Diana26

Rzodkiewa :) To dopiero początki :) Ja też się szybko męczę, ale na szczęście nie jestem zmuszona do dużego wysiłku...tylko czasem małe zakupy w sklepie tuż obok bloku... A może słaba jestem też przez to, że jeść nie mogę - mam odrzut od mięsa i ogólnie czuję głód, ale na nic nie mam ochoty - a lodówka pełna smakołyków..Czy ktoś też tak ma? Właśnie wyszperałam, że w 11-12 tc mogą ustać bóle piersi, ale bóle sutków pozostają...może rzeczywiście to nie jest nic niepokojącego..

Pewnie pomyślicie, że sieję histerię.... ale czy Was końcem I trymestru też przestały tak boleć piersi? Moje są powiększone, a bolą mnie jedynie sutki - dosłownie nie da się ich tknąć... Myślicie, że to jakiś zły objaw ten zanik bólu piersi? Gryzę się tym, a wizytę mam za tydzień dopiero..

Mamusia - moje okna też już proszą się o umycie, nawet myślałam o tym jeszcze kilka minut temu, ale dzwonił mężuś i mi zakazał - jutro ma wolne i obiecał, że sam umyje :) W sumie dobry pomysł, bo mam wysokie parapety, a w kuchni zlew na wysokości okna, więc by je umyć muszę wejść na blat i jedną nogę oprzeć w zlewie :D zbyt sporo akrobacji jak dla ciężarnej :P

Cześć Dziewczynki :) Ja dziś świętuję rozpoczęcie 13 tygodnia :) Wizyta równo za tydzień, czyli to będzie mój 14 tydzień - tak bym chciała by wszystko było w porządku. Ostatnio mój maluch miał 3,5 cm, więc pewnie sporo urósł przez te 2,5 tygodnia..... U mnie pogoda przepiękna - słonko świeci i od razu ma się lepszy nastrój. Miłego dnia :)

Ja mam wg endokrynologa subkliniczna niedoczynność tarczycy. Objawiło się to tylko podwyższonym poziomem przeciwciał aTG (norma 4,11, a ja miałam 7,64) Biorę jod (jest w zestawie witamin femibion natal 1) i dodatkowo 1/2 tabl. euthyrox n25 - rano na czczo. Mam się zgłosić w II trymestrze ze świeżymi badaniami TSH i FT4. Zobaczymy co dalej...

Piggy, nie martw się bakterie w moczu to częsta przypadłość w ciąży i to jeszcze nie koniec świata - pewnie lekarz zaleci Ci dużo pić i jakieś tabl. żurawinowe.. A drzemki całkiem możliwe. Ja właśnie czekam na moje czekoladowe muffinki :) jeszcze 15 min i gotowe :) Miłego popołudnia wszystkim :)

Nata_lie, dziękuję, że mi tak szybko odpisałaś :) A co do płci to nie próbowałaś podpytać lekarza? Bo moja przyjaciółka w 13 tygodniu już się dowiedziała, że będzie miała synka, no i już ma Filipa po drugiej stronie brzuszka :) Rzodkiewa - sprawdziłam i masz absolutną rację. Jestem w 12 tygodniu, a jutro zaczynam 13 - tak? ufff...tydzień do przodu w tak szybkim czasie :D dzięki za oświecenie :D

Vivii :) No to małe oszustwo w tabelce :) podobno można urodzić na 3 tygodnie przed terminem i to się mieści w normach donoszonej ciąży. Ciekawe ile z nas urodzi we wrześniu? Rzodkiewa :) no ja właśnie nie mam zielonego pojęcia jak to liczyć. Wszędzie w kalkulatorach jak wpisywałam długość cyklu i datę ostatniej @ to mi wyskakiwały różności - prawie na każdym razem inaczej. Ostatnio u lekarza na usg wyszło, że to 10t0d a był to czwartek 8 marca i tak gin to liczył. Nie wiem, ale czytałam gdzieś, że liczy się tygodnie zakończone, więc chyba pierwszy tydzień liczy się od 7 dnia po ostatniej @. U mnie ostatnia była 30.12.2011 Jeśli się mylę to mnie szybko wyprowadź z błędu :) Z góry dzięki! :) Nata_lie :) Cieszę się, że wszystko z dzidzią ok. Oby u mnie też tak było. Napisz jak wygląda to badanie? ja mam iść w piątek za tydzień. Co lekarz sprawdzał i czy to usg przez brzuch?

