Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Diana26

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Diana26

  1. Fajnie się Was czyta, ale ja korzystam z pogody i zmykam na działkę :) świeże powietrze wskazane :) Odezwę się wieczorkiem! Jeśli jeszcze ktoś ma dziś wizytę - to mocno zaciskam kciuki!
  2. Pela :D :D :D Super! Cieszę się, że wszystko dobrze i że kolejna dziewczynka się nam ujawniła.... u mnie lekarz też coś zasugerował na dziewuszkę, ale potwierdzi się to za tydzień na dokładnym usg 3D
  3. Ej! Nie róbcie ze mnie terrorystki :P Moniś, ja ostatnio nie miałam żadnego usg - chyba mnie z kimś pomyliłaś :)
  4. Vivii, to nie jest czarnowidztwo, to są normalne obawy... a mój dzidziuś ma naprawdę szczęśliwą mamę :)
  5. Mamusia, to jest chyba najzdrowsze podejście... Choć, jak się ma już jednego Aniołka w niebie, to się inaczej do tego podchodzi.. ja do dziś nie mogę się z tym pogodzić.. i boję się o to maleństwo..mimo, że to już 21 tydzień.
  6. Ejlotko, ja myślę, że dziecko jest już na tyle duże, że zabiegu nie dałoby się ot tak przeprowadzić,... potrzebne są skurcze i akcja porodowa, żeby się wszystko "otworzyło". Ja miałam zabieg usunięcia martwej ciąży w 11 tygodniu i wówczas wygląda to znacznie prościej - przede wszystkim masz narkozę i fizycznie nie czujesz bólu. :( Nie mogę przestać myśleć o Indze i Mai :( jakie to życie niesprawiedliwe..
  7. Moniś, to obie mamy 28 maja.. Też zacznę coś kupować po połówkowym, bo z kasą krucho potem będzie. Dostanę część rzeczy od rodziny i znajomych.. odpada więc wózek, fotelik - nosidełko, łóżeczko, podgrzewacz do butelek, ubranka (kupię tylko kilka nowych do szpitala) i jakieś inne gadżety.. Mimo tego i tak sporo jeszcze zostaje.. Ale sama radość w takich zakupach :D
  8. A ja majstruje przy placku z truskawkami i galaretką :) Jeśli macie ochotę to zapraszam :D Biedna Inga, nawet nie próbuje sobie wyobrazić co teraz przeżywa.. Od tej strasznej wiadomości stałam się bardzo niespokojna i ciągle myślę, czy moje dzieciątko jest zdrowe.. Fajnie, że znacie płeć.. ja mam usg 3D dopiero 28 maja..
  9. Mamusiu, jak będziesz miała kontakt z Ingą to powiedz jej, że modlę się za nią i Majeczkę. Nie mogę nic więcej dla nich zrobić.. Nadal nie mogę dojść do siebie... tak bardzo mi przykro.. Trzymajcie się.
  10. :) Fajnie, że wszystko dobrze! A na zdjęciu :) Jaki przystojniak :D Gratuluję!
  11. hahahahaha!!!!!!!!!! najlepszy z przesądów na tej stronie: "nie patrzysz na mężczyznę innej rasy, by dziecko nie urodziło się z innym kolorem skóry niż twoja czy męża" - normalnie padłam :P a ja nie jestem przesądna, tylko boję się, że gdyby coś złego się stało (odpukać), to nie zniosłabym widoku tych rzeczy dla maluszka...
  12. Eljotka, ja nic jeszcze nie mam.. kompletnie nic.. i na razie nie kupuję, bo się jeszcze boję..
  13. Mamusiu - głowa do góry! Nie myśl o czarnych scenariuszach.. dbaj o siebie wg zaleceń lekarza, a wszystko będzie dobrze.. może już teraz zastanów się, kto mógłby Ci pomagać przy córce, nawet w sytuacji, gdyby pobyt w szpitalu był konieczny.. Ściska mocno! Eljotka, ja nie odpisałam, bo nie znam się na tych pomiarach...lekarz ostatnio mierzył główkę, ale nie podał wymiarów, powiedział tylko,że jest ok. zmierzył kość udową i podał nowy termin porodu - 5.10 Teraz czekam na 28 maja i bardzo się denerwuje..
  14. Inga, nikt Cię nie potępi Dziewczyno, to trudna sytuacja i w żaden sposób nie chciałam Ci sugerować, co masz zrobić...jeśli tak to brzmiało, to przepraszam... płaczę na samą myśl o Twojej Majeczce :( współczuję z całego serca... Powodzenia na wizycie i staraj się być dzielna. Ściskam mocno!
  15. Moniś - cieszę się razem z Tobą. Nie mogę myśleć o niczym innym od wczoraj :( to takie niezrozumiałe...stałam się przez to bardzo niespokojna i boję się usg połówkowego... Nie wiem jak bym przeżyła drugą stratę :( nie chcę nawet myśleć o tym :( Inga jestem myślami z Tobą.
  16. A ja zaczęłam szperać i znalazłam blogi rodziców dzieci z tym zespołem.. dzieci rodzą się i żyją, a wiele z nich świetnie sobie radzi, tylko potrzebna jest im specjalna pomoc i rehabilitacja.. Inga na pewno wybierze najlepsze rozwiązanie, ale jest nadzieja, że dziecko może przeżyć poród i nawet znacznie więcej niż te 3 tyg.
  17. Inga.. nie wiem co napisać... ale wiem jak to musi boleć :( wiem jak się czujesz, gdy świat się wali na głowę :( :( :( Przykro mi strasznie i łzy same płyną do oczu :( tak bardzo liczyłam, że wszystko będzie dobrze.. Bądź dzielna Kochana
  18. Ja nie mam doświadczenia, ale chyba bym dała i adidaski i te trampki :P
  19. A mi się podoba taki komplet - myślę, że to szpitala w sam raz.. tylko troszkę to kosztuje w porównaniu z innymi koszulami.. http://moda.allegro.pl/koszula-ciazowa-podomka-szlafrok-vienetta-xl-i2344606649.html Miłego dnia, ja kończę obiad - dziś roladki z indyka :)
  20. Hej Dziewczyny! Nie wiem czy mnie jeszcze pamiętacie? Cieszę się, że u Was się układa. Kasiu G. ucałuj Olusia! Ja właśnie ma półmetku, ale strach wcale mnie nie opuszcza... Ściskam i życzę wszystkim powodzenia!
  21. Ale Wam fajnie, że znacie płeć :) zazdroszczę. Ja muszę czekać do 28 maja na usg 3D, bo ostatnio maluszek się zasłonił i nici z podglądania. Teraz sobie leżę i patrzę na brzuszek, bo oprócz wyczuwalnych mocnych kopnięć, mogę już nawet zobaczyć jak mi skóra energicznie podskakuje.. cudny widok i to na pewno nie jelita..
  22. Eljotka, odezwij się. Czekam na wieści :)
  23. Ania, ostatnio dodawałam jeszcze kilka tygodni temu. Ostatnio nic nowego nie wrzucałam. Może dziś zrobię nowe to wrzucę :D
  24. Ania, święte słowa - brzuszek jest śliczny i strasznie kochany!!!!!!!!!!! Vivii, ja też ciekawska jestem i czekam na te zdjęcia :D
  25. Ania, to taki spory jak chyba Marla pokazywała na zdjęciach, to mój jeszcze nie jest.. ale powiększył się w stosunku do tego pierwszego zdjęcia :)
×