Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Marta-

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. co to za spokój? na na na na... jaka tu cisza... na na na na... Nie wiem jak to się dzieje, ale nie potrafię zrobić dobrej zupy pomidorowej. Uważam to za najprostsza rzecz do ugotowania i właściwie nie da się tego zepsuć, a jednak... ja potrafię :( Zawsze wyjdzie mi jakaś niedobra. A na dzisiaj ją planuję... :P Ewelinka ekspresu nie mam i się na nich nie znam. Tej firmy też nie znam.
  2. dziękuję Lu za miłe słowa :) Miałam dziś męczący dzień... już ledwo na oczy widzę. Ale nie mogę jeszcze pójść spać, bo muszę do pieca podłożyć... coś mi dzisiaj nie wyszło palenie ;) Ok, to ja może pozmywam w tym czasie. A jutro postaram się napisać do Was coś więcej, bo tak sobie to obiecuję i nic z tego nie wychodzi. Jesteście bardzo sympatyczne miło tu u Was. Teraz czuję to wyraźniej niż gdy tylko czytałam.
  3. Hej także słyszałam, że miód najlepiej na czczo i właśnie w letniej wodzie; ale i tak dziękuję, że o tym pisałyście. Tylko zaskoczyłaś mnie Ustronianko pisząc, że Mateuszkowi dajesz aż dwie łyżki. Troszkę to dla mnie za słodko. No i czy aby nie za dużo na organizm dziecka? Bo wiesz, jak ze wszystkim, z miodem też nie należy przesadzać. Postaram się pisać do Was regularnie, mam nadzieję, że obie strony będą zadowolone. Chciałam dziś zrobić sos mięsny na obiad. Teraz patrzę, a wyjęłam kotlety schabowe; już rozmarzły. A już miałam w buzi smak sosiku... lubię! Za to Ania uwielbia kotlety, mogłaby jeść codziennie.
  4. witajcie nasze lipcowe dzieci skończą w tym roku 4 latka, a ja teraz postanowiłam napisać... Niewiele mam na to czasu w ciągu dnia, ale czasem coś tam napiszę. Mam córeczkę z lipca. Udzielałam się na forum lipcowym z innego portalu, ale minęło już tyle czasu; nasze forum upadło. Dzieci wyrosły z pieluch, mamuśki poszły do pracy, tematy zostały wyczerpane. Bardzo mnie korciło do Was, jak pisałyście o chorobach dzieci, bo mniej więcej w tym samym czasie u nas też królowały choróbska. W tej chwili jest spokojnie, ale te padające deszcze nie napawają mnie optymizmem :( Tym bardziej że Ania chodzi do przedszkola, a to już wiadomo, że zawsze KTOŚ COŚ przyniesie. Niedawno Ustronianka napisała, że codziennie podaje synkowi miód i dzięki temu uodpornił się. Po tym wpisie zaczęłam to samo stosować u Ani. Może choć trochę zaważy to na jej zdrowiu. W każdym razie nie zaszkodzi :) podaję jedną małą łyżeczkę na wieczór. oj oj, miałam się tylko przywitać, a już tyle linijek zajęłam. Zdrówka życzę, pa pa.
  5. cześć, ja tu tak na próbę. Jak się uda, to zostanę z Wami :) Pozdrawiam
×