Hmm :) To fajnie. Oby tak dalej! Ja dziś kończę 11 tc. Patrzyłam w tabelkę i widzę, ze masz termin na 6.10, ja mam na 7.10 a różnica między wiekiem naszych ciąż jest prawie tydzień.. Ciekawe czy u mnie wszystko dobrze policzone...

Vivii a w którym jesteś tygodniu?

No i trzymam mocno kciuki za wszystkie Wasze dzisiejsze wizyty! Czekam na dobre wieści! Pogoda do niczego - okna muszą poczekać. Ale za to muffinki dziś zagoszczą w kuchni :)

Mamaparyzanka :* to super, że wszystko jest dobrze! Myślałam dużo o Tobie. Teraz wypoczywaj! Mam pytanie? czy w ostatnim dniu 11 tygodnia słabną Wam już objawy? Ja jutro zaczynam 12 tydzień. Ja dziś nie czuję już tak mocno bólu piersi, tylko sutki mam mega wrażliwe. A rano wymiotowałam - trzeci raz w tej ciąży... Wizytę mam w kolejny piątek - modlę się, by wszystko było w porządku. O mojej ciąży nikt nie wie - powiemy w święta.

:) Ale z Was ranne ptaszki :) Ja mam dziś w planie wielkie sprzątanie. Remont w mieszkaniu zakończony w sobotę, a ja ogarnęłam kurze tylko po łebkach... Koniec z tym...dziś się biorę w garść i zaczynam od okien. Niech tylko słonko wyjdzie, bo na razie jeszcze czuć poranny chłód. Jak mi starczy czasu i sił, to upiekę później muffinki :) Martwię się o mameparyzanke - oby się odezwała szybko. A co do zmęczenia w 5-6 tygodniu, to nic dziwnego. Hormony teraz szaleją, do tego to przesilenie wiosenne. Wypoczywaj ile się da.

Coś tu chyba szwankuje...

mamaparyzanka - masz rację, jedź do szpitala i nie czekaj na swojego lekarza. Czy odczuwasz jakieś bóle? Pamiętaj, nie denerwuj się tak bardzo, bo maluch to czuje - trzymam kciuki i daj znać jak wrócisz. Tulę mocno!

mamaparyzanka - masz rację, jedź do szpitala i nie czekaj na swojego lekarza. Czy odczuwasz jakieś bóle? Pamiętaj, nie denerwuj się tak bardzo, bo maluch to czuje - trzymam kciuki i daj znać jak wrócisz. Tulę mocno!

Ładny ten wózeczek :) A cenowo? jak to wygląda, bo nie dopatrzyłam ile kosztuje?

