa wtedy takie male i miekkie. a jak jest duza przerwa miedzy karmieniami to moje piers sa peln mleka i mleko leci jak szalone i wtedy mala wlasnie sie najada bardzo czesto spi ladnie po takim karmieniu....m szkoda e zawsze nie mam tyle mleka w kazdymcycu...moglabym miec tak caly czas aby zaspokoic jej gllodek wtedy kiedy chce !!
  9. dzieki Lilka :) Ale widzisz, ze ja ja moge karmic i caly dzien na okraglo, ale dzisiaj bardzo bola mnie piersi,czuje takie kucie w piersiach i widze, ze te piersi sa takie zwiotczale i brodawki takie wyssane , a mala kreci sie przy cycu i prezy :( musze przetrwac dzisiejsza noc i moze bedzie dobrze :) zeby sie przespala ponad 2 godz to moze wtedy piersi mi sie napelnia i wtedy sie naje... ale problemy, zawsze cos jest...
  10. mam kryzys dzisiaj ... Moja Amelka caly dzien dzisiaj by jadla i jadla ! a mi sie wydaje, ze mleka nie mam juz, piersi takie male sie zrobily i miekkie , brodawki i ta otoczka tez taka dziwna, jakby wyssane do cna ! mala ciagle chce jsc i ju zmnie iersi bola, czuje takie mrowienie i jakby ktos mnie cienka igielka klul tam w srodku piersi... boje sie, ze tego pokarmu moze nie byc wystarczajaco la niej.. Pisalyscie, ze zeby rozkrecic laktacje to trzeba przystawiac dziecko czesto do piersi. z drugiej strony pisalyscie, ze to ze dziecko glodne moze byc spowodowane tym ze dziecko je mleko tak zwanej pierwszej fazy i mleko drugiej fazy nie ma szans sie wytworzyc. Wiec jak pogodzic te dwie sprawy i czestego przystawiania dziecka w celu pobudzenia laktacji i melko pierwszej i drugiej fazy ? Nie chce podawac mleka modyfikowanego, bo dziecko moze miec kolki , zaparcia. Chce karmic piersia , ale boje sie ze mi juz pokarm zanika ! Wczoraj mi ladnie jadla co 2-3 godz i bylo super a dzisiaj takie jazdy z tym moim mlekiem . Bola mnie piersi i az sie boje ja znow przystawiac.
  11. Lilka nie placze az tak bardzo , na szczescie nie zanosi sie od tego placzu, ale jak sie ja podniesie i potrzyma troche na rekach to sie uspokaja... moze juz sie przyzwyczaila do noszenia na rekach, nie wiem sama. Dzisiaj musi jesc az z dwoch cycow, bo z jednego sie nie najada i jak po pierwszym cycu chcialam zeby jej sie odbilo to bardzo mi wtedy plakala i dalam drugiego cyca i tak jakby 100 lat nie jadla. W weekend sprubuje ja dokarmic mlekiem modyfikowanym i zobacze co bedzie wtedy. Czy mi bedzie marudzic czy pojdzie spac.
  12. Marcowe szczescie, zapomnialam napisac o tych prezeniach. Moja Amelcia tez wczoraj prezyla sie i miala problem z puszczeniem baczka, moze dlatego taka niespokojna byla ... wypilam rumianek, ale malo co to dalo ! a Ty jakie kropleki stosujesz? ja ma te " slynne" Sab simplex, ale jeszcze ich nie podajemy. Troszke sie boje.
  13. Hej wszystkim , Pytacie o spacerki, ja z moja Amelcia nie wychodze na regularne spacerki, bo ona strasznie placze mi na nich ! az sie zanosi... ja nie wiem czemu ona jest taka inna od innych dzieci??? :( Marcowe szczescie, czytajac Twoje wypowiedzi to tak jakbym czytala sama siebie... Moja Amelcia wczoraj to mi dala tak popalic, ze szok !!! co zjadla to usnela na rekach, po przelozeniu do wozeczka od razu sie wybudzala i placz i na raczki ! tak moze z milion razy... ale od godz 10 rano do wieczora nie chciala usnac mi w lozeczku, tylko noszenie i jedzenie i krotkie spanie przy cycu ! myslalam, ze oszaleje, nie bylo czasu na cokowliwek innego !!! w nocy tez rewelacji nie bylo , ale przynajmniej dluzej pospala niz w dzien , tylko jej usyianie zajelo mi ponad 2 godz :( ja nie wiem czy cos zle robie, czy cos ! jak czytam wypowiedzi mamus , ze ich bobaski tylko jedza i spia to az mi zazdrosc :( Czy Wy macie czas na ogarniecie domu, siebie, prasowanie,gotowanie? bo ja w takie dni jak wczoraj to nie mam czasu na nic, jestem wykonczona noszeniem ciaglym Amelci :( a niestety teraz takich dni jest coraz wiecej, ja nie wiem jak to bedzie pozniej .... kolezanki mi mowia , ze teraz jest najgorzej a pozniej bedzie lepiej, ale jakos nie wydaje mi sie to realne :( :( moja mama mowi, ze pozniej to bedzie jeszcze gorzej ! super pocieszenie.. wczoraj przez mysl mi przeszlo by jednak sprobowac ja dokarmic, bo moze sie nie najada i dlatego tak czesto chce jesc i nie idzie spac. Niby przybiera ladnie wedlug pani doktor, ale cos mi sie wydaje, ze to moje mleko jest malo wartosciowe. Amelka jak wychodzilismy ze szpitala miala 3.25kg ( to bylo 6.03) a teraz ma 3.80 kg , wiec za wiele to nie przybrala w te 2 tyg. Ale ufam pani doktor.