Hej, Nata_lie, to bardzo dobrze, że z dzidzią ok. Dobrze, że się wypisałaś ze szpitala.. ja ostatnio wylądowałam w szpitalu po zatruciu czadem (był to 8 tc) i przez cały dzień nie było czasu by ginekolog mnie zbadał i sprawdził czy z ciążą ok. Odchodziłam od zmysłów. Na koniec dnia miałam konsultację z gburowatym ginem...pożal się Boże.. gin mnie zbadał "palcem" i powiedział, że macica powiększona..na tym koniec...ani usg nie zrobił...co za porażka..całą noc nie spałam, a następnego dnia pogoniłam na usg do mojego gina i na szczęście dzidzia nie ucierpiała. Teraz odpoczywaj i staraj się oszczędzać. Ściskam! Chomiczek - jeśli czujesz bóle pęcherza, to sam urosept to nie jest rozwiązanie. Gin zalecił Ci to brać, bo nie wiedział, że masz już bóle. Wiem co piszę, bo ponad rok leczyłam bakterie i nawracające zapalenia pęcherza. Teraz jestem na tabletkach żurawinowych i co 2-3 tygodnie muszę badać mocz, by mieć pewność czy nie mam w nim bakterii. Ból oznacza, że bakterie są. Jeśli masz problem z oddawaniem moczu - tak jak piszesz, i że woda się odkłada w organizmie, to nie czekaj, tylko zadzwoń do lekarza, albo nawet do tej położnej i powiedz jak się czujesz. Szkoda się męczyć. A jak bakterie się namnożą na dobre, to później tylko antybiotyk. Dla dzidziusia to jeszcze nie jest zagrożenie, ale bóle pęcherza to nic przyjemnego. Dzwoń więc i powodzenia! Trzymam kciuki! Też się już kiepsko czuje w ciasnych dżinsach.. kupiłam na allegro 2 tygodnie temu takie legginsy jak pisze Moniś, bawełna z elastanem. Mam czarne. Są super takie wysokie aż pod sam biust można je podciągnąć :P Nie były drogie, bo chyba 20 zł. Super kryjące. Kupiłam też drugie (2x droższe), ale takie jak grubsze rajstopy kryjące (takie 100). Jeszcze ich nie mierzyłam, bo planuję w nich wystąpić w święta :) Co do zaparć, to też mam potworne, ale u mnie to było normą nawet przed ciążą...tak już mam i nic na to nie poradzę. Teraz przybrały na sile. Piję dużo wody, a że mam awersję do produktów mlecznych, to po jednym jogurcie lub kefirku zaparcie mija. Czy Wy poinformowałyście rodzinę i znajomych o ciąży? Bo ja jeszcze nie.. wiedzą tylko u mnie w pracy, bo od początku mam L4 i siedzę w domku. W tamtej ciąży powiedzieliśmy w 6 tygodniu (w Dzień Matki). Później żałowaliśmy, więc teraz milczymy. Jeśli wszystko będzie dobrze, to powiemy w święta. Będzie to mój 14 tydzień. Potencjalne ryzyko zmaleje.. Tylko jak do tego czasu ukryć ten rosnący brzuszek? O piersiach już nawet nie wspomnę, bo nie dość, że miałam spore C-D, to teraz jeszcze się wypełniły.. mąż się śmieje, że są kształtne jak silikony :P Miłego dnia! U mnie pogoda typowo wiosenna :) Wybieram się na spacer.

Vivii - przepraszam za przekręcenie Twojego nicka :) Napisz coś więcej o tym usg.

Miluchna - dziękuję za odpowiedź. Martwię się, bo mi się to pojawiło pierwszy raz w życiu. Nie mam przeciwciał i wirus mógł zaszkodzić maluszkowi :( Pewnie pomyślicie, że się nakręcam... ale boję się, że stracę też drugie dziecko :( Vivilli - pierwszy raz słyszę o usg genetycznym? na czym ono polega? Ja mam za 2 tygodnie usg prenatalne - ale nie wiem co to za badanie. Będzie to mój 13tc. Póki co nie mam nawet jeszcze karty ciąży..