  14. hej , ale dzis mam dzien... amelka od rana nie spala, tylko chciala byc noszona na raczkach, Co usnela na ramieniu to odkladalam do lozeczka i jeszcze dobrze jej ni e polozylam a ona juz w placz. Tak robilam moze z 15 razy w konc niedawno mi usnela, ale ma niespokojny sen i zaraz pewnie sie obudzi !! ja nie wiem co ona ma z tym noszeniem na rekach, Glodna nie jest. Czy to jest ta potrzeba bliskosci??ilez mozna nosic ja na rekach? boje sie ze juz tak przywyknie ii jej to zostanie i inaczej jej sie nie da uspic... macie tez tak jak ja?
  15. jesli chodzi o biodra to ja mialam tak samo jak Madzia. ale to dopiero pzry koncowce ciazy. Ni emoglam sie na lozku przekrecic z z boku na bok i jak dlugo nie chodzilam to wtedy bardzo bolalo, ale jak sie rozruszalam to bylo ok.
  16. Madzia, jak ja Ci zazdtoszcze , widac masz bardzo spokojne dziecko. Moja ma niezly temperament: przewijana placze, kapaa placze, na spacerze placze!!! juz mam dosc i nie wiem czy wogole to sie zmieni kiedys :( a jkiej firmy masz ta herbatke koperkowa?
  17. witam wszystkich, jestem tutaj nowa na forum :) mam nadzieje, ze mnie przyjmiecie do swego grona. Bardzo licze na Wasze rady, gdyz jestem poczatkujaca mama i nie ulrywam ze jestem w kazdym temacie zielona :( Zaczne od tego ze juz urodzilam 4.03 coreczke Amelke :) wazyla 3400 g , 52.5 cm dlugosci... termin mialam na 12.03 ,ale malutka wczesniej wyszla i dobrze, bo jakby sie urodzila w terminie to bylaby malym gigantem, i tak bardzo mnie ponacilali :( ale juz o tym nie mysle i ten bol poszedl w zapomnienie. Teraz jest inaczej... To jest moje pierwsze dziecko i wszystko mnie martwi . Kazde zachowanie dziecka zastanawia mnie i martwie sie czy to normalne... jestem sama z mezem za granica, wiec na pomc rodziny nie mam co liczyc. Teraz mala spi, wiec mam chwile na kafe.. Chcialabym Was sie poradzic czy pewne zachowania mojej niuni sa normalne, i tak: 1. mala ma rozne dni, raz spi bardzo dlugo , po 3 godz i pozniej budzi sie na cyca i tak kilka razy w ciagu dnia, a czasami zje i pozniej usnie mi na ramieniu , ale jak odkladam ja do lozeczka to sie budzi ! pozniej znow usypia na ramieniu i odkladam i znow sie budzi i tak kilka razy ! czy to normalne??? podobno dzieci potrzebuja bliskosci, ale mam mi mowie, ze ja rozpiescilismy i teraz chce byc noszona. ale jak mozna rozpuscic 2 tygodniowe dziecko? nie nosilismy jej tak na nasze widzi mi sie, ale niestety mala mniala bole brzuszka i bardz o plakala ! dlatego ja musialam ja nosi i tulic. 2. niunia ma bole brzuszka :( nie wiem dlaczego. juz malo co jem: ziemniaki, kurczak, indyk, marchewke, jablko , buraczki, chelb i chuda wedline ! to wszystko ... mleko odrzucilam w ubiegly czwartek i zobacze jakie efekty ! mze te bole brzuszka sa z tego ze malej sie nie odbija , to znaczy z jednego cyca jak je to bardzo lapie i w ciagu jednego karmienia potrafie ja 3 razy odrwyac do dobijania i wtedy jej sie odbije. z tego drugiego je normalnie i wtedy nie chce sie odbic. kropelek zadnych na razie nie stoduje, bo wydaje mi sie za mala. mowia zeby herbatki z koperku podawac? ale ja karmie piersia i podobno do 6 go mc-a nie powinno sie dopajac dziecka. Juz nie wiem co tym myslec, bo co lekarz to inna opinia !!! 3. moja mala strasznie placze jak jest przebierana, przewijana , gdy jest na spacerze, podczas kapieli i wycierania !!! czy to normalne??? Wy tez tak mialyscie? A tak ogolnie to jestem straszna panikara i boje sie wszystkiego. przepraszam, ze od razu tyle pytan, ale niestety nie mam kogo sie wypytywac stad moj wpis na forum. Bede wdzieczna za Wasze rady :)
×