Ku formalności, wpisuję się do tabelki :) Mam nadzieję, że kopiuje właściwą. A jeśli nie, to podnoście alarm!!! ..NICK................WIEK......MIASTO.........TERMIN.... ........PŁEĆ adza1987.............24.........Słubice..........25.09.1 2........ orzechoowa..........25 ........Wielkop..........1.10.12......... Miiiśka...............36.........Rzeszów......... 1.10.12........ czarnulka90..........21 ........Anglia............4.10.12........ Katasha84............28........Rzeszów..........4.10.12. ....... Borntoride............23 .......Wlkp..............5.10.12......... Viviii..................27 .......Śląskie............6.10.12........ maryjka..............35........Kraków............6.10.12 ........ olka25ul..............24........wlkp...............6.10.1 2......... Inga23...............23........mazowieckie......6.10.12.. ....... Rzodkiewa............27.......sl/Anglia..........7.10.12. ........ Jordan.pl.............25 .......Poznań............7.10.12......... Diana26...............26.......Rzeszów...........7.10.12......... DIANAKARINA1983...28 ......Anglia.............8.10.12......... nata_lie.............. 24 ......z.góra.............8.10.12......... saradella..............33.......Anglia.............8.10.1 2......... szczęśliwa Gosia.....24.......Łódź...............9.10.12......... Ja-Marta..............27.......Wyszków.........11.10.12. ....... Julietta24 ............25...... Wellingb......... 12.10.12........ Moniś83...............28 ......Warszawa........14.10.12........ Marla..................31 .......ok W-wy.........14.10.12........ mamaparyzanka......22 ......Pomorskie.......15.10.12........ pazMama..............26 ......Norwegia........15.10.12........ Szczęściara ...........31.......Wlkp.............16.10.12........ eljotka.................26 ......Krosno...........17.10.12........ Dotiuszka..............31 ......lubelskie.........17.10.12........ Macro..................31 ......podlaskie........23.10.12......... jagusia1308...........21 ......Wlkp.............24.10.12......... mamusia ..............32 .....podlaskie........27.10.12......... ciastekzkremem......18.......warm-maz.......27.10.12..... .... barbe77................24.......Belgia........... 27.10.12......... swinkaPIGGY..........26.......Toruń............28.10.12. ........ jstynka................24........wroclaw......... 30.10.12........ emilia23...............23........Katowice.........30.10.1 2........

Kobietki :) Ja nie mam jeszcze doświadczenia jeśli chodzi o wózki, choć oglądałam linki i mam już nawet swój typ :) więc nie doradzę Ci PazMamo :) Mam nadzieję, że ktoś bardziej w temacie podpowie Ci dobre rozwiązanie :) Ja jestem w 2 ciąży (pierwsza obumarła w lipcu, był to 11tc) Teraz jestem właśnie w 11 tc i w poprzedni poniedziałek wyskoczyła mi na wardze opryszczka (pierwszy raz w życiu). Zadzwoniłam do swojego gina, bo w necie szukając info o maści dozwolonej w ciąży wyczytałam tylko straszne informacje na temat pierwotnego zakażenia tym wirusem. Byłam natychmiast na wizycie i usg, z maluchem było ok. Dostałam heviran 4x dziennie po 200mg. Boję się, że to mogło zaszkodzić dziecku. Wizytę mam dopiero 30 marca - martwię się i stresuję. Najchętniej pogoniłabym nawet dziś, by zobaczyć dzieciątko i usłyszeć, że z nim wszystko dobrze. Czy ktoś z Was spotkał się z podobnym przypadkiem? Czy mam się czym martwić? Co do mieszkania i dzielenia wspólnie kuchni, lodówki no i domu, to pewnie lepiej by było zamieszkać zupełnie osobno, choć ja doskonale wiem, że to nie takie proste. Nie wiem kto u Ciebie w domu ma najwięcej do powiedzenia, ale pasuje usiąść wspólnie i omówić najważniejsze kwestie. To pomoże uniknąć problemów i nieporozumień w przyszłości. Powodzenia! Widzę, że jest tu kilka dziewczyn z Podkarpacia - ja jestem z Rzeszowa.

Cześć dziewczyny! Chciałabym do Was dołączyć - termin mam na 7 października. Obecnie to mój 11 tc. Pozdrawiam wszystkie mamuśki :) Miłej niedzieli